mikojan
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mikojan
-
pozdrawiam piwoszów W sumie masz rację, dla wspomnień warto je trzymać, ale obecnie mimo wszystko lepiej ich nie oglądać, bo pewnie bardziej dołują niż cieszą z powodu tego co się przeżyło. A z tym kasowaniem numerów to mam to samo, ale u mnie jest gorzej, bo te najważniejsze mam w głowie, a to co zapamiętałam ciężko usunąć ze świadomości
-
egoistycznaegoistka U nas zawsze były możliwości tylko on ich nie widział. Pomijam fakt że to popiertolony na maksa optymista, podsuwasz mu pod nos problem zwiastujący najgorsze, a dostajesz w odpowiedzi: "nie martw się, będzie dobrze", na wszystko miał taką radę, że samo się ułoży, bo on mocno wierzy, że będzie zajebiście. Chooj a nie facet to niech idzie do diabła :o pozdrawiam piwoszów Moi znajomi też daleko, do tego z poukładanym życiem małżeńskim, więc się nie wcinam i siedzę w chałupie, muzyka na full i czekam na sąsiadów wpadających mi do mieszkania z mordą, może chociaż ich porwę do tańca
-
pozdrawiam piwoszów Podpisuję się pod stwierdzeniem, że chooje. Zawsze zapowiadają się jak zesłani przez samego Boga i natchnieni przez Ducha Świętego, więc ma się wrażenie, że złapało się Pana za nogi, a potem takiego wała, bo dostajesz po doopie. Oby jak najmniej pojazdów na takich pojebach, bo to się załamać można :o A Tobie życzę wypiertolenia tych zdjęć w kosmos, nie dobijaj samej siebie dziewczyno
-
pozdrawiam piwoszów :) Aleś mi niespodziankę zrobiła, cześć Wyobraźnią zawsze można się nieźle napiertolić jak szpadel także to dobry pomysł i miło że usłyszałaś te głosy topełe alkoholowego i raczyłaś zaszczycić nasze powoli wymiękające grono swoją obecnością. Wypiłabym za Twoje zdrowie, ale flaszka pusta
-
Nie, rok temu był ten temat na wokandzie jako hipotetyczna sytuacja i stwierdził, że w takiej sytuacji robiłby wszystko, żeby mnie ściągnąć do siebie albo żeby wrócić do Polski jak najszybciej, żeby ze mną być. Dzisiaj nawet o tym nie wspomniał, pewnie uznał, że skoro ma czekać na mnie dwa lata aż ja skończę studia, to woli pogadać ze mną chwilę dziennie i ułożyć sobie życie po swojemu zwłaszcza, że w Skandynawii podobno zarabia się od chooja i jest się panem własnego życia spełniając wszystkie swoje zachcianki, więc bez problemu przygrucha tam sobie bardziej konkretną kobietę niż ja. Bywa, nawet o mnie nie powalczył i do teraz zero wiadomości z jego strony, więc chyba mocno mu na mnie zależy :o No cóż, cała moja egzystencja to takie historie, więc powoli się przyzwyczajam. poszukiwacz_prafty To chyba Praga jest najbardziej ucywilizowana, bo niczego z rzeczy o których mówisz nie zauważyłam. Ale Empik popieram, zawsze facetów macam po klatach, niby przypadkiem
-
egoistycznaegoistka Ja tu będę co najmniej do 4 nad ranem, więc z mojej strony o spaniu nie ma mowy W skrócie: żyliśmy na odległość, bo dzieliło nas 400km, akceptowałam to bo liczyłam, że zrobi wszystko, żeby skrócić ten dystans albo chociaż spotykać się w cztery oczy częściej niż dotychczas (co miało miejsce raz na 4 miesiące), od niedawna miał w głowie pomysł wyniesienia się do Finlandii sezonowo po to żeby zarobić na wyprowadzkę do mnie, a dzisiaj mi zakomunikował, że wyjeżdża tam na stałe i nie wraca do kraju, więc "nie wie jak to będzie, ale zrobi wszystko, żeby porozmawiać ze mną CHWILĘ dziennie". No dzięki, niech sobie chwilę w doopę wsadzi :o
-
egoistycznaegoistka Sięgnąć, wypij za mnie
-
Wyruszyłam na poszukiwania alko w szafeczkach mojego miniaturowego mieszkania, ale niestety moja współlokatorka opiertoliła wszystkie flaszki jakie miałyśmy na zapasie także niestety będę siedziała o suchym pysku. A właściwie nie suchym, bo nadal wyję i przynajmniej mam noc na słono racząc podniebienie solą z łez szisza Ursynalia zapowiadają się zajebiście i mam nadzieję, że tam dotrę, bo aż żal przegapić Nightwish i Slayera poszukiwacz_prafty Aż tak źle w stolicy? Ja we Wrocku jeszcze nie byłam, ale jak tak dalej pójdzie to wyniesie mnie tam po studium oficerskie także nic straconego
-
Jedno wyjście do toalety, a tu taki szum się zrobił zrytazyta Ja też jestem słowna, jedynie jeśli mi coś wypadnie to muszę z pewnych rzeczy rezygnować, ale to raczej sporadyczne przypadki egoistycznaegoistka Ja jestem w miarę trzeźwa także ogarniam to co piszę i jestem pewna swoich decyzji, oby ze zrytą było to samo, ale jak coś to służę mailem Ja na kafetełe poznałam faceta, który był chyba jednym z najcudowniejszych gości z jakim dane mi było kiedykolwiek rozmawiać, miał być w Wawie, ale coś się urwało, bo nagle przestałam pisać, później odnowiłam kontakt i teraz on go zakończył, więc choojnia z grzybnią :o
-
zrytazyta Ok, czyli jesteśmy umówione. Moje pierwsze spotkanie z kafetełe, które miejmy nadzieję wypali w stu procentach, bo póki co same niewypały miałam
-
poszukiwacz_prafty Czyli ja, bo jestem pojebana i tego nie ukrywam egoistycznaegoistka Jest z dolotu chyba, bo się udziela jakby chciał a nie mógł. Ja się w ogóle nie nawaliłam, alkohol mi chyba ze łzami wyleciał z organizmu :o
-
szisza Dobranoc i słodkich, bezalkoholowych snów
-
egoistycznaegoistka Ja też żałuję, bo zawsze to kolejna gęba, którą można wyściskać A coola w czapce robimy poprzez wpisanie: [ cool ] bez spacji zrytazyta Faktycznie, bo to ta Wielkanoc teraz. Pomysł jest świetny i piszę się na to, mam nadzieję, że nic mi nie wyskoczy w trakcie, bo ja mam takie popiertolone życie, że wiecznie coś mi się w plany wpiertala
-
zrytazyta Masz jakieś plany na przyszłą sobotę/piątek? Bo wtedy na pewno znacznie chętniej wyłoniłabym się ze swojej nory w celu pochłonięcia z Tobą jakichś procentów
-
A ogólnie to jestem taka żałosna, że nawet ten wcześniej wspomniany filet z dorsza mi nie wyszedł, panierka kompletnie do chooja, wpiertalam sam środek :o
-
zrytazyta Gdybym nie wyglądała jak zapijaczony potwór z Loch Ness i ogarniała nocne to pewnie już byś mnie tam na miejscu miała
-
zrytazyta Z przyjemnością, przy okazji mocno Cię wyściskam za Twoją siłę w zmaganiu się z codziennością A przeszłość zawsze wraca, podstawą jest pogodzenie się z tym co było i wybaczenie sobie samej, ale to niestety najtrudniejsza rzecz do zrobienia i czasem nawet całe życie nie wystarcza, żeby to wszystko sobie poukładać. W każdym razie mam nadzieję, że Tobie mimo wszystko się uda. egoistycznaegoistka Chyba tak będę musiała zrobić, nic innego mi nie pozostaje
-
zrytazyta Popieram, zwłaszcza że na to co jest teraz ma się jakiś wpływ, przeszłości się nie zmieni i czasem nie warto jej rozkminiać Przepraszam was na moment, muszę coś zjeść przed kolejnym drinem
-
zrytazyta Szczerze współczuję i życzę jak najwięcej siły, żeby uporać się z przeszłością, bo na pewno rzutuje na teraźniejszość i to co się obecnie dzieje. Książkę ja mogę za Ciebie napisać, bo podobno mam talent pisarski guanitka Mamy
-
Widzę, że ja to średnio do was pasuję, bo w tej kwestii jestem nudna jak flaki z olejem
-
egoistycznaegoistka Mój od dzisiaj nie istnieje i niech mu się wykoorwiście układa beze mnie :(
-
zrytazyta Ja nic, z reguły nie piję, więc tylko raz w życiu zaliczyłam zgon Jedynie od dwóch tygodni szukam pocieszenia w procentach, no mi się życie na łeb jebie, ale od poniedziałku biorę się za siebie i wracam do bezuczuciowego stanu, bo tak łatwiej
-
poszukiwacz_prafty Przynajmniej Tobie jednemu :o
-
zrytazyta Jeśli własny chłop nie potrafi mnie pocieszyć to przynajmniej flaszka robi to za niego. A zresztą co ja mówię, teraz to mój były chłop :o
-
U mnie na szczęście sucho, już się wypadało w ciągu dnia