mikojan

Znikłam se, bo namiętnie rozmyślałam na temat tego co bym zrobiła, gdybym zaraziła się jakąś straszną chorobą i zamiast Qtasa miała głowę Admirała Gwiezdnej Floty ­ W każdym razie wyszłam już z Wisły i bierę się za resztkę egzaminów, jak fszystko zdam to was czule poprzytulam

Oy Fajanseue, Ciebie to tylko tarmosić za policzki

Nie krzyw się, bo Ci tak zostanie

Uznajme, że jestę też naiwna i uwierzyłam na słowo wzruszając się jak kobieta w zaawansowanej ciąży na widok koszulki w rozmiarze XS PS. Słodziaczek to ten podszywus

Wykorzystałeś limit, przysługuje Ci jeden minus dziennie to się nie krępuj, Fajansu

Zgaśnie to zaraz Twój blask w oczach jak w końcu Ci sieknę patelnią, Pawełe

Mają jak se narysują

Moorzyński minus dla Fajanseue

Ey, to prawie jak u nas, ja zakochana na zabój, a Ty taki obojętny!

No właśnie, taki potęcjał się marnuje

Ja w sumie powinnam być osobą bardziej rozsądną und odpowiedzialną i nie lecieć do Ciebie z przyjaznymi uściskami kiedy rozsiewam zakatarzoną zarazę wszystkimi częściami własnego ciaua Twoja powściągliwość ocaliła Ci życie ­ Biedny Fajanseue kulawus Dobrze, że tę mrożącą krew w żyłach historię masz już za sobą i oby Twoja trzecia noga już nigdy nie okazała się przydatna, cobyś mógł wędrować przez życie na dwóch bez cierpienia wypisanego na twarzy Za to możesz jej użyć w celu imponowania samiczkom, które na wieść o Twoim tymczasowym inwalidztwie pomiziają Cię czule po twarzy, a następnie będą śniły o Twoim męstwie po nocach ­ Piekielne temperatury w mieszkaniu i arktyczne temperatury na zewnątrz zrobiły swoje, więc żywię nadzieję, że teraz jestem już zahartowana jak młody Spartanin i z biegiem miesięcy będzie coraz lepiej ­ Tak właśnie wygląda terminarz wniosków, odbiorów legitymacji und ślubowań przez pierwszorocznych oraz podbijania ich przez starsze roczniki, więc pójdę za głosem serca und głosem Twoich liter i dziekanat odwiedzę w przyszłym miesiącu. Uniknę tym samym dożywotniego pobytu w areszcie za mordowanie, rozrabianie i hultajstwo, więc przynajmniej będę mogła potruć Wam doopę na kafetełe od czasu do czasu ­

Ay koorwa, ciągle zapominam zmienić nick :o ­

Na studiach jakoś leci, nie ukrywam, że bardzo choojowo, ale ważne, że do przodu ­ Chociaż obecnie jestem fest zaziębiona i podkoorwiona przy okazji, ale przynajmniej łopa gangnam stajl poprawia humore :D ­ Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w pytę ­

Proszę mnie nie prowokować do interwencji

Wpiertoliłam ogórki i nadal jestem głodna, ale przeca nie będę żarła bez opamiętania tylko dlatego, że mama uzupełniła moje lodówkowe zapasy ­ Jeśli planujesz coś zjeść to smacznego Piwosz ­ Znając Ciebie to zaraz znajdziesz całą masę innych kawałów, które wkleisz na kafetełe, a które przy okazji spowodują, że zatrzymają się moje funkcje oddechowe :D ­

Wrzucisz od nowa i będzie można oglądać je przez kolejny miesiąc ­

Ay koorwa, nie zalogowałam się :o

Mnie niestety dopada zawsze und trwa w najlepsze do trzeciego dnia, więc zazwyczaj chowam się wtedy w domu i nie obcuję z ludźmi, a jeśli już muszę to ograniczam rozmowy do minimum, żeby czasem komuś nie wpiertolić albo nie utopić go we własnych łzach. Bycie kobietą jest fest przeyebane, bycie kobietą i dodatkową mną to już w ogóle żart kodu genetycznego und Boga, nie polecam ­ Wolne i samotność łóżkowa na pewno Ci służą, przynajmniej możesz odpocząć i nie przejmować się piertołami, tak jak zresztą ja dzisiaj i przez całe wakacje :o ­

Mijamy się jak Liber z Sylwią na zakrętach Wczoraj wyjątkowo zasiedziałam się dłużej, ale z tego co widzę położyłam się kilka minut przed Twoim postem :o ­ Hormony to jeszcze większe chooje niż październik. U mnie z kolei jest na odwrót i na początku mam stany depresyjne, więc w środę und czwartek zalewałam się łzami jak poyebana, a na koniec okresu miewam podniesiony poziom endorfin, co widać po dniu dzisiejszym, bo tryskam zajeebistym humorem już od 8 rano. Mam nadzieję, że u Ciebie szybko to minie, bo o ile depresje też są potrzebne dla zachowania równowagi we wszechświecie to jednak szkoda urody na łzy rzeźbiące w policzkach rowy und rynny ­ Jutro 1 października, ja piertolę. Jedynym moim pozytywem październikowym jest przyszły weekend, w którym w końcu doczekam się najazdu kogoś fest zajeebistego ­ Ty się trzymaj motzniej, Piwosz und nie rycz, bo nawet mi samej się przykro robi kiedy myślę o moim zapłakanym Piwoszu Na Twój atak weny poczekam cierpliwie, licząc że 80% informacji, które przekażesz będzie informacjami pozytywnymi

Żyję Chociaż w poniedziałek prawdopodobnie umrę, bo mi się wakacje skończą, ja piertolę, październik jest choojem Co u Ciebie, Piwosh?

Siedziałam u dziekana, dziekan drukował jakieś papiery na swojej zajeebistej dziekańskiej drukarce, a ja mobilnie obczajałam kafetełe kręcąc bekę ze szklarza :D Z marszu przypomniało mi się dzieciństwo kiedy zasłaniałam tatełe telewizore, a on mnie pytał: "Masz ojca szklarza i myślisz, że jesteś przezroczysta?" Szklarze są w pytę, spłodzi Ci szklaną fasolkę, która będzie biegać z czerwoną nalepką: "UWAGA! SZKŁO!" przyklejoną na czole Wydaje mi się, że każdy szklarz z ratzji bycia szklarzem jest idealnym materiałem na drugą stronę romansu, męża, ojtza und dziadka swoich wnucząt, więc bez względu na to jakiego szklarza wybierzesz to będzie idealny jak szkło, które codziennie pieści und mizia w swojej pracy. Chociaż szklarze z Poznania pewnie najlepsi, nie ma jak jurny Poznaniak, zwłaszcza na drodze Zaśpiewa Ci raczej bit Lombardu: "Szklana pogoda, szyby niebieskie od telewizorów, szklana pogoda, szklanka naciąga bez humoru", tutaj jest drugie und szklane dno, czyli przedstawione życie szklarza bez siostrełe Czekam niecierpliwie na rysunkową fotografię waszej rodziny, żebym wiedziała czy mogę udzielić wam błogosławieństwa oraz czy mogę aplikować na stanowisko chrzestnej mamełe waszych dzieci Topełe o szklarzu jest w pytę, zwłaszcza że dorobiło się następcy o pilocie, więc jak zawsze odnosisz sukcesy w świecie kafetełe Procesor mam i jest całkiem fajnym urządzeniem do czasu aż się nie przegrzeje i nie wypiertoli komputera w kosmos, szklarz też go pewnie ma, bo to oznaka burżujstwa und zajeebistości Niestety już nie jestę nocnym Markiem i śpię na siedząco po godzinie dwudziestej czwartej, wstaję natomiast w okolicach 10 lub wcześniej, więc w końcu mogę powiedzieć, że jestę osobą przystosowaną społecznie i żyję, a nie wegetuję Ciesz się, że nie miałaś telefone bez kolorowego wyświetlacza, bo to już był hardkore nie z tej ziemi, nie ma to jak dzwonki monofoniczne und nuty, który powodowały wzrost agresji und głoochotę z powodu wysokości swoich dźwięków Bess kitu, też mi raz wyświetlacz poszedł, gość zażyczył sobie cztery stówki za naprawę, przy czym telefone kosztowało pięćset złotych, spoko Ładnie katujesz tę biedną baterię, więc nic dziwnego, że szybko pada Ja z telefone korzystam tyle co nic, więc nawet po dwóch latach ze mną zużycie baterii jest minimalne i dopiero w ciągu dwóch ostatnich dni miał swój chrzest bojowy w warunkach ekstremalnych Idę pod prysznic, pomyślę o Twoim szklarzu, żebyś miała większe szanse spotkania go na swojej drodze. Niby myślenie o Twoim szklarzu w trakcie zabawy słuchawką prysznitzową może być trochę podejrzane, bo powinnam myśleć o Paweue, ale ten epizod będzie uskuteczniany w dobrej wierze to chyba jest zrozumiały

sdffvfgggff Dobrze, że Twój wkład w tę lotną konwersację był fest inteligentny, uratowałaś topełe

Odpisuję und idę spać, bo moja godzina już dawno minęła Podziwiam siostrełe, że wytrzymujesz na tym mobilnym, bo ja po dwóch dniach korzystania z tego szajsu dostawałam niezdrowego piertolca. Jedyne co mogę pochwalić to swoją baterię, która wystarczała na dziesięciogodzinne napiertalanie paltzem und odświeżanie kafetełe bez przerwy oraz bez konieczności ładowania, w pytę telefone Chyba muszę zacząć korzystać ze szkolnych toalet w innym celu niż obczajenie swojej porażającej fatzjaty w wielkim lustrze und sztucznym świetle, może koleżanki wezmą ze mnie przykład i wszystkie radośnie będziemy oddawać mocz w tych ciasnych kabinach Chociaż mocz w towarzystwie siostrełe musi być bardziej w pytę Miałam kiedyś fazę na rysowanie żarówek i rysowałam je wszędzie, więc raduję się bardzo wiedząc, że nawet Holenderkełe und Ciebie chwyciły za sertze w tak dużym stopniu Niestety nie udało mi się załapać na 89 i motzno ubolewam, bo to w pytę rocznike, ale to by oznaczało, że byłabym dzisiaj 23-letnią zakonnicą, co jest choojowe, więc wolę być siostrą zakonną o rok młodszą A laptopełe też raz zalałam Colą i wolę tego nie pamiętać, bo stan jego klawiatury był tak tragiczny, że co pięć minut musiałam odklejać klawisze od paltzów und siebie nawzajem, straszne momenty życia licealnego "Dear penis, give my butt a sign" to moja zakonna dewiza

Pozdro dla pana technika, który słuchał sobie jakiegoś Rodrigo y Gabriela na moim laptopie w trakcie montowania programu monitorującego temperatury procesora Mam nadzieję, że nie wchodził na facebookełe, bo jak na osobę obcującą przez trzy lata z blondynką przystało zapomniałam się z niego wylogować :o:o Idę pod prysznic

Siostrełe, Ty matematykoo Dziewięćdziesiąty, czyli stary w chooj Pomiziałam und przytuliłam, jeszcze działa i mówi, że też możesz poczuć się pomiziana und przytulona przez kable und światłowody, co za radosna chwila