Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luśka Windsor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luśka Windsor

  1. Ike, eee.... ja nie kokietowałam, tylko nic innego z tego tematu nie potrafiłam wykrzesać. :) No ale racja, lepiej pójdę już zażywać tego wyczekanego weekendu. Narka!
  2. No właśnie nie wiem, co się robi, kiedy się człowiek nie nadaje na gwiazdę kafe. więc to plucie przez ramię mi przyszło na myśl.
  3. Ike, natychmiast wypluj przez lewe ramię!
  4. No właśnie, tym bardziej, że wodzę, ze od 15:19 jest zgłoszony na śmietniku, w dodatku przez jakąś litościwą dusze. (znowu nie ja ;-)) No i też mnie to ani ziębi, ani grzeje. tylko tak z niezdrowej ciekawości rozważam. A że mi mała podjudzała, to racja. Nosił wilk razy kilka ...
  5. Podszyw jest dobry, jeżeli chociaz trochę wiarygodny. No ale szkól dla podszywaczy chyba jeszcze nie ma, więc możliwe, ze na to nie wpadli (większość) :)
  6. "ale uważam, ze sa pewne granice, które my niebezpiecznie przekroczyłyśmy" Też tak uważam, ale nie biorę za to odpowiedzialności zbiorowej. Jestem w tym wypadku w tyle. :-)
  7. Ike, no cóż, historia zna niejednego samozwańca...
  8. " BOSKI!!!" znudził Ci się heteroseksualizm?
  9. Ike, te anonimy sa takie czytelne (czyli tak, jak piszesz - zazdrość, chęć przynależności do jakiejś grupy, w której można swobodnie pożartować na forum, czy też inne frustracje), że mi osobiście szkoda czasu na pisanie do nich postów.
  10. "jakie skrywane lusiu?" No tak, rzeczywiście mało precyzyjnie się wyraziłam. To były usiłowania, żeby skrywać, ale jak to w życiu - prawdziwą miłość trudno ukryć przed światem.
  11. Sami, już mówiłam, że ZSowi oficjalnego zainteresowania okazywać nie będę w stanie z powodu niezgodności charakterologicznej miedzy nim i Psełdonimem. No chyba, że Psełdo dalej będzie za często wracał do spraw takich, jak moja niedowaga, naiwność bądź nieumiejętność samodzielnej oceny, ale to wtedy przerzucam się na emocjonalną niezależność, więc będziesz mogła mieć ich trzech do wyboru - w zależności od nastroju czy innych czynników niezależnych.
  12. Ike, tak, to będzie książę Wiliam, tzn. jeżeli uda mi się włamać do tego muzeum figur woskowych
  13. Luśka Windsor

    Kafe - nasz świat równoległy

    "jeśli takiej potowarzyszy, to ma idealny punkt odniesienia i prawidłową ocenę skarbu mieszkającego z nim pod jednym dachem" Marnujesz talent dyplomatyczny, Szukanie. Jedyne, co cie usprawiedliwia. to fakt, ze ojczystą naszą politykę trudno polecać. ;-)
  14. Luśka Windsor

    Kafe - nasz świat równoległy

    "inteligentna kobieta uwielbia towarzystwo kretynów," A inteligentny mężczyzna? Analogiczne? (tzn. oczywiscie wyłączając Psełdę, który jak wiadomo itd) :)
  15. Luśka Windsor

    po_rade

    "lusiu, zrozum, liczy sie naturalnosc, spontanicznosc, rozne sa upodobania, przeciez nie znam twojego faceta, moze sie obrazi, a moze bedzie w 7mym niebie to nie powinno miec znaczenia co zrobisz w dzien chlopaka " tak mniej więcej zrozumiałam Twoją odpowiedź, ale oczywiście very dzięki również za rozwinięcie. :)
  16. Luśka Windsor

    po_rade

    Ajajaj, czasem lepiej nie znać pewnych problemów, nie wiedzieć, "nie brać sobie do głowy" ... (Czy to znaczy, że mam inklinacje do pozytywnego myślenia?)
  17. Luśka Windsor

    po_rade

    Ech, prawdopodobnie mam alergię na pracę, bo to kichanie już trzeci tydzień mi nie przechodzi. To jest dopiero problem. :(
  18. Luśka Windsor

    po_rade

    Mam, ale teraz nie mogę. :( Natomiast chętnie powrócę, kiedy będę mogła. przyniosę jakieś przykłady :)
  19. Luśka Windsor

    po_rade

    ZS, pomimo niezaprzeczalnego faktu pojawienia się w przyrodzie w wyniku kombinacji chromosomów XY, nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie inaczej niż - moze to te hormony? ;-)
  20. Luśka Windsor

    po_rade

    ZS, jeden osobnik w danym czasie może iść tylko jedną drogą. kwestia, czy dobrze będzie, jeżeli akurat wtedy skręci w te a nie inną (drogę)
  21. Luśka Windsor

    po_rade

    *nie dają (co najwyżej pomagają w byciu nieszczesliwym, ale to się już powtarzam, za co najmocniej przepraszam :-) )
  22. Luśka Windsor

    po_rade

    Opowiem w takim razie, że co prawda zarabiając na chleb nie spalam dużo energii, ale z moja wrodzoną niechęcią do przepracowywania się czuje się ciemiężona oraz wyzyskiwana, a w związku z powyższym jestem bardzo niezadowolona, że nie mogę się wystarczająco długo poużalać nad swoimi licznymi problemami w tej przesympatycznej poradni, z której mimo wszystko i tak wyjdę podniesiona na duchu i może jakoś dzisiejszy dzień roboczy zniosę z dobrą miną na mej cennej oraz sympatycznej twarzy. Zawsze szczerze oddana Lusia W.
  23. Luśka Windsor

    po_rade

    O tym wirtualnym gipsie mam opowiadać?? Czy to było pyt. retoryczne?
  24. Luśka Windsor

    po_rade

    e tam, głupie to forum, nawet niektóre palce u dłoni cenzuruje dobrze, ze w Międzyzdrojach jeszcze normalnie i całą dłoń mogłam odcisnąć
×