![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/L_member_12346829.png)
Luśka Windsor
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Luśka Windsor
-
To nie było grzebanie, a stwierdzenie, że mam już odpowiedź na nurtujące mnie pytanie. Ty też lubisz wypytywać, więc o co chodzi?
-
Ike, muszę. Przeproszanie nic nie dało, a ja tak nie umiem. Tym bardziej, że chcę zachować te miłe wspomnienia z mojej kafeteryjnej znajomości z Psełdonimem. (Psełdo, przepraszam, że tutaj tak piszę. To już naprawdę ostatni raz)
-
OK, to ja odchodzę na dobre, bo nie potrafię się odnaleźć w obecnej sytuacji. :( :( Trzymajcie się! Miło było Was poznać i może kiedyś napisze na maila. :-)
-
"Zgodnie z zasadą, Ike, że widzi się jedynie to, co jest wygodne dla patrzącego. Ponownie bardzo, ale to bardzo pięknie..." Psełdo (jeżeli mogę się do Ciebie odezwać) krytykujesz tutaj, czy pochwalasz?
-
Ciekawe bardzo, jaki to jest oficjalny ranking, wg którego Bajor jest niepodważalnie i bezdyskusyjnie piosenkarzem do koziej dupki, czy jak tam? :)
-
Iftar, a może taka rozgrzewka, znaczy taka, o jakiej śpiewa ta panienka, czyli bez angażownia potęgi umysłu, dobrze by Ci zrobiła? http://www.youtube.com/watch?v=_v-3Jf_lsnI
-
Iftar, że co? Jaką plażę?
-
Ludu, co za przesłuchanie! :) Nie boję się plazy, tym bardziej, ze teraz często chodzę w pewne miejsce w koszulkach na ramiączkach i szortach, więc widzę, ze nikogo nie straszę, a nawet nieskromnie powiem, że w niektórych przypadkach wręcz przeciwnie.
-
Sami, ale ja nie wspomniałam o nie chodzeniu na plażę. To jak najbardziej. tylko za długo przesiadywać na niej nie będę - wolę już łazić w tę i zpowrotem brzegiem.
-
Sami, bo pewnie będzie za zimno. A gdyby nie, to plaża w wydaniu minimalnym, a reszta jakieś inne atrakcje, typu spacery, czy basen.
-
Iftar, dzięki za info o braku atrakcyjnych plażowiczek. Nie zaszkodzi, chociaż plaży i tak nie mam zamiaru okupować.
-
Aha, czyli topless
-
Sami, a z tym opalaniem - gdzie? nad Wisłą?
-
Sami, e tam, nie wiem. Ale pomyślałam, że skoro i tak nie mam z kim jechać, to co mi szkodzi. :)
-
Sami, kamień z serca, bo żadna z tych miejscowości nie pojawiła się w propozycjach \"kandydata\" :) Ike, w sierpniu, morze i Londyn.
-
:( :( :( Poza tym jadę nad morze i się zastanawiam (może ktoś wie?), gdzie nad Bałtykiem można liczyć na najmniejszą liczbę atrakcyjnych plażowiczek? :)
-
Sami, trochę mnie to pociesza, że Ty też, bo powoli zaczynam mieć o sobie coraz gorsze zdanie. Brak mi tzw. inteligencji emocjonalnej i stad pewnie wszystkie moje życiowe problemy. :( A co do jednego papierosa, to nie ma cię za co krytykować. Mój jeden znajomy nie palił już z rok lub dwa i się kiedyś skusił na jednego, a następnego dnia nie wrócił do nałogu. :) Cztery papierosy ike to już większe wykroczenie, ale - jak zaznacza - to i tak wielka przysługa dla organizmu, ze tylko cztery. Pewnie chodzi o to, że lepsze samopoczucie fizyczne po takiej małej dawce nikotyny daje siły do w miarę normalnego funkcjonowania, bo nie każdy może sobie pozwolić na bezustanne spacery, czy czytanie książek w tych trudnych dniach.
-
A tak w ogóle, mam nadzieję, ze pomimo jednego niecałego papierosa na koncie Sami, dalej się twardo trzymacie? :)
-
\"zawieść się na kimś po kim się tego nie spodziewałaś zawsze boli dlatego lepiej nigdy nikomu do końca nie ufać i po każdym spodziewać się absolutnie wszystkiego\" Ech, gdzie ja się uchowałam taka naiwna (wciąż pomimo niejednej życiowej lekcji za sobą)? :O
-
Rany, widzę pół topiku ma zły dzień. Ja np. m.in. zostałam dziś \"skarbem\", jak również zawiodłam się na kimś, kogo lubię i przykrość potrójna, bo się zupełnie nie spodziewałam. :( :(
-
Mam nadzieję, że to nie koniec wieści z frontu działań antynikotynowych dzisiaj. :) Szukanie, zapewne słuszna polityka pro-mineralna. Ja niespecjalnie podejmuję takie kroki prewencyjne, ale tez i wierzę w suplementację. A dodatkowo usprawiedliwiam się tym, że kawa to jedyna w moim przypadku regularna forma intoksykacji. I jakoś się ciągnie. ;-)
-
Szukanie, a z kawą jak? Bo pamiętam, ze jakiś czas temu wyznawałeś, ze od tego napoju tez udało Ci się uwolnić. :-) Sami, moje pierwsze dzisiaj \"brawo\" dla Ciebie. Jeszcze jeden dzień (środa) i będzie z górki.
-
Rev, dzięki. nie wyspałam się, więc pewnie mi sie nie zechce niczego rzucać. A moje myśli nie są podejrzliwe, a wiedźmowarto-anielsko-paranoramlne. I co poradzić? :P
-
:( Rev, a ja też mogę się załapać na cokolwiek?