Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

samasobie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez samasobie

  1. Limfa a nie masz możliwości zapytać w tym szpitalu, gdzie urodziłaś? chodzi mi o oddział opieki nad noworodkami? wiesz, po jakims czasie te różnice wynikające z wcześniactwa przestają być widoczne ( oczywiście o ile nie ma żadnych powikłań). mojemu koledze 10 m-cy temu urodziły się trojaczki :), wcześniaki. w tej chwili chłopcy kombinują nad wstawaniem i to jest żywioł nie do opanowania, :)
  2. mam chwile spokoju to nadrobię :) Współczuję wam koszmarnych porodów, dobrze ze chociaż końcowy efekt dobry i dzieciaczki zdrowe :) do mnie pielęgniarka przyszła, oczywiście z zaskoczenia, trafiła na dzień kiedy wywaliłam wszystkie ciuszki juniora na srodek pokoju i robiłam selekcję co jeszcze się nadaje a co za małe i przy okazji obrobiłam ciuchy od kuzynki, rozdzialałam na rozmiary. mam tego sporo więc było przepięknie :D położna tez mi zrobiła niespodziewany nalot i była ciężko obrażona że musiała czekać bo ja byłam z młodym w mieście. a jak ja na nią godzinę czekałam to było dobrze... fryzjera przez to przegapiłam i poszłam do porodu z odrostami
  3. pewnie już śpicie, a ja z laktatorem jeszcze Agu fajny ten film :) czasem mi brakuje tego wiercenia sie w brzuchu, wieczornej czkawki :)
  4. gorsze są chyba te miniaturki o piskliwym szczeku ;) ale one przeważnie w domach, po ulicy się nie niesie. najgorzej jak się w nocy rozwyją, pół wsi żale wylewa do księżyca ;)
  5. dzień dobry :) Ja dziś miałam pobudkę o 4.30 ale to i tak ponad 6 godzin snu (młodego, my poszliśmy spac znacznie później). Spacer... jak byłam w ciaży to nie mogłam sie doczekać. a jak sie mały urodził to nie miałam kiedy sie wybrać. żeby nie było-nie siedzimy w domu. mieszkam na wsi, wystawiał wózek przed dom i grzebię w ogrodzie lub w domu albo turlam się z nim po podwórzu. są dni kiedy spędza na dworze cały dzień, kilka godzin to reguła. Dobrze, ze urodziły sie nam dzieci o takiej porze, bo na jesień to bym sie bardziej przeziębienia bała
  6. podobno dziecko w 3 mż powinno podwoić swoją wage urodzeniową. zobacz w jakim miejscu jest w siatce centylowej teraz a gdzie był poprzednio. jeśli kanał jest ten sam to jest ok
  7. brałaś te tabletki jednym ciągiem bez przerwy? bo tak zrozumiałam. przy odstawieniu tabletek czasem tak jest, że trzeba poczekać aż cykl się ureguluje.
  8. chyba lepiej będzie odczekać do następnego okresu. 2 dni pominięte to już jednak spore ryzyko. jak będziesz u lekarki to jeszcze dopytaj
  9. ja po yaz nie przytyłam, raczej po zagryzaniu zimy czekoladą ;) z tabletkami nie miało to związku. żadnych problemów ze zdrowiem nie mam. na forum piszą z reguły dziewczyny, które mają problemy, jak wszystko jest ok to nawet nie zaglądają. dlatego wrażenie jest takie, że po tabletkach może być tylko źle
  10. jeśli ulotka pozwala spóźnić się max 12 godzin to nie ma co szukać problemów. zabezpieczenie zachowane na stałym poziomie, również przy rozpoczynaniu nowego opakowania
  11. zobacz co masz na ten temat w ulotce. w mojej było, że wzięcie w 2-5 dniu okresu wymaga dodatkowego zabezpieczenia przez tydzień. z dianą nie miałam do czynienia
  12. poszukaj odpowiedzi na poprzedniej stronie. a najlepiej w ulotce.
  13. przedłużenie przerwy to zawsze obniżenie zabezpieczenia. będziesz musiała się dodatkowo zabezpieczać przez tydzień (dopytaj lekarza lub sprawdź w ulotce). proponuję żebyś poszła do lekarza rodzinnego, wyjaśnij sytuację, powinien dać receptę chociaż na jedno opakowanie.
  14. jak masz w ulotce? w mojej jest wyraźnie napisane, że od pierwszego dnia (gdyby akurat podczas okresu mi się chciało). czasem to co przeczytasz na forum bardzo mija się z prawdą, bo różni ludzie tu przesiadują. najlepiej jest trzymać się ulotki i słów lekarza
  15. dokładnie tak, jak nakazuje ulotka. z reguły dodatkowe zabezpieczenie podczas brania leku i tydzień po skończonej kuracji. sprawdź to jeszcze
  16. tu już nie ma nic do radzenia. jak się sama nie przekonasz do tego to i tak będziesz się bała. po to bierzesz tabletki żeby móc się kochać tak jak chcesz. ryzyko niby jest, ale minimalne. ja się nie bałam, ale to pewnie dlatego, że ciąża nie zniszczyłaby mi życia. dziecka nie chcę, ale gdyby było to bym sobie poradziła nawet bez ojca. może to jest właśnie to? nie bój się po prostu
  17. zaczynają działać z reguły od pierwszej tabletki pod warunkiem, że rozpoczniesz w pierwszym dniu okresu.
  18. zawsze trzymaj się ulotki i słów lekarza. na necie i od koleżanek możesz różne cuda usłyszeć, niekoniecznie zgodne z prawdą. ulotka pozwala przejść na 2 sposoby 1. w pierwszym dniu miesiączki, ale nie później niż po zakończeniu przerwy (bo może się przecież zdarzyć że danego miesiąca krwawienia z odstawienia nie będzie) 2. lub w dniu planowego rozpoczęcia kolejnego opakowania, czyli po 7 dniowej przerwie. jeśli tego się będziesz trzymać to masz ciągłość zabezpieczenia
  19. GosiaQ szaleństwo powraca :) wiesz, że plamienia mogą wynikać ze skrócenia przerwy oraz przejścia na nowe tabletki. nie wkręcaj sobie ciągle tej ciąży ;) a tabletki pewnie wzięłaś tylko tego odruchu nawet nie pamiętasz. rzut za okno na bank byś zapamiętała pisałaś wcześniej że przydałby się psychiatra. moja koleżanka odwiedziła właśnie tego specjalistę bo miała straszne problemy ze snem/ciągłym uczuciem rozedrgania. no i pomogło :) może próbuj, w końcu umysłem tez można pokierować w odpowiednią stronę
  20. kasaaa19 jakie "zawsze"? pisałaś że bierzesz od 2 miesięcy tabletki. nie oczekuj, że wszystko będzie jak w zegarku, organizm się przyzwyczaja. zresztą nawet po dłuższym czasie brania okres może pojawić się w innym niż zwykle dniu. ile Ci się spóźnia? pamiętaj że masz na niego całe 7 dni. dla uspokojenia nerwów zrób test. "nastepnego zapomne,pozniej znowu o 13..."-----> zapomnisz, ale następnego dnia bierzesz tą zapomnianą? stosujesz się do ulotki? ogarnij się trochę z tą regularnością bo spóźnienie owszem, może być ale zapominanie (a zwłaszcza częste) jest mocno ryzykowne.
  21. Justyna 02 co Ty opowiadasz! ulotka KAŻE wziąć zapomnianą nawet jeśli przez to bierze się 2 na raz. co do dalszego zabezpieczenia to owszem- przez tydzień na gumie. kasaaa19 jakie masz spóźnienia w braniu tabletek? zobacz co masz w ulotce ale z reguły jest tak, że spóźnienie do 12 godzin nie wpływa na zmniejszenie zabezpieczenia więc nie ma się co martwić. no i jak bierzesz tabletki to po co się bawić w przerywany?
  22. teraz to trzeba przeczytać ulotkę i zobaczyć co też tam jest napisane o spóźnieniu w 1 tygodniu brania. prawdopodobnie zalecenie dodatkowego zabezpieczenia przez tydzień ale sprawdź to jeszcze.
  23. za każdym razem robiłaś poprawkę więc moim zdaniem zabezpieczenie jest utrzymane. coś Ci chyba nie służy jak masz takie rewolucje co kilka dni
  24. to już będzie 4 zapasowa czyli zostanie Ci 17, dobrze liczę? na bierząco pewnie będzie ok, ale chyba za krótko byś brała żeby utrzymać zabezpieczenie w przerwie. tak coś mi się kojarzy. nie wiem, w którym momencie zaczyna się ciężka biegunka, ale chyba jak powtarza się kilka razy w ciągu dnia.
  25. GosiaQ jasny gwint, ale masz przygody ;) jeśli to nie była ostra biegunka z rodzaju "otwierać drzwi bo z futryną wyrwę" i blokada toalety na kilka godzin to może ta dodatkowa nie jest potrzebna. przy takim zagęszczeniu podwójnych dawek może faktycznie to tabletki wywołują biegunkę i w ten sposób nakręcasz następną. a ja właśnie zakończyłam pierwsze opakowanie yaz bez plamień :D, a tak ogólnie to 6
×