zonadamiana

lukajcie dziewczynki.... zaraz lece na bete:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3c6d4e75e328a275.html

Dziewczynki, no super z tym marcem, a to byl moj pierwszy cykl staran. W zyciu bym nie przypuszczala, ze tak latwo pojdzie. Mam ogromna nadzieje, ze wszystko bedzie ok. jak narazie nie wiem od czego zaczac- wizyta u gina, czy od razu sama mam pojsc na badania w kierunku np toksplazmozy, cytomegalii, rozyczki? powiedzcie mi kochane, ja w ogole nie mam w tym doswiadczenia... a i jeszcze jedno pytanie mam- czy to normalne ze caly czas mecza mnie bole brzucha i jakby nerek, typowo okresowe? piersi bola, okresu nie ma, ale bol ten jest czasem nie do wytrzymania

Dwa testy sa potwierdzajace. Zrobilam tez 3, jakos przed godzina i wyszedl tak dziwnie jakos- w sensie niby sa dwie kreski, ale ta druga bardzo cieniutka, ledwo widoczna. Eh, moze to dlatego ze teraz sikam 3 razy na godzine i w moczu nie zdazy sie zebrac tyle hormonu co trzeba...

Ja sie tak boje ze malenstwo strace....takie mam bole okresowe. ogromne...

Czesc Kochane...mi dzis test pokazal 2 kreseczki.... jestem z marca, moj ukochany z marca i teraz nasz przecineczek:) jestem szczesliwa :)

DZIEWCZYNKI MAM 2 KRESKI NA TESCIE. Jedna bladorozowa druga czerwona, ale obie widoczne.....szok szok szok.

Co do zdjec to taki troche sposob na zycie, ale chwilowy:)

Dzis w ogole przerazilam sie bo w tym nieszczesnym barze mlecznym zjadlam kotleta mielonego...i juz mam te pewnosc w sobie, ze zarazilam sie toksoplazmoza, a to jak wiadomo bardzo zle wplywa na plod... czuje ze teraz nic we mnie nie kielkuje, ale za miesiac czy dwa kto wie...och, bardzo sie boje.

znam przypadki ciaz gdy testy byly totalnie negatywne. Nie zalamuj mi sie tu. kto wie- moze jutro pojawi sie ta druga kreska. Glowa do gory Aniolku:)

Myszka, zrob rano... i jaki kupiliscie? bo tez sa rozne te testy prawde mowiac....

hej dziewczynki. Ja sie czuje tragicznie. Brzuch boli, piersi napuchniete, brodawki nie do dotkniecia...typowe jak dla samopoczucia przed @. @ spoznia mi sie, ale to przeciez dopiero 1 dzien, jutro lub pojutrze czuje, ze sie pojawi, wiec dopiero jak w czwartek- piatek nic nie bedzie wezme test w obroty...

Kochana, ja dzis nie pichce:) wybieramy sie z Ukochanym do baru mlecznego- tak dla odmiany:) dzis jest taki upal, ja ledwo oddycham, wszystko boli, wrecz rwie jak na miesiaczke, ale jej nie ma jeszcze.

Hej kochana! jak samopoczucie?

kochajaca siostra...

ja zaraz klade sie spac...padam doslownie.

mirellka a moze olej te testy...i potraktuj nastepny cykl jako zabawe...przytulajcie sie czesto ale bez obliczen, testow...

znam mnostwo par starajacych sie po poltora roku wrecz....i teraz maja pociechy. Jestem zdania, ze skoro mozecie sie zbadac to to zrobcie. Zawsze lepiej wiedziec co w trawie piszczy...ale i tak mysle, ze wszystko jest dobrze. Mirellko a robiliscie testy owulacyjne? byly wahania temperatur?

po tabeli widze ze 6 cykli...mirellko....przeciez jeszcze nie czas na zalamywanie sie kochana! absolutnie zabraniam!

Mirello a ile sie staracie ze masz takie czarne mysli, Kochana? wiem, ze to dol jak sie nie udaje, ale nigdy nie mozna tracic wiary. Pewnie wszystko jest ok, to bariera psychiczna, trudna do przeskoczenia. ja oczywiscie polecam badania hormonalne, bo zawsze nawet minimalne nieprawidlowosci moga w nich wyjsc i zawsze lepiej podleczyc, ale z najczesciej na dzidzie czeka sie od 3 miesiacy do 1,5 roku. tak czytalam.

koniecznie!!! ja tu o 10 rano wchodze i widze Cie Myszko cieszaca sie z malenstwa! dobrze? :)

tak Myszka, pierw tescik...jak juz tyle czasu sie @ spoznia to musi juz wyjsc plusik noooo :)

Agus a moze zrob jeszcze kontrolnie test sikaniec?

nie ma Myszki...Myszko, odwiedz nas w koncu...

czesc kasiu. ja w tym miesiacu takze robilam testy owulacyjne, ale to glownie dlatego ze gin do ktorej poszlam nastraszyla mnie ze mam cykle bezowulacyjne...no i wyszly 2 grube kreski 13tego dnia cyklu, z tym ze ja mam regularne 28 dniowe cykle. Gdy tylko wyjda Ci dwie kreski nastepnego dnia przystepuj do dziela:) powodzenia.

Madziarka, powiedz mi co masz z tarczyca? moja mama tez na nia choruje...i czy robilas testy hormonalne?