ami27

nie wiem co się z nią dzieje! mam nadzieje ze do nas szybko wróci.. szkoda że z moich okolic niema żadnej z was...i że nie ma tego typu kursów:( co do winietek-ja jestem za nienarzucaniem \"regulaminu\"ślubu i wesela..ale akurat wizytówki to dobra rzecz(pod warunkiem ze sie mądrze gosci posadzi)-nie wie czy czytałyscie taki topik(dosc dawno) o tym harmonogramie ślubu i wesela..np.\"goście w kosciele trzymają róże nad głowami młodych\" \"po mszy goscie czekają jakies 5min po wyjsciu pary młodej dopiero wychodza\"\"do kieliszków szampana podchodzimy pojedynczo aby nie tworzyc sztucznego tłoku\" etc.. osobiscie takie instruowanie ludzi mi sie nie podoba.

madzia ,racja,ja tez myslałam o tym aby sukcesywanie dokupowac pewne rzeczy,,nie wszystko naraz,bo nas koszty zjedzą:Dzresztą co do zaproszen-chcemy miec proste na maxa-tu wklejałam linki genarlnie cena ok 3zł/sz mam pytanie:będą u was winietki? moja przyszła tesciowa uważa ze kazdy powinien siadac gdzie mu sie podoba-ja sądze że właśnie z tego robi sie rozpiździel na wstępie-wszędzie gdzie byłam-a gdzie były wizytówki nie było\"walki o miejsce\":)

pinezko,spokojnie zrób sobie melisy(albo kawy w zaleznosci czego potrzebuje organizm) wyjdz na spacer 20 min-i mysl pozytywnie-wszystko się uda! dziewczyny kiedy kupujecie zaproszenia?tj. kiedy dokładnie zamwaicie lub cos...

powiedz kobieto ile ci zajeło wymyslanie tego scenariusza:D?moim zdaniem całkiem ciekawy jest!!!!!!mnie tez sie wydaje ze 99% filmów to dziecinstwo-my razem-przygotowania-śluba-wesele...umnie moze schemat by przeszedł tylko forma:(....fajne jest kiedy zdjecia z dziecistwa przeplataja sie z rzeczywistoscią tj np. ja jako 7mczy bobas a za chwile dorosła kobieta ubierająca podwiązke:P cóż zoabczymy...na co \"pójdzie\" nasz kamerzysta! zdjecia obajrze w domu-i wyśle swoje:) miłego dnia kobiety życze!

aaaa skoro juz sie rozpisałam-to wkleje linka do agencjii która bardzo mi sie podoba....niestety z w-awy:(ale mają dynamiczne delikatne(wg.mnie zdjecia) http://www.wesele.hddstudio.pl/fotografia.php?a=sesja&id=50&page=16

aa sumerato-supeer ze ci sie udało ztym księdzem! monia_witaj znowu!!!!!

aaaa nadzieja-----opowiedz o swoim pomysle na film z wesela jesli mozesz.....

witam i żegan!!!!do snu się szykuje! nadzijea myszki------i reszta dziewczyn: UWAŻAM ŻE NIE TRZEBA PISAC O WYMIANIE ZDJĘC...TO DLAMNIE JEST OCZYWISTE-DOSTAJE ZDJECIE(ALBO KTOS PROSI O NIE)-WYSYŁAM!moze za jakis czas to sie stanie regułą na naszym dzielnym topiku który wszystko przetrzyma:D dobranoc.

to wam dorzuce jeszcze jedno studio do obejrzenia: http://www.studio22.pl/

dzięki dziewczyny bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!z tymi studiami to jest tak różnie....ja na poczatku wcale nie chciałam fotografa...ale po zobaczeniu (książki-z weslela-albumu-pisałam o tym piękne-aranzacja fenomenalna) ESTE zmienilam zdanie..500zł /30zdjęc-nie wiem czy to duzo-30 zdjec \"wkąponowanych\" w książke. z tymi naukami jak to jest?wybieramy sobie miejsce i czas..?a jak jest z naukami u księdza?mozemy isc do jakiegokolwiek?

kropko---dzięki za odzew serdecznie!!!!!ja (unas w sz-nie tak jest) bezwzględnie musze w tym lub w przyszłym m-cu podpisac umowe z któryms z fotografów!!!!!kiloro wprost mi powiedziłu ze w okolicy grudnia to juz lipe z termonami mają:O:O:O a ja nadal nie wiem który,,,,,

i o tym: http://www.studionapietrze.pl/

holly!dzieki bardzo !poszperam. ja wiem ze ja was zamęczam ale co o tym studiu sądzicie: http://www.este.w7.pl/

olej tygrisica!:D tabsy łykałam b.b. długo teraz juz nie biore,,,staramy sie uwazac,choc przykro jest chamowac sponatan:P kobiety jak to jest z tymi naukami????ile trwają?czy co region to co innego? jak to wygląda?Boże ciemna jak tabaka w rogu jestem:(

dobra kobiety a zastanawiałyscie sie co byłoby gdybyscie wczesniej zaszły w ciąże???ja wiem ze to only hipotetyczne pytanie...ale pomimo wszystko...powiem wam ze ja juz dawno tablety odstawiłam..:D

czesc!ateno----miło ze wpadasz,afi-to samo-wiem ze bedziecie wpadac czesciej w przyszłym roku:D lila---------a może bedziemy forumowymi ciociami;) w kazdym razie kuruj sie. mi dzis okropnie nie chce sie siedziec w pracy:(

holly-jak tam nerwy??????rozumiem że twoja bajkowa suknia juz w domu czeka???? powiedz mi tylko jedno czy i co zmieniłąbys w przygotowaniach gdybys miała je przezywac jeszcze raz?co zrobiłabys inaczej a czym np. nie zaprząta sobie głowy zupełnie?i powiedz mi jak tam relacje z \"prawie mężem\"-czy stres daje sie wam we znaki?i powiedz jak godziny rozplanowałas?tj. okórej fryzjer itp.. i nie zapominaj o zdjecicach dlamnie:)bo jak powszechcnie wiadomo w waszych liczydłąch jestem \"na koncu\":D

kiedy mysmy liczyli wyszło ok24tys-130 +/- osób.z tym ze G. nie wie ile \"liczyc\"na garnitur(mysli o ok.800-1000) zł-moja na 99% sukienka-wypozyczenie ok.1400..ah te koszty sie mnożą...z tym ze np. zaproszenia liczylismy po ok4zł/szt a te które \"wykopałam\' ok 2,70 wiec oszczedzimy kropelke w morzu...G mnie pociesza ze zdązymy uzbierac..a mi sie cos wierzyc nie chce..a to buty nowe trzeba kupic a to choroba i leki a to zęby G.,a to rocznica slub G. Rodziców etc... mnie sie marzy aby po wesleu byc\"na czysto\",że z pieniedzy weselnych wyjechac gdzies na tydzien do kraju ciepłego-nigdy tam nie byłam a tak np w poniedziałek po weslelu na taka Djerbe np polzeciec...ehhhh az sie w pracy nie chce siedziec:)

wiecie mysmy odrazu założyli-ze sami zapłacimy za wszystko...poprostu moi Rodzice są na rencie i razem maja 1300zł mc-!nie miałabym sumienia ich obciążac..zresztą dzis są bardzo ciezkie czasy-wiem ze gdyby mieli na tyle gotówki zrobili by mi \"teradycyjne dzielone kosztami na pół\":) wesle..a mniej wiecej podliczałyscie kobiety ile wam wyjdzie całkowity koszt ślubu i wesela?

siemka brida!!!!ja wiem rozumiem i doceniam-ale poprostu my jestesmy te pieniądze w stanie odłożyc...a oni bedą prze zrok spłacac te pozyczkę:O...a jak to jest u was z finasami brida-ty dzis masz rozpoczecie roku szkolnego?chciało ci sie do pracy wracac??

witam witam!!!!jak ja nie znosze poniedziałków:(:(:(:(:( wczoraj pokazałam G. 3 rodzaje zaproszen(te które tu wczesniej wklejałam) bardzo mu sie podobały... słuchajcie :i moi i G. Rodzice uparli sie ze muszą nam\"choc troche\" finasowo pomóc...ale my naprawde nie chcemy....musieli by brac kredyt zeby nam choc po 2-3tys -a kiedy mówie do Taty ze sie nie zgadzamy-bo tak duze wesle -to nasz(własciwie G.:P pomysł-i sami chcemy go sfinasowac-to Tato robi sie smutny,zły w sumie ze co my wygadujemy etc...to samo z Rodzicami G.... qrde niby pierdoła,ale mnie męczy!tu nie chodzi op to ze my tych pieniedzy nie potrzebujemy,bo potrzebujemy i to bardzo-ale wiemy jaki to problem dlanich..:O

witam w słoneczną sobotę!!!własnie pakujemy się jedziemy do Rodziców na wekend! życze wam udanego wekendu! ps. dzis dwuczerwcówką;D stuknęło 9mcy

ancura-to popatrz namnie to ci sie humor(chodzi mi o tusze) poprawi odrazu:)

kaczka-ja ciemnogród jestem:( ale zaraz przyjdzie z pracy mój G. i mu dupe zawróce-on bedzie wiedział:D

oczywiscie nie musze gadac (w kólko) ze tez chce zdjecia:) my mieszkamy ze sobą od 2lat-na razie w kawalerce służbowej G.nie płacimy rachunków zadnych(firma płaci) wiec odkąłdamy(choc nie bardzo nam to wychodzi-teraz kupilismy drugi samochód-dostawczy mam czy g. wypuszcza w trase wieczorem po 18 swojego tate z czesciami-on sam siedzi w firmir na miejscu-piętro pod kawalerką nasza) pozatym teraz wypadł dentysta G.-on bardzo chce miec piękny usmiech a z racji mojej pracy załatwiłam mu dojscie do w sumie najlepszego stomatologia-wiec 2100 popłynie jutro:( w kazdym razie-mamy osobne konta-ale nie ma problemu ja wybieram sos od niego i on odemnie:Pchoc czesciej ja od niego oczywiscie:D mysle ze dobrze sie stało ze zamieszkalismy razem.przynajmniej jeden test zyciowy mamy za sobą...choc nie obyło sie bez zgrzytów-typusprzatanie na \"odwal sie\",lub jego zdaniem źle wyprasowana koszula....ale dzięki tej koszuli wiem ze mój dom jest wszędzie tam gdzie ramię G. no.rozpisałam się.