Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ami27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ami27

  1. asego---to gratuluje:) widze ze masz podobnie domnie:0 ja po związku 3lletnim i ogólnej samotnosci później poznałam G. jestesmy razem 6lat,mieszkamy razem,wiem ze moge ABSOLUTNIE na nim polegac.wiem czego nie mógłby mi wybaczyc i ze lubi pulpety w sosie pomidorowym :) ja to nazywam miłoscią.
  2. my teraz idziemy na wesele w sobotke później w czerwcu i w sierpniu-moge popodglądac i podzielic sie z wami uwagami!! zawsze to lepiej uczyc sie na błędach cudzych :):):):):):):):):):):):):):): ja np.napewno nie chce zyczen w kosciele tylko juz w samej restauracjii,napewno nie chce \"znikac\" na 3h u fotografa(mnie jako goscia zawsze irytowała dłłłłluga nieobecnosc pary młodej:),napewno niechce aby wódka stawiana była\"oporowo\"bez opamietania,8/10 butelek otwartych etc..chce miec stoliczek z winkami i 2-3 whiski(juz teraz sama wiem ze kazdy lubi co innego-a le my finansowo nie damy rady aby było wszystko:) a naprzeciw nas bedzie martinii bianco które bede sobie sączyc z G. bo gdybaym miała(wtedy juz z naszą:-P ) rodzinką toasty wznosic to bym ok 22 upadła pod stół:) a gdzie kobietki wy? i te nowsze i te starsze:(:(
  3. wiosenk----piosenka piekna:) ja byłam na weselu gdzie zagrali\"windą do nieba\" myslałam ze my z G. trupem padniemy:) :-P a Panna Młoda cieszyłą sie jak dziecko..... chyba usłyszała tylko\"juz mi niosą suknie z welonem\":)
  4. asego-----nie przejmuj sie:):):): for you!!!1 taniec to nie wszystko... nie ma co swirowac na jego temat.kazdy niech tanczy jak umie i lubi. ja tez niechiałam abysmy kulali sie po kursach(drogich!!!!!) ale G. musi miec wszystko zaplanowane,co do minuty.taki z niego poukładany człowiek ze ja nieraz łapie sie za głowe i mylse co On robi z taką chodzącą chaotycznoscią jak ja:):):):) a ja całe (dorosłe:-P ) życie wiedziałąm ze bedzie walc z nocy i dni. kiedy tolibowski wchodzi dla basi po kwiaty,,,ale nie to było najwazniejsze!!!uwielbiam noce i dnie -bo głupiutka basia zrozumiała(fakt ze póxno jak cholera!!:) ze prawdziwa miłosc to nie telenowela i niegasnąca namietnosc ale proza zzycia.i katar.i rachunki niezapłacone.i ramie MOJEGO MĘŻCZYZNY.zawsze. jesli to nie jest niedyskretne pytanie to opowieccie dlaczego właśnie TEN A NIE NIKT INNY zostanie waszym mężem w naszym 2007roku:):)
  5. asego---racja:) jest tyle wazniejszych spraw niz wieczór panienski,,, ja w zasadzie maluje sie dobrze.pozatym maluje inne kobietki w ICH WIELKIE DNI, ale w MÓJ dzien w zyciu sie sama nie pomaluje-nerwy i miliony mysli///eee bałabym sie:) co do kursu tanca:u nas 50/osob/za 1h. my bardzo chcemy(tz.G.-ja mogłabym sobie odpuscic:) wyuczyc sie 1 tanca.Pani powiedziała ze tak ok 5razy. my bedziemy znęcac sie nad\"walcem z nocy i dni\" :):):) a WY?
  6. ja tam wierze ze juz niedługo bedzie nas tu całe mnóstwo:-P p.s juz niedługo mój suwaczek bedzie pokazywał _roczek_!!!!! równy:)
  7. wiosno____>>tylko my jestesmy dzis:(:(buuuuu
  8. wiosno----->>>witaj!!!!!!!!jak dobrze ze jestes!!!!:) widze ze w wielu sprawach mamy podobne zdanie...ztym ze jesli chodzi o złoto-to tylko \"stare\"-palone. w kwestii obraczek -napewno-biało-żólte złoto. a mysleliscie o napisach (grawerce)w srodku ?? moja kolezanka ma\"od dzis razem\" a jej mąż\"teraz i na zwsze\" wiem ze moze sie to ckliwe wydac-ale mnie cos w tym guscie sie podoba:)
  9. to zalezy od salonu i kosmetyczki:) ale moja kosmetyczka ok 60zł(z próbnym)-fryzjerka za darmo bo to psiapsiułka:):) coprawda znam salony gdzie mozna wybulic 150 za makijaz.i wiecej. a dziewczynki czy któras bedzie sie sama malowała:)?????
  10. aa myslały juz panny nad wieczorkiem panienski:-P ???????????????? qrcze wygląda znowu akbym monolog prowadziła:)
  11. ale pewno i ty extasko i cała reszta juz w głowce macie ogólny zarys np.zaproszen??albo bukietu slubnego...itp... ja mam w kazdym razie i zaraz oge posłuchac o waszych:):) u nas tez tak jest ze jeli bedzie mniej niz 80/to bedzie problem:( ale z tego co słysze-nikt nam nie ma zamiaru sie wykruszyc:)
  12. tez tak mam------------->>>moja propozycja napisz cos szerzej o sobie-i moze zrób sie na czarno
  13. dorotii---uwierz mi rok zleci bardzo szybko.:):):) ale ja mam nadzieje ze bedziecie tu wszystkie przez ten roczek:)
  14. kawka smakuje mi bardzo a wam??? jak terz byłam na mszy u mnie w domku na malenkiej wiosce:) ,,,stałam w moim kosciólku i tak sie wzruszyłam ze za rok o tej porze(tak bym chciała:) bede zajmowała sie jego dekoracją... ehhh szczcesliwa jestem. a WY KOBIETKI???
  15. my mamy zerezerwowaną orkiestre. ze sale jedziemy zaliczkowac na początku czerwca. i zostanie mi tylko spokojnie oglądac przegladac dyskutowac z wami kobietki:):):):) dobrze ze jest nas coraz wiecej.. a własnie oprócz mnie asegi nie ma juz zadnej...???? | co do finansów,,,wczoraj po kinie9byłam na da vinci)-poszlismy ze znajomymi na piwko-i oni sie zapytali co z finasami na wesele... i nie przejmujcie sie:mi tez w głowie sie zakreciło od podliczania. ale szykijemy sie na jakies 30 tys.ze wszsytkim.ok110 osób dorosłych i 20/dzieci. nie wiem .ciezko bedzie.jeszczce w dodatku sami sobie to sponsorujemy.i składamy.a co nam sie nie uda-pewnie wtedy na to kredycik. :(:(:() juz słysze głosy-ze to głupota zaciągac kredyt etc... ale mysmy juz podjeli decyzje... co do swiadków....uwazam ze najlepiej porosic zaufanych\"preznych\" ludzi.obojetnie cz są małzenstwem czy są młodzi i czy są (lub nie) z rodzinki:)musza stanąc na wysokosci zadania.bo wbrew pozora to nie jest łatwo laicikowo tylko.moja kolezanka miałą fajtłape konkretna.o wszystko musiała ją prosic zero własnej inicjatywy. ja pomimo ze mam i siostry i brata poprosze moja 22 siostrzenice i 24 brata G. bo wiem ze dadzą rade:) aaa napisze zaraz wiecej.jest tu ktos:(
  16. wiatam!!!!zaraz napisze wiecej!!!:) witam nowe kbietki a \"stare\"o sampoczucie pytam dorotka i extasi(przepraszam ze przekrecam)-macham łapką do was kaczuciu---nauczyłąs sie machac łapką kofanie:):) i ostania \"bezimienną tez witam- bedziemy slubowac razem!!!!!
  17. agatko-----przepraszam:(ale tak juz sie przyzwyczaiłam:( bedzie mi wybaczone??????
  18. ---hallo!!!menu konkretne:) az mi sie jesc zachciało... co do ilosci...zdaje mi sie ze nalezy to DOKŁADNIE obgadac-przed podpisaniem umowy!!!u kolezanki na weselu było tak ze jesli jedna osoba zjadał devolaia-to nie miała co liczyc na 2:)a zupa wegierska była podawana w takich bulionówkach ze po dwóch łyzkach juz było dno...:)trzeba napewno uwazac na \"zapychacze stołu\"(kolega kelner w dobrej restauracjii mi wyjawił:)typu masa marynowanej kukrydzki oliwek kaparów,mozzareli z sosem jakims tam... i innych pierdól wg. mnie:) drogie to jak cholera-a w zasadzie bardzo mało osób po to siega.poztym nalzey uwazac na ile wczesniej(i po weselu)wystawiane są sałatki na bazie majonezu(lato-az sie prosi o zatrucie)-i kasa wyrzucona w błoto:) ostatnio(jakis 1mc) temu bylismy na weselu na którym sałatki juz po naszym przyjsciuz koscioła(ok19)wyglądały,,,nooo,,,jak 2 dniowe. i takim sposobem jak to ciocia powiedziała ok 500 w błoto! mysle ze wsszystko nalezy rozsadnie przemyslec ,przeliczyc,dogadac.i nie przesadzac.ale i nie dopuscici aby weselnicy wyszli głodni albo zniesmaczenii;;; zaraz kofane bede uciekała:)--bo 18 sie zbliza:) jak cos to do niedzielki!!!!
  19. zeby wszystkie fafetki odpoczeły w wekend!!!:):):) nio! i zeby pogoda była. apapapp
  20. nie no tylko jakies 2km,,ta bryczką-i warunkiem jest pogoda:) slub chyba wezmiemy w mojej parafii oddalonej o jakies 40km od G. jak bym dojechałą ta bryczką 40 kilosów to tylko muszki w zębach:)
  21. żadnej fafetki niema???:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:BUUUUUU zobaczcie: juz jest 15!!!!!do 18 tak niewiel czasu:) a później samochodzik i do domku!!!!najpierw G. a jutro do mojej mamusi i tatusia!!!!! mój tatus jest kofany!!!obiecał ze jesli bede chciała załtwi mi piekną zdobiona bryczke do slubu.z końmi oczywiscie:-P co myslicie kobietki:)???
  22. asego---a jaki pierscioneczek wybrałas:) eee no to za tydzien bedziesz juz narzeczoną z prwadziwego zdarzenia:-P wiosno----osoba spokojna tez moze byc swiadkiem.byle by miała głowe na karczku i lubiła towarzysto! wg. mnie powinna zwracac uwage na Panne Modą(welon suknia etc),odbierac kwiaty pomagac zagubionym goscią:),zerkac dyskretnie czy na stołach oki:) i powinna sie cieszyc ze własnie JA sie wybrało na swoją swiadkową:) umnie OD ZAWSZE wiedzielismy ze bedzie to umnie N.-moja siostrzenica i P.-brat grzesia mojego. wiem ze RAZEMbedą tworzyc zgrana pare swiadków. ahhh słoneczko wyszło.
  23. jak ja sie ciesze ze juz piątek:)jeszczce 5h i wekend:) mnie chyba nie bedzie u was do niedzielki!!!!jade tdo tesciów-pewno spotkam sie z fumfela i do znudzenia bedziemy gadac o jej i moim wesleu:):) przy winku i roju orbisonie:) a jak u was wekend sie zapowida???bu u mnie leniwie,,,, p.s czy macie juz w głowie świadków swoich??jesli tak to dlaczego własnie oni!!!
×