układ słoneczny

no i co tam slychac u ciebie wredniaczku?:)

kinia masz racje,nie nakrecac sie.co prawda nie da sie wylaczyc myslenia,ale starac sie chociaz nie myslec o tym non stop.np.pierogi robic:P jak co niektorzy

hej cathlen:) w piatek wieczorem,bo 1 dzien cyklu to pierwszy dzien @.skoro dostalas wczoraj czyli to byl 1 dzien,dzis 2,jutro 3,w czwartek 4,w piatek 5-ty dzien. wredniak hej jestes jeszcze?:)

haha fajnie to okreslilas:P to kup jakies ladne i potem pokazesz nam foto:) poszloby sie na jakies wesele...ale nikt jak na zlosc nie chce na razie sie zenic:) ja musze wpasc na chwile do pracy,chociaz urlop,ale mam jedna sprawe do zalatwienia,a potem chyba jednak zrobie te pierogi bo mnie wczoraj naszla ochota:P milego dnia dziewczynkizyczy ukladzik

czesc kinia:) i wisienka tez dziendoberekranny ptaszku kinia a wiesz co-odpukac ale plecy mi dzisiaj rano zupelnie przeszly a piersi tez prawie nie bola. to jakies czary,wczoraj nie dawalam juz rady a dzisiaj ja reka odjal.czy to znaczy ze na dzidziusia tez zmalaly szanse?:(

kasienka to trzymamy kciuki za przyszla pania magister

no wlasnie:) z mezem tez tak nie pogadam,bo co mu bede opowiadac przez caly dzien jak mnie jajnik boli,a ze w zeszlym miesiacu tak nie mialam i rozne inne szmery bajery:P oszczedze mu tego.przyjaciolke mam daleko stad,jedna za granica,druga 600km ode mnie.jedna zajeta wlasnym slubem,druga w ciazy,tez nie ma czasu na wysluchiwanie mnie bez przerwy.rozumiem to i dlatego dobrze ze jestescie wy bo wiem ze nigdy mnie nie wysmiejecie,zawsze odpowiecie,macie dla mnie czas,macie podobne problemy i sie rozumiemy:) to koniec mojego wywodu hehe.ide zrobic kolacyjke:)tylko dla jednej osoby tym razem..a moze dla dwoch..;)fajnie by bylo.

ukladzik jest super!!!!!!!!!!!

ty ostatnio kazda strone rozpoczynasz:) no w koncu autorka topiku:) mleko odpada bo go nie znosze,czosnek nawet lubie ale na przeziebienie pomaga na surowo a to odpada:/ poza tym nie jestem przeziebiona tylko jakas taka sama nie wiem hehe.moze przewiana,podziebiona,czy cos takiego.nie chce sie faszerowac tabletkami wiec pozostaje maść.mam nadzieje ze sie polepszy:) ty to sie o mnie troszczysz bardziej niz ktokolwiek:)

smaruje na noc rozgrzewajaca jakas i sie owijam koldra i kocem,ale to nic nie daje,rano jest lepiej a wieczorem znowu to wraca,w nocy to szok:O ale nie gadajmy o nieprzyjemnych sprawach:) chyba jutro tez zrobie pierogi,skusilas mnie,ale z serem na slodko:P

kinia czytasz mi w myslach,moglo by tak byc,wtedy by sie czlowiek nie domyslal.chociaz ja sadze ze te plecy to moze byc z przeziebienia,troche ostatnio mnie wzielo cos,gardlo bolalo i przy sikaniu takie nieprzyjemne klucie,ale tylko czasami.zapalenia pecherza nie ma bo juz to przezylam kiedys i teraz ten bol przy sikaniu jest bez porownania.chyba wezme jakies tabletki ziolowe na uklad moczowy i przejdzie.strasznie doskwieraja te plecy,w nocy masakra:o i taki mam komfort ze na plecach nie moge zasnac bo bola a na brzuchu nie moge sie polozyc bo te piersi dokuczaja,przewracam sie do rana z boku na bo i usypiam o 4-5 rano.az dziw bierze ze jeszcze stoje na nogach w ciagu dnia:)

kinia,troche pomogla kapiel,chociaz nie wiem czy to kapiel czy samo przeszlo,bola caly dzien ale tylko przy dotykaniu.ale czuje ze wieczorem znowu mi wroci ten bol:o juz sie troszke pogorszylo:o no i plecy mi wysiadaja:( nigdy mnie tak nie bolaly jak przez ostatnie kilka dni,nie moge spac w nocy.

be kinia be! :) niedobra kinia i myslenie! :P nie chce byc mysliwym tylko mamą:) wiec nie mysle tyle,ciezko ale da sie zrobic

ty kinia juz w srode bedziesz wiedziala a ja jeszcze tyyle dni do niedzieli..nie mysl tyle uklad hehe

niestety pomysl nie moj,chociaz wart jest opatentowania hehe,tesciowa go wymyslila ladnych pare lat temu:)

katia i co teraz z tym nie peknietym pecherzykiem?peknie w koncu?przykro mi ale tak jak mila mowi-wiesz juz co nie gra:)

kinia - tak mam sposob,tylko nie za bardzo wiem jak go opisac hehe.rozwalkowuje ciasto tak zeby zajmowalo cala duza stolnice,potem tak z 10 cm od gory zostawiam i nizej ukladam pasek nadzienia,takie za przeproszeniem kupki co kawalek:Dale tylko jeden pasek tego.zakrywam ten pas nadzienia ciastem z gory - cala ta czescia.no i powstaje taki tunel jakby,z nadzieniem co kawalek.palcami najpierw formuje odstepy miedzy tymi kupkami,nie rozcinam ciasta,tylko ugniatam zeby sie wyraznie oddzielila jedna kupka od drugiej i mam takie np. 6 polaczonych,jeszcze nie wycietych pierogow.i potem je wycinam czyms,moze byc cokolwiek z ozdobna krawedzia.ja mam taki lejek co daje fajne ksztalty tym pierozkom.ale sie rozpisalam hehe.wiadomo o co chodzi?:Di wtedy produkcja idzie masowo:)

to szkoda ze nie moge ci pokazac mojego sposobu,robisz 100pierogow w mig:) nie umiem tego opisac,musialabym zaprezentowac,w kazdym razie powodzenia i zrob kilka dla nas:) smacznego:)

oczywiscie ze tak:)!!! chyba skoncze na dzis przegladanie tych stron o plodnosci,bo sie zalamie hehe,tyle roznych przyczyn moze byc,tyle badan trzeba zrobic a ceny taaaaaakie ze szok:o w kazdym razie troche poczytalam,troche sie dowiedzialam,nie musze sie domyslac,wiem co mam robic i zrobie to jesli w tym cyklu sie nie uda:) a teraz ide wstawic wode na kawke i sie zrelaksowac troche,ufff.

masz racje kinia,jak tak moga-zrobic fasolke i nas opuscic,przeciez to nas podtrzymuje na duchu kiedy sie odzywaja:(

http://www.diag.pl/Badania.85+M5cfb50a630d.0.html - takie laboratorium znalazlam,ma placowki w wielu miastach w polsce,zobaczcie ile robia badan,i wszystko w jednym miejscu,na drugi dzien sa wyniki.ja na prawde powaznie zaczynam myslec o badaniach wiecie moje kochane staraczki..dlatego dziele sie z wami tym co znalazlam

wrocilam do domu i w koncu przeczytalam wszystkie zaleglosci na topiku:P uffff.duzo tego bylo.i mam juz pierwsze pytanie w zwiazku z tym - JAMAJKA ZROBILAS TEN TEST???????????:) pochodzilam z godzinke po miescie zeby zalatwic pare rzeczy i tak sie zmeczylam jak bym z 10 km przeszla:o az mnie kolka zlapala hehe.starosc nie radosc:)

ja wlasnie skonczylam kawke,ale tym razem tylko cappuccino:) ale co tam,wirtualnie zawsze mozna sie napic :P ide teraz juz na prawde do tej wanny,bo za godzine musze wyjsc z domu pozalatwiac pare spraw.jak wroce to napisze na pewno do was i mam nadzieje ze kogos tu spotkam i nie bede samotna:) buziaki slodziaki

ja nie pale ale tez czasem sobie piwko wypije,kawke i to nawet czesto:P nie mozna sobie wszystkiego odmawiac i myslec w kolko o jednym bo czlowiek by zwariowal.jak juz bede wiedziala ze sie udalo to owszem-zrobie wszystko zeby bylo dobrze,zrezygnuje nawet z mojego kofeinowego uzaleznienia;) ale poki co staram sie zyc normalnie bo to i tak nie ma wplywu na zafasolkowanie,a przynajmniej tak znaczacego wplywu jak trafienie w dni plodne itd.

czesc wredniak:) to mamy prawie ten sam termin tej wrednej @.zeby nie przyszla,zeby nie przyszla!!!!!!!! wiesz mnie tez zawsze przed @ bola ale w tym miesiacu jakos wczesnie zaczely:o oj niedobry uklad,be!! nie wkrecaj sobie!! ;)