lilianka09

Ewcisko ja mam zwolnienie do polowy lutego.Mój gin przedłuza mi tak co miesiąc.Tzn. te do lutego ma być już ostatnie więc będę musiała dalej szukać .Też bałem się jak zareaguje jak poszłam po raz pierwszy po to zwolnienie, myślałam że mnie przepędzi i najem się tylko wstydu.Ale zaryzykowałam i opłacało się.No w sumie cała ciąże do niego prywatnie chodziłam więc nie byłam osobą podejrzaną dla niego.

Nemezis brak słów na Twojego byłego.Mój jaki jest taki jest ale nie może wytrzymać jeden dzień bez naszej córci.Ach te chłopy!!!Nie przejmuj się najważniejsze ze Milenka ma kochającą mamę. Dziewczyny jak piszecie ile Wasze dzieci jedzą to jestem w szoku.Moja to tylko pierś toleruje.Podanie czego innego kończy sie histerią lub pluciem.No jeszcze bananem nie pogardzi i rosołkiem.No i to tyle. Ja mam straszne wyrzuty.Nie dopilnowałam Malwinki i nabiła sobie siniaka na głowie!!!Walnęła o róg ściany płakała a ja z nią!!!To musiało boleć bo ma siniaczka.Cały czas o tym myślę boje się zę coś z główką będzie miałą.

Witam Dziewczyny po długiej przerwie.Nic nie pisałam bo czasu brak.cały dom na moim utrzymaniu, rozrabiające dziecko.Oj na brak zajęc to ja nie narzekam. U mnie bez zmian.Z Moim nie mieszkamy razem,przyjeżdża tylko do Nas popołudniami.I tak jest myśle najlepiej.Nie ma kłótni o byle co, nieporozumień. Mała od jakichś trzech tygodni raczkuje.radzi sobie świetnie. Kwiaty juz powynoszone bo zaczelo się obrywanie listków i grzebanie w ziemi.No i pare innych szkód. Jutro Nowy Rok a więc życzę Wam dziewczyny zdrówka dla Was, Waszych maleństw i rodzin.

Duniu ...pisałaś o wypiekach.Moja ma to samo juz od ponad miesiąca.Dokładnie identycznie, jak jest jej gorąco no i często bez powodu.Myślałam że taka już jej uroda niektórzy mają takie wypieki na twarzy.Ale możliwe że to jakieś podrażnienie bo ona często się trze po bużce.A może to jakieś uczulenie.

Hej dziewczyny.Moja skończyła dzis pół roczku.Jak to szybko zleciało.No i z tej okazji mamy juz 2 ząbki.Jeden wyszedł w czwartek a dziś drugi. Przeglądałam linki z zabawkami .Super są.Już się zdecydowałam.konika dostanie na mikołajki a te fajne grające klucze które poleciła Ewcisko na Swięta. A mi kolejne 3 kg poleciało, nie za dobrze wyglądam.

Dziewczyny na głoda też było próbowane i nic!!!A jeśli chodzi o butelkę to ona nie rozumie do czego ona służy juz jak miała kilka tygodni próbowałam ją uczyć i do teraz nie pojęła. Gryzie ten smok a nie wie że to trzeba zassać. Dziewczyny w rozjazdach, babskie wieczory, wypady.Ja mogę tylko pomarzyć.Jeszcze nie miałam okazji od czasu porodu się nigdzie wyrwać i nawet się na to nie zapowiada. Dodałam fotki

Ja już na Nią siły nie mam.Czy Wy też macie takie problemy z karmieniem????No nic kompletnie oprócz piersi nie akceptuje.Już miesiąc z nią walczę i zaczynam się poddawać.Ona tak usta zaciska jak widzi łyżeczkę że w żaden sposób nie mogę jej nakarmić.Już kilka osób próbowało ją karmić i nic.Uparta jest.

nick........przed ciążą/wzrost...teraz....chce...forma...ciąża +?kg Sztorm..........53/158.........60....... 54.......fitnessx2.tydz.+22kg nemezis2682...54/???..........50........54.. ......nerwy carmen37.......58/163.........59........54........spacer y+dieta..+21kg Dunia77..........64/???..........66.......64 min....duchowe wspieranie odchudzających się aktywnie joolaa............70/???..........79......70min...fitnes s ,basen,ćwiczenia Fasolkowa m....55/162.....58.......54/55.....spacery+przemyślenia a, stres+15kg ewcisko.........81/169.........81........71......wyciągn ięta kaseta z ćwiczeniami Gonia.............65/169........65,5.......60........nic ........+10kg Biała_czekoladka...65/162.....61........53...fitness 2x w tyg. dużo wody, spacerów i karmienie piersią ..+22kg tuncia...........82/173........82,5.......75..........st res ..........25kg mama E..........68/170.........78........63......ćwiczę i dietuje w myślach.. z 25kg ganetka.........70/155.........59........55......wielkie chęci i słaba wola AniaP.............60/169.........64,2........57.....mnie j słodyczy....+18kg wiki3010........58/156.........71........58......szlaban na słodycze i plany żeby ćwiczyć (na razie tylko plany + 23kg jagoda369....86/176..........94........80.......francusk a dieta proteinowa +22kg AtillaMama....?/170.............66.......?........ograni czam słodycze,pływam raz w tygodniu lilianka09......61/169........58.......58........karmienie piersią

Carmen Ty gnaj do apteki po test.Ja to już bym nerwowo nie wytrzymała, kawałka jedzenia nie przełknęła nie mówiąc juz o spaniu. Tunciu mati naprawdę zadowolony z tego leżaczka ,taki rozanielony,uśmiechnięty.:-)

Hej dziewczyny!Nie było mnie przez kilka bo miałam awarię kompa.Weszłam na bloga , sporo nowych fotek.Dzieciaczki są śliczne. Udało mi się załatwić zwolnienie na miesiąc.Ale jestem szczęsliwa,tak to czekała by mnie kuroniówka co mnie dołowało i przerażało. Myszko pytałaś o męża.Tak,pogodziliśmy się ale nie mieszkamy razem.Tak narazie będzie dla Nas najlepiej. przyjeżdża do Nas codziennie i muszę powiedzieć że bardzo się stara. Mała coś marudna sie zrobiła,chyba będą jej zęby szły bo tak głęboko pcha paluszki że aż się dusi.

U mnie też pupa!!Nie mam zwolnienia bo bylo przede mną aż 17 pacjentek i nie wyrobił się żeby nas wszystkie przyjąć.Ale on robi kasę!W korytażu przy wyjściu w kolejce stałam.No nic za tydzień do niego się wybiorę , szok,nigdy nie było u niego aż tylu kobiet.

Moja to taki niejadek.Tylko by od mamy mleczko piła.Juz tak zaciska te dziąsła jak wie że chcę jej coś do buzi wsunąć, ze nie mam sposobu żeby usta chociaż minimalnie rozchylić..Już różne metody próbowałam,rozśmiesznie,samolot itp,ale ona cwaniara nie daje za wygraną.Oj ciężko będzie.

Ewcisko ja jutro idę po zwolnienie.Tym razem na siebie,do ginekologa który mnie prowadził w czasie ciąży.Też mi głupio i , nie lubie takich sytuacji.

A możecie polecić jakąś spacerówkę bo też się zastanawiam nad kupnem.Sklepy obeszłam ale nie mam pojęcia co wybrać.

Ganetko ja wcale nie pomyślałam że jesteś ciekawska,cieszy mnie to że ktoś się mną i moimi sprawami interesuje.A ja chciałam się komuś wyżalić. Dziś idę załatwić to zwolnienie lek. na Małą, mam nadzieje że się uda.

Koniec użalania się nad sobą,lepiej napiszę coś o mojej Księżniczce.Jest strasznie ruchliwa,nie lubi spać tylko by cały dzień się wygłupiała i śmiała.Jak gdzieś pójdziemy to głowę ma jak na sprężynce,tak się rozgląda jakby chciała zejrzeć wszystkie kąty. Każdy się z tego śmieje.Uwielbia też jak z nią tańczę,robimy to codziennie, strasznie się przy tym chichocze. Identycznie jak chyba synek Wiki bardza lubi klawiaturę od komputera.Uderza w nia z taka siłą jakby grała na jakichś klawiszach.może z niej muzyk wyrośnie.Musze jej kupić jakieś organki.

Gannetko ciekawi Cie to co między nami zaszło.Już odpowiadam.Mój M to tak zwany " niegrzeczny chłopiec".Już za czasów chodzenia rozstawaliśmy się i powracaliśmy do siebie.Ah te przeciwieństwa.Zawsze coś przeskrobał a później były kwiatki,przeprosiny,prezenty i jakoś głupia wybaczałam.Najwięcej było sporów o moja rodzinę od której chciał od samego początku mnie odizolować bo twierdził że ,co jest kompletną bzdurą, moja rodzina chce nas ze sobą skłócić.No i jego chorobliwa zazdrość też dawała się we znaki.Najlepiej jakbym siedziała w domu i gotowała bo poza domem mogłabym kogoś poznać.afery ciągle mieliśmy.A co do tego ostatniego razu to dostałam smsa od kumpla z pracy,zwykłego smsa a ten się wściekł i zaczął się wydzierać że mam kochanka, ze nudzi mi się w domu i wrażeń szukam na boku,poleciały brzydkie słowa!!!!!!!!!Idiota.Wtedy się wyprowadził .No i zrobił mi karę nie przychodząc na ten chrzest.

Nemezis jeśli mieszkasz nadal tam gdzie masz wpisane na blogu to mieszkamy jakieś 30 km od siebie:-)

Dziękuję Wam bardzo dziewczyny za komplementy dla mnie i dla Małej.Miło jest coś takiego usłyszeć zwłaszcza w mojej dołującej sytuacji.. Wyobraźcie sobie ze mój M chyba zaczął się bać ze między nami już definitywny koniec.Przyjeżdża od kilku dni Codziennie,niby do dziecka ale stara się wkupić w moje łaski.Ale ja mu tego nie daruje,nie po tym co zrobił.A do dziecka nie będę mu broniła przyjeżdżać, kiedy ma ochotę niech ją ogląda ale niech nie liczy na żadną przychylność z mojej strony.Zastanawiam się jak on może wogóle spojrzeć mi w oczy po tym wszystkim.Faceci to Kretyni. Nemezis gratuluję!!!!

Ewcisko pisałaś że bierzesz zwolnienie lekarskie na dziecko.Czy lekarz bez problemu takie zwolnienie wypisuje??Bo nie jestem zorientowana .A mi przecież maja dać wymówienie więc takie zwolnienie by mi sie przydało.

My już po chrzcinach..Oczywiście M się nie zjawił,nawet nie robiłam sobie nadziei że będzie inaczej bo znam jego zawzięty i podły charakter.Myślałam że gorzej to zniosę i nerwy mi puszczą w kościele i się wzruszę.Ale całe szczęscie bardzo dobrze dawałam sobie radę.Przyjęcie też się udało było bardzo fajnie. Jego bezczelność nie zna granic, po mszy napisał mi smsa jak sie Mała sprawowała w kościele i później mnie zamęczał podobnymi pytaniami na które oczywiście nie odpisywałam.Palant! Już wstawiam fotki

Jutro chrzciny.Ale jest mi przykro wyć się chce.Małżeństwo z moim M to była najgorsza decyzja w moim życiu.Nie przyjdzie na chrzest naszej córeczki.Nienawidzę go za to i nigdy mu tego nie wybaczę.!!!! Przepraszam że się tak wyżalam ale nie mam komu.

Dziewczyny nadal pierzecie nowo kupione ciuszki dla dzieci przed założeniem?

Ale słodka ta Kaszy córa.A jaka bujna fryzurka.Moja to sobie wytarła włoski i z tyłu ma łysinę. Jak pech to pech!!Poszłam dziś do pracy bo chciałam wypisać resztę urlopu.Powiedziałam też ze po urlopie muszę iść na kilka miesięcy na wychowawczy.I tu mnie zgasili ,powiedzieli ze wychowawczy mogą mi wypisać tylko na 4 dni bo kończy mi się umowa i mi nie przedłużają!!!!Chamstwo nie zna granic.Nie spodziewałam się tego.A mi tak ciężko był rozstać się z pracą.Prawie do końca ciąży chodziłam,dopytywali się czy aby po urodzeniu na pewno wrócę bo ciężko będzie bezemnie.A tu taka niespodzianka.

Tuncia ja również trzymam kciuki bardzo bardzo mocno. lusia.79 u Nas też była walka z ciemieniuchą. 15 minut przed kąpielą nasączyć ciemieniuchę oliwką,ja to jeszcze płatek kosmetyczny namoczony w oliwce na to kładłam żeby bardziej nasączyć .Pózniej w kapieli zeskrobywałam grzebykiem.Gąbeczka czy szczotka za delikatne,tak mówiła pediatra. M byłyśmy na szczepieniu.Mała źle zniosła to szczepienie,do tej pory nic jej nie było po szczepieniach,nie marudziła,nawet nie gorączkowała a dziś płakała mi ze 3 godz i wogóle jej nie mogłam uspokoić.Sama mało nie płakałam i już myślałam ze mosze coś innego jej tam wstrzyknęli.Ale juz jest chyba dobrze i maleńka odsypia.