Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kubusiowa 87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kubusiowa 87

  1. najgorsze jest to ze on od zawsze zle sypia i zadne cuda ni dzialaja;/ od noworodka przespal normalnie moze z 3 noce a tak to ciagle sie budzi;/ wlasnie mierze mu temp i ma 37;/ wie to chyba przez to :(
  2. ma 2 lata i 3 miesiace a czasem zastanawiam sie czy to nie noworodek;/
  3. czesc dziewczyny, ja dzis jestem po tak koszmarnej nocy ze az plakac sie chce... zaczawszy od tego ze moje dziecko ktore wywalilam spac o 17 wstalo z rykiem o 17:50 po mial katar alergiczny... i zanim leki zaczely dzialac darl sie jakby go napadlo stado os;/ zasnol dopiero o 20 a przez ten czas wyl jak nienormalny;/ w nocy oczywiscie pelno pobudek z rykiem wiec go wzielam do nas zeby nie latac tak do niego do pokoju. I niestety wcale nie bylo lepiej, bo nie dosc ze ryczal to jeszcze ciagle mnie kopal, wkladal nogi na glowe itp. Wstal o 7 rano ale dzis znow jest marudny... bylismy juz na ogrodku a teraz spi a ja gotuje rosol-bo maz sobie zazyczyl:P mam nadzieje ze wytrwam do wieczora i nie oszaleje z tym malym potworniakiem:P
  4. hej, ja dopiero teraz bo mialam urwanie glowy:P anuska- ja mam wiszacy z koła i jestem bardzo zadowolona i lepiej sie czysci niz stojacy :) bylismy rano u mojej mamy z zyczeniami i dpoiero o 15 wrocilismy Niestety malego ominela popoludniowa drzemka bo u babci nie bylo mowy o spaniu i jest tak nieznosny ze mam ochote mu lepek urwac! normalnie drze gebe o byle co! i wywalilam go wlasnie spac! niestety on to sobie potraktuje jako spanie nocne i wstanie o 5 rano;/ nie wspomne ze bedzie buczal przez cala noc... jednym slowem masakra;/ Wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy :) co do czytania to ja ostatnio miłuje sie w R.Zalfon- moim zdaniem swietny:D ale niestety nie mam zbyt wiele czasu zeby go czytac... Musze troche ogarnac mieszkanie bo zarosne brudem dzisiaj! Na obiad wbilismy sie do mojej mamy, maz zje w pracy a bajzel jak jest tak jest;/ Kurcze ostatnio szukam jakiejs nocnej pracy bo kasy troche by sie nam przydalo i dzwonilam przed chwila do mc donald's bo tam maja dogodne godziny a nie chce kuby dawac do zlobka a na opiekunke mi szkoda:p I tak sobie wymyslilam ze moglabym pracowac od 18-24... zastanawiam sie tez nad tesco i musze isc zapytac:P
  5. Artigna widze ze nasze dzieci sa podobne- moj tez wszystko wsysa jak odkurzacz i do tej pory nie mialam z nim problemow jedzeniowych:P Mala Agatka- ja tez mam spirale i musze powiedziec ze tez jestem zadowolona... no moze ostatnio pobolewa mnie brzuch ale nie wiem czy to od tego i musze sie wybrac do lekarza...bo mam ja dopiero 3 miesiace. Ale moj lekarz nie kazal mi sprawdzac sznureczkow, zreszta ine sa tak krotkie ze ja ich nie wyczuje;/ Dzisiaj robilismy sobie wycieczke do katowic(ok 40 km) bo musialam cos na uczelni pozalatwiac. Niestety nie mam prawka i musielismy sie wlec autobusem i pociagiem a potem znow to samo- i jak wyruszylismy o 13 tak dopiero o 18;30 bylismy w domu... maly padl jak zabity:P Maz jeszcze w pracy a ja siedze i sie troche nudze:( Trzymam kciuki za rodzaca mamusie:)oby szybko i sprawnie poszlo!
  6. moj tez ma podobny w tamtym roku kupilismy wtedy to on mial forme zabawki pokojowej a teraz mam nadzieje ze pogoda pozwoli zeby spelnial swoje zadanie:P
  7. firme remontowa zaklada a "firma" juz dlugo na rynku jest
  8. szkoda ze tylko ten odkurzacz;/ zastanawiam sie nad rodzenstwem, zeby mial towarzystwo... czy to prawda ze latwiej jest mies 2 niz 1?
  9. no moj niestety wylaczonym odkurzaczem bo wlaczonego boi sie smiertelnie i jak ja odkurzam to to jest jedyne 15 min kiedy on siedzi bez ruchu na kanapie:P
  10. slask, okolice gliwic :) moj wlasnie "odkurza" a ja gotuje obiad:P
  11. skoro pielegniarka tak mowi to znaczy ze ma doswiadczenie i nie masz co sie martwic :)
  12. Anuska- a moze warto pomyslec o szczepieniu na choroby odkleszczowe?
  13. synek- kubus 14 lutego skonczyl 2 lata, jestem ze slaska, mam 23 lata i koncze studia pedagogiczne
  14. nie tylko imie mamy wspolne bo ja tez nazywam sie justyna i mam 23 lata:)
  15. witam, jestem mamą 2 letniego brzdąca :) również siedzącą w domu... mam 23 lata- kończe w czerwcu licencjata (zaocznie) i wybieram się na mgr :P myślimy z mężem o drugim bobasie ale to dopiero za rok rozpoczniemy ewentualne starania. Siedząc w domu miewałam różne okresy od eufori az po totalną depresję ale kończąc studia pedagogiczne wiem ze to normalne... i za nic w świecie nie zamieniłabym swojego życia na inne- nie wyobrazam sobie isc do pracy i zostawic mojego urwisa w żlobku lub z babcią- sądzę że to ja jestem jego mamą i to do mnie należy wychowywać go w tak ważnym okresie jego życia... jak maly skończy 3 lata zamierzam wysłać go do przedszkola i zaczoć samorealizaję ( myślę jednak o jakiejś pracy domowej żeby nie przeszkadzało to w ewentualnej ciąży i wychowywaniu srugiego dziecka) jak będzie się okaże bo życia nie można planować:P
  16. no tak szczerze to ja tez wole to forum... ale tutaj pustki wiec myslalam ze sie przenioslyscie. Tilli szkoda ze nie masz czasu bo jak juz czytalas wszyscy za Toba tesknia... :( Ja mam ostatnio urwanie głowy bo mam 3 kosmicznie trudne egzaminy;/ przeprowadzke na karku juz nie wspomne ze musze oddac 20 stron pracy licencjacjiej do konca wrzesnia a szczerze to nie wybralam jeszcze tematu a juz o pisaniu to mogoe pomarzyc...;/ Poprostu koszmar! Teraz powinnam sie uczyc ale za cholere mi sie nie chce! Jakos nie potrafie sie skupic na niczym bo w glowie mi tylko pakowanie i przeprowadzki!
  17. wiesz ja juz czekam na autoryzacje ale to strasznie dlugo trwa... w kazdym razie nie mam ochoty juz tu pisac i czytac ciaglych obelg!
  18. ja jestem ale sama ze soba pisac nie bede;/ kurcze ten nasz topik umiera:( Wlaśnie szykuje się do malowania i czekam na ciotke ktora zajmie sie malym- on ja ubostwia, mowi do niej nawet baba! Caly czas jest przeszczesliwy i buzia ze smiechu mu sie nie zamyka- ciocia jest bezrobotna i powaznie zastanawiam sie nad zatrudnieniem jej jako opiekunki bo ja juz chetnie bym poszla do pracy! Dzisiaj wracaja tesciowie bo wyjechali na kilka dni i nie powiem zebym byla szczesliwa... bo znow sie zacznie wtracanie w nasze sprawy;/;/;/ a tak namy bylo dobrze we troje... ale juz niedlugo i mam nadzieje ze sie to wszystko zmieni!!!
  19. No naszczęście nic się nie stało ale aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl że mogło coś się stać;/ Ja już jestem w połowie malowania i wszystko zaczyna juznabierac domowej atmosfery :)
  20. kurcze a czemu tu takie pustki?! odnosze juz wrazenie ze to blog a nie forum;/
  21. pomaranczowa dzieki za komplement :)
  22. kurcze a co tu takie pustki?:( mialam jednak racje z tym spaniem kuby bo jak wczoraj z nim bylam caly dzien i nie bylo awantur nocnych wiec widac jest steskniony mamusi:) co mnie bardzo uszczesliwia :D
  23. dzisiaj odkryłam że mały jest tak spragniony rodziców- bo czesto nas nie ma bo remontujemy ( jego pilnuje ciotka meza) ze budzi sie z placzem w nocy i musze go brac do nas, wtula sie w nas oboje i zasypia a jak go probuje przelozyc to straszliwie placze. Wogole ostatnio jest jakis czulszy np przychodzi i sie sam przytula do nas, chce na rece i wtedy tak mocno tuli sie do nas, jestem az w szoku ze moje do tej pory "nieczule" dziecko nagle zatensknilo za mamą i tatą :) mam nadzieje ze jak to sie wszystko skonczy to maly wyladuje u siebie... ale co tam, dobrze ze kupilismy lozko szer na 180 cm bo chyba sie przyda :P
×