Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kubusiowa 87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kubusiowa 87

  1. witam... mój kubuś na szczęście jeszcze nie lądował i mam nadzieje że to nie nastąpi ale wiem też że nie dam rady go pilnować 24h . Dzisiaj już miał nieco lepszną nocke i po długich zastanowieniach doszliśmy z mężem do wniosku że było mu wtedy poprostu za ciepło i dlatego tak płakał całą noc;/ a uspokoił się dopiero przy szeroko otwartym balkonie.... niestety ja byłam tak zmęczona że nie skojarzyłam faktów;/;/;/ Niestety martwi mnie jedna rzecz a mianowicie to że coraz częście musze go brać do łóżka w nocy bo nie umie sie u siebie uspokoić a u nas moentalnie zasypia a nie bardzo mi to odpowiada żeby spał z nami wiec go odkładam jak zaśnie i potem śpi do rana już u siebie. Może to jakiś skok rozwojowy i teraz bardziej potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, bo ogólnie zrobił się straszny pieszczoch a wcześniej tak nie było. Teraz chce żeby go ciągle przytulać i głaskać, sam przychodzi i mi saje buzi ( to najcudniejsza rzecz na świecie) a kiedyś nie miał czasu sie poprzytulać itp
  2. kubuś to niestety taką nocke mi dziś zafundował że chwilami miałam ochote na balkon go wystawić;/ całą noc ryczał i tylko był cicho jak go nosiłam na rękach co średnio mi sie podobało o 3 w nocy a jak z nim usiadłam i dalej bujałam to znów ryk;/;/;/ potem jakoś się uspokoił i musiał sać z nami bo u siebie ryczał! dziwne bo zawsze spał u siebie w wyrku! myślałam że to z głodu bo wczoraj nie zjadł kolacji ale dziś rano jakoś nie specjalnie chciał jeść;/;/;/ mam tylko nadzieje że to było jednorazowe...
  3. no wiesz ale my tez za te 3 miesiace bedziemy mieli osobne wejscia i całą góre dla siebie wiec mam nadzieje że wiele sie zmieni i nie bede musiała patrzec na nią zbyt czesto!
  4. ale o co konkretnie wam chodzi? bo u mnie jest ciągłe poucznie i wszystko wie lepiej... mówi do małego synku a to już mnie do szału doprowadza i kiedyś to nawet twierdziła że on się czuje nie kochany bo bawi się w łożeczku ( ok 10 min dziennie) a nie jest 24 h na dobe na rekach, ze spi w łóżeczku a nie na rękach itp "bo oni to nosili na rekach mojego męża cały czas"
  5. anted- a jak ty sobie radzisz z tym babskiem bo mnie chwilowo ona do szału doprowadza;/ a zaczeło się gdy mały się urodził! kiedyś była kobietą z klasą a teraz tak zbabciała, nie ma innego życia po za naszym :[
  6. mąż nie ma czasu pisać i ta kuzynka miała to za kase napisać i nagle sie rozmyśliła bo sie zakochała i nie ma czasu;/ masakra jakaś a ja przy moim rozrabiaku nie dam rady tego pisać;/;/;/ a co do tej cholernej rogówki to masz racje w końcu żadna teścowa mi marzeń nie zrujnuje... a co tam! będą 2 identyczne;p dobrze że chociaż mamy osobne wejścia to może nie będziemy mieli wspólnych gości;p;p;p
  7. najpierw małemu zaczeła krew z noska lecieć i jestem tak wściekła że szok bo niby lekarka stwierdziła że te jego badania na krzepnięcie są tylko troche podwyższone i są w normie a tu dzisiaj krewka z nosa;/ i jutro ide awanture robić bo są jeszcze inne czynniki krzepnięcia na które nie dała mi skierowania;/;/;/ po drugie moja "ukochana" kuzynka miała pisać mojemu męzowi prace licencjacka na studia i nagle sie wycofała i ja zostałam z tym na głowie a o rozwoju gospodarczym wiem tyle co o sadzeniu ziemniaków;/ a na sam koniec to moja teściowa wymyśliła nagle że ona chce sobie kupić rogówkę skórzaną taką o której ja marzyłam i teraz to już normalnie dolała oliwy do ognia bo zawsze chciała kanape i ja musze teraz zmienić plany odnośnie wystroju mojego salonu, bo ona bedzie mieszkać piętro niżej ;/;/;/
  8. hmmm... ja u nas nic takiego nie widziałam a chętnie bym kupiła dla mojego bąbla ;p
  9. to dobrze bo bez ciebie ten topik by wymarł! CHWA ŁA I CZEŚĆ POMARAŃCZOWYM!!!!!!!!!:P
  10. ja jestem ale mam dziś tak zdołowany humor, że nie wiem czy bede dobrym kompanem do dyskusji;/
  11. witaj ffeniks- dzisiaj chyba znów takie pustki jak wczoraj;/ maly ma popoludniowa drzemke a ja musialam wlaczyc motorek, żeby ze wszystkim się wyrobić i chwile tu posiedziec;) Obiadek właśnie się gotuje, mężuś uczy się do ostatniego egzaminu a ja dołuję się przed rozpoczynającą się sesją... gdyby nie 2 ustne to nie byłoby tak źle;p Nie wiem czy się wam już chwaliłam że we wrześniu wprowadzamy się do nowego domku i z tej okazji chciałam sobie kupić psa- goldena bo mały uwielbia ;) a to moje ulubiona rasa. Jednak plany spełzły na niczym bo mojej ciotki kundel bedzie mial mlode za 3 tyg i postanowiłam jednego ocalić przed tragiczną śmiercią;/ może to i szlachetne jednak wolałabym tego goldana a zarazem nie chce skazywać psiaka na utopienie ylko dlatego że nie jest rasowy;/ To by była taka dyskryminacja;/ ale małemu chyba to nie zrobi różnicy;p w koncu ma łapy pysk i ogon do szarpania ;p;p;p
  12. mój strach miał wielkie oczy;p mały bawił się świetnie, nawet zachaczyli mc\' donaldsa i po raz pierwszy dostał nugetsy i był megadumny a jak pojawiła się mama to ryczał jak bóbr bo nie chciał wracać do domu... wiec musze go jak najczęściej wysyłać na takie wypady bo to i nam bardzo dobrze robi... pierwszy raz chata wolna;p;p;p
  13. a co u nas dzis takie pustki...?:P ja właśnie mam troche czasu bo mały pojechał z siostrą i jej nowym chłopakiem do takiej krainy malucha, ciesze się choć nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo nie znam tego kolesia i mały też troche sie boi obcych ludzi choć na niego nie reagował jakimś protestem ,to jednak zastanawiam się czy dobrze zrobiłam?!
  14. nie wiem jak efekty w każdym razie to bardzo przyjemny i ciepły masaz ;) zobaczymy... mam nadzieję że chociaż troszke podziała ;p
  15. za te moje dziesiejsze i wczorajsze zmagania dostałam nagrode ;) pas vibrotherm który mój ukochany mąż zamówił mi z pnuktów bp ;d ale jestem szczęśliwa siedząc z tym wibrującym urządzeniem który mnie odchudza j gadając z wami ;d;d;d;d;d
  16. oj biedna ty jestes z tymi laptopami:( a co do teściów to ja nie wiem czemu oni nie rozumieją tego co sie do nich mówi! Jak zawsze swoich lubiłam i szanowałam tak teraz zaczynam ich nienawiedzić i to tylko z ich winy! Jak małego nie było to wszystko było fajnie a teraz im odpierdala;/;/;/ przepraszam za słownictwo ale już nie umiem wytrzymac z nerwow
  17. dzisiaj zamierzam dać im artykuły do poczytania i naświetlić problem! bo skoro nie dociera to c ja mówie to może dotrze słowo pisane!
  18. ja mam \"kochanych\" tesciów i szlak mnie już trafia... wszystko wiedzą lepiej szkoda tylko że jak mówie że mają nie palić przy małym to mają to gdzieś bo oni są na dworze i to na niego nie leci...;/ tepoctwo i głupota w dodatku ja mam astme i mały ma ciągle wysypke na coś i nie potrafią zrozumieć że nie wolno niczym dokarmiać ani wprowadzac na wlasną reke produktów bo ja potem nie wiem po czym on to ma;/ wczoraj na tym grilu bylismy i on mial taki dzien \"oczyszczania\" bo ma ta wysypke i lekarka kazała wszystko odstawic i po kolei wlanczac bo może dostać ataku astmy po czyms na co jest uczulony- ja w jego wieku już tak miałam :( a oni go nafaszerowali porzeczkami;/ i jeszcze ze to mu nie zaszkodzi! już mnie kurwica bierze i mały znów dziś wysypka jak cholera! Na szczęście jeszcze 3 miesiące i będziemy się przeprowadzać
  19. no właśnie taka mała tajemnica... odezwe sie jak już sie uda;p
  20. no właśnie prawdziwy bo też chce dostać dotacje na własny biznes;p i nie wiem jak mam sie za to zabrać;/ bo potrzebowałabym troche tej kaski i to ponoc nie problem, bo u nas na uczelni jest inkubator przedsiebiorczosci i oni mowili ze kasa jest tylko trzeba miec dobry pomysl i ja mysle ze taki mam tylko nie wiem jak ten biznesplan napisac;/
  21. a ja niestety siedze nad biznesplanem i nie bardzo wiem jak sie do tego zabrać a pilnie musze to napisać;/
  22. a mój mały to dalej katar ma i kaszle tak strasznie;/ ale lekarka mówiła że jak jest ciepło to może wychdzić, co dziś uczyniliśmy ;) on to chociaż chory i tak je za dwóch ;p
  23. a co do tego mięsa to ja mam w rodzinie 9 latka który od zawsze nie lubił mięsa i lakarz kazał nie dawać tylko krew kontrolować czy nie ma anemi i do tej pory nic mu nie było... zato jego brat to miesny żarłok ;p
  24. oj to ja jej nie zazdroszcz... mój mały to taki żarłok że nic przed nim sie nie uchroni a waży chyba 13 kg ;/ ale to nie od słodyczy wiec nie bede go odchudzać. Zresztą nasza pani doktor powiedziała" ty jesteś tak samo gruby jak twoja pani doktor" ;p ona jest już starej daty i nie trzyma sie tak kurczowo dzisiejszych standardów wagi a zresztą ja jak byłam mała to yłam o wile grubsza od niego a dziś jem wszystko i nosze rozmiar "s"
×