Kaja333

Termin operacji? 10 luty.

Dzięki Midsession... Boskie są. Gratulacje :)

Midsession... Boskie są. Gratulacje :)

Bierz gripex - mi pomógł :)

jolyyy... gripex możesz brać spokojnie (to jeden z nielicznych medykamentów, które są dozwolone) - ja też brałam. Trzeba mieć drożne drogi oddechowe i nie podrażnione gardło ze względu na to, że podczas operacji jesteśmy intubowane. Znieczulenie ogólne powoduje zwiotczenie mięśni (również oddechowych), więc musisz mieć włożoną rurę do gardła, żeby się nie udusić. Żeby nic nie zakłóciło intubacji nie możesz być przeziębiona.

ilonka22... ja żadnych odczuć bólowych już nie mam. Mogę biegać, skakać, nosić ciężary.... czuję się tak, jak przed operacją. No może poza czasem po przebudzeniu. Zaczęłam spać na boku i niestety rano jestem trochę obolała, ale to przez jakieś 20 min. - potem jest ok :)

Midsession... ja też poproszę fotki :) Fajnie, że jesteś zadowolona i już po bólu... mirka.mej@wp.pl

ja miałam wyniki badań następnego dnia po pobraniu krwi

Mam nadzieje, że przejdziesz okres rekonwalescencji w miarę łagodnie. Ja Ci powiem, że najgorzej się czułam między 3 a 14 dniem po zabiegu. Potem jest już z górki :) Zobaczysz, za 1,5 miesiąca będziesz się czuła super. Co do implantów, to mam anatomiczne Mentor 260 cc. Pod biustem 70 cm, w biuście 90 cm.

Ilonka... piersi są już miękkie, ale mięśnie jeszcze nie puściły. Nie mam pojęcia, ile to potrwa. No bo chyba tak nie zostanie, bo piersi są teraz nieruchome... Nie jestem w stanie podnieść ich czy zbliżyć do siebie.

Bacha... ja w ogóle nie byłam aż tak ograniczona ruchowo, żeby nie móc podrapać się po głowie czy otworzyć sobie drzwi. Możliwe, że w szpitalu dostawałam silne środki przeciwbólowe i dzięki temu tak dobrze się czułam. Po przebudzeniu w ogóle nie czułam bólu, tylko lekki uścisk. Później pojawił się ból, ale bez przesady - można z nim funkcjonować. Jeszcze tego samego dnia poprawiałam sobie posłanie w łóżku, bo mnie drażniło i spokojnie dałam radę wykąpać się i uczesać.

giemzianka21.... przy implantach anatomicznych raczej nie osiągniesz efektu piłek

Jasne bacha841, na pierwszy tydzień zorganizuj sobie rozpinaną bluzkę,albo bardzo luźną (żebyś mogła wciągnąć ją od dołu przez biodra). Na kolejny tydzień wygodnie byłoby mieć również coś rozpinanego, ale jeśli nie, to też dasz sobie radę - byle bardzo powoli i ostrożnie :)

Tak właśnie mi się wydawało, że dziś rano zbyt mało nałożyłam. Mam smarować blizny 2 razy dziennie. Spróbuję dziś wieczorem dłużej wmasowywać żel w ranę. Dzięki za podpowiedź :)

Kasia.... w jaki sposób stosowałaś dermatix? Chodzi mi o to, ile żelu nakładałaś na ranę. Ja wczoraj pierwszy raz użyłam i wydawało mi się, że nie nałożyłam go zbyt dużo, a mimo to musiałam czekać ponad 20 min, aż silikon wyschnie, żeby ubrań nie pobrudzić. Dziś nałożyłam mniej (na każdą ranę kropla wielkości ziarna siemienia lnianego) i wyschło szybciutko, ale wydaje mi się, że to zbyt mała ilość. Na ulotce nie ma żadnych informacji na ten temat.

Bacha... dobrze będzie... dziecko w przedszkolu, to super sprawa (nie jest już takie maleńkie, nie wymaga stałej opieki i noszenia) :) A jeszcze do tego pomoc ze strony siostry... spokojnie dasz radę :)

Kasia2201... ja kupiłam taki: http://luxbielizna.pl/biustonosze-sportowe-triumph/313-biustonosz-sportowy-triumph-tri-action-energy-n.html Trzyma piersi tak samo dobrze, jak ten z kliniki. Ale oczywiście lepiej kupić w stacjonarnym sklepie, żeby móc przymierzyć i mieć pewność, że będzie dobrze leżał :)

A... i suchy szampon okazał się strzałem w dziesiątkę. Zawsze trochę uratuje sytuację, jeśli nie można umyć głowy.

bacha841... no,no... to byłabyś pierwszą na tym forum, która się nie obudziła :) Ale dobrze, że Cię humor nie opuszcza przed operacją. Śmiej się w głos ile możesz, bo przez jakiś czas po operacji nie będziesz w stanie. Uprzedź męża i siostrę, żeby Cię nie rozśmieszali i nie próbuj oglądać żadnych komedii, bo boli wtedy, jak cholera. A co do przygotowań, to jest, kilka rzeczy, które warto zrobić przed opp: 1. Najważniejsze, żeby wszystkie niezbędne rzeczy mieć pościągane na dół, tak, żebyś nie musiała rąk do góry podnosić; 2. Wypierz sobie wszystko, wyprasuj, sprzątnij, zrób duże zakupy spożywcze, możesz ugotować trochę obiadów na zapas i pomrozić, bo na początku nie będzie Ci łatwo w kuchni; 3. Przygotuj sobie wygodne ubrania na co dzień tzn. rozpinane bluzki i najlepiej dresowe spodnie (w opięte jeansy nie będziesz miała siły się wcisnąć); 4. Przygotuj sobie wygodne miejsce do spania. U mnie sprawdziło się kilka poduszek (układałam je sobie w zależności od potrzeby, tak, żeby było mi wygodnie - do teraz śpię na półsiedząco) i osobna kołdra (żeby nie ściągać z siebie nawzajem i móc położyć się względnie daleko od partnera); 5. Mi przydały się też książki - miałam sporo czasu, bo mąż zajmował się wszystkim, ale Ty, z tego co piszesz, będziesz miała zajęcie chociażby przy dziecku (wykorzystuj siostrę na maksa, bo na początku nie wolno Ci podnosić dziecka); 6. Przydała się też słomka. Wieczorem na szafce przy łóżku stawiałam szklankę z wodą i słomką + tabletki, tak żeby rano móc zażyć je przy jak najmniejszym wysiłku (czyt. bólu).

Ilonka.... w biuście mam 90 cm, a pod biustem 70 cm, więc mój rozmiar (70D) zgadza się z tą tabelą, do której podajesz link. Ale tak jak zauważyłaś - mierzyłam tylko staniki sportowe, więc nie wiem, jak będzie z innymi. Mam nadzieję, że też dobrze. Na razie nie mierzę innych, bo skoro piersi mi jeszcze nie opadły, to nie jestem w stanie dobrać odpowiedniego stanika.

Do pozostałych dziewczyn po opp....a jak z Waszym spaniem i porannym samopoczuciem?

No ja właśnie też mam ten TriAction z Triumpha :) Z opieką nad synkiem nie ma już problemu z czego bardzo się cieszę, ale powiem Ci, że okien boję się jeszcze myć. Tym bardziej, że mam ich niestety sporo. Boję się, że coś się stanie, jeśli będę ręce wysoko podnosiła (nie mam drabiny). Pewnie przesadzam, ale chyba jeszcze trochę z tym poczekam, chociaż wygląd okien rzeczywiście woła o pomstę do nieba :) A powiedz mi, jak u Ciebie ze spaniem na boku, bo ja niestety cały czas śpię w pozycji półsiedzącej. Co jakiś czas próbuję coś zmienić i kładę się na plecach lub na boku, ale po każdej takiej nocy budzę się obolała, mięśnie mam ponaciągane i nie mogę rozchodzić się przez pół dnia :(

Nie ma za co Kasia2201 :) Po to tu jesteśmy, żeby wspierać się i dzielić doświadczeniami :) Cieszę się, że pomogłam. Lecę spać Dobranoc :)

A tutaj masz elektroniczny braffiter :) Wystarczy, że podasz wymiary, a on sam wyliczy rozmiar stanika: http://kobieta.wp.pl/err,Wybierz%20typ%20sylwetki.,brafitter-krok1.html?ticaid=1125b8&_ticrsn=3 :) :) :)

A rozmiar miseczki stanika rzeczywiście zależy nie tylko od obwodu biustu, ale również od od obwodu pod biustem. Ponadto, obwód w biuście mierzysz na wdechu, a obwód pod biustem na wydechu. Tutaj masz fajną stronkę z bardzo prostymi wskazówkami, jak wyliczyć rozmiar stanika: http://zapytaj.onet.pl/Category/003,004/2,19913004,Jak_zmierzyc_rozmiar_biustu. html (usuń spację przed html) :) :) :)