Mirabella85

Hej! Jaka szkoda:( temat rzeczywiscie upada:( Ale coz, mimo wszystko bede tu pisala nadal. Dzis dzien zaczelam od sniadkanka w postaci platkow kukurydzianych z mlekiem:) Jeszcze nie wiem co zjem pozniej- zobaczy sie;)

Hej dziewczyny:) rzepraszam za moje milczenie na kafe, ale po prostu nie mam czasu pisac:( , mam nadzieje, ze w przyszlym tygodniu bedzie lepiej! Trzymajcie sie!

Saphe---> mi w tym tygodniu zlecialy 3 kg, wiec tobie tez napewno sie uda:) Trzymam kciuki!!!

No dobrze Dziewczyny, ide zaraz spac:) Zycze wam jeszcze milego wieczoru! A pozniej milych snow:) Do jutra:)

A u mnie wyszlo 958,23 kalorie zeby schudnac.

Venomka_słomka, my kobiety to jednak jestesmy silne;) Moj tez chcial wczoraj isc na lody:D Ja jestem tuz przed okresem, ale tak czy tak jutro bede sie wazyla:) To bedzie akurat tydzien od poprzedniego wazenia, czyli pierwszy tydzien diety za mna:) Jestem bardzo ciekawa mojej wagi;) Ciekawe czy cos ruszylo;) A moj dzisiejszy wieczor jest niestety samotny Maz ma dzis nocke w pracy...:( w telewizji nic ciekawego:( Chyba dzisiaj pojde wczesnie spac.

Saphe, witamy serdecznie:) Napewno Ci sie uda:) A ile teraz wazysz? Trzymam kciuki i zapraszam do wspolnego odchudzania:) Powodzenia!

Musze przyznac, ze chwale sobie zycie z moim mezem pod jednym dachem, ale ma chyba jeden minus- on strasznie lubi slodycze, dlatego ciagle w mieszkaniu mamy cos slodkiego. Caly czas na stole sa cukierki, albo batoniki:O A ja sobie kolo nich chodze i mowie sobie, ze nie wolno mi tego jesc- taki trening silnej woli:P Poza tym on proponuje mi np lody i wez tu odmow:( Jak do tej pory, to mi sie udaje, ale jest ciezko... I tak kocham mojego D.;)

Ide juz spac Dziewczyny, trzymajcie sie cieplo! Milych snow i do jutra:)

Ale dzisiaj tu u nas pusto:(

*mialo byc, ze mam nadzieje, ze waga mi spadnie o ok 0,5 do 1kg:)

U mnie dzis dieta przebiegla dobrze:) Nie zjadlam tylko II sniadania, poniewaz zabraklo mi czasu:( Na obiad mialam rybe pieczona z ziolami i surowka, na podwieczorek kawalek melona i troche truskawek, a na kolacje 2 kanapki- jedna z twarozkiem i rzodkiewkami, a druga z plastrem szynki:) A teraz siedze i popijam wode:P W sumie chce mi sie troche jesc, ale nie pozwole sobie dzis na nic wiecej. Wystarczy, ze wczoraj mialam odstepstwo od diety:P A jak Wam minal kolejny dzien diety? Pozdrawiam cieplo PS. Jestem ciekawa czy w niedziele moja waga pokaze mi mniej niz na poczatku diety. Mam nadzieje, ze spadnie mi troche miedzy 1,5 do 1 kg. Jak myslicie?

Witam, witam:) Ja tez jestem juz po sniadanku:) Dzis zjadlam dwie male kanapki z twarozkiem z rzodkiewka i ze szczypiorkiem:) A wczoraj wieczorem troche zgrzeszylam:( Ok godz.20 zjadlam kanapke z serkiem topionym:( Nie dalam rady i cala wine zwalilam na zblizajaca sie @:( Niestety w te dni apetyt zawsze mi bardziej dopisuje:( Naszczescie nie ruszylam slodyczy, ktore staly przede mna na stole (maz jest strasznym lakomczuchem;) ale po nim tego nie widac). Dzis juz musze wytrzymac i niec nie bede podjadala. Zadnych kanapek po godz 18:00!:)

Jakas tam, mam nadzieje, ze uda mi sie schudnac:) Planuje zwazyc sie w 7 czerwca czyli w niedziele:) zobaczymy co pokaze waga:) Ty to rzeczywiscie juz duzo dokonalas, oby tak dalej:) A mi sie zbliza@:( i przez to mam troche wieksze pokusy...ehhh... mam nadzieje, ze wygram z nimi.

:D fajnie, polecam sie na przyszlosc na poprawe humoru:D