BiedronkaZofia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez BiedronkaZofia
-
Przymierzyłam też kontrolne, nierozciągliwe spodnie- i faktycznie jest luz :-D :-D :-D Rozmiar 36 :-p :-p :-p Mniejszy to chyba by już głupio wygladał w końcu nie mam 13 lat. No musiałam się wygadać. Miłego dnia pomimo pogody. Grzeją u Was? Bo u mnie w domu zimno okropnie i martwię się żeby Filipek się nie przeziębił :-(
-
Zaczęłam wczoraj----> na wiesz co :-p kup w aptece jakieś probiotyki, ale tak żeby był więcej niż jeden szczep bakterii- działa :-D :-D, oprócz tego zielona herbata!!! W związku z tym, że dzisiaj 1 postanowuiłam spojrzeć prawdzie w oczy i wlazłam na wagę- 49 kg!!!!! Jakim cudem?????? Tzn. bardzo się cieszę :-D ale nie rozumiem. Wczoraj jeszcze zeżarłam: grahamkę z 1 parówką, 1 plastrem sera, całą paprykę i wieczorem jeszcze suchą grahamkę. Jak kiedyś tyle jadłam to tyłam w tempie błyskawicy a teraz????????!!!!!!! Oby tak zostało :-D Mógłby jeszcze ten uparty kilogramik polecieć :-D :-D :-D
-
Wczoraj lało :-( i podobno jutro też ma lać :-( do kitu, ale w końcu mamy już jesień. Właśnie wróciliśmy ze spacerku. Dzisiaj: ś:owsianka, 4 śliwki suszone lunch :-p garść orzechów z żurawiną, jabłko, bułka maślana z miodem o: jeszcze nie wiem Zaczęłam---> nic nie pisałaś jak tam praca na wyjazdach ? Agoola---> też mam czasem ochotę na coś "trującego". Monia---> jak Twoje poszukiwania pracy za granicą? Ja też będę szukać, ale jakoś od marca/ kwietnia- ja w Pl oczywiście.
-
1ś: 3 łyżki dzieciowej kaszki na zdrowy brzuszek+ 2 łyżki siemienia (ja jem codziennie, ale nie pisałam bo to tak jak błonnik do zapychania)+ 2 łyżeczki mleka w proszku- ohydne to było , ale zmęczyłam. Z jogurtem da się tą kaszkę zjeść, ale z mlekiem czy z wodą ohydztwo!!!! Biedne dzieci. 2ś: 2 kromki z serem i wszelkim zielskiem 3ś :-p pół opakowania (1000 000 000 kcl :-p) mieszanki orzechowej z żurawiną o: kasza z warzywami, banan, brzoskwinia k: nic nie będzie Bedę gruba, trudno. Nie wchodzę na wagę.
-
Ja dzisiaj lepiej niż było ostatnimi czasy: ś: 2 kromki z twarożkiem, rzodkiewką i sałatą o:kalafior, kasza, kefir, brzoskwinia k: szprotki w pomidorach, kromka chleba Sposób dobry bo mało kalorii, zapycha i wymiata z brzucha śmieci :-D Moja dyr szaleje, właśnie dzwoniła do mnie koleżanka. Muszę szukać pracy od przyszłego roku bo jak tam wrócę to po miesiącu zwariuję :-( do d...y to wszystko :-(
-
No i "au pair Kraków" tez mi różne powyskakiwały.
-
Monia chciałam Ci wysłać linka, ale uznali za spam. Wpisz w google au pair world.
-
Perła---> co racja to racja na razie udało mi się wziąć szybki prysznic i umyć zęby- przy Filipku to spore osiągnięcie :-p Ale wieczorem planuję przyjemną, dłuuuuuuugą kąpiel i ogólne smarowanko a Filonkiem zajmie się tatuś :-D Ogarniam się dietowo bo nawet się boję wejść na wagę Gotuję kaszę na obiad bo musi się długo gotować. Kto lubi kaszę to polecam- swojski :-p pęczak. Najlepiej namoczyć na noc, odlać wodę, dolać nowej i gotować. Ja dodaję jeszcze 2 łyżki oliwy z oliwek do gotowania. Zdrowe & dobre :-D No i sól oczywiście.
-
Mama jakiś kryzys dietowo- życiowy :-( ale od jutra postanawiam się ogarnąć i doprowadzić do porządku.
-
U nnie w pracy źle się dzieje i chociaż mnie tam nie ma to się okropnir denerwuję. Dzisiaj o 15 dziewczyny mają spotkanie z dyr ciekawe co wymyśliła. Jak ją znam to coś niedobrego Nawet mi się jeść nie chce z tych nerwów
-
Dobry pomyśł z tym mailem. Ja żrę jak prosię i chyba nie powinnam tu pisać bo i tak się niedługow drzwi nie zmieszczę ś: duża kanapera z twrożkiem, pomidorem i szczypiorkiem 2ś :-p 2 brzoskwinie o: kasza, kotlet mielony (na teflonie), surówka z marchewki i pora, płatki Cheerios multigrain (szklanka 200ml) Jak coś jeszcze zeżrę to jogurt nat+ 2 łyżeczki do herbaty dzieciowej kaszki na zdrowy brzuszek
-
Zaczęłam wczoraj---> zamiast śliwek suszonych ( bo okropnie mnie po nich boli dosłownie wszystko) wypróbowuję właśnie dzieciową kaszkę Nestle Zdrowy brzuszek :-p zobaczymy czy działa, zawiera: owies tzn. zmielone płatki, bakterie jelitowe, trochę śliwek suszonych ( chyba 8%- ilość do przyjęcia), witaminki.
-
Zaczęłam wczoraj----> opierdzielam Cię po raz kolejny: GDZIE BIAŁKO???????????????????? Może masz takie wciąganie bo organizmowi brakuje składników!!! Przyjrzyj się swojej diecie bo nie możesz żyć tylko owocami!!!!!!!!!!!!!! Nie jesz mięsa-- jdz soję i inne strączkowe no!!! Bo organizm zabiera białko z mięśni, już nie mówię o innych składnikach. I będzie się domagał- i skończy się to napadami głodu!!!! Nakrzyczałam na Ciebie!!!! Miłej niedzieli Jajko masz chociaż zjeść!!!! Monia--- Zaczęłam ma rację- skontaktuj się z inną agencją. A w Krakowie????????? Na pewno mają o wiele lepszą ofertę. Agoola--- jak wstaniesz to napisz jak wesele :-) a sukienki nadal nie widziałyśmy no!!! Filonek kończy dzisiaj 5 miesięcy :-D Ale chłop mi rośnie :-D
-
Czemu d...a blada z agencją???????? Za duża opłata czy co????? ś: jogurt nat, kaszka owsiana, śliwki suszone o: kurak, ryż, surówka k: 2 kanapki razowe z twarożkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem, kilka fig suszonych Znów się nażarłam jak prosiak :-( mam bęben jak w ciąży :-( W ciąży to chociaż miałam wymówkę jak się nażarłam i miałam bęben a teraz co???????? Nie mogę już zrzucić winy na dzidziusia :-p :-p :-p
-
No co jest??????????????????????
-
http://www.odchudzanie.org.pl/klub/ Może Wam się przyda.
-
Filipek się budzi w nocy co godzinę ledwo żyję RATUNKU!!!!!!!!!!!! Ja się staram jeść coś małego co 3 godziny, zobaczymy czy dam radę. Na razie o 8: kanapka z serem i sałatą, o 11 chyba też, później jeszcze coś o 14 i o 17.
-
Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Ja to w ogóle jem do kitu :-( ale na razie pół dnia łażę po dworzu z Filipkiem więc chyba spalam.
-
Aha, to bigos- po prostu nie zajarzyłam :-p dobry bigosik nie jest zły :-D
-
ś: grahamka 2ś: grahamka, activia śliwkowa do picia ( nie powinnam :-p) o: 3 kromki chleba, 3 plasterki sera (nie powinnam :-p), pojemniczek surówki, też activia- jakoś tak mnie naszło na 18 idę do fryzjera bo zarosłam jak Yeti :-p Zaczęłam--> Monia a cóż to za obiadek????????????????????? Agoola---> jestem coraz bliżej zrobienia zaległych badań, moja ciotka, która mieszka 10 minut drogi ode mnie i na dodatke jesteśmy u tej samej pani doktor postanowiała się za mnie wziąć :-D Nawet dzisiaj zaciągnęła mnie do przychodni, ale są jakieś darmowe szczepienia na grypę i dzikie tłumy więc uciekłysmy dzisiaj, ale w przyszły poniedziałek mi nie przepuści :-p
-
Agoola---> a nie przeszłabyś się do swojej pani doktor od tarczycy i nie poprosiła o skierowanie na wizytę u dietetyka? Bo może powinnaś mieć diętę po 1 z ograniczeniem kalorycznym, po 2 ustawioną pod ograniczenia/ wymagania choroby? Co jednemu pomaga innemu szkodzi, a Ty chyba nie powinnaś sama eksperymentować. Ja np. muszę uważać czytaj: na maxa ograniczać nie tylko takie "najoczywistsze" :-p cukry ale też tłusty nabiał bo po tym wskaźnik glukometra eksploduje itd. (nie będę Wam smęcić) więc Ty na pewno też masz listę produktów dobrych i złych inną niż zwykły człowiek. No bardzo chcę Ci pomóc.
-
Ja dzisiaj pogrzeszyłam przy niedzieli, ale dziś i wczoraj rano było znów 48 kg więc jest dobrze. Staram się tak utrzymać bo się dobrze czuję i włażę w rozmiar 36 na górze i na dole :-D Coś do kitu z tą zalecaną dietą, ale jutro poniedziałek więc jak zwykle od poniedziałku :-p No nie umiem jeść 4 razy dziennie już nie mówię, że 5 :-( Najlepiej mi wychodzi 2, czasem 3. Ale zimno, poszliśmy do parku karmić kaczki i zmarzliśmy okropnie, na szczęście dla Filipka mam zawsze dodatkowe wyposażenie odzieżowo- kocykowe :-D Muszę wyciągnąć swetry. Monia czemu masz nerwy? Co się dzieje? Agoola kiedy masz to wesele????????????? Dawaj zdjęcia sukienki a najlepiej siebie w sukience :-D My zabraliśmy się za załatwianie chrztu. Zadna impreza tylko kilka osób najbliższej rodziny, chrzty są o 13 na mszy więc w porze obiadowej. Po kościele wszystcy do nas na obiadek i ciasto i to by było na tyle. Nie cierpię imprez więc u nas zawsze skromnie i kameralnie. Dużo zapału i energii na nowy tydzień. Ting--- trzymaj się!!!!!!!!!!
-
Co tu tak pusto? Jedzenie 4 razy dziennie mi nie wychodzi :-( Raczej 2-3 max ś: 3 łyżki muesli, łyżka słonecznika, pół dużego jogurtu nat. 2ś: 2 nektarynki o: szprotki w pomidorach, pół dużej buły, pojemniczek surówki, sezamki :-p To i tak chyba z miliard kalorii :-p i nic już nie wepchnę.
-
Wklejaj Monia wklejaj, też mam coś dla Was: http://www.odchudzaniepodkontrola.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=27&Itemid=5 jeszcze zobaczcie po lewej stronie w DIETY- to mi daje mniej więcej obraz ile jaka porcja ma kalorii. Na razie ś: 2 kromki razowe, 2 plasterki sera o: schaboszczak, fasolka szparagowa k: mam szczerą nadzieję, że nic bo rano na wadze było 49 kg :-( no i skąd????????? Zabajone gdzie się podziewasz?????????????????????? Pewnie męczysz biednych pacjentów :-p