BiedronkaZofia

Wiecie co? Jak ten Złoty tu się wtrynia to mam ochotę dać sobie spokój z pisaniem.

Złoty---> czemu ach czemu zaszczycasz nas swoją obecnością???? Gotowana marchewka niestety bleee- wysoki indeks glikemiczny, owoce nie takie znów super- w MAŁYCH ilościach OK bo zawierają witaminki i minerały, no i są pyszne. Wszystko jest dla luzi i nie ma co świrować. Tylko dlaczego wygłaszasz te swoje mądrości jak nie za dużo wiesz? Na babskim forum na dodatek??????????????????? Monia jak dziąsło? Mnie od wczoraj okropnie boli łeb, chyba w końcu wezmę jakąś tabletkę. Dzisiaj zamierzam robić NIC :-p bo muszę się zresetować po ostatnich dniach. ś: 2 kromki razowe z serem i rzodkiewką o: chyba cos podobnego k: nic Najlepiej się czuję jak nie jem wieczorem. Wczoraj przesadziłam zżarciem- spotkanie rodzinne :-( i się czuję jak wielki grubas :-(

Nie piszę o menu- załamka Zostaliśmy z Filipkiem sami na noc trochę się boimy tzn. ja. Dziś 1 sierpnia- cel na 1 września 48 kg.

A Cosik gdzie???? Oki, spadam bo obowiązki wzywają.

trasowa he he ale mi się napisało RASOWA miało być oczywiście!!!!!!!!!!!!!!!

Podkowa Zula

Agoola---> żadnych smutków Ting----> Ty patyczaku :-D Monia---> jaki moher?????? toż to trasowa biznesłumen :-p

Jestem, jeszcze żyję. Mama zapierdziel jak nie wiem. Jak tylko uda mi się na dłużej usiąść do komputera to coś skrobnę dłuższego. Dietowo ok. w sumie to nie mam czasu jeść.

Agoola---> GRATULACJE GRATULACJE GRATULACJE GRATULACJE GRATULACJE

Uffff jakoś przeżyłam weekend u teściów. Mój R. musi tam jechać jeszcze w tym tygodniu, ale ja sobie chyba odpuszczę bo nie dam rady. Jeszcze pomyślę. Zabajone- wszystkiego naj, spełnienia marzeń nie tylko tych dietowo- wagowych :-D a ja właśnie rozpoczęłam kampanię antynikotynową w domu. Na ścianie w pokoju obok biurka z komputerem i na drzwiach od wewnątrz kibelka powiesiłam info na temat substancji szkodliwych, chorób, szkodliwości dla domowego budżetu i tym podobnych skutków palenia. Mój R. w domu nie pali ale i tak mam już tego dosyć niech sobie znaczki zbiera albo rybki hoduje. Wkurzona jestem jak jeż!!! Weekend dietowo ok a dzisiaj na razie ś- 2 kanapki, o- będzie fasolka i gotowany kurzy cycek :-p

Ting- wszystko co nie jest fizyką da się zrozumieć oraz wkuć!!!!!!!!!!! Ty nie dasz rady???????? Polak potrafi!

No a ja znowu w przelocie, ale przyszły tydzień będę miała spokojniejszy to znów Wam poprzynudzam :-D Najpierw spowiedź: ś- 2 kromki pełnoziarniste, plasterek sera lunch :-p - duży jogurt naturalny dinner:-p - 2 kanapki (spore), 2 plasterki sera, sałatka z pomidora, papryki, cebulki (cebule wcinam planowo na włosy, skóre i paznokcie- do pracy nie chodzę to mogę sobie śmierdzieć :-D ) kolacja- nie ma O 18 wybywam na weekend :-p na wieś do teściów i nie ma tam komputera ani tym bardziej netu już za Wami tęsknię :-( Melduję się na stanowisku w poniedziałek rano. Ting- popatrze na ten pilates, masz rację Monia, Cosik, Agoola, Zabajone, Ting, Zaczęłam wczoraj dla Was- udanego weekendu Gdzie reszta??????????????????

moje ślicznotki :-D girl next door U Was też była taka burza i wichura wczoraj? Miałam stracha Kurcze no co z tą pogodą, jak nie ukrop to wyrywa drzewa z korzeniami. Wkurzona jestem jak jeż bo cały czas mam spuchniętą ta kostkę, patrze na stepperek i mi się chce ryczeć Spróbuję dzisiaj troche poćwiczyć i zobaczymy.

Jestem, melduję się tylko mam permanentny najazd rodzinny w tym tygodniu. A jutro do niedzieli jedziemy poza city :-p do teściów bo kładli parkiet i mój R będzie malował pokój. Niestety nie ma tam netu :-( Jeszcze nie wiem jakie menu, ale skromne. dla Was kochne na dobry dzień.

Melduje się ś- kanapka z serem, pomidor, cebulka o- 2 kanapki, papryka k- serek wiejski a jakoś tak się czuję jakbym zeżarła strasznie dużo. Moniś, tak o Tobie myślę, i sądzę, że jeśli nie masz możliwości dogadania się z rodziną to chyba musisz się od tego odciąć bo dlaczego masz spłacać te długi. Jesteś praktycznie na początku swojego dorosłego życia i masz inwestować w siebie na wszelkie sposoby a nie wyciągać za uszy z kłopotów dorosłych, którzy Tobie powinni dawać wsparcie. Tak myslę. Nie wiem czy dobrze.

:-( ja nie wiem, jestem jeleń okropny w komputerowych sprawach. Używam komputera jako maszyny do pisania i przeglądarki intrnetowej :-( ś- kromka chleba, plasterek sera, pomidor 2ś- kawałek melona o- ryż, domowy sos pomidorowy k- nie przewidziano Aguś napisz czy sie udało.

i to tyle co mogę powiedzieć o tej godzinie :-p

Zaczęłam wczoraj ---> byle do jutra!!!! Mnie już zaczyna brzuch nasuwac po tych plackach czyli Opatrznośc postanowiła mnie ukarać i też się czuję nie za bardzo. Może jutro zróbmy sobie za karę dzień oczyszczający na warzywach, owocach, jakimś kefirze i ewentualnie kaszy co? Lepiej się poczujemy.

Melduję się uśpiłam w końcu małego bo rozrabiał dzisiaj jak pijany zając :-D A moja mam zburzyła mi dietę bo przyniosła 6 placków ziemniaczanych ..... no comment. Ting myslę, że bardzo dobrze Ci poszło na tym egzaminie tym bardziej, że to próbny. Cały czas się uczysz i będziemy tu za 6 tygodni opijać zdany rewelacyjnie egzamin. Napisz jaka jest skala ocen bo chciałam napisać, że zdasz na 6, ale na pewno we Francji jest inaczej Agoola---> ale już biegiem zasuwaj do endokrynologa!!!! W przypadku chorób metabolicznych nie możesz obwiniać siebie o wzrost wagi jeśli racjonalnie się odżywiasz. Po to jesteś pod opieką lekarza żeby nad Tobą czuwał i Ci pomógł. Aguś Zula---> no właśnie, uśmiech na buzię, cyc :-p :-p :-p do przodu, pompony w górę i do boju!!! Nie marudzić tylko działać!!! Zabajone----> myslę, że Ty najlepiej potrafisz przemówic do Agooli bo jesteście w podobnej sytuacji. Jeszcze raz powtórzę, że bardzo, bardzo Cię podziwiam Cosik---> a Ty gdzie sie podziewasz??? Monisia---> no a my bez Ciebie tak samopas sie rozłazimy, chociaż opierdziel dla porządku :-D Gingerka---> czekamy aż odzyskasz kontakt z cywilizacją :-D A tak nawiązując do działu, w którym piszemy to do końca lipca chcę utrzymać te 50 kg, a później się zobaczy, bo nadal mam sadło na 4 literach :-D Na wagę wejdę jakoś w następny poniedzialek bo co się będę załamywać po tych plackach :-D

Zabajone

* zacofana

Ting- moherowa osoba= zacofana, konserwatywna o zatwardziałych katolickich poglądach. Wyrażenie pochodzi od "fanek" :-D Radia Maryja Ojca Rydzyka- starszych pań w moherowych beretach :-D A tak popularnie to zaofana, niedzisiejsza.

Aha, zapomniałam napisać- 2 pokoje z kuchnią, kibelek w łazience. Agoola--- trzymam kciuki!!! Ogród- super sprawa dla malutkiej!

laski zgrabne & sexowne :-D Myślałam wczoraj, że mam zwidy, ale nadal te 50 kg na wadze jest :-D A to ja ma problem w drugą stronę bo od września/ października chcemy wynająć nasze mieszkanie na jakieś 3 lata i chcieliśmy 500 zł + opłaty to co myślicie? Znajdzie się ktoś chętny? Co prawda Łódź a nie Kraków, ale myślę, że miasto podobnej wielkości. Chcemy wynająć jakimś studentom. Co myślicie?????? Ting Agoola Monique A gdzie reszta? Zula no wiesz co babo??? Gdzie Ty się podziewasz?

jeszcze żyję, ale ledwo co, mózg mi się gotuje i nawet nie wiem co napisać :-(