BiedronkaZofia

:-D

Ale upał!!!! Agoola---- Twoja córcia śliczna po mamie i już łamie męskie serca :-) Zabajone ś- 4 wasy i 1 plasterek sera żółtego o- pewnie spaghetti k-???

idę się integrować z rodziną

Ting-- i tu się z Tobą zgodzę, jakbym wiedziała to co wiem teraz, to też bym wzięła znieczulenie. Monique-- trzymaj się, to wszystko co teraz w Tobie buzuje w końcu przejdzie, niestety nie od razu,a le przejdzie, naprawdę

Może zimny kompres na czoło trochę Ci pomoże? I zrób chwilę przerwy w nauce na odpoczynek dla oczu.

He he dobre Ting :-D ja miałam jakże ambitny plan: nie drzeć się przy porodzie i co najmniej pół roku karmić piersią. No i co? No i gucio. A faceci to jeden okres powinni przeżyć, już nie mówię o porodzie :-p cieniasy :-p

No ale pomartwić się o Ciebie nie zawadzi No pewnie, daj Filip, taki mały Filipek- fajny gość :-D

Wiemy, nikt tu słodzików nie używa. Monia jak tam?????????? A Fifi zjadł i padł :-D a tata też śpi, o 21 go zwlokę- teraz jego kolej na opiekę nad synem :-D

Cóż, ja to bardzo dobrze wiem i dlatego ze wszystkich sił wytrzymałam równy miesiąc. Ale spróbuj nie spać- nie jedną czy dwie noce, które odeśpisz, ale miesiąc. Nie odeśpisz, nie odpoczniesz, przewracasz się ze zmęczenia. Nie wspomnę o innych atrakcjach jak rozcięty i pozszywany tyłek i nie tylko :-p a Ty SIEDZISZ na nim, albo leżysz- też cholernie boli 50 minut albo lepiej co 2-3 godziny całą dobę Kto przeżyje ten zrozumie. Nie krytykujmy więc mam karmiących butlą. Daję najlepsze mleko jakie jest dostępne. Dziękuję za uwagę :-p

Monia- , no jesteś wreszcie A Złoty to taki nasz mały troll :-p dzisiaj i nam tu ubarwia atmosferę.

Taaaaaa i bobasa na kolanach, ciagnie butlę.

Złoty- no daj już spokój

O ja cie!!! Cosik- jesteś encyklopedia!!! No to może mi doradzisz- mój sierściuch okropny nie chce pić przefiltrowanej ani przegotowanej wody tylko taką okropną kranówę, najlepiej z gwinta :-D a u mnie jest straszny kamień w tej wodzie Może mogę mu cos dodac do wody żeby jednak pił czystszą? Już w desperacji myślałam o kroplach walerianowych. Kiedy wyniki? Trzymam kciuki. Masz w końcu wakacje? Złoty- czy ja wiem czy chce schudnąć? Niekoniecznie, nie będę się o to zabijać, stara juz jestem niech się nastolatki starają :-D Jakby jeszcze poszedł 1 kg to fajnie, a głównie ustabilizować tą wagę po ciąży żeby być yummy mummy a nie big mama :-D Moniś, nie wiem czy to jest dobra rada, ale może jedno piwo Ci pomoże na nerwy bo na pewno jesteś bardzo zdenerwowana przez to wszystko

www.sfd.pl polecam wszystkim- Złotemu też :-D

Złoty- no co Ty, facet!!! Siedzisz na babskim forum, juz nie mówię, że na dietach i się kłócisz z babami :-D Wypij piwo i pooglądaj laski na redtube albo mecz jakiś :-D A jeśli chodzi o kolację to powinno być chude białko, najlepiej, takie które się długo przyswaja a na pewno nie owoce :-D

A no fakt, jestes, przepraszam, padam na pysk bo Fifi dał mi dzisiaj popalic teraz też latam w tą i z powrotem do łóżeczka bo usiłuję go skłonic do drzemki. Moniś - to menu to szczera prawda niestety , ale za karę rano się zważę.

Oj wierzę Ci bo z tego mojego ciągle jest pełno kłaków, a jest kilka razy w tygodniu wyczesywany.

Cosik----> pisz szybko jak egzamin!!!!! Ting----> będę wysyłać ile tylko dam radę :-) Ting ale Ty fajnie piszesz z francuska :-D jako filolog :-D doceniam takie smaczki, nie mówię broń Boże złośliwie !!!! Zaczęłam----> udanego weekendu Monia i Agoola---> gdzie się podziewacie? Witam nową członkinię spowiedź, może to wywabi Monię z kryjówki bo mnie pewnie opierdzieli :-D ś- kromka chałki ( nic innego nie było) o- 3 placki ziemniaczane od wczoraj, ale już więcej nie mam:-p 2o lub k- spaghetti z sosem pomidorowym własnego przemysłu (pół miseczki)

My naszego sierściuch anie próbowaliśmy nawet tresować i tak został Prezesem Naszej Rodzinki :-D Zamiast kuwety ma kwadratową plastykowąmiskę, żwirek jest tani- 10 zł za 10 kg,do jedzenia dostaje karmę Royal Canin- do kupienia w zoologicznym albo u weterynarza, jest droższa od marketowych Whiskasów czy tam innych, ale my wyczajamy promocyjne opakowania i teraz w sobotę kupiliśmy mu za 90 zł w małych opakowaniach (400 gr+ 400 gr gratis) taka ilość za którą w normalnym dużym opakowaniu płacilibyśmy 120 zł. Wystarczy mu to na około 3- 4 miesiące. Różnica między marketowymi karmami a weterynaryjnymi jak między parówkami za 5 zł a polędwicą. Wolę mu dawać dobrą, kompletną karmę, a przy promocjach naprawdę nie wychodzi drogo. Do picia woda, do jedzenia jeszcze mięsko różne co tam jest w domu, ale nie dużo bo jego główne jedzenie to te chrupki a mięsko to tak poje jak ma ochotę. Ryb nie lubi za to uwielbia oliwki i ma swój wielki słoik w lodówce :-D Namiętnie poluje na muchy. Przesiaduje na balkonie ale poprzytulać też się lubi. Szczepienia i odrobaczanie nie są drogie. Jedyny większy wydatek to kastracja- my płaciliśmy chyba 90 zł, ale już nie pamiętam. Za kotkę jest drożej. Ale to tylko raz. Oprócz tego przycinamy pazurki i wyczesujemy- ale to zawsze jest walka :-D Jeszcze bym chciała psa- owczarka niemieckiego długowłosego- moje marzenie, ale niestety nie w bloku. Zaczęłam- świetny pomysł z tą rozmową z terapeutą! Zaczęłam-

Agoola--- no fakt Pozdrowienia dla męża Myslę, że chodzi o obie sprawy. I o ten alkoholizm i o próby zniechęcenia Moni do siebie. A z tymi pieniędzmi na alkohol to faktycznie dziwna sprawa. Nam teraz, kiedy ja nie pracuję żal 3 zł na piwo. Z głodu nie umieramy i możemy sobie kupić. Czemu nie? Ale są waż niejsze wydatki. A jeśli mu/ jego rodzinie brakowało pieniędzy na życie to rozsądnie myśląc raczej nie wydaje się na alkohol. Moniś, nie odbierz źle tego co Ci piszemy. Martwimy się i chcemy jak najlepiej. Prawda?

Zabajone----> gartulacje Cosik------> połamania pióra/ długopisu :-D

Ting--- pisz co na tym kursie i egzaminie!!! Trzymam kciuki

Moniś----> jak się wyśpisz to napisz!!! Zaczęłam wczoraj----> aż normalnie drugi raz otworzyłam Twoje zdjęcia- masz śliczne regularne rysy, ładne oczy, nosek, usta i bardzo pasuję Ci okularki. Podziwiam Agoolę i Zabajone- dziewczyny jesteście niesamowite, że pomimo tej choroby tak się trzymacie, naprawdę niesamowite!!! Mieliśmy jechać do teściów do lasu na weekend, ale nie jedziemy bo kładli w salonie parkiet i śmierdzi klejem i lakierem i będziemy się kisić w bloku :-(

zula--- no to już z górki :-d z tą kontrolą

Zaczęłam wczoraj-----> a nic :-D tak się upewniam :-D Ale jesteś ładna!!!!!! MONI!!!!!!! gdzie jesteś? martwimy się :-( przepraszam,że bez wielkich liter, ale śpi na mnie mały stwór i nie mam drugiej ręki :-p