Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Letiko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. A ja biorę udział w promoci nie wiem jak ona się dokładnie nazywa, bo Pan Doktor mówił, że nie ma jej jeszcze na stronie - ale koszt całkowity jest zmiejszony o 2 tys. I wszystkie komórki zachowuje dla siebie. Termin mam na kwiecień, a zapisać się byłam w lutym. Także, myślę, że jeśli się porozmawia z Panem Doktorem to jest nadzieja na jakieś promocje i okres oczekiwania też nie musi być bardzo dłógi.
  2. Ja mam dużo gorsze wyniki i lekarz mówi optymistycznie o ciąży, także myślę, ze szansa jest zawsze. :)
  3. No ok, ale bardziej chodziło mi, czy byliscie u psychologa z powodu niepłodności.
  4. Kassiia na wizytę idź, co może się gorszego stać ? Wiem, ze nadzieja jest ważna, ale ważniejsze od nadziei jest poczucie, ze zrobiło się wszystko co możliwe, ze nie poddał się człowiek tylko dla tego, ze zabrakło mu sił do walki. Będzie koniec wtedy i tylko wtedy gdy juz skończą się opcje, gdy wszystkie sposoby i metody się wykorzysta. A ja wiem, ze to jeszcze nie koniec !!!
  5. Mohijto myślę ze masz racje. Ja w Invimedzie zaczynalam jak by poważniejsza walkę z nieplodnoscia i nie zakladalam w sumie żadnej opcji, byłam gotowa na wszystko. Nie mam pretensji do lekarzy, każdy organizm jest inny i inaczej reaguje. A co do szczęśliwych % mam nadzieje, ze teraz Ci się uda.
  6. Hej dziewczyny, z góry przepraszam za błędy, ale pisze z tel. Od dawna śledzę to forum, dzisiaj postanowiłam napisać. Lecze się od 5 lat, zdiagnozowanie PCOS, endometrioze. Byłam w Invimedzie jak i w Polmedzie. Mi osobiście Polmed bardziej przypadł do gustu, podoba mi się szczere podejście dr. Polaka i fakt, ze to pacjentka decyduje. W invimedzie to lekarz zadecydował za mnie, nie podając opcji. Stwierdził, ze najpierw przynajmniej 8 inseminacji a później się zobaczy, przepisał mi złe leki po których zamiast mniej torbieli dostalam ich nagły wyrzut. Później laparoskopia i nadal nic. Teraz lecze się w Polmedzie, z mężem zdecydowalismy się na in vitro. W przyszłym cyklu zaczynam brąz juz leki. Zobaczymy jak będzie. Mam nadzieje, ze zmiana lekarza się oplac****ozdrawiam :)
×