

zaczęłam wczoraj
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zaczęłam wczoraj
-
oh Tinguś, jaka Ty jestes kochana :-) Bardzo Ci dziękuję :-* i Twojej Mamusi :-) Mam nadzieję, ze nie sprawiłam kłopotu... Wiem na pewno, ze była u gina i to kilka razy (ze 3?) i właśnie jeden jej mówił, ze musi zapłacić za cytologię (a była na NFZ) a drugi, ze nie musi robić cytologii (i nie była pewna, czy nie musi, czy jemu się nie chce, czy chce wymusić kasę :-O ) No ja też nie umiałam pomóc :-O ale jestem uwsteczniona, chyba powinnam wiedzieć takie rzeczy... hmmm jeszcze raz serdeczne dzięki!!! Już dzwonię do kuzyki :-) pewnie się ucieszy, że przynajmniej wie co i jak ;-) Miłej nauki i POWODZENIA!!! masz jutro coś?
-
swoj adrogą ciekawe czy mogą wstrzymac wypłatę nawet do ręki? Ting, mogą?
-
Moni i czego się dowiedziałaś? Może szukaj pracy, ale zlikwiduj konto. Przecież to nie jest obowiązek. W swojej pierwszej pracy (zupełnie niedawno) w ogóle konta nie miałam i wypłacali mi wypłatę do ręki. Przecież nikt Cię nie zmusi do posiadania konta. Ja wiem, ze to wygoda itp. no ale jak nie ma innego wyjścia? Przecież musisz pracować, by mieć za co żyć. A powiedz mi Moni dlaczego Ty się nie wymeldujesz np. DZIŚ? Biedroneczko, Ty jadasz 2 razy na dzień??? Jejku alez Ty masz samodyscyplinę :-) zazdraszczam :-) a ponoć tak jest najzdrowiej wg Tombaka, w którego rady i teorie święcie wierzę :-D (oprócz patrzenia na słońce :-D )
-
- komornik - sąd(księgi wieczyste) - społdzielnia - biuro Moni czy to Twoje menu na dziś? Agoola :-( Boże bidulko kochana :-( Cieszę się, że poszłaś do tej lekarki i cieszę się, ze była dla Ciebie miła :-) Kochanie nie martw się o nic, masz kochającego męża, daj sobie spokój z głupimi myślami, powiedz sobie, ze będziesz się przejmować dopiero jak coś się stanie ;-) Przecież Twój mąż też chce mieć rodzinę i myslisz że tak łatwo spiepszy wszystko, co zbudowaliście? Daj spokój!!! Aguś a wytłumacz mi dlaczego nie można jeść mięsa z sałatką albo surówką??? Zawsze myslałam, ze to najlepsze połączenie... Ting mam pytanko, bo dziś kuzynka do mnie zadzwoniła cała spanikowana a ja nie umiałam jej pomóc :-O Zacznijmy od tego, ze nie rozmawia z mamą na takie tematy i właściwie to nie ma się kogo zapytać. Ma 24 lata i pytała czy skoro jest dziewicą czy musi robić cytologię? Jejurku szczerze mówiąc sama nie wiedziałam co jej odpowiedzieć, zeby nie wprowadzić jej w błąd :-O Pytałam, czy coś ją pobolewa itp. czy ma regularne miesiączki i powiedziała, ze nic ja nieboli a miesiączki ma tak średnioregularne (26-38 dni) Nie wiem po co o to pytałam, bo i tak nie umiałam jej pomóc :-O ale czytm prędzej przypomniałam sobie o Tobie i o tym, ze przecież mogę uzyskać informacje z pierwszej ręki :-D więc jak możesz Tinguś to napisz jeszcze dziś, bo obiecałam, ze oddzwonię do kuzynki... moja spowiedź: ś- 3 brzoskwinie, serek waniliowy o- sałatka z kurczaka i pomidora k-arbuz BUZIAKI
-
dziękuję za pochwały :-) ale ja to bym wolała już mieć 60 kg :-D Ting Ty też zdrowiej! Pij gorące mleko z miodem - to naprawdę pomaga! Zrób sobie syrop z cebuli (jest okrutnie słodki, ale działa) no nie wiem próbuj :-) A dziś leżąc w łóżku powinnaś wypić ze 3 razy takie ciepłe mleko z miodem, wygrzać się pod kołderką i powinno być dobrze ;-)
-
acha i co najważniejsze!!!!! 1 CEL ZDOBYTY!!!!!!! dziś na wadze 75 ;-) strasznie wolno mi to idzie :-D ale co tam...
-
Hej dziewczynki :-) Nie pisałam trochę, bo od czwartku byłam nad jeziorem :-D czy mi czasem nie jest za dobrze??? :-D ale to się już skończyło. Od jutra zaczynam czwartą! pracę i będę pracować 6 dni w tyg. od świtu do zmierzchu :-O Muszę wytrzymać 2 miesiące a potem zobaczymy. Niestety będę tu rzadziej zaglądać, ale ZAWSZE jestem z Wami :-) i dopinguję! Moni :-O jejku jak mi Ciebie szkoda :-( sama wiem, jak ból zęba może wykończyć człowieka :-( Ja przy wychodzących 8 tak spuchłam, że w ogóle nic nie mogłam jeść ani pić, bo nawet nie mogłam otworzyć ust :-O co to za cholerstwo jest? Spowiedź wczoraj ś- jog.nat. zmiksowany z bananem, jagodami i suszoną żurawiną o- kasza gryczana z ogórkiem konserwowym k- 3 brzoskwinie Dziś ś- winogrona (zjadłam kilka i są przeohydne :-O nie mam już ochoty na nic) o- cieciorka z cebulą, czosnkiem, ogórek konserwowy BUZIAKI
-
:-) spoko ;-) Wyplumkałam się resztką sił i padam na ryjek :-O a w ogóle dziś w nocy spałam 2h :-O przez cholerne komary!!!! najpierw nie mogłam zasnąć bo mi bzyczały jak gasiłam światło, a potem obudziły mnie o 3 i już w ogóle nie zasnęłam :-O cholerstwa jedne... mykam do wyrka nareszcie! marzyłam o tym od 7 rano
-
ja nie mam nagrody :-( ale co tam ;-) ja mam takie nagrody częściej :-P od czasu do czasu :-P spowiedź ś- kilka śliwek suszonych (więcej nie zdążyłam) 2ś- mieszanka migdałów, nerkowców i zurawiny, banan o- 2 bułki z kabanosem i ketchupem, 2 rożki śmietankowe :-D :-O k- NIC
-
hej laseczki! :-) u mnie weekedn dietkowo +codziennie lód :-D Dziś ś-zupa wiśniowa z makaronem razowym (wcisnełam pół miski) o- owoce morza z sosem musztardowym k- nie wiem jeszcze Acha DZIŚ na WADZE 76kg!!!!! :-D ależ cholerstwo wolno leci, ale i tak się cieszę, bo nic a nic nie czuję, że się odchudzam, pozwalam sobie i tak za dużo...eh gdybym była bardziej stanowcza to już dawno ważyłabym 60 ;-) :-D
-
hej laseczki :-) wpadłam do domku i już wybywam na weekend :-D ś-śliwki suszone, brzoskwinie, orzeszki zeimne o- arbuz, 2brzoskwinie,orzechy k- nie wiem... pa myszki! Będę po weekendzie :-)
-
wpadam na chwilkę... ś- kilka śliwek suszonych namoczonych przez noc 2ś- pistacje w drodze z jednej pracy do drugiej (środa!) o- 2 bułki z kabanosem i ketchupem :-O mam ostatnio jakieś ataki na mięso, jak nigdy! 4 brzoskwinie k-garść orzechów ziemnych (bez soli) o rany, kiepski ten jadłospis :-O no comment :-O
-
COsik oh COsik!!!!! Wszystkiego najlepszego na urodzinki! :-Dopiero doczytałam żeś dzisiaj urodzona :-D
-
Zreszta monique nie chcę Cię namawiać jakoś tak brutalnie :-) po prostu szukam dla Ciebie pomysłu i taki wyjazd byłby dla Ciebie idealny! Ale przecież to Ty decydujesz, to Twoje życie :-) DObranoc wszystkim :-)
-
nie no co Ty... muszą Ci zapłacić za tydzień pracy (bo tam płaca tygodniówki). Najlepiej jechać do kogoś z polecenia, pełno jest takich ogłoszeń, do kogoś kto już tam był... Nie martw się o dzieci... jak płacze a Ty nie rozumiesz to nic się nie dzieje, ważne że Ty widzisz, że jemu się nic nie dzieje złego, wiesz dzieci często płaczą ot tak sobie. Ja się uodporniłam na płacz dzieci jak moja "szefowa" kiedyś o swoim dziecku powiedziała: Przestań się martwić, to tylko dziecko :-D no i się przestałam martwić :-D
-
ja po roku nie czułam się pewnie w językiem :-P taką jakąś mam tępote wrodzoną do języków, ale sobie jakoś radziłam, słownik do ręki, trochę na migi i było ok, a ile się nauczyłam. Przez pierwsze 3 tyg. w ogóle NIC nie mówiłam, bo nie umiałam :-D ale potem osłuchałam sie i poszło z górki. Do dziś rodzinka wysyła mi zdjęcia, życzenia, czasem fajne małe prezenty/ paczki
-
Ting GRATULACJE!!!!!!!! :-D
-
może i nie ma co jechać do UK jeśli ktoś się wybiera z takim nastawieniem... Ja byłam ponad rok, pracowałam jako aupair u bogatej rodziny, miałam wszystko co chciałam, kupowali mi wszystko co chciałam do jedzenia, nie płaciłam za nic i to jeszcze oni płacili mi :-) Pomogli też znaleźć dodatkową pracę i wychodziło ok. 300 funtów na tydzień... chyba nie powiecie że to się nie opłaca :-O masz 300funtów na czysto! Dzięki temu wyjazdowi mam dziś swoje własne mieszkanie i zdobyłam nowe znajomości i przyjaźnie :-) Choć nie było mi łatwo momentami to jednak dziś bardzo tęsknię za tamtymi czasami, kiedy nic mnie nie obchodziło, płacono za mnie rachunki, lodówka zawsze pełna smakołyków... ehhh :-(
-
hej babeczki :-) Agoola super, że jesteś :-) nie mam pojęcia o kompach więc nie umiem Ci pomóc :-( monique 20 tyś??? ale za co? dlaczego? matko... :-O dziś ś- śliwki suszone, serek waniliowy 2ś-2 bułki maslane o-piętka chleba z plastrem szynki k-arbuz masakryczny dzień :-(
-
acha i jeszcze jedno, czy testery sa lepsze niż właściwe perfumy? COś gdzieś kiedyś usłyszałam, że są lepsze, bo bardziej skondensowane, dłużej pachną czy cos takiego, no ale pewna to nie jestem... Na allegro można kupić tester 100ml za fajną cenę tyle tylko, ze nie w oryginalnym opakowaniu tylkow zwykłym kartoniku.
-
dobra dobra Moniś :-P Dziewczyny potrzebuję rady... snuję sie po allegro i szukam perfum dla siebie i Mamy. Już wiem konkretnie co chcę, bo właściwie ciągle uzywamy tych samych, ale mam wątpliwośc czy można ufać allegro w tej kwestii??? Macie może jakies doświadczenie w kupowaniu perfum na allegro? Komu mozna zaufać? Czy jak ktoś ma super sprzedawce i ponad 10 tys. pozytywów to można mu ufać? ;-) z natury podejrzliwa jestem, a to jednak spory wydatek...
-
Biedroneczko super pomysł tylko nie wiem czy dam radę, bo akurat jutro będe u Rodziców no i pewnie coś już będzie na obiad. Zresztą zobaczymy... a Moniś ja nie zjadłam duzo tej lazanii, bo tak się napchałam krewetkami, że na lazanie starczyło mi niewiele miejsca, ale z grzeczności dla bratowej zjadłam kilka kęsów, była przepyszna i w sumie żałuję, ze nie mogłam zjeść więcej :-P :-D
-
widzisz Monia, ja tu Ci podaje super pomysły a Ty mnie tak z góry na dół opierdzielasz :-O ehhh takie życie :-D skoro masz znajomych w Krakowie to poproś ich o pomoc, niech kupią od czasu do czasu i Ci wyślą czy coś :-P Przeciez można wyrwać te kilka kartek i przesłać w kopercie jak list :-) No więcej pomysłów nie zdradzę :-P bo jestem obrażona za podwójny opierdziel :-D
-
Agoola dzięx za zdjęcia :-) nareszcie! Pięknie wyglądasz! no i ta cudowna rodzinka! :-)
-
acha i jeszcze Moni coś mi się przypomniało... Moni Ty szukasz pokoju w mieszkaniu studenckim, a to nie jest to samo, co wynajęcie samego pokoju, np.przy rodzinie. Mieszkanie studenckie jest wynajmowane w całości studentom i to oni muszą zrzucić się na koszt wynajmu + rachunki. Jesli jednak znajdziesz pokój u starszej pani, czy starszego małżeństwa to płacisz tylko za ten pokój i już żadne rachunki Cię nie interesują. Szukaj takich ofert w lokalnych gazetach, a nie w necie, bo starsi ludzie nie mają takiego dostępu do neta jak młodzi. Ja wiem, że mieszkanie ze starsza panią może nie być super hiper przyjemna, ale warto od czegoś zacząć i gdzieś się zahaczyć. Ja mieszkałam u starszej pani, która próbowała stworzyć mi piekło na ziemi, to się wyprowadziłam do nastepnej, z którą mieszkałam cały rok :-) i było wspaniale! Jak gotowała obiad to i mi przynosiła do pokoju, żeby nie uczyła się głodna, zostawiała mi całe mieszkanie do dyspozycji, razem oglądałyśmy seriale i naprawde było świetnie. a jak był miesiąc, że nie miałam z czego zapłacić, to prosiła mnie o drobną pomoc w domu, zrobienie zakupów, sprzątanie jej pokoju, umycie balkonu... także wszystko jest możliwe, ważne tylko by spotykać na swojej drodze życzliwych nam ludzi, a Ty Moni jesteś na dobrej drodze bo już na początku zmian w swoim życiu spotkałaś nas :-) wszystkie życzymy Ci dobrze i może nasze rady jakoś CI pomogą! Powodzenia!