Śpiący Leniwiec

piękna :) Levviatan...ale mi facet nie potrzebny....bić mogę kolegów :P

Levviatan...masz rację...ale czasami masz ochotę komuś przypierdolić....tak Ci wszystko idzie pod górkę..ale nikogo akurat nie masz pod ręką i dlatego z tej bezradności

pomimo, iż postanowilam cały dzień mieć taki :O wyraz twarzy...to nie byłam w stanie się nie uśmiechnąć :D

klonie....nie tylko wolny ale i z lekkim portfelem :D

ladaco...widzę, że wysoko cenisz swoje "umiejętności" :D a co do prezentów...to tak...mam na myśli tych dwóch "nicponi" co masz w domu :D

Levuś :D ladaco...no tak.....przecież trzeba kupić prezenty dla gromadki dzieciaczków, do tego alimenty :(

ladaco... na dzewie beznadzieja :O od środy audyt a gdzie sie ostatnio podziewałeś? urlopowałeś się? :D

ok....i nie zapomnij o czymś do kawy :P

cicha...czyli Ty poszłaś w ślady mamuśki :D:D niby zawód opłacalny, ale nudny jak cholera :O (proszę nie mylić z chollerką ;) )

zawsze mogę Ci udzielić korepetycji :D byłam dobra na studiach z rachunkowości ;)

mmmm....czy jest coś...o czym nie wiem?? ;)

cicha :D :D no proszę...aż miło popatrzeć jak humorek od samego rana dopisuje :D

xymena...no powiedz sama...czy Leniwce nie są słodkie??? :D

xymena.....dziękuję :D dodam, że ta leydy to ja...a ten leniciec to mój princce ale jeszcze przed przemianą w człeka :D

(_)> piję zioło i idę spać....bo nie ma z kim pogadać.... zastanawiam się...czy nie zacząć pisać bloga??? hmmmm...to interesujący pomysł

Witam w tą paskudną niedzielę :O

(())

figlarka...a co ma być ?? :O

klon....po co straszysz OQ :D jeszcze biedna ucieknie bo się wystraszy, że od ciosu spadnie jej korona :D

Złoty :D figlarka...czepiasz się detali :O Levuś....to super, że udało Ci się uzbierać na bilet :D:D

figlarka....to proszę to docenić i zapamiętać...a najlepiej wyryj sobie cyrklem na czole :P

filigranowa....a widzisz, a widzisz, jak Ci poprawiłam humorek :P

Levuś...a już się bałam, że mawronka nie dba o Ciebie :O filigranowa :D

Levuś, a To bie co??? zimno? :P

co do ceny za rezonans-nbie mam pojęcia :( poczytaj w google :) a co do szkoly-to powinnaś się cieszyć...nie będziesz siedziala w domu i gotowała obiadków :P