Śpiący Leniwiec

Orange...daj jusz spokój :O PZU...nie zwracaj uwagi...nie warto...szkoda Twoich nerów :)

Orange...to Twoje wersja :O

Orange...ale na pewno był powód pojawienia się u Was ladaco....

rewq :D i tak trzymaj :D

rewq---ale wszystkich roznosiła energia...więc teraz mogą zaszaleć :)

rewq---i ok :) tylko cieszę się, że nie czepiasz się PZU :)

rewq----dzięki :) cieszę się, że Ty się do tego sporu nie mieszasz :O pomimo, iż znasz lubiś :)

nie rozumiem jednej rzeczy...mnie też kiedyś pijawka nazwała donosicielką...i jakoś się nie zapieniłam :)

PZU...uderz w stół.... (...)

PZU...oni po prostu chcę rozpieprzyć tematy :O Olej ich :O

Orange, odczep się od PZU :O

PZU....mam nadzieję, że się jeszcze pojawisz :O

rewq--a było się czepiać? :P

ja już wszystkie kwiatki w pracy podskubałam :O teraz sterczą tylko kikuty

rewq---ja nie mam rano na nic apetytu :O jej z musu coś wpycham :O

Cicha...to pomówienie a na śniadanko mam 2 mandarynki, i serek danio :O

rewq---to PZU jest w sam raz :D tylko konsumować ;) :D

PZU.....zapewne masz rację ;)

rewq---Ty mnie nie strasz :O ja stanęłam na 25 latach...i tak już pozostanie :P

rewq---ludzie aż tak dlugo nie żyją :P

hahahha....PZU...zaszyfrowana byłaś na maxa :D

figlarka :D Cicha...no ja już po 2 kawach :D

ale to nie o mnie powinna być mowa, tylko o klonie klon...a co się stało?

Cicha....taaak...kocha :)

rewq---nie...tylko chciałam wyjaśnić klonowi, co wg. mnie oznacza przegrane życie :O rewq---ja nie domagam się "wazeliny"...ja nie ten typ kobiety :O jestem realistką...