madzikowo

cześć babeczki :) Wróciłam z dluzszego weekendu spedzonego z moja siostra. wreszcie kobietka która mnie w 110% rozumie :) dzisiaj kibluje w lozku bo marniutko sie czuje. Od tych wymiotow tylko glodna jestem i pic mi sie chce strasznie!!! Zjadlabym sobie takiego krokieta z grzybkami i serem...nawet dwa...i popila sokiem ze swiezych pomaranczy.... GŁODNA JESTEM :( A zapach lodowki mnie odrzuca. W ogole wole nie wchodzic do kuchni. Mąż wyjechał a ja bidna sama siedze. Gratuluje mamusiom ktore ogladaly swoje dzidzie :D

Słoneczne dzień dobry :) Muszę przyznać dziewczyny, że idziecie jak burza. Normalnie nie nadążam czytać wypowiedzi na forum tyle to się dzieje :D Gratuluję kolejnym mamuśką juz po USG ::) Blask ja chodzę do dr Cholewy. Pierwsza wizyta trwala 50 min(!!) Na maksa skrupulatny lekarz. Widać\, ze mu bardzo zależy na pacjętce. Mi po usg jakoś od razu minęły wymioty i mdłości. Tylko czasem wieczorem mnie zemdli. JUż się zaczynam zastanawiac czy to aby dobrze. Kiedy powinny ustac mdlosci? Bo zaczynam mieć pietra.

Kobietki moje kochane! Od wczoraj czuje sie duuuzo lepiej! 1. nie wymiotuje 2. zjadlam placki ziemniaczane i sie przyjeły (pierwszy cieply posilek od tygodnia) i najwazniejsze: WCZORAJ PIERWSZY RAZ USŁUSZAŁAM BIJĄCE SERDUSZKO MOJEGO DZIDZIUSIA!!!!!!! :) Rozpłakałam się jak bóbr. W ostaniej ciąży nie doczekałam sie bijacego serduszka...a teraz tak pieknie to bije! :) 120/min :D Maluszel ma 12,5 mm :) I wszystkie wyniki super ekstra :) Od razu sie lepiej czuje. W ogole tp trafilam chyba do najlepszego lekarza na śląsku jakiego moglam sobie wyobrazic- był rewelacyjny.:D Wszytsko go interesuje, wywiad szcegolowy, tlumaczenie, zrozumeinie- rewelacja :)) Ide wciągnąć krokieta :) Buziaki!

Witajcie kobietki! Słaba coś ze mnie forumowiczka - rzadko tu bywam. ale to chyba przez to,ze tak czesto bywam w kibelku ;) Męczę się okrutnie. atakuje mnie ok 12 w południe. Apogeum jest ok 22- wtedy aż ryczę z bezsilności, no i ciąg dalszy mdłosci i wymiotów w nocy. Prawie nic nie jem i mam wstret do plynow. Ledwo co stoje na nogach- nie mam totalnie siły. I jeszce gdy jade chocby do sklepiku do dostaje takich mdlosci, ze musze zatrzymywac sie na poboczu i wychodzic z auta :( Wiecznie mi sie odbija i to sikanie 6 razy w nocy....Moje bobo niezle mi daje popalic. To chyba musi sie urodzic jakies zlote dziecko za te cierpienia ;) Dzisaj ide do lekarza. Powinno juz byc coś widac wiecej niz tylko pecherzyk. W koncu to 8 tydzien leci :))

elo mamuśki :) Dawno mnie nie było bo jakoś mdłości mnie powaliły :( Teraz jakoś dycham... :D figleaves ja też mam siarę, i to już od samego poczatku. Pojawila sie wraz z wykonaniem testu. Tak wiec bez nerwów - to najnormalniejsza norma :) Cieszę się, że u Was wszytsko ładnie sie rozwija mimo mało przyjemnych objawów. 4 sierpnai ide do gina- zobaczyc serduszko mojego bejbika :)))) Jeszcze sie nie urodzil a juz go kocham najmocniej na swiecie :) :) :)

Oczywiście! Zapraszamy! :) Wczoraj dziewczyny miałam hardcorowe przejscia z tymi pierogami. Już nigdy w ciązy nie tkne pierogów. Fuj! dzisiaj bez wiekszych młodsci wiec nie jest zle! Pozostałym meczacym sie z nimi dziewczyną wspolczuje najmocniej i zycze DUZO SIŁY! Tak jak pisałam, umowilam sie na wizyte u gina wczortaj. Zbadał, stwierdził, ze wszystko jest ładnie zagniezdzone, pokazał mi moją małą fasolkę (ma 1,5cm x 0,9cm), dostałam fotosik !!!! :)) Pozwolił mi jeść sushi! :) ( w rozsadnych ilosciach) i jesc cytrusy do woli chyba ze zobacze dziwne reakcje organizmu. Teraz mam cierpliwie czekac jak juz bedzie widac serducho zeby mozna bylo stwierdzic ze wszytsko sie ladnie rozwinineło i pieknie nam rosnie. Tak wiec kolejne dwa tygodnie malego stresiku....ech. ....Aaaa... no i stwierdził, że skonczyl sie 5 tydzien i leci teraz 6tc :) Kochane jak to cudnie, ze niedlugo juz bedziemy miec male bebiki :)

figleaves zazroszce mamusi w domu :) Ja porzuciłam domowe obowiązki ... zmywarka pęka od naczyń, i powoli brakuje czystych ciuchów. Nie wiem ile w tym złego samopoczucia a ile chwilowego lenistwa z wygodną wymówką -> ciąża :D

michalka25...a bierzesz jakies leki? ja biore luteinę... zapobiegawczo (tak mi powiedział lekarz). Ohydna jest ale co zrobić :) Na bank wszystko bedzie w porzadeczku kochana! :D

Kochane moje udało mi się umówić na dzisiaj do lekarza :) o 20 badanko :) Odezwe się po. Teraz wcinam ruskie z boczkiem :D PYCHAAAA! michalka25 lekarz może już stwierdzić zagrozoną ciążse w 6 tyg? Nie miałam zielonego pojecia!. Azusia na witaj :)))) !

Byłyście już u gina, dziewczyny? Ja zastanawiam sie który właściwie mam tydzień, inaczej wychodzi liczac od ostatniego okresu a inne rzeczy wyszły w badaniu beta. Przesyniecie o 1,5 tygodnia do przodu. JUŻ CHCE DO LEKARZA!!!! ... a do 04.08. jeszce tyle czasu. :(

wpisują się w tabelkę co by było wszytsko jasne :) NICK...................WIEK..........OST @......TERMIN..........SKĄD Blask....................24...........19.05..........27. 02................. Qanchita..............26------------24-0 5-------..27/28 .02. ......... Majek123..............24............21.05.........28.02. . ...Zakopane karolajna..............29............21.05.........28. 02.. ...ok Wrocł Nikamo74..............35............26.05.........01.03. .. .Rzeszów. Mała Ewa..............33............22.06..........01.03.....Gdań sk MaKaReNa-23-----....23............21.05..........01.03.. . ............. lily white..............29............18.05...........01.03...... .. .... SZCZĘŚLIWA..........28...........30.05...........05.03. ..Szczecinek ja-mala-ja.............38............31.05......... .06 .03. ............. joanna84..............25............31.05...........07. 03..Wrocław Kas1ek.................26............27.05...........07. 03.....Szczecin lulu2008................31............25.05..........09. 03....Warszawa mysikrólik.............34............02.06..... ....10.03.. .............. natka23...............23............30.05...........10.0 3....Włocławek motylek_85............23............04.06..........10.03 ........śląskie Krismam...............34............06-06..........14.03 ... ............ LATTE MACCHIATO..26........... 08.06 ........ 16.03 ... ok.Wawy figleaves..............30............10.06..........17.0 3.....Gloucester Mamulka28............28............10.06..........17.03. ................ kubasia................38.............09.06..........17. 03......Szczecin elakl....................27............11.06..........18 .03. ............... Izabell1982...........26.............11.06..........18.0 3........Londyn madzikowo............25.............11.06..........16.03 (?)......katowice

Witam szcześliwie zafasolkowane :) Postanowiłam się do Was przyłączyć żeby mieć z kim wymienieniać się aktualnymi spostrzeżeniami. :) Przygarniecie mnie? :D Moj stan aktualny: - 6 tydzień - nabrzmiałe i wrazliwe piersi (leci mini siara przy naciśnięciu) - brzuch mi sie poważnie zaokrąglił (!!!) ( albo wzdecia albo przez to ze płaska na brzuchu zawsze byłam ;) - wymiotów brak ale za to ścisk w gardle i nadprodukcka śliny. Fuj! - cere mi szlag trafia..zaczynam wygladać jak nastolatka ;P - zwiększone pragnienie... - ....i zmeczenie. - biorę 1X1 luteinę pod język ( jestem po poronieniu ;( ) Wizyta u lekrza dopiero 04.08. ..... bo na urlopie. A jak u WAS?

zrobilam dzisiaj test innej (paskowy) firmy i nic mi nie pokazał !!! :( @ nie ma, a temperatura 37-37,2 od samego rana...normalnie nie wiem co sie dzieje..moze to wynik tej luteiny? :( zrobilabym bete ale o 19 mam dzisiaj samolot i nie zdaze odebrac wynikow. Maż mowi, ze to na bank ciaza, bo taką przylepą snującą się po domu nigdy jeszcze nie byłam. Kochane moje, mam nadzieję, że ten długi weekend wiele wszytskim nam wyjaśni a @ tym u ktorych ma zawitać - w ogole sie nie pojawi :D Układ... ranny wtaszek jestes. Dziekujemy za \"miłego dnia\" Tobie również!!!

Dzień dobry :) melduje ze @ BRAK :) Zrobilam przy okazji nocnej wizyty tescik....wyszla bladziutka kreseczka :):) Tylko rano gdy wstalam juz jej nie było :( Piersi dalej duze . Z nastepnym testem czekam do srody. Wisienka, Kiara.... moze to nasz miesiąc? :D

dzien doby dziewczynki :) Niestety smutne wieści od rana..... obudziłam się na siusianie o 2:30, zrobiłam test i JEDNA kreska :(:(:(: zostało 3 dni do @. zerwalam się po przed 9:00 z firmy na badanie z krwi.. choc Pani z rejestracji powiedziala, ze moze nic jeszce nie wykazac. Ale i tak sie dałam nakłuć. Wynik o 18. Kurcze niech bedzie powyżej 1ptk!! :( Moj mąz ma anielską cierpliwość, że znosi moje huśtawki nastroju i gadanie o bobasie...Och dziewczynki, powinno byc tak, ze wszytskie razem szczęsliwie zakonczymy nasze starania. :) I że razem będziemy się cieszyć z rosnących brzuszków.