Glowa do gory na bank sie uda :)
U mnie brak jakiejkolwiek przyczyny poronienia. Wszytsko bylo na usg ok. Ladnie i prawidlowo zagniezdzona, wyniki tarczyny ok, , cytologii. i jeszce tam czegos z krwo. Lekarz stwierdzil, ze to po prostu nie zdarza, podobno raz na 4-5 przypadkow. Kazal czekac do samoitego oczyszcenia, zebym nie musiala miec zabiegu. I pomyslec ze wszytsko zaczelo sie od niewinnego brazowego plamienia :(
Tym razem bedzie lepiej :D