betka12

Karolka spokojnie z toksoplazmozą, też mam psa i nie mam odporności, ale ze zwierząt zaraża tylko kot, chyba że twój piesek jada kocie kupy... na tę okoliczność polecam spacerki w kagańcu i luzik:D no to cię ten dysk wyleczy z szorowania podłóg, biedna... Lemurka fajnie że masz wizytę uspokoi cię to Monikaza dobry plan masz:D, zamelduj jutro jak wizyta Daga jak zawsze hurtowo posta strzeliła:) Aneks chyba nie ma różnicy od kogo, może ci przecież naraz 5 ginów ciążę prowadzić;) Ania Forever rozumiem że cię nosi ja się nie mogę doczekać czwartku za tydzień spokojnego wieczorku fasolowe panienki:Db

Lemurka łatwo mówić ja w dodatku mam tylko sztuczne oświetlenie i nie mam okna, czasami wariacji dostaję, mam jakis durny nawiew który jak nie działa to jest duchota a jak działa to jestem w przeciągu, kiedyś mi to tak bardzo nie przeszkadzało ale teraz to masakra, boje się że uduszę moją fasolkę:(

to super, moja praca to głównie siedzenie przy kompie przez 8,9h...

Monikaza jak mam całkiem dość to myślę że niedługo idę na dłuuuugi urlop i będą mnie mogli w tyłek cmoknąć:P pij herbatkę z miodem i cytryną, napotną z lipy ale tylko jak leżysz pod kocykiem, czosnku się najedz, posmrodzisz ale zdrowa będziesz:D Karolka mam nadzieję że to nie rwa ani korzonki…:( Witania na pewno wszystko jest ok tylko wariujemy przez te hormony a pracę olewam aż za bardzo chyba hehehe ależ mnie muli…

kurde najgorsze to że mam się kryć w pracy, trudno będzie jak będę latać do toalety wrrrr juz się dwie osoby spytały czy dobrze się czuję:/ i nie pocieszajcie mnie że to znaczy że hormony pracują, w dupie mam hormony chcę spokoju i zjeść bez stresu!!! aaaaaaaaa!!!

witam dziewczynki:D Maleństwo jeszcze ze dwa dni i będziesz po @ Witania masz rację zmień idiotę, bosze co jest z tymi lekarzami? powinni się zastanawiać co mówią a nie pitolić co im ślina na język przyniesie, z duphastonem jest tak że czasami jak lekarze nie są pewni wyników to na wszelki wypadek dają dupka bo nadmiar niby nie szkodzi a niedobór jest bardzo groźny, z tego co wiem dużo lekarzy tak robi nawet jeśli to brzmi trochę bez sensu Ice Blue z pęcherzykiem jest wszystko ok.! co ty byś chciała, żeby ci w 5 tygodniu zamachał rączką i salto zrobił? spokój i już! Kajuśka ja też mam ciążę po Clo i biorę duphaston do 12 tygodnia, nie przejmuj się, to dobrze, że ci dał luteinę, to nie jest ciąża ryzyka… nie wkręcaj sobie stresów, na luteince polecisz jak burza:D a do 14 lipca niecały miesiąc, tak cię tu zagadamy, że nie zauważysz, jak przeleci czas:D Majóweczka jak po nocce? Agnesska super że usłyszałaś serduszko:D ja się nie mogę doczekać… u mnie dzisiaj było pierwsze rzyganko, przenicowało mnie na lewą stronę, co robić jak rano nie mam czym wymiotować a aż mną rzuca? to jest paskudne uczucie, nadal mnie żołądek po tym boli, pomocy!!!

ojej Maleństwo leż plackiem, niech latają wszyscy dookoła ciebie, będzie dobrze, może faktycznie masz dziedziczne po babci? dużo ciepełka ci wysyłam, nie denerwuj się, spokój najważniejszy... no i melduj jak tam sytuacja kurde czemu w ciąży nie może być po prostu nudno zamiast takich sensacji?

Karolka ja się ukrywam w pracy, jak nie będę wyrabiać to mykam na krótkie L4, tu się nie choruje nawet jak się umiera, więc i tak będą wąty:/ na stałe zwolnienie mam plan iść od 6 mca, bardzo długo starałam się o dziecko ze wspomaganiem lekami i ono jest najważniejsze i zrobię wszystko, żeby je urodzić zdrowe:D Ty wiesz najlepiej, jak męczącą masz pracę i czy dasz radę, wg mnie praca rzecz nabyta, a dziecko jest ważniejsze

Witania, nie było się czego bać panikaro, a tydzień szybko ci zleci:D Karolka brzusio lekko odstaje, waga w miejscu, więc to raczej wzdęcia;) czuję powiększoną i twardą macicę, men był w szoku jak udało mu się wymacać gdzie się fasolka chowa:D

Majóweczka jasne, liczy się tylko żeby zdrowe było:)

u mnie nie było serduszka słychać pod koniec 6 tygodnia, ale może Kajuśka będzie mieć więcej szczęścia:) ty mnie Majóweczka nie strasz dziewczynką ja bym chłopaka wolała na pierwszy rzut;) a sexik był tuż przed owulką, w trakcie i po, więc nie wiadomo, bo w sumie się sexilismy cały czas, żeby tylko trafić w cokolwiek:D Filipinka mogło ci usg nie pokazać bliźniaków, zresztą mało co widać na tym pierwszym, u mnie był pęcherzyk niepodobny z wyglądu do nikogo hehehehe:D Witania nie denerwuj się kobieto bo mi się udziela, czekam na newsa wieczorkiem, pochwal się bo do tyłka nakopię:D ja mam znowu wcurfa na pracę, staram się kontrolować emocje, ale trudno bardzo z tymi hormonami wrrrrrrr no i podjęłam wredną decyzję że powiem w pracy o ciąży najpóźniej jak się da więc daj boziu żebym nie tyła za prędko…

Kama123, Paulinka, Amelka ja mam 29 i to będzie moje pierwsze:D Witania ma rację cola to też kofeina... ja wolę unikać Erica witam:D Lemurka ja też mam ogródek i już łażę i szukam jak co wyrośnie:) Paulinka podobno nie wolno się przegładzać, jak za długo nie zjem to od razu mi gorzej jest, na pocieszenie wiesz chociaż, że ci hormonki działają:) dziewuszki mnie też wszystko męczy Witania nie używałam testów ale miałam monitoringi cyklu Filipinka, biedna ty... kuruj się słoneczko

poukładałam tabelkę wg dat ostatnich @, to mniej więcej będzie widać która z nas w jaki tydzień wchodzi (wiem, że jeszcze długość cykli się liczy bla bla bla... ale to tak w przybliżeniu bo mi się zaczęło mieszać która kiedy co) może być? NICK...............SKĄD.... ...... ..OSTATNIA@. ......PTP...........PŁEĆ ccczarnaaa.....małopolska..........02.04.09.........07.01.10.......? Paulinka..........Irlandia............02.04.09.........24.01.10....? betka............dolny śląsk..........23.04.09.........01.02.10...........? amelka30........śląskie .............30.04.09 ........03.02.10.......? malenstwo209.....wielkopolskie....30.04.09........08.02.10....dziewczynka? majoweczka09..UK-kuj-pom........01.05.09........06.02.10 ...(druga cora) witania...........mazowieckie.......01.05.09........9.02.10........? tilli-tilli............Londyn.............04.05.09... ....08.02.10....(chlopak) daga.p. ..........Cz-wa...............05.05.09........12.02.10. .........? szatynka33......ślask.................06.o5.09........13. 02.10.........? Kajuśka...........śląskie..............07.05.09........13 .02.10....(chłopak) Monikaza24.....dolny śląsk..........07.05.09........ 13.02.10....(chłopak) AniaForever........Łódź..............07.05.09.........11.02 .10.......? filipinka85........śląskie.............09.05.09.........16.02.10.....(dziewucha) aneks87........mazowieckie........13.05.09.........22.02.10 ??? ......... ? megi231........ śląskie..............14.05.09.........18.02.10....(dziewczynka) micuszita...zachodniopomorskie...14.05.09.........18.02.10.. .syn

ja już bym chciała żeby mnie fasolka mogła np. kopnąć albo chociaż smyrać, bo bez tego to jakoś tak w brzuchu za spokojnie...

Majóweczka cieszę się strasznie, że już nie plamisz:D Kajuśka ja się rzadko z mamą widzę, a kolejny raz to chyba będzie w sierpniu, to wolałam teraz powiedzieć nawet jeśli jeszcze nie słyszałam serduszka (usg dopiero za 1,5 tygodnia) niż przez telefon:D też sikam jakby mi od litra płacili;D ale to dobrze, odfiltrujemy świństwa z organizmu:)

Witam po weekendzie, zaraz wam trzasnę długaśnego posta:P Aneks – mam feminatal 800 mcg, tam jest wszystko co potrzebujemy, kwas foliowy jest tam w jakiejś lepiej przyswajalnej formie niż w innych tabsach Kama każda z nas ma jakieś tam lęki, grunt to się im nie dawać:) Żanecia, Micuszita, Ametyst, Fryzella witam w naszym stadku:) Żanecia zamelduj się po wizycie u gina:) Kajuśka z paranoją toaletową mam tak samo:P kosmetyki używam jak zawsze oprócz antycelulitowych na brzuch, jajniki mogą boleć, to znaczy że pracują Tilli w miarę możliwości nie noś swojego szkraba na rękach! 10 kg to już dużo Maleństwo trzymam kciuki za poinformowanie rodziców Daga pisz jak sytuacja, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze, i leż na dupsku i nie panikuj!!! Majóweczko ale mnie przestraszyłaś… dobrze, że jest w porządku Megi na zaparcia otręby tylko takie nieprzetworzone co wyglądają jak trociny i nie za dużo od razu trzeba się przyzwyczaić Paulinka ja też mam fazę na arbuzy hahaha, lepsze to niż na frytki:P mam koleżankę z alergią i brała w ciąży leki, zapytaj gina co jest bezpieczne, ja też się boję o kichanie, pomoże ci jak będziesz się troszkę przygarbiać, twojej fasolce nie zaszkodzisz:) co najwyżej mocniej nią pohuśtasz:) Witania jak tam, wypoczęta? uff no to nadrobiłam zaległości zaliczyłam wyprawę do domu, mama już wie, że będzie babcią, a mój facet się po pijaku wygadał przyjacielowi i mu za to zrobiłam cichą niedzielę wrrrrrrrrrr... dobrze, że kumpel godny zaufania i nic nie piśnie, ale i tak mnie ta moja gaduła wcurwiła… a mówi się, że baby plotkują… z objawów standardowo piersi bolą, czasami zakłują jajniki, spać mi się chce i doszły mdłości, zanim wezmę jakiś kęs nawet czegoś na co miałam 5 minut wcześniej ochotę, to muszę to tuż przed ugryzieniem sprawdzić węchem czy mnie nie odrzuca… mój pies jest wniebowzięty bo non top zrzucam mu coś do michy:D no i suszy mnie jakby fasolka kaca miała hehehe…lecę po wodę:D jak u was z wagą? u mnie bez zmian chociaż spuchłam buziaki

Witania baw się dobrze na Mazurach:D

Filipinko nie denerwuj się, może to jakaś mała pierdoła tylko... mi gin na wszelki wypadek odradził przutylanki do 12 tygodnia, zresztą ja się boję nawet porządnie kaszlnąć hehe a co dopiero seksić:D ochoty zero, tylko spanie mnie interesuje;) no może jeszcze pomarańcze hahaha:D:D man na razie nie protestuje bo staram się hmmmmmmmm....o jego potrzeby dbać tak to nazwijmy;)

curde mogłaby się Filipinka zameldować już o właśnie mi zaczął prawy jajnik szaleć aaałaaaa wredny;) Szatynka ja mam wizytę u gina jeszcze dwa dni po tobie… szkoda że nie możesz dziada teraz wyrwać, znaczy zęba a nie gina:D ciuszki ciążowe -jeszcze włażę w spodnie, ostatnio schudłam 4 kg to teraz powyciągam z powrotem te większe ciuchy, no i mam parę bluzek odcinanych pod biustem bo lubię ten styl to teraz są w sam raz i nikt nic nie podejrzewa bo już się wszystkim opatrzyłam:P Kajuśka u mnie prawie pustynia

Filipinka napisz złotko skąd ci się wziął pomysł na to badanie... i nie płacz na zapas... tulam cię mocno

Cześć laseczki widzę ruch od rana na topiku:) wrzucam swoje 3 grosze do tematów: ciuszki i akcesoria – nie mam nic, w przyszłym pokoiku dziecięcym też się pranie suszy i książki kurzą:) z remontem i zakupami czekamy przynajmniej do końca 3 mca masę ciuszków pewnie dostanę od rodzinki i znajomych, bo mają już dzieciaczki, nie mam szału zakupowego ale np. na foteliku nie mam zamiaru oszczędzać za to nie będę kupować np. ciuszków firmowych za 200 zeta bo dziecku wszystko jedno na co pluje i kupka:) tetra – super pomysł, ale chyba będę za bardzo wykończona żeby jeszcze prać i prasować, koleżanki niunia zużywała na początku około 18 pieluch na dobę, nawet z pomocą faceta uprać to i uprasować to masakra Kajuśka, też mam pco i też zaszłam po clostilbegycie:D Monika do 18 już bliziutko a twoje nerwy fasolce nie pomogą, każda mama się denrwuje, zobaczysz że na pewno wszystko jest dobrze ból brzucha to normalny objaw! chyba że jest nie do wytrzymania rozrasta się macica, luzują mięśnie brzucha, inaczej pracuje układ trawienny, niunia się zagnieżdża i przymocowuje do macicy, a wy myślicie że tego nie czuć? codziennie rano jak wstaję i czuję ból piersi to się z tego cieszę jak durna ale ja to chyba nie jestem normalna:D Szatynka współczuję z powodu rodziców zapitalaj do dentysty! stany zapalne mogą szkodzić maleństwu, lepiej leczyć od razu Tilli biedactwo...pamiętaj tylko pij dużo żebyś się nie odwodniła Witania zazdroszczę ci Mazur, mój facet wraca jutro wieczorem, w piątek jadę do mamy, w sobotę dwa grillki, na których będę udawać zatrucie żeby mnie nie zmuszali do jedzenia i picia, niedziela nic konkretnego ogółem plan spać spać spać i wdychać świeże powietrze na ogródku i relaksować się na maxa:D Paulinka im mniej tego typu statystyk będziemy znać tym lepiej dla nas… po co mi ta wiedza w moim obecnym stanie? Kajuśka nie czytaj takich rzeczy, skoro tak ci działają na wyobraźnię, lepiej puść sobie relaksującą muzykę albo idź na spacer Daga chyba pobiłam twój rekord długości posta:D Miłego dzionka

ważę tyle samo ale jestem jak napompowana:)

dziewczynki nie radzę sobie w pracy... nie wyrabiam przez to zmęczenie i czuję że za mało się pracą przejmuję miałam plan udowodnić w pracy że mogę być normalnym wartościowym pracownikiem zanim pójdę na macierzyński a jest ze mną coraz gorzej!!! najchętniej bym od ręki wyszła i nie wróciła...

dzięki Paulinka za sprowadzenie do pionu wiem, że masz rację gadam wszystkim żeby się nie schizować, a sama mam czasami takie zachwiania eeech... lepiej sobie pójdę herbatki zrobić dzięki

cześć współciężarówki:) facet przy porodzie owszem bo sama bym umarła ze strachu, bo gdyby coś było nie tak a położne by mnie olały to zawsze jest ktoś przy kim czuje się bezpieczna i kto je pogoni, ale w życiu nie od strony krocza tylko za moja głową!!! być na porodzie a gapić się na wyłażące dziecko to dwie różne rzeczy jak dla mnie, a jeszcze jakby próbował fotę robić to bym go zabiła na miejscu i zrobiła z dziecka półsierotkę na starcie:D wiecie co ja chyba sobie zrobię tę betę się nasłuchałam przez was o pustych jajach a usg za 2,5 tygodnia dopiero…forum czasami nie jest fajne… betę się robi z krwi? I jak to się dokładnie nazywa żeby laborantka wiedziała o co mi biega? no i ile kosztuje? dzięki za wyjaśnienia z objawów dzisiejszych to standardowo ból piersi, niewyspanie, muli mnie i mam huśtawkę na maxa i nie mogę się skupić na pracy:/ a wy jak tam?