Marina 2

Widzisz / cryingChloe / dobrze, że napisałaś o bólu z Twojej perspektywy. Dla jednych Ból jest najstraszliwszy po Mamie ( bywają oschłe ale przeważnie cudowne ) dla drugich po partnerze ( bywają "obcy-egoistyczni " , a bywają niektórzy a nawet w większości - wspaniali). / Smutna Ewo / wiesz ja do tej pory mam pod poduszka bluzeczkę Mamy i aż niebywałe - po trzech latach wciąż czuję zapach przywołując wszystkie zmysły do odczuwania Jej bliskości. Mamo tak bardzo mi Ciebie brak.

IRENA JAROCKA jest już z naszymi Ukochanymi. Moje wyrazy współczucia dla Jej rodziny na ten czas .. http://muzyka.onet.pl/galerie/wspominamy-irene-jarocka,5004843,11178059,galeria-mala.html#photo11178059

/greta 31/ ale powiem Ci słonko, że Ty jeszcze nie musisz tak szczegółowo analizować, czy rozważać. I powiem więcej, jesteś na początku żałoby i WOLNO Ci psioczyć, wydusić z siebie całą złość i zal, naprawdę masz prawo.. ważne abyś nie chowała tych emocji do końca życia. To jakby dla Wszystkich, którzy są na początku żałoby. To forum pozwoliło mi się wypłakać i wszystkim uczestnikom za to bardzo dziękuje. Powiem więcej nie wiem czy dałabym radę, bez świadomości, ze ludzie przezywają podobne dramaty i nie tylko ja. Powiem jedno, za pewien okres czasu będzie C I U T, ciut lżej. Nuu zawsze to lepiej no nie ?

/greta31/ tak jak napisała /Smutna Ewa/ doświadczasz żałobę podwójnie, ponieważ smutek Twój a po drugie ból rodziców, który ty również przezywasz. Ja też bardzo mocno Cię rozumiem, jakby nie było to ktoś z NAJBLIŻSZYCH Ci osób.. Kochana takie życie co niektórym jest nam " fundowane " , na które niestety po przemyśleniu nie wolno nam psioczyć, bo to jest jakby równoznaczne z nie wiarą w Stworzyciela Życia, i do końca nie mamy pewności czy taka arogancka roszczeniowa postawa coś by zmieniła ? mnie się wydaje, że TAK .. Mój rozum podpowiada mi, że to ma znaczenie. /efcia2978/ pamiętam Twoje posty, i Ciebie. Aż trudno mi uwierzyć w to, że i u mnie 3 lata minęło. Czas jest jednak nieustępliwy, jak wiemy dla jednych to dobrze dla innych " zapiernicza ". U mnie obecnie jest prawie dobrze. Nie muszę Wam pisać, czemu nie idealnie.. Jeszcze przed laty było idealnie, choć czasem nie zdawałam sobie z tego stanu rzeczy sprawy. / Kochani / wszyscy czynnie i biernie uczestniczący w naszych dyskusjach na tym naszym forum, dlaczego tak mało chcecie uczestniczyć w rozmowach na temat przyszłości i życia " po " odejściu / po śmierci / jak wiecie nie bardzo akceptuję te wyrażenie. Bo według mnie przenosimy się za sprawą woli Boga- Stworzyciela na inną PLANETĘ. Wiem, że spotkam się Tam z moja Majeczką, a potem dołącza tam reszta rodziny i przyjaciele, proszę o to Boga, i mam nadzieję, że tak będzie !!

Moje dywagacje myślowe..na przykład poczucie straty po " odejściu " bliskiej osoby może i ma znaczenie / niewyobrażalnie wielkie i mocne dla każdego z osobna /, ale chyba inne dla Stwórcy Wszechświata. Wierzę że w konsekwencji, może dane będzie Życie z Nimi ponownie, może li tylko niektórym ? .. Oczywiście my tym, wszyscy żyjemy ciągle. Ale z perspektywy " Góry "- Stwórcy Ludzkości - może to wyglądać inaczej - skupiamy się na prozaicznych sprawach, i innych aspektach śmierci Ziemskiej. Też mało wiem, ale chodzi mi po głowie : pamięć myślowa, która jest notowana u każdego człowieka od narodzin po śmierć jak na twardym dysku komputera, do każdego etapu życia jest podgląd.., własne przeżycia, nieodwracalne czyny, emocje i główne szczere uczucia, które całe swoje życie były dominujące u każdego człowieka. Myślę, że tylko jako jedyny konstruktor ;-) tylko Bóg wie, co w każdym z nas " siedzi "i czy swoim życie udowodniliśmy, że zasługujemy na więcej.. choćby drobnostką .. którą Bóg w Nas zauważył za życia na Ziemi. Boże, wybacz mi, że czuję się wyróżniona , ale jestem jakoś dziwnie spokojna, o to, że zobaczę się z moją Majeczka, a to że ciągle płaczę z tęsknoty może zrozumiesz ? .. Kocham Cię niewyobrażalnie mocno moja Mamusiu- moja przyjaciółko, mój kumplu, mój mocy i szczery oceniaczu, pamiętam kiedy mnie ochrzaniałaś .. wtedy też miało to dla mnie wartość..tym bardziej teraz. Wiem, .ze szczerość i serdeczność zawsze była i jest w cenie.

No właśnie.. / Nora / jest ciepłą i bardzo mądrą osobą. Podchodzi do wielu spraw mądrze i rozsądnie, choć w sercu ma zapewne wielki spontan uczuciowy, ale tłumi go na forum, tak jak ja, i wielu innych. Życie, nie kończy się li tylko na Ziemi. Będziemy po " śmierci Ziemskiej " - ż y ć !! tylko musimy być świadomi tego, bo ja mam takie przekonanie : że bez przekonania i nadziei czy wiary w Boga - na życie w innej galaktyce nie mamy szans. A jeszcze.. prośba aby tam trafić, gdzie nasi UKOCHANI. http://www.youtube.com/watch?v=JwpXOCZOr_o

/Smutna Ewo/ i ja rozumie,Cię, bo moja Mama była dla mnie najukochańszą, najbardziej kochaną pod Słońcem. Minęło trzy lata, a ja wciąż ogromnie tęsknię za Nią .. / Qbulko / widzę, że mimo swojego bólu, robisz dużo dla innych. Jesteś wspaniałym człowiekiem. Ja również przez to, że chcę bardzo mocno pragnę SPOTKANIA Z MAMĄ, w ogóle nie dopuszczam niesprzyjających myśli. Przyznam się Wam szczerze, że mam momenty trwogi, zwłaszcza kiedy jest ciemno za oknem, czy nie zapomni się o nas w tym ogromie Wszechświata. Ale wytężam swoją ufność do Boga, bo WIEM, że tylko to będzie wyznacznikiem życia " po ".

Mamo, Mamusiu, Mamusieńko - Majeczko moja, taak bardzo kocham Cię. Dla WSZYSTKICH WSPIERAJĄCYCH SIĘ na tym naszym forum - Wszystkiego Dobrego, Ciepła i Miłości od pozostałej rodziny, bliskich i po prostu drugiego człowieka. Myślę, że Oni - Nasi Ukochani byli z nami przy Wieczerzy. Czułam wyjątkowy spokój na duszy. Tak jak gdyby nigdy nic. Dostałam dużo siły. Wiem, że to od Niej :-) / Noro / bardzo trafna i wymowna kolęda. / Smutna Ewo / dałaś radę ? .. nuu ..

Jak przeżyć Święta bez nastroju słuchania kolęd ? Moja Majeczka tak je lubiła. U nas zawsze była wspaniała rodzinna atmosfera. A teraz .. co robić kiedy z jednej strony chciało by się " nieba przybliżyć " pozostałej rodzinie, być pogodnym i radosnym a tu taki straszny ból tęsknoty. Wiem, że moi też cierpią ale nie chcą mi tego okazać, a ja odwrotnie, też nie chce ich martwić, iż wciąż cierpię. Dlatego teraz właśnie mam chwilę czasu, kiedy np. zajmuję się porządkami - puszczam na kolędy i w samotności płaczę na głos / upuszczam żal / tak jakbym chciała wypłakać się na zapas przed Świętami. http://www.youtube.com/watch?v=d9pw0t10MHc Zastanawiam się, cóż teraz czuje Eleni.. BOŻE ..

/ Pytasia / masz rację. Chodzi o to, aby każdy mógł wypowiadać się swobodnie. Ktoś odpowie lub nie - ale to nie jest miejsce ani czas, żeby kogoś oceniać. Nadchodzą kolejne Święta / może przez to u niektórych taka " nerwówka " i czepianie się .. ;-) / jak dla mnie mogło by ich nie być. Małych dzieci już nie mam, a Najważniejszej osoby b r a k.. Nie potrafię słuchać sentymentalnych kolęd !! bo zaraz wybucham płaczem.. ehhhhhhhh

Matyldo/ nie pierwsza lecz już trzecia, aale boli tak samo m o c n o !!

Matylda / dla Ciebie Słonko - również mój współ-empatyczny Buziak :-)

http://www.youtube.com/watch?v=hNutf18xBR8 Mirek, smutna_na_zawsze, - jestem z Wami, nie wiem jak przeżyć te Święta ze świadomością, że moja Mama odeszła 25.grudnia.. Boże to był na pewno jakiś Z N A K ../ który był zresztą poparty znaczącym snem ../ -

/ Noro / i ja to rozumiem, trzeba zacząć się fizycznie czymś zajmować, aby nie dać się zwariować. To dobra metoda. O ile ktoś UFA tak ja Ja i Ty w życie po innej stronie, to nie ukrywam, że nam łatwiej będzie przeżyć i albo dożyć swojego kresu.Każdy wiadomo ma inny swój, indywidualny czas. Teraz tylko zająć się tym co życie nam podpowiada.. i mieć w głowie to co najważniejsze - pamięć albo więcej - miłość - tylko te relacje przetrwają : umysł i emocje. Dobranoc Noruś :-) jesteś Wspaniała.

/ Noro / u mnie również niekończące się remonty, i modernizacje, które wypełniają czas.. Cóż ja mam powiedzieć ? .. kiedy w Święta moja Majeczka miała zaplanowany wyjazd w Wszechświat ?? A wszystko odbywano się jakby według planu..

Kochana, za całokształt Twojej osobowości !!

Też wyjątkowo dzisiaj dłużej przy kompie.. wciąż zastanawiam się, rozwiązuję, szukam wytłumaczenia, wciąż niespokojna ze mnie dusza.. aale - wesoła, zapobiegliwa i pełna nadziei ..

/ Noruś / taak bardzo Cię lubię ..

http://www.youtube.com/watch?v=-MyDIJTf6ZY&feature=fvwrel

Napiszę jeszcze z innej strony. Oprócz tego, że jak wyjrzycie zza okno, to zauważycie na tle Nieba, naszym ludzkim okiem - setki gwiazd. Myślcie, że One nie mają Planet ? , ależ owszem mają również setki i to jest prawda !! Nasze Ziemskie urządzenia sięgają zaledwie sąsiedniej planety - Marsa, cóż mówić o innych gwiazdach lub Galaktykach. A teraz na tzw. " chłopski rozum " - spójrzcie np. na blat kuchenny, o ile ktoś ma niejednolita strukturę powierzchni tak jak, ja mam kropkowaną strukturę - to ma wyobrażenie - że ta jedna kropeczka na przestrzeni metrów zaledwie na powierzchni milimetr kwadrat = jest jedną z miliardową częścią składową metrowego blatu, a w przenośni całego Wszechświata .. ???? Naprawdę, .. do szukających i dociekliwych Świat Należy .. Tak mało jest Nas.. wystarczy dociekać i nie stać w miejscu.. / Noro 05 / to Twoja pora , śpisz już ? przed momentem byłam na dworze, dawałam pieskom jeść/ owczarki niemieckie długowłose, przepiękne, moje kochane .. :-) / i ten ogrom Wszechświata zmotywował mnie do napisania.

http://www.youtube.com/watch?v=B7OgJjJ4_DY

http://www.youtube.com/watch?v=5DzIrJnr99Q&feature=related

Kochani, wiecie o tym, że każda z Gwiazd może mieć swoje planety z księżycami, a One wchodzą w skład, te gwiazdy, miliony gwiazd ze swoimi planetami- jako Galaktyka / nasza jedna z gwiazd zwana Słońcem wchodzi w skład Galaktyki - zwaną Drogą Mleczną, a tych Galaktyk wraz ze swoimi Słońcami- gwiazdami, ze swoimi układami planetarnymi a planety ze swoimi księżycami są milionowymi składowymi WSZECHŚWIATA . Czy rozumiecie to ???? naprawdę nie wiem jak mam do Was dotrzeć.. chodzi tylko o wiarę / naprawdę wiarę podziw i prośbę - nic więcej od Nas BÓG nie oczekuje / w MOC STWORZYCIELA tego i o PROŚBĘ, aby nas przetransportował do naszych Ukochanych " po " . Rozumiecie to ????

"I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem, i księgi zostały otwarte, również inna księga, księga żywota została otwarta, i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach. I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło "(grób)" wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, "(oznacza to wszystkich!)" i BYLI OSĄDZENI, KAŻDY według uczynków swoich."" OBJAWIENIE 20:12-13 a ja tylko dodam, że każdy został przydzielony po tym na odpowiednią Inną Planetę. Wystarczy jedynie sobie wyobrazić lub spojrzeć w kosmos, jak OGROMNY JEST WSZECHŚWIAT. / Sisi, Joannaws1, oraz inni .. / pozdrowionka, niech Wam się śni wszystko co najlepsze.

Witam Was w kolejnym dniu. / Sisi39 / napisz kochana co u Ciebie ? Dni płyną jak dla mnie w bardzo szybkim tempie. I ja bardzo się z tego cieszę, czuję się jakby bliżej tego INNEGO Świata. Trzy lata temu 25.grudnia byłam zdziwiona, że ŚWIAT NADAL SIĘ KRĘCI, że inni nawet mają miłe i wesołe chwile, planują imprezy sylwestrowe, kupują narty, wymieniają się przepisami wypieków itd.. - to tylko dla mnie i moich najbliższych był CIOS i DRAMAT. Wiem jedno - każdy z Nas musi przeżyć swój " indywidualny krzyż ", co nie zmienia faktu, że nie będzie nam to wynagrodzone. Majeczko moja wciąż KOCHAM CIĘ z każdym dniem jakby mocniej. Wybacz, że jeszcze wciąż kiedy słucham muzyki lecą łzy.. http://www.youtube.com/watch?v=hNutf18xBR8&feature=results_main&playnext=1&list=PLF6FF4D32359F7FBA