Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marina 2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marina 2

  1. Muszę sie poprawić bo to istotne zdanie, które napisałam nie poprawnie. Bóg wie co robi - dlatego budujmy na co dzień, dzień po dniu / oby starczy nam czasu / WIARĘ w sobie, że JESTEŚMY cały czas pod Jego opieką, opieką Stwórcy Wszechświata i wszelkiego stworzenia.
  2. Przykro mi, ale ja myślę tak jak napisałam. Oni tam nie mogą zapewne dopuszczać swojej świadomości, że ukochani na Ziemi cierpią i nie potrafią żyć bez nich, bo to utrudniało by im cieszyć się ich obecnym życiem. Tylko mu tu mamy taki los, gdzież nie żyjemy jeszcze tam gdzie mamy docelowo miejsce.Bóg wie co robi i po prostu budujmy w sobie wiarę, że nie zostaniemy cały czas pod Jego opieką. / Tak myślę / a za Kim Ty oczy wypłakujesz ?
  3. Witam Was Kochani : Sisi, Isami, Promyk :-) , i innych fajnych, którzy piszą i pocieszają choćby swoim wpisem, ostatnio też i /Byłam szczęśliwa/ napisała, wiesz kochana i Ty jesteś w moich pozytywnych myślach. Jeśli chodzi o Norę czy Andzinsan myślę, że dziewczyny niesprawiedliwie dostały tyle ciosów na forum, że po prostu z pisaniem się wycofały, a szkoda dla nas powinna być wielka, bo mądrości życiowej mają za pięciu./ z doświadczenia/ też dobrze pisała, gdzie jesteś ?.. Ja staram się przezwyciężać to, bo przed oczami zawsze widzę np. Sisi, która mnie potrzebuje, Ona jest wyjątkowa, gdyż jej ufność i wiara jest również budująca dla mnie.I w ogóle lubimy się, no nie Sisi :-) zresztą w podobnym wieku jesteśmy ;-) ale co to za wiek swoja drogą, moja Mama była o wiele starsza, a poczucia humoru mogli Jej pozazdrościć wiele młodych snobów. Cóż dzisiaj Wam napisać, może tylko i aż tyle że nadal wierzę i ufam w życie na innej Planecie.Nie staram się już o dowody, bo to stało by się już wiedzą a nie wiarą. Dlatego symbolika mnie w zupełności przekonuje, a jedynymi dowodami na istnienie Boga są jak się rozejrzymy wokoło - sami my jako ludzie, przyroda, cuda natury, i i nasze wprawdzie ograniczone póki co możliwości ale jednak. Faktem jest, że bez mojej Mamy jest niesamowita pustka, która niczym nie jestem w stanie zastąpić, może i nie powinno się,.. dlatego tylko czekam bo wiem, że ona znów będzie wypełniona. Jak wspaniale, że świeci Słońce, moja radość również udziela się mojej mamie i wiem, że Ona wtedy jest mniej zasmucona, chociaż z drugiej strony bardziej jestem skłonna mieć teorię, że na tej innej planecie ludzie, którzy " odeszli " z Ziemi póki co mają wyłączoną świadomość aby się po prostu nie " katować ". A cała symbolika jakieś myśli, sny, jakiś powiew, wiatr, odczucie itp.. to już sprawa Boga, aby nie tracić nadziei, a nie być zbyt oczywistym i dosłownym ;-) bo jak wiecie nie o wiedzę lecz o wiarę w tym ziemskim życiu chodzi !!
  4. Witaj kochana Sisi, mam taką straszną ochotę Cię przytulić i przy okazji i moje popłyną łzy.Znów spotkałam moją znajomą z widzenia, która straciła jedyne dziecko 19 - to latka, niesamowicie Ją podziwiam jak Ona daje radę, jak potrafi się uśmiechnąć na dzień dobry, spotkanie właśnie z nią jest dla mnie istotne, bo to dodaje więcej wiary i siły, że można i trzeba wytrwać. Widzę Ją dość często, jak ze swoją mamą odwiedzają miejsce spoczynku jedynego syna i jedynego wnuka - Boże .. to takie przykre, że za każdym razem taję przed Nimi łzy, potem w domu popłaczę sobie z żalu i niemocy. Odwiedzę ukochanego teścia i koleżankę moją 33 lata /chrystusowe :-) / matkę kolegi syna - Są na jednym cmentarzu.. ilekroć przejeżdżam autem a nie idę np.pieszo zawsze jest telepatyczny zryw myślowy w ich kierunku. /Sisi/ zauważyłaś zapewne, że nikt ze starej kadry nie pisze nie pozdrowi, a przecież o każdej z tych indywidualnych osób pamiętamy, znamy ich z " imienia " i historii. Wymienię tylko póki co /Isami / bo się mam nadzieję nie obrazi - Co kochana u Ciebie dobrego słychać ? uwielbiam Twoje interpretacje myślowe. /Sisi/ widzę, że książki bardzo Ci pomagają, to wspaniale, tez tak bym chciała, ale nie daję rady z czasem i właściwie z organizacją, kiedy powącham przed snem Mamy bluzeczkę, popatrzę na Jej fotografię, przeczytam trzy zdania pewnych książek - natychmiast zasypiam.. a potem nad ranem sen, wprawdzie symboliczny ale jednak - dzieje sie naprawdę w następnym dniu. Np. dawny nasz przyjaciel ubrany w odświętnym garniturze, zwykle widziałam go w bluzach swetrach - jak się okazuję następnego ranka przypominam sobie, że ma właśnie urodziny, a nie pisaliśmy ze sobą przed pół rokiem itp.Wiele tych snów mam, aż nikogo nie informuję, bo wezmą mnie za kogoś z innej planety ;-) Pozdrawiam Cię Sisi i wielu innych którzy się tu na forum pojawiają, którzy mi dokuczają, ale nie martwcie się, ja Was lubię a słowa krytyki traktuję jak wiedzę do samodoskonalenia się.
  5. Nie odpowiadam, jestem zmęczona idę spać. Jak ktoś mi powie, że życie łatwym jest, to mu " wpierniczę " hahhhaaaaaaaaaaaa !! ciao dobranoc!!
  6. Nie lubię powielania cudzych, nie sprawdzonych tekstów, dlatego reinkarnacji mówię stanowcze - NIE !! również dlatego, że mnie osobiście nie przekonuje. Moim zdaniem Bóg nie obraca sie w takiej monotonii jak reinkarnacja hahhahahhhhhhhhhhhhaa!!
  7. Proszę moich przyjaciół, o spokój, kochani :-) to jakieś bzdury !! Nasi kochani bawią się doskonale na innej planecie. Oni czekają z utęsknieniem na Nas i obawiam się, że wieści o Naszej tęsknocie są dla nich obce, aby nie martwili się o nas.. taak to chyba funkcjonuje. Bóg jest wspaniały i cierpienia po śmierci nie dopuszcza na tej wybranej PLANECIE. Kochani wbrew pozorom - jestem normalnym przeciętnym człowiekiem. Pracuję, odprowadzam podatki, jestem związana z rodziną, jestem czyjąś siostrą, bratową, ciocią, matką, żoną, koleżanka, PRZYJACIÓŁKĄ / to zaszczyt/ znajomą, siostrzenicą, synową itd.. piszę to na dowód, że mimo swojego normalnego istnienia - jesteśmy w stanie czegoś dokonać !! bo tego oczekuje od nas Bóg - czyli swojego dojścia do prawdy i nie anonimowości !!
  8. Powiem więcej Kurdę.. mam owczarka niemieckiego, którego rozpieszczam na wszelkie sposoby, czy wiedząc, że on był " człowiekiem " wg. poprzednich wcieleń / mam mu zapewnić jakiś dodatkowy pokój ? czy to świadomość życia, czy obłęd pojmowania reinkarnacji?
  9. Założę się, że mało kto pamięta smak i zapach samego chleba.Bo zazwyczaj sporządzamy go z masełkiem na nim serek, szyneczka i z chleba robi sie treściwa kanapeczka. Ale uwierzcie mi jak powąchacie sam chleb bez dodatków - to on pachnie czymś wspaniałym .. nadzieją.. Oby nigdy Wam go nie zabrakło. Trzeba mieć szacunek dla istnienia. To w co Bóg nas adorował.. tego jest całe mnóstwo : istnienie, doznania, przeżycia, .. czy za coś z tych spraw podziękowaliśmy Bogu ? nie mówię juz o podziękowaniu. ps. przykro mi, ale reikarnacja w ogóle do mnie nie przemawia.
  10. Według mnie trzeba być /sorry niezłym świrusem, aby tak pojmować życie !! Ja dzięki Bogu doświadczam innym wymiar, i nie ma " on " nic wspólnego z reikarnacją.
  11. Dziękuje kochani za wsparcie.To naprawdę jest dla mnie ważne. I proszę nie obawiajcie się, bo szczere nawiązane przyjacielskie kontakty, nie są w stanie zniszczyć trolle. A swoją drogą zastanawiam się, dlaczego kogoś tak mocno zirytowało słowo WYBACZAM, że musiał aż tyle złych emocji wydusić na papier. Kochani, ja na obecnie nie tylko wierzę w życie po śmierci, lecz wiem że Ono istnieje - miałam dowody zaraz po " odejściu " Mamy. Myślę sobie, że właśnie Nasi Kochani znajdują się na Innej planecie, bo raczej nie żyją tu na Ziemi jako niewidoczni, bo to nie było by dla Nich ani dla Nas nagrodą, a ufam, że czeka nas po tamtej stronie coś wspanialszego. ps. napiszę wieczorkiem więcej teraz wychodzę już z pracy.
  12. Wybaczam Ci. A teraz wycisz się, to z pewnością Tobie i nam ulży. Posłuchaj np.relaksacyjnej muzyki. http://www.youtube.com/watch?v=p9cpvDzsL1w
  13. Spokojnej nocy dla Wszystkich i /anonimowej pokrace/ również ciao !! idę spać.
  14. Moim zdaniem po fazie pierwszej żałoby ..,głównie trzeba skupić się przyszłości to tylko w niej mamy szansę spotkać się z ukochanymi.
  15. kick you in the ass - i kopnij siebie w pupę i w mózg również, może zaskoczysz.. hahahahha, bo póki co to słowo NIJAKA Cię określa.
  16. nie ty bo ty ..przecież słowo " anonimowa pokraka" to moje wymyślone, zresztą trafne hasło dla Ciebie - nie powtarzaj się " gehenno tego forum "
  17. mery3/ nie znaczy wcale, że nie jest smutno, że świat ziemski jest tak " okrutny " dla Nas. Widzisz, nie ma tu osoby, która by powiedziała, że moment odejścia bliskiej osoby było odpowiedni.. ;-( tylko, że musimy ufać Bogu, że On wie co dla Nas jest najlepsze.
  18. byłam przy konaniu mamy// dziewczyno konać to może zwierzę a nie człowiek !!
  19. http://www.youtube.com/watch?v=FBBoQuBri6M to dedykacja dla Was kochani z forum, już nie wymieniam po kolei, choć każdy poczuje dla Kogo jest to dedykacja !! zdaję sobie sprawę, że jest taki czas, że " niemy krzyk " słychać, ale go nie widać, tylko nieliczni go czują.. a ja to akurat wiem i czuje.. kochani .. nadal mam sny, które się sprawdzają .. to dla mnie jest dowodem, że nasze ziemskie życie jest bardziej skomplikowane niż Nam się wydaje, a to znaczy, że mamy słabą wiedzę na tematy poza ziemskie, KTÓRE NIEWĄTPLIWIE SĄ I ISTNIEJĄ !! - to dla Nas nadzieja :-)
  20. Dzięki kochana Sisi. Kolorowych snów dla Ciebie, innych również serdecznie pozdrawiam, mam nadzieje, że czujecie się dobrze :-), bo nic nie piszecie :-( mam tez nadzieję, że nie zapominamy o sobie i tak jak i ja Wy też myślami jesteście z innymi.
  21. Dzień dobry dla wszystkich :-) /promyk62/ masz rację kochana. My nie jesteśmy w stanie pojąć całokształtu inteligencji naszego własnego mózgu.Jak wiecie wykorzystujemy go zaledwie w kilku procentach, a cóż dopiero odkryć założenia Boga - jako stworzyciela wszelkiego życia. Ja skromnie sobie tylko myślę, że jedną z intencji Boga względem nas jest to, że może Bóg chciałby mieć godną siebie ludzkość, dlatego też w każdym człowieku chce dostrzec coś pozytywnego, i wyjątkowego, może i jakaś selekcja względem wartości, które Bóg chciałby w nas widzieć ? może sami jeszcze jesteśmy w stanie swoimi myślami kierowanymi do Niego poprosić o możliwość życia po tamtej stronie ALE Z NASZYMI UKOCHANYMI.Kto wie ? może coś co wydaje się skomplikowane i trudne jest takie proste, byle szczere i ufne. Pozdrawiam Cię/ promyk :-)/ /kasia288/ wydaje mi się, że dobrze by zrobiło Twojej mamusi, gdyby poczytała od początku te forum. Tyle wspaniałych osób podobnych Twojej mamie wdów, kobiet - partnerów podzieliło się z Nami czymś najlepszym, że terapia pisania i czytania o ludziach z podobnym doświadczeniem jest chyba najlepszą terapią. Poza tym koniecznie organizuj mamie czas, jakieś wyjścia, dobry film książka, kawka z przyjaciółmi, sama TY dla mamy to wielkie wsparcie. Mnie również brakuje mojego najwspanialszego przyjaciela - wspaniałej codziennej relacji matka- córka. och.. trzeba to przetrwać !!
  22. No, cóż .. odezwę się może wieczorkiem bay !!
  23. naprawdę nie ma z Kim pogadać ?
  24. /Płatek/ masz rację. Istnieje telepatyczny, symboliczny, a czasem jakby dosłowny przekaz od Naszych ukochanych. Kiedy jechałam dzisiaj autem ok.11 tej koło cmentarza, w tle muzyka radia Zet " Bo jesteś Ty i zawsze ze mną Bądź, .."- Krawczyka a potem na drodze pojawił się gołąb, który wszedł na drogę do połowy lini pasu spojrzał na auto i zawrócił z powrotem, TAKI SAM JAK z dzisiejszego snu !! bo śnił mi się nad ranem właśnie gołąb, który przerodził sie z tego wcześniejszego pajączka i który nie chciał wylecieć z mojego pokoju, a ja w tym śnie mówiłam no już... a On po prostu pozostał .. dzisiaj na jezdni go zobaczyłam trójwymiarowo.. przyjechałam zapłakana.. moje sny Są tak symboliczne i tak wyraźne jak u mojej Majeczki. http://www.youtube.com/watch?v=9Jd_7FyJ1yk&feature=fvw
×