Marina 2

/do sisi39/ciesze się ogromnie, że pomagają :-), Z całą pewnością przekazuję to co w danym momencie czuję i nie jest to jakby moim zarozumialstwem, bo to tylko fakt, że właśnie tak odbieram obecnie świat i bodźce, które otrzymałam z nieokreślonego źródła, nie od siebie, pozwala mi pisać to co w danym momencie daje jakby telepatyczny przekaz, gdzieś i nie wiem już skąd.. :-) Z moja Mamą byłam w tak nierozerwalnych kontaktach, że po Jej " odejściu" chyba powinna zwariować z uczucia osamotnienia. Aale tak się nie stało , właśnie dzięki tej telepatycznej sile z Nieba.Kochani musimy sobie zdać sprawę, ze jesteśmy mikronową częścią kosmosu "czy to się komuś podoba czy nie " ;-) /do sisi39/ życie naprawdę pisze rożne scenariusze, naprawdę nie ma co ukrywać swojego nicku, o ile to była prawdziwa miłość, nie oparta na krzywdzie innych, więć czemu nie miałaby zaistnieć ? Pozdrowionka dla wszystkich czytających i piszących na tym wyjątkowym forum. /Nora05/ proszę pisz do nas, jestes tu nam potrzebna, prawda kochani ??

/negra24/ osobiście nie znałam ładnej smierci- choć zaznałam jedynie jedna, mojej Mamy.vNa innych w danym momencie nie byłam. Smierć nigdy nie będzie fajna i przyjemna, zwykle krzyk bliskich, głośny płacz i panika - to jakby naturalne..jakże nie wiele wiemy o tym : że życie nie trwa wiecznie, i nikt z nas nie ma gwaracji tych ziemskich lat. Twojego taty nie było w tym jedynym dniu kazdego.. - głupio przegapił to co ważne, aale nie nam to oceniać.. Istotne sa relacje Twoje MAMA- CÓRKA, a tatuś Sam musi sie zmierzyć z sumieniem ale nie przed Toa lecz przed Stwórcą :-)

/do wszystkich już nie piszących, lecz czytających te forum, li tylko czytających/ Nie bądźmy zatwardziali w marnym przekonaniu, coś nie warto, że coś sie nie uda, że nie ma sensu np. PISAĆ NA FORUM, i nie ważny jest czas choćby 50 lat po "odejsciu " kogoś kogo nam brak do tej pory.A dlaczego ?? no własnie dlatego, że tylko po 1) pamieć jest wyznacznikiem, po 2) nasze słowa i myśli oraz zaangażowanie po utracie Naszych bliskich - walczymy o ich pamięć ,o ich tożsamość, aby nigdy nikt o Nich nie zapomniał. Nie pisz ąc o Nich nie wspominając, jesteśmy sami mało warci !! Dlatego jeszcze raz/ lekkie pranie mózgu ;-)/nie zwracajcie na niesnaski na tym forum, bo dobro musi zwyciężyć, bo My nie jesteśmy gorsi od trolii, bo My mamy " berło" w dłoni, bo my wiemy o co tutaj biega. a mianowicie POMOC innym /nawet w formie pisania, i pokrzepiania innych/, i myśl o naszych ukochanych.. oraz USMIECH DO BOGA , ot cała tajemnica ISTNIENIA PO !!

/helmutt/ kochana - zaufaj tylko, tylko tyle .. Naszym Mamusiom jest tam wspaniale i czekają Na Nas ! dedykacja dla Ciebie ode mnie :-) http://www.youtube.com/watch?v=Pyly3JtXoy4

Tak moja /sisi39/ jesteś taka otwrta na świat i ludzi, ufna i wpaniała.Cechy wartościowego człowieka. A łzy płyną.., u mnie do tej pory, choć już trochę inaczej, i w innych sytuacjach.Kiedyś po omacku, i nie ważne kiedy i przy kim. Teraz chcę zostawać sama, wtedy po pewnej chwili się wyciszam. A Mama moja " głaska mnie po głowie i mówi jak wówczas w tym śnie -jawa - " JUZ DOBRZE, DOBRZE , noo .." i ten JEJ wspaniały ciepły uśmiech :-D naprwdę widziałam Ją w nowej scenerii, w nowej fryzurze, jakby młodszą i nadal wspaniałą moją i kochaną, jedyną i niepowtarzalną - moją Majeczkę. ONA, NADAL ISTNIEJE, tylko musi zachować tę tajemnicę życia po drugiej stronie., i /sisi39/ Twoja Patrynia rówmież, i Wasi kochani też. Może ta tajemnica nie mówienia i nie ingerowania, jest wyznacznikiem dla nas aby tam z nimi być ?, a Oni tak bardzo jak i my pragna tego , więc po prostu milczą.. ?.. na pewno, życie tam jest cudne , na tej innej planecie, i tylko nas Im brak ;-) ps. I nie myślcie sobie, ze nie wiem co mówieę lub bujam w obłokach. Bo na co dzień jestem zbyt mocno osadzona w biznesowym świecie, nikt nie przypuszcza co tli się w mojej głowie, Tylko Wam to mówię, bo jesteście tego warci !!

http://www.youtube.com/watch?v=M48r_om8-3w&feature=related Zgadzam się z Tobą /Kruszynko/ wyjątkowa osoba. Przeszła już na tę " druga stronę ", jest już tam, gdzie Nasi /na pewno Ją tam wspaniale podejmą ../ Bardzo współczuje rodzinie matce, synowi, przyjaciołom, którzy byli z Nią na co dzień i rozumiem doskonale jak niesamowicie będą przeżywać tę pustkę, i ból który nie ominął każdego z nas, po utracie ukochanej osoby.Czas .. jak go przyspieszyć ? tak strasznie dłuży mi się bez mojej Mamy.

/Negra/ bardzo mocno Cię przytulam i przesyłam wirtualny uścisk, również tak jak Ty ukochanej córeczki swojej Mamy. Uczucie jakby " przerażenia " znam z autopsji. Kiedy moja Mama " odeszła " po przeżyciu szoku, otępienia , i obojętności na wszystko - Zaczęłam szukać drogi i sposobu, aby taki stan nie pozostał na zawsze, bo przecież moim celem jest spotkać się i żyć znów razem z Nią. Pomyślałam sobie wówczas, że stagnacja nie jest tym czym oczekuje ode mnie Bóg. /sisi39/ kochana jak wspaniale, że mi wierzysz, że jak piszę, że ONI maja się tam dobrze i rozrywkowo, to ja naprawdę to wiem , czuję , że właśnie tak jest. Wiele razy miałam takie odczucie w snach, a ten sen-jawa, który miałam po trzech miesiącach był wyznacznikiem mojej ufności, że Ona istnieje, tam .. hen daleko .. kiedyś była jakby bliżej mnie, ale kiedy trochę się wyciszyłam, mogla się oddalić, ale nadal nadal JEST !! /Kruszynko/ fajno, że jesteś :-)

/sisi39/ jak dzisiaj Twoje samopoczucie ? Innych oczywiście też pytam ? Na Śląsku taaka paskuda pogoda, proza życia, a Oni w niebie tam balują ;-) http://www.youtube.com/watch?v=V8Hz-JQtmfg

/zagubiona/ daj spokój. Jeszcze nie wiesz, że życie jest brutalne, a ludzie potrafią dotknąć i urazić. Nie przejmuj się takimi bzdetami. Zaczernij się i bądź tu z Nami.

/natalyyyuk/witam Cię na naszym pomocnym forum :-) Zgadzam się z myśleniem i wypowiedzią z /sisi39/, no ale cóż " mleko się wylało ", trzeba dać radę na teraźniejszy czas.Tak naprawdę życie to tylko "chwile".. Widzisz, to nie jest tak, że przyjedzie ziemska śmierć, i już człowieka nie ma, bo to jest TYLKO PRZENIESIENIE W INNY WYMIAR. I Bóg i Ona - jego mama, na pewno to widzi, co dzieje się z emocjami Twojego chłopaka.To właśnie, że teraz to tak mocno przeżywa, jest dowodem, że będzie OK, i spotka się tam z Nią, kwestia czasu. ps. mogę się zapytać, dlaczego nie dzwonił ? Mamy w rodzinie, chłopaka, który od 10 lat podróżuje po świecie, ale z rodziną kontaktuje się telefonicznie. Kuzynka mówi, że jak go usłyszy czy nawet chwilę porozmawiają, to jest już zadowolona i nie martwi się. Tak jakby cały czas mieszkali razem.

Jej oryginalny zapach, nie perfum ;-) Mam część ubrań w szafce, które nigdy nie usunę : Jej kosmetyczkę, Jej kalendarzyk z kontaktami, ulubiona apaszkę, i cudny Jej własny zapach na ubraniach..

/Kruszynka25/ to dzięki Tobie poznałam tak cudną muzykę Ernesta Cortazara. Kochana wiem jak Ci trudno.. , taki ten los: szczęście jedynie przeplatane. Na pewno i miłe chwile przeżywasz, dlatego dla Twych chwil warto żyć. A co do pamięci Naszych ukochanych .. może właśnie nasza pamięć, im więcej osób tym lepiej są wyznacznikiem naszego ego-bycia dalej..po tej innej stronie. Położyłam sobie pod poduszkę, bluzeczkę z zapachem Mamy, od tej pory jest obecna w moich snach codziennie :-) zawsze to coś ;-) /Helmutt55/ trzymaj się dziewczyno.Naprawdę będzie OK. Nasze Mamy sobie tam "plotkują" ;-) http://www.youtube.com/watch?v=xDVqGuqYd2M&playnext=1&list=PLF13330FE45E1000D&index=32

http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kraj/1092241-zmarla-gabriela-kownacka.html Bardzo mi przykro ..

/sisi39/ na pewno i to jest w pamięci :-) naprawdę .. czeka nas coś wspaniałego, a Nas ukochani już Nam kibicują nuuuu ..... też non stop, non stop widzę.. Jej Twarz : MAMO - Najjaśniejsza Moja Gwiazdo, pamiętam dotyk dłoni i Twoja Twarz.. http://www.youtube.com/watch?v=coqm7ZVXszQ&feature=related

Dużo ludzi nie zastanawia się nad niczym, przechodzą przez życie " z dnia na dzień ", i w tym problem, bo trzeba żyć " dzień po dniu ", jakby to było oczywiste, że jest ostatnim. Czy życie jest gwarantowane do SETKI ? ależ skąd../mamy niestety doświadczenie w tym względzie/ Myśleć, interpretować zastanawiając się, wykorzystać swój rozum i DUSZĘ !! MOJE PRZESŁANIE : ROZSZYFRUJ PLANY BOGA, zaakceptuj i ZAUFAJ !

Lepsza obrazowo wersja ;-) http://www.youtube.com/watch?v=n4oG50gEPHA&feature=related

/sisi39/ bardzo mocno Cię pozdrawiam i przytulam :-) ale.. spójrz na sprawę robiąc krok w tył. Zobaczysz wówczas szerszy obraz sprawy. Twoja córeczka "odeszła", tak jak moja Mama, i Innym z forum ich ukochani. I CO DALEJ ? .. no więc nie płaczmy nad rozlanym mlekiem /mówię to z perspektywy dwóch lat/ Co sobie pomyśli Bóg, jeśli mu nie zaufamy, że będzie dobrze ?? Rozważ swoja wiarę, bo nic nie dzieje się bez Jego WIEDZY I WOLI !! http://www.youtube.com/watch?v=CImSuUXDQEw&feature=related dla wszystkich, którzy piszą, i pocieszają innych, to wszystko nie pozostanie bez znaczenia .

ale tez też bardzo cenię : /samotnego47/ za całokształt, /płatka/ za bezgraniczną miłość,/ ellfly/za przenikliwość,/ewi/ za śliczne wiersze,/NORĘ/ za mądrość życiową .. ps. szczególne moje pozdrowienia dal /z doswiadcznia/ mało cie znam, a tak bardzo cenię Twoje przemyślenia..

/sisi39/ Boże, jakbym mogła Cie nie przytulić, kiedy taak cierpisz .. ;-( niczym ja 1,5 roku wcześniej, to oczywiste, że po tym jak moja kochana /Nora/ się wycofała, nie chce już pisać, ale czytam. Dzisiaj wyjątkowa sytuacja. Robię telepatyczny gest szczerego zrozumienia i mocno Cie słoneczko przytulam. Myślę, również o Tobie i o kilku osobach z tego forum :-)

/Noro/ czy to Ty słoneczko napisałaś do mnie ok 16 - tej ? Przy okazji wszystkich pozdrawiam :-)

/byłam szczęśliwa/ napisz bardzo proszę do mnie - może już jutro ?. Miałam dzisiaj wyczerpujący dzień idę spać :-) kolorowych snów dla wszystkich, abyście miały tak wspaniałe sny z Waszymi ukochanymi, jakie ja doświadczam z moja Najdroższą Mamą.

http://www.youtube.com/watch?v=J9QphwlT3n8

/Noro/ wprawdzie szkoda, że nie wypaliło z tą pracą, ale wiesz nie ma nic ostatecznego w naszym życiu /oprócz śmierci ziemskiego życia .. ale z nadzieją !! / dzisiaj nie ma jutro będzie, możne na jeszcze lepszą natrafisz.Będe Ci kibicować i w tym temacie. /Z doswiadczenia/ o ile uznałaś, że weekend upłynął Ci szybko, to też dobrze świadczy, nieprawdaż ;-) /asia 630/ odsyłam Ciebie do lektury jakim niewątpliwie jest cały temat od początku. Znajdziesz w nim posty podobnych osób, i sama przekonasz się, że czas działa na postrzeganie wielu spraw, które teraz nie jesteś po prostu w stanie, bo za wczesna masz sprawę - inaczej i będzie troszkę łatwiej, choć ból i tęsknota pozostaną .. http://www.youtube.com/watch?v=Fr1l23y1n0s&feature=related

Dla Wszystkich z forum na początek dnia :-) http://www.youtube.com/watch?v=D878iDY9p5c&feature=related

/sisi/ proza niestety, ludzie muszą pracować z różnych powodów.Głównym powodem, żeby zarobić " na chlebek ", ale też aby spotkać się z ludźmi i nie zamykać się na wszystko wokoło. /Nora/ Ty również dzisiaj w pracy ? :-) napisz jak było !! A co zresztą forumowiczów ?? dlaczego takie milczki z Was ?