Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marina 2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marina 2

  1. A ja Sade najbardziej kojarzę z tym utworem : http://www.youtube.com/watch?v=o-chH7BMgVI&feature=related
  2. No właśnie trzeba sie trochę uśmiechnąć, myślisz /Nora/ ze Oni tam są wiecznie na Mszy św. ? haaaaaha
  3. /Noro/ koniecznie musisz oderwać się od czterech ścian. Nie będzie to oznaczać, że potrafisz zapomnieć o swoim ukochanym, lecz o sile, że dzięki tej miłości trwasz i właśnie to jest dowód świadomości miłości i spotkania. Tu chciałoby się powiedzieć Amen, ale brzmi śmiesznie, dziwnie i nie na czasie haaaha ;-) Więc jedynie powodzenia ! Możesz na mnie liczyć.
  4. Kochana bardzo boli, ja byłam w tej nieświadomości ponad 30 lat ile bym dała, aby życie mnie zwodziło ;-)
  5. No jak to mówią mężczyźni : " dajcie sobie po szlagu" A POTEM MA BYĆ, PO MĘSKU cisza .. haaaaaaaaaaaaaaaaha
  6. Pisze ale nie wiem do jakiego anonim-ka. Już się gubię. Wam to naprawdę pomaga ??
  7. Co to za bezsensowna wymiana anonimowych zdań ? O ile jesteś stara forumowicz-ką, to według mnie tracisz na szacunku, takim wymądrzaniem się. Po prostu zaniechaj udowadnianiu, że np. woda jest przezroczysta, dopóki Sama to nie sprawdzi dopóki będzie ciągle się burzyć. Niech Jej na zdrowi.. dorośnie do pewnych spraw to zmądrzeje ..
  8. kurcze - wybaczcie sobie i innym.. dzisiaj daję plamę, dzisiaj jestem bezsilna.. Wiem, tylko, ze bardzo chcę zadzwonić ale Ona nie odbiorze tego telefonu ..
  9. Kurde, nie wiem co bym zrobiła bez dziecka ? Bardzo Was podziwiam, ze dajecie radę mimo wszystko..
  10. /sisi39/ muszę wiec zwrócić bratowej na to uwagę ! Choć moja teoria na życie brzmi : OSTATNI DZIEŃ MAMY ZAPLANOWANY.
  11. Nie, żadna rocznica. /Noruś/ w takie długie jesienne dni po prostu siedziałyśmy na telefonie.. i kleiłyśmy o wszystkim..
  12. /sisi39/ jak to bladość ? moja bratanica /16 lat/jest wiecznie blada i senna. A podobno ma dobra standardową morfologię OK, ale rzeczywiście to młody organizm, ja w Jej wieku nie spałam 3/4 życia. Tj. jak wraca ze szkoły to bratowa twierdzi, ze musi sobie zrobić 2 h drzemkę.Potem egzystuje do 11 tej.Rano podobno ciężko ma ze wstawaniem ..
  13. Przyznam szczerze, że nie nadążam za tymi anonimowymi postami. Nie bardzo wiem o co komu chodzi ?/ owszem moja inteligencja - zawodzi ?/ A jeśli już naprawdę komuś słowami zrobił krzywdę / mnie mnie, bo ja znam swoja wartość i zawsze mówie sobie - mnie to nie dotyczy.. ;-)/ to wówczas trzeba zadać sobie pytanie Kto ? i czy ma sens za wszelka cenę cokolwiek Tej osobie udowadniać ?. Człowiek w kłótni staje się głuchy na słowa które padają może i słuszne, ale przyjmowane są jak atak, wiec wiadomo bez celowa produkcja, chyba ze Sam się tym oczyszczasz, ale tu trzeba uważać aby nie skrzywdzić Kogoś naprawdę wartościowego lecz chwilowo zagubionego z rozpaczy i bólu .. Dzisiaj mam naprawdę trudne momenty, kto dziś mnie pomoże ? ;-)
  14. Pozdrawiam Was moje kochane dziewczyny :-) Znów mnie dzisiaj mocniej przycisnęło :-( http://www.youtube.com/watch?v=PbYEZoteQM8
  15. / z doświadczenia / dziękuje Ci za to budujące zdanie. Milo mi się na duszy zrobiło.
  16. Warto pisać : MNIE to nauczyło, mnie to pomogło, z mojego punktu widzenia, jak tak to poczułam, .. itd. bo to najlepiej trafia do drugiego człowieka. Każdy ma swoją inteligencję i chce decydować o sobie. Własne sumienie też jest naszym pomocnikiem. Jak czytam to forum już prawie dwa lata, to jedynie osobiste doświadczenia innych, potrafią mnie w jakiś sposób odnieś się i do mojego życia. Miłego dnia dla Wszystkich, którzy piszą tu zabieraja głos i dyskutują, pomagamy sobie - to nasza terapia. ps. muszę brać się do roboty, tak proza zycia, i w dodatku deszczowo, a ja bez słońca słabo egzystuję ;-)
  17. nie pisałam z tą dieta do Ciebie :-) lecz do postu powyżej. /z doświadczenia/ serdecznie dziękuje za odpowiedź i za opis własnych przeżyć życiowych i własnych spostrzeżeń. Dobrze, że znalazłaś swój własny sposób na przeżycie swojego życia. Ale każdym z Nas targają różne emocje po różnych doświadczeniach w życiu. I dobrze jest, jeśli każdy z osobna dojdzie do pewnych wniosków bez powinności brania przykładu lecz po swojemu zauważy coś lub nie. Dlatego jak wiesz ja jestem od samego początku zwolenniczką aby każdy opowiadał swoje doświadczenia, i nie koniecznie mówieniu co inny człowiek powinien ;-) Jeśli chodzi o mnie to życie mojej Mamy nie było usłane różami, dlatego taak bardzo pragnęłam aby kiedy odnalazła trochę szczęścia, potrwało jeszcze .. ehh
  18. no właśnie z ta ilością śmierci.. to chyba na tej zasadzie co mój znajomy. odchudzał się jedząc dietetyczna margarynę zamiast masła, a ponieważ chciał się skuteczniej odchudzić to smarował nią trzy warstwy chlebka, bo żartował sobie, że będzie lepszy efekt, bo im więcej tym lepiej odchudzi ;-)
  19. .. zachwytu nad dalszym życiem ? Ja dostrzegam piękno natury, cudu samego stworzenia, wirtualności istnienia, ale no właśnie to ale.. po " odejściu " mojej Mamy - życie już mnie nie za bardzo zachwyca, stało się jakby OBOJĘTNYM. Mogę tu żyć, ale mogę też przestać żyć.. tu trzyma mnie rodzina tam ciągnie mnie do Mamy. Pozdrawiam Was dziewczyny z forum :-) http://www.youtube.com/watch?v=zXURDC1nj7s
  20. Dzień dobry !! Kiedy tak dzisiaj na spokojnie przejrzałam ostatnie strony, to " uderzyło ' mnie pewne stwierdzenie od /z doświadczenia / : "..nawet tragedie mają swoje pozytywne strony.", które aby nie wyrywać z kontekstu przytoczę w całaości : " Wszystko cos sie dzieje w naszym zyciu ma jakis sens,nawet tragedie mają swoje pozytywne strony.Szukajcie ,a na pewno znajdziecie,odzyskałam spokój,jestem inna,kocham życie i potrafię je teraz cenić " moje JEDNO PYTANIE - mam nadzieję, że odpowiesz, pytam po prostu tak po ludzku, po przyjacielsku. Bo ja niestety chyba jeszcze nie jestem na tym etapie, abym po śmierci NAJUKOCHAŃSZEJ MAMY, która określam jako tragedię mojego życia, widziała jego pozytywne strony. JAKIE TY OSOBIŚCIE DOŚWIADCZYŁAŚ POZYTYWNYCH STRON PO ŚMIERCI UKOCHANEJ OSOBY ? Czy rzeczywiście jesteś w stanie mnie o tym przekonać, że takowe są ? Póki co, jedynie cierpię, akceptuję stan rzeczy, staram się myśleć pozytywnie, buduje w sobie zaufanie i wiarę itd.. Ale aby nie pokłócić się z Bogiem nie staram się myśleć o śmierci - tragediach ludzkich w kategoriach, że Bóg ode mnie wymaga w tych kwestiach mojego zachwytu.
  21. Dziewczyny, naprawdę nie trzeba obrażać.. wystarczy wymieniać poglądy ! nuuuu..
  22. A ja sobie myślę, że osoby które brały udział w powyższej dyskusji wyciągnęli własne wnioski i zobaczyły inne spojrzenie .. na sprawę. Ja osobiście nie brałam w nich udziału, szkoda, że tak mądre wypowiedzi pozostają anonimowe .. bo moim zdaniem każdy ma prawo do wyrażania siebie, bez wstydu i zażenowania. A tak po za tym to miło spędziłam wczoraj sobotę, dzisiaj niedzielę. Przyjechało bratostwo, obejrzeliśmy filmiki z Krety, powspominaliśmy to i owo .. Boże trzeba ŻYĆ .. nie dawno po tylu latach niewiedzy ;-) dowiedziałam się, że Czesi w 68 % to ateiści. Jak Oni dają sobie radę z żałoba ?? .. a ponieważ dzisiaj mam dobry humor to dla Was pozdrowionka i dla Leni również, której ostatnio nie wymieniłam :-) http://www.youtube.com/watch?v=5AfTl5Vg73A
  23. /PPPPP .../popłakałam się,/autentycznie ;-)/ gydyż Twoja tęsknota i miłość jest wielka. Opłakujesz trzecie pokolenie. Miałaś zapewne z Nią dobre relacje, i Ona w Twoim dotychczasowym życiu wypełnia pełnie stabilnej rodziny. A Ty sama taka młodziutka .. Jesteś na wygranej pozycji. Biegu świata nie zatrzymamy, ale Sama jesteś już wygranym człowiekiem.Nikt Ci nie zabierze Twoich przeżytych chwil, Twojej miłości. Obecnie bardzo boli i niestety będzie już do końca bolało .. Ale wszystko zostało zapisane na Twojej " karcie ".
  24. Zagubiona, Gocha, Jurecek, nie całkiem blondynka ;-) gdzie sie podziewasz ?? http://www.youtube.com/watch?v=Ntho0fVnb6g&feature=related
  25. no i oczywiście moja ISAMI, Otunia, Wampula, samotny 47, senda, bożuś, Jutyta, joas 1a Płatek.. co z Wami ??
×