Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marina 2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marina 2

  1. /Lenka 21/ jakoś telepatycznie wyobraziłam sobie Twoja sytuacje i powiem Ci tylko - Jestem z Tobą i zaufaj mnie, Bogu : będzie dobrze !! Ja osobiście mam dobra sytuacje rodzinną, i najgorsze w tym jest , że widocznie nie jesteś osobą niezależną, bardzo chciałabym Ci pomóc, póki co buziaki dla Ciebie - Marinka ufam , że mino wszystko i Twoja Mama nad Tobą czuwa !!
  2. Witam wszystkich :-) /Lenka 21/ Chyba rzeczywiście moje stwierdzenie, że trzeba sobie w miarę możliwości radzić z żałobą bez psychiatry i leków, a nawet psychologa było chybione.Odniosłam się do siebie ! Sama po prostu dałam sobie radę bez pomocy innych.Wprawdzie działo się to tylko dlatego, że czułam, iż moja Mama nawet po tamtej stronie cały czas jest ze mną. I tłumaczyłam sobie, że Bóg chyba musi i mnie kochać, skoro nie pozwolił mi po Jej \" odejściu \" zwariować!! Byłyśmy bardzo bardzo bardzo związane ze sobą od zawsze.Już pisałam, że mimo, że od dawna mam swoja rodzinę, nie było dnia bez kontaktu z Nią osobistego i telefonicznego. Uwielbiałam Ją i cała rodzina wiedziała, że na Jej punkcie mam \"świra\".Wytrzymałam bez terapii . Dlatego pomyślałam, że inni tez dadzą radę, aale przecież każdy jest inny. O ile pomaga to oczywiście korzystaj z tego dobrodziejstwa. Ja mam jeszcze wspaniałą przyjaciółkę, ona mając za sobą też ogromne przeżycia z \"odejściem\" Jej matki, siostry , potrafiła mnie umiejętnie uspokajać, dużo rozmawiałyśmy szczególnie o mojej Mamie :-) do dzisiaj tak już mam, ze mogę o niej rozmawiać cały czas ;-) inny problem, że inni też mogą już mieć dość ;-) /Lenka21/ i wszystkich kochanych, którzy tu piszą bardzo mocno przytulam !!
  3. Dzień dobry w to niedzielnie popołudnie. Tutaj na Śląsku nawet czasem wyjdzie Słoneczko . Normalnie siedziałabym już na tarasie z moją Mamą,... dzisiaj rozmawiam z Nią patrząc w Niebo , jakby przez \" krótkofalówki \" ;-) Cieszę się ogromnie , że jesteście!! Ja zarejestrowałam się , aby uniknąć ew. podróbek i Wam tez to polecam : głuptula , sasanka 28, Adriann i reszta. Mocno Was pozdrawiam Marinka
  4. http://www.youtube.com/watch?v=Y98BBoBTefI
  5. Wypadek motocyklisty to nie żadna historyjka, lecz fakt. Zdarzył się dzisiaj ok.14 tej w jednym śląskim mieście. Wiem, ze codziennie \"odchodzi\" na druga stronę życia mnóstwo ludzi. Ale jakoś zrobiło mi się bardzo przykro, mimo tego, że nie znałam tego młodego motocyklisty. Sama jestem kierowcą, i nie wyobrażam sobie, mieć na sumieniu czyjąś śmierć.
  6. Witam !! starych forumowiczów !! Przeczytałam ostatnie posty i stwierdzam, że zapanowała jakaś dziwna atmosfera tutaj... jakby nie Nasza . Nie przejmujmy się, trzeba jak mówił / Samotny 47/ ignorować, szkoda stracić tą przyjaźń, przecież wszyscy pomagaliśmy sobie. Dzisiaj miałam straszny sen, pewne szczegóły zobaczyłam ze snu naocznie. Prawdopodobnie zginął na miejscu, młody motocyklista widząc to - zamurowało mnie. Leżał obok niego motor i dwa auta a On między tym nie ruszał się.Przecież ktoś na niego na pewno będzie w domu czekał.... ach ! mam już ten widok do końca.
  7. Mija już prawie drugi rok, odkąd zmarła mi moja Najdroższa MAMA. Choć stało się to faktem i wypłakałam miliony łez, wciąż tęsknię z Nią i proszę Boga, aby pozwolił mi spotkać się z Nią w innym wymiarze. Moja nadzieja jest wielka. Wierzę, że człowiek nie kończy życia na Ziemi, że istnieje ŻYCIE po tej drugiej stronie.
×