Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marina 2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marina 2

  1. Witam wszystkich !! Boże !!!!! / Bubulina1 / jakże ja mogłam przeoczyć wpisy tak wspaniałej i rezolutnej osoby ?? Napisz proszę koniecznie swój e-mail - opiszę :-)
  2. Czy Ktoś chce abym osobiście mu odpowiedziała ? proszę o własnego e-malia, zaraz to uczynię . :-) " Życie to są chwile.. "
  3. tj. dla / do Mariny 2 / ;-)
  4. / Wysłałam Ci e-maila wczoraj 22:10 / :-)
  5. / do wpisu z 19:42 / jaką trzeba być ciemna masą, żeby w dzisiejszych czasach nie mieć pojęcia, że planeta Ziemia nie jest jedyną w PRZEOGROMNYM WSZECHŚWIECIE z nie zliczoną ilością PLANET, podobnych do Ziemi również. A wszystkim tym, i Ż Y C I E M - rozporządza BÓG. Co to dla BOGA przenieś po " śmierci " człowieka na inną podobną planetę ? Może okazać się cudowniej niż na naszej planecie Ziemi, albo co niektórych mocno rozczarować jak za swoje " marnie przeżyte życie " wylądują na gorszej od niej .. Dla niektórych Ziemia mogła być rajem, ale każdy musi płacić za błędy, które popełnia te same powtórnie. Ja rozmawiam z Bogiem i proszę Go aby dostała się cała moja rodzina i przyjaciele na tę samą planetę, aby spotkać się z moją Mamą i innymi których kocham. Co to dla Boga ;-) drobiazg ;-) / Magdalenka / pozdrowionka :-)
  6. / malamM /Jestem myślami z Tobą i Twoja rodziną. Bądź dzielna, i wytrzymaj ten najtrudniejszy dla Ciebie czas. Pisz proszę tutaj, jak tylko nie będziesz potrafiła dawać sobie rady z emocjami, bólem i rozpaczą. Wszyscy przeżywaliśmy i przeżywamy to co Ty teraz.. To wszystko takie trudne jest. Ale uwierz mi małymi " kroczkami " / każdy indywidualnie w swoim czasie zmaga się ze swoją żałobą / opanujesz aktualną rozpacz, a ból lekko się przytłumi i rozłoży w czasie, ale tęsknota będzie zawsze ogromna. Wszystko co napisałam, oczywiście wówczas nastąpi, kiedy wiara i nadzieja w ponowne spotkanie z ukochanymi, oraz uwierzenie - że, Bóg zatroszczy się o nas a teraz pogodzenie się, że widocznie tak to musiało być, iż każdy ma nieodwołaną sekundę odejścia z tego świata, czy nam się to podoba czy nie. Czy miałaś może jakieś przeczucie lub znaczący sen ? aha pisałaś coś o Mamie i styropianie w rekach Jej. Czyżby to nawiązanie do " lekkości przyszłego życia " ??
  7. Oczywiście, moje poglądy nie zmieniają faktu, że takie traktowanie pacjenta nie powinno obejść się bez konsekwencji prawnych dla nich. Ta sprawa nadje się do sądu. Ja miałam w swoim doświadczeniu, tez parę incydentów, ale ze względu na wówczas ważniejsze rzeczy i brak czasu, dałam za wygraną, a teraz .. mam nadal złość na to wszystko..
  8. / malamM / kochana, bardzo Ci współczuję, .. ja również robiłam co mogłam ale parę dni przed świętami Mama miała wyroczny sen, i w święta wszystko się wypełniło. Powiem Ci jedno, nie obwiniaj ani Siebie, ani bliskich ani nawet tych boroków -lekarzy - jak coś się stanie to za przyzwoleniem Boga, chyba, że zdarzy się .. niespodzianka i Mama wspaniałomyślnie przetrwa ten stan, życzę Ci tego z całego serca dla Ciebie. Choć szczerze ufam, że na innej Planecie jest lepiej i piękniej niż tutaj. Czego nasze oczy i rozum na obecnie nie sięga wyobraźnią.
  9. / justyna / w jakim ty rejonie mieszkasz, bo tutaj podobno w całej Polsce pochmurno bez Słońca. Strasznie mi smutno z Twojego powodu, u Ciebie zaledwie minął rok. Wyobrażam sobie jak wówczas się czułam.. powiem ci jedno czas działa na korzyść lecz nigdy już nie będzie lepiej niż z obecnością ukochanej osoby.
  10. Lekkie sprostowanie postu napisałam " Zauważ nie tacy pod opieką," nie tacy miałam na myśli li tylko subiektywną ocenę innych : bogatych, sławnych i z pozycją " - ale dla mnie osobiście nie ma to najmniejszego znaczenia. Ja kocham ludzi za osobowość i charakter, a nie za pieniądze,.. z resztą jak to prawdziwie porzekadło głosi : nikt ze sobą pieniędzy nie przeniesie, a po co komu złote gwoździe w trumnie ?..
  11. / malamM / Wiesz.. też większości nie trawię lekarzy na szpitalnych dyżurach / choć nota bene mam kilku znajomych kolegów lekarzy ;-) znimi spotykam się na gruncie stricte towarzyskim / ale powiem Ci - o ile przyjdzie taki czas to śmierć nie z powodu innego człowieka - lekarza, bo on tak naprawdę nie może za dużo zdziałać, LECZ Z POWODU PRZEZNACZENIA OSTATNIEJ SEKUNDY ŻYCIA. Ty tego nie wiesz, i on- lekarz tego nie wie, jak ma żyć Twoja Mama, to i cud się stanie, a jak ma policzone chwile, to i tak nastąpi, lekarz.. zwykły człowiek nie ma na to wpływu. Zauważ nie tacy pod opieką, sławni, i z dużą kasą musieli " odejść " z tego świata mimo ich wspaniałej opieki medycznej.
  12. / Sisi 39 - Słonko Ty moje ;-) / Wiesz wspaniale jest dzisiaj ujrzeć Twój wpis. Ja mam od 4 lat mocne dowody na ISTNIENIE ŻYCIA " PO ", ale wiesz, nie potrafię tego tu na forum przedstawiać tak aby to co piszę było czytelne, nie jestem dobra w opisach na papierze.. robię co mogę, aby podzielić się i tej wiedzy i doświadczenia uszczknąć dla innych. Ten, co chce ten będzie drążył temat, inny uzna to za błahostkę, ale .. według mnie MYŚLENIE ODCZUCIA I WARA ma kolosalne znaczenie, i właśnie nie przechodzenie obojętnie przez codzienność życia. Sisi - jak dobrze jest mieć świadomość, że drugi człowiek nota bene tak wspaniały jak Ty jest z Tobą, choćby dzieliły na obecnie km to na płaszczyźnie telepatyczne jesteśmy na tej samej fali ;-) no nie ? hahahahah
  13. / painful past / dobrze napisane. NIC NIE JEST PEWNIEJSZEGO JAK ŚMIERĆ. Tylko dlaczego .. ? nawet w obliczu śmierci najbliższych, nikt nie zakłada, że i Ją/Jego to spotka ? jest jakaś blokada myślowa u większości, może i to dobrze dla nich .. . Ja natomiast mam taką świadomość. Życie swoje traktuję jak dar na każdy dzień. Cieszę się chwilą, / mam nadzieję ;-) / uszczęśliwiam siebie i innych nawet jeśli chodzi o drobiazgi.Oczywiście to dodatkowo pozo prozą życia Wiem, że jestem postrzegana jak " fajny odmieniec ", zauważają u mnie " pęd do wiedzy '' zawsze ich czymś zainteresuję ale mam też osobowość nad która pracuję / mimo trudno na twarzy dla innych mam promienny uśmiech / z którym nota bene każdy chce przebywać, gdyż oprócz tego mam duże poczucie humoru. Może te cechy ma większość ludzi, lecz ja mam dodatkową,/ z tym mają inni już problem / - JA NIE BOJĘ SIĘ ŚMIERCI. WIEM ŻE WÓWCZAS SPOTKAM SIĘ Z MOJA MAJECZKĄ. A co do snów : Generalnie to rzadko kto, chcą wchodzić w zawiłości życia. Sny dla większości to 1/3 życia !! ale i tak mały ułamek z nich bierze to po uwagę. Ich sprawa .. of course. Nie zastanawiają się po co " ONE SĄ " a na pewno po coś są tego jestem pewna :-) Kochani, gdzie Wy wszyscy przebywacie, że nie słychać o Was ?? Czy będzie to dobre przeżyć życie anonimowo .. ??
  14. Moja Mama właśnie tak miała / sny prorocze /, i ja jako dziecko zawsze Ją o to pytałam, ponieważ byłam naocznym świadkiem tego spełniania się. Kiedyś poprosiłam Boga o jakiś nadprzyrodzony dar i już wiem, że odziedziczyłam to po Mamie. Czy ma się to w czymś przydać jeszcze nie wiem. Ale na dzień dzisiejszy już nieraz uniknęłam czegoś złego..
  15. / Zwykłe sny / to nie chodzi o " marzenia senne ", mi chodzi, o sny prorocze. .. Coś nieoczekiwanego " śni się " - widzisz " obraz " wszystkimi zmysłami, czasem symboliczny, aczkolwiek SENS jest. A następnie to zdarzenie następuje z tymi osobą, osobami czy z taką sytuacją. Jakby zaplanowane ?? .. sama tego nie rozumiem, ponieważ jeszcze niedawno myślałam, że ŻYCIEM rządzi przypadek.
  16. Odezwijcie się proszę, wszyscy dla których miała znaczenie śmierć ukochanej osoby.
  17. Witam Was Kochani, stęskniliście się za mną ;-) ? bo ja z Wami bardzo Chcecie się coś dowiedzieć o spełniających snach ? .. Z każdym dniem wiem, przekonuję się o istnieniu i życiu osoby, która zmarła na Ziemi. Nadal okrutnie tęsknię za Mamą, nadal kiedy usłyszę wzruszającą muzykę płyną łzy tęsknoty, nadal nie ma dnia, godziny w których nie jest obecna moja ukochana MAJECZKA.
  18. Wiosenko :-) byłam na nartach, i w ogóle miałam w miarę relaksujący czas. Dziękuję Ci, że o mnie pamiętasz, bo i ja o osobach tutaj wciąż rozmyślam. Wiesz, mnie się wydaje, że moja Majeczka odeszła " daleko " jakby dalej w przestrzeń. Naprawdę inne mam odczucia jakie miałam do niedawna. Tak jakbym pozwoliła Jej na to, jak gdyby wiedziała o tym, że moja forma jest nieco lepsza, jakby mogła .. odejść, wiedząc że niebawem i tak się zobaczymy !! tylko teraz tak już musi być.. Moje sny nadal się sprawdzają i już nikomu o tym nie mówię, tylko zapisuję, jak będzie coś znaczniejszego oprócz tych drobnostek, to to udokumentuje. Póki coś śni mi się codzienne wydarzenie, osoby i na drugi dzień te osoby zaznaczają historię tego dnia.. już nie wiem, co o tym myśleć, i kogo to by zainteresowało ?, mnie to jedynie daje nadzieję, że ISTNIEJE COŚ POZAZIEMSKIEGO !!
  19. Kochani Witam Was Wszystkich w niedzielny bardzo piękny i śnieżny dzień. Kochani dajemy radę, .. ten kolejny dzień. Serdecznie pozdrawiam tych co świeżo dołączyli do naszego grona. Jesteście obecnie w najtrudniejszym etapie życia. Ale naprawdę tylko czas i łącząca się z tym terapia dadzą Wam ukojenie. / Maks50 / napisałeś : " Rozumiem ból i wszystkim należy się współczucie szacunek z powodu utraty bliskiej nam osoby tylko zawsze tak się dzieje ze dopiero po śmierci nam bliskiej osoby dostrzegamy pustkę .. " Ja nie stawiałabym nacisku na ZAWSZE. W moim przypadku całe życie drżę o każdą ukochaną osobę z mojego kręgu.I na bieżąco zdaję sobie sprawę, że życie ludzkie jest kruche, więc codziennie rano jak się budzę, dziękuję Bogu za każdy dzień podarowany z moimi bliskimi.
  20. / Zniechęcony / a ja Ci powiem, że mimo, że mam już "prawie " ustabilizowane życie, to TEŻ JAKBY MIAŁ BYĆ KONIEC CAŁEJ LUDZKOŚCI, i Obiecane spotkanie z NAJBLIŻSZYMI - to tez się piszę ;-)
  21. Witam Was w Nowym 2013 Roku :-) dla Wszystkich Wszelkiej Pomyślności i dużo Siły, aby móc sobie pomóc i aby swoją osobą przynosić radość innym - tego sobie i Wam Kochani życzę z całego serca. / Zniechęcony / dziękuje Ci za wypowiedź :-) , widzisz piszesz : " Nikt 12 latkowi nie da do dyspozycji całego laboratorium wartego pare milionów do prób. Nikt nie odważy się na taką decyzje, dlatego zostało to zblokowane." - ja myślę, że " Oni " raczej bali się, o siebie o swoje tyłki i utratę własnego bogactwa. " oni " po prostu zatrzęśli portkami, że ten młody geniusz wynajdzie ten lek na raka, dlatego zrobili " coś " aby go " wyciszyć .. " to jest moje zdanie, i jestem okropnie zirytowana, gdyż na tym filmie - dokumencie, widać jak te bufony " profesorki " dwoją się i troją, aby tylko Akrita uglebić. Indie, to nie za bogaty kraj, i taka Wielka Brytania ma ich w garści. Szkoda, że Akrit akurat wyjątkowo nie udał się z tym do Rosji, Oni może bardziej w tym przypadku, podeszli by AMBITNIE i honorowo. Tak po prostu idealistycznie życzyłabym sobie. potem piszesz : " Myślę, że te badania psychologiczne były celowo zorganizowane aby go "sprowadzić na ziemie" i udowodnić, że nie jest taki bystry jak mu się wydaje." - i tu się zgodzę z Tobą, ale również w tym celu co napisałam jak na wstępie. Boże, co za paskudny świat pieniądza rządzi Nami..
  22. Witajcie :-) Kochani obejrzyjcie sobie ten film - dokument. Proszę napiszcie swoje zdanie na jego temat. Moim jest to, iż ponieważ " władzom świata, koncernom, itd nie zależy na zdrowym społeczeństwie tak bardzo jak na finansach z tego płynących .. to być może, chłopca już dawno " wyciszyli " Nigdzie na Jego temat w internecie obecnie nie ma wzmianki. Zdjęcia są, ale ostatnie jako 12 latka, a przecież obecnie powinien mieć 19 lat. http://www.youtube.com/watch?v=1Mgrn38W69w A co Wy na ten temat ? Pozdrawiam WSZYSTKICH :-)
  23. / Wiosenko / ja mam już za sobą trzecią Wigilię. Mimo tego, jak tylko zasiedliśmy za stołem w dużym gronie rodzinnym, u rodziny brata i na pierwszym miejscu zobaczyłam u nich zdjęcie Mamy .. najpierw pojawiły się łzy. Z resztą widziałam, że tak będzie. Nikt nic wymownie nie mówił, ale każdy to w duchu i milczeniu przeżył. Zresztą w torebce i tak miałam Jej zdjęcie i mojej cioci Zosi. Oczywiście, każdy rok wigilijny był inny przez tel lata. Pierwszy po prostu nie do przeżycia. Ale powiem Wam kochani, tylko albo aż tyle, że jeżeli Ktoś będzie pozytywnej wizji, ten czas będzie działał na Jego korzyść. Tylko CZAS jest naszym sprzymierzęciem, i również oprócz rodziny i przyjaciół właśnie to forum, aby się wyżalić. Kochani, a jak Wam minęły te Święta ?
  24. I ja z kochani dziele się z Wami opłatkiem. Myślami jestem również tutaj i każdym z Was. http://www.youtube.com/watch?v=aUANuD_m0Y0 Nasi Ukochani Są razem z Nami.
  25. http://www.youtube.com/watch?v=E8gmARGvPlI ta piosenka ma na mnie pozytywne wibracje ;-) Boże.. , czy to już czwarty rok nadchodzi ? .. :-( ja nie chcę .. czemu tak było .. ja nie chcę .. chce się cofnąć o te cztery lata wstecz. Chcę Ją tulić, dawać prezent świąteczny, widzieć Jej uśmiech .. Boże dlaczego ??
×