Witajcie dziewczyny! Moge powiedziec pare slow na temat orbitreka.Moim zdaniem jest to swietny sprzet.Od pol roku cwicze na nim codziennie przez 45 minut,obciazenie 95-100,predkosc pomiedzy 9,5-11,2,sprzet mam naprawde dobry,Kettlera.Cichy ,nic sie nie telepie ,nic nie piszczy i nic sie nie odkreca.Przez pol roku zgubilam 22 kilogramy.Uczciwie mowie ,ze zmienilam tez radykalnie nawyki zywieniowe.Ograniczylam smaczne miesko(to byl moj najwiekszy problem) .Przerzucilam sie na Trennkost.Dodam tylko ,ze nie naleze do najmlodszej grupy wiekowej,we wrzesniu stuknie mi polwiecze .Wlasnie dlatego postanowilam,ze na przekor temu nie pozwole siie zaszufladkowac.Po cwiczeniach na orbitreku wszystko wraca na swoje miejsce.Pupa w gorze, celulitis jest wspomnieniem,skora gladka i napieta.Czego mozna jeszcze chciec???
UWAGA ORBITREK UZALEZNIA!!!!!!