Czuje sie samotny i kogos mi brakuje, ale powiem to inaczej zeby nie było tak nudno bo takich tematow juz cala masa :)
A ja chcę tańczyć z Tobą przy świetle księżyca
I nocnym letnim niebem przy Tobie zachwycać
Tonąć w Twych oczu bezdennych głębinach
Budzić przy Tobie gdy dzień się zaczyna
Chcę liczyć z Tobą gwiazdy co świecą nam jasno
Wtulony w Ciebie tak spokojnie zasnąć
Jak kropla deszczu gdy źdźbłem trawy płynie
I w gąszczu łąki bezszelestnie ginie
Chcę Twoje złączyć dłonie razem z dłonią moją
I słodkie Twoje usta wargą dotknąć swoją
Niech ten sen się spełni... niech przetrwa przez wieki
Tak wołam gdy zbudzony... otwieram powieki
Lecz poki co sam musze liczyc gwiazdy :)