Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AAAAA1980

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez AAAAA1980

  1. JESTEŚMY I BĘDZIEMY WIECZNIE MŁODE I PIĘKNE!!!! :) HEHEHEHEHEHE
  2. Wygląda na to, że wszystkie mamy te same dylematy i problemy :)
  3. Ja mam zawsze czas od rana i potem jak sie uda to tez bede :) Miłego dnia :)
  4. No to jak mąż jej nie wspiera tylko dokucza to ma to tez złe skutki, bo wtedy tym bardziej, takie kobiety z nadwagą, mają ochote jeść i jeść, bo tak psycha reaguje. Nie zazdroszcze jej męża.... Ja nosze 40/42 i mam nadzieje ze chociaz tak mi zostanie. Coz, bedzie trzeba i już. Najpierw uracze sie 9 miesiecznym nie odmawiania sobie tego co tej pory tzreba było :) Oczywiscie tez z umiarem bo w ciąży w sumie tez nie trzeba dużo przytyc. Moja kolezanka z pierwszym dzieckim przytyła 20 kg (ale duzo jadla bo myslala ze musiala) z drugim dzieckiem jadla normalnie, ale i tak w koncowej fazie miala 20 kg, tak samo jak z pierwszym dzieckim. Moja kolezanka wygląda teraz dobrze, szybko zrzucila, ale ja takim kosztem jak Ona nie chce chudnąc. Nie chce zyc na kawie i papierosach no i na tabletakch wspomagajacych odchudzanie, choc daly jej rzezultaty... Tak źle i tak nie dobrze.
  5. OBY KatrolaW!!! Mam nadzieje ze po ciązy zmieni mi sie przemiana materii na lepiej :) Coz... takie uroki :) Niedawno Mój Mąż mi powiedział, że jak będę gruba ;) to tez mnie bedzie kochał :) hehe Tyle ze ja nie chce byc gruba, wiec cos bedzie trzeba z tym zrobic :) Jak mus to mus :)
  6. Hej KarolaW :) Narazie nikogo nie ma, albo spią, albo są w pracy ;)
  7. Czesc Wszystkim :) Sporo wczoraj popisałyscie, az juz mi sie wszystko pomieszało po przeczytaniu no ale coz :) Wazka 79 - u mnie w sumie niewiele zmian, bo czekam na @ a potem dopiero od 30 czerwca mam Dni P. wiec dopiero wtedy moge Wam cos wiecej pisac na ten temat ;) Dziewczyny, wiecie czego ja sie najbardziej boje? Mam 169 wzrostu i waze 70 kg. Nie czuje sie gruba a moj maz nie lubi szkieletów, wiec w sumie jest OK. Nie lubie sie meczyc na zadnych cwiczeniach wiec w sumie mam problem zeby chudnac, no ale umiem utrzymac wage w miejscu. Jednak boje sie nie porodu ani tych 9 miesiecy z brzuchem, tylko tego ze nie uda mi sie wrócić z wagą do tych chocby 70 kg!!!! To jest moje największe zmartwienie :( Miłego dnia Dziewczyny!!!
  8. Hej Dziewczynki :) Dzis ładne słoneczko od samego rana więc czekamy na dobre wieści :) Miłego dnia :)
  9. Cześć Dziewczynki :) Asiula78 miałam identycznie jak Ty z tym fryzjerem slubmym. Na próbnym uczesała mnie rewelacyjnie, potem w dniu slubu czesała mnie jej kolezanka bo moja nie mogła przyjsc, i nie umiała mnie uczesac jak tamta!!! Jak dojechalam do domu to puscily mi nerwy i sie rozpłakałam na maksa. To bylo 2 h przed kosciolem. Potem oczywiscie rozsdek mowil, ze przeciez cale wesele od fryzury nie zalezy i dałam spokój. Wszystko zleciało bardzo szybko :) Ah, niedługo bedzie rocznica, to moze juz z brzucholkiem bede ;)
  10. Cześć Dziewczyny, te stare i nowe ;) Trzymam kciuki za każdą z Was bo sobą to narazie niewiele sie przejmuje. Miłego wieczorka :):):)
  11. Czesc Dziewczyny :) No i już jestem znowu z Wami. Pogoda po prostu okropna! Brrr.... No ale coż.... IGA w sobote byla w sumie nawet ładna pogoda na slub, ale najladniej bylo w niedziele na poprawinach :) My z Mężem juz bez żadnych wymówek bierzemy sie do roboty, ale przede mną jeszcze jeden @ i dopiero wtedy płodne dni, wiec potrzeba mi ciepliwosci :) Czekam na wieści, dziewczyny!!! Milego dnia.
  12. Cześć Dziewczynki. Nie miałam internetu przez 2 dni, i dopiero teraz mogłam poczytac co się dzieje :) Widze tu kilka nowych koleżanek a to miło :) Dziś w końcu idziemy na wesele a potem już nie bedzie zadnej wymówki :)
  13. I jak tam dzień leci Kobietki? ;) Mnie jakos zbyt wolno. Ale szykuje sie ciekawy wieczór wiec moze dlatego własnie jakos mi sie dluzy :) Jeszcze godzinke i wolne do konca tygodnia :)
  14. Ano... trzeba będzie się ostro zabrac do roboty ;)
  15. Przyznam Wam sie do czegoś :) Byłam kiedys u wróżki, jakis rok temu. Powiedziała, że 3 tygodnie po weselu będę w ciązy :) oczywiscie wysmiałam ją, bo planowalismy z Mężem poczekac rok. teraz jak sie zastanowie, to Ona nie mówiła o Moim Weselu, tylko o tym na ktore teraz idziemy :) Wiec za 3 tygodnie wypadają akurat moje płodne, więc może to bedzie ten szczesliwy dzień? :) hehe A tak se napisałam o tym, żebyscie się posmiały :) Aha, powiedziała ze dwójke dzieci napewno bedziemy mieć, a to czy bedzie trzecie, to zalezy od nas :)
  16. Ja dołączę się do świętowania z szampanem :) A żeby było wesoło to wypije całą butelke :) hehe
  17. To jest moja wada. Za bardzo myslę o wielu rzeczach do przodu i zaczynam sie za wczesnie martwic. No i własnie miedzy innymi mysle o tym jak będę się czuła mając świadomość, że ja musze leżeć i odpoczywać a On będzie pił i świętował.... Troche mnie to męczy, jakos tak mam psyche zrytą ;) No ale mam koleżankę, która ma 5 letnie dziecko i powiedziała, że kiedy urodzę nie będę tak o tym mysleć, i że w tej danej chwili najważniejsze będzie dla mnie dziecko!!!! Troche mnie uspokoiła, ale co bedzie to sie okaże w praktyce :)
  18. A co! Sprytnym trzeba byc :) Niech pomęczy się troche ze mną zanim pójdzie napić sie Finladnii z kolegami :)
  19. Mnie to nie będzie przeszkadzało, a chce żeby zobaczył ile muszę wycierpieć, żeby potem nie minimalizował moich cierpień jesli będzie taki temat :) Trzeba byc sprytnym :)
  20. Są momenty kiedy nie mogę sie doczekać aż będę w ciąży, ale potem sa tez momenty kiedy mysle sobie, że przecież jak już sie bedzie w ciąży to musisz być w niej 9 miesięcy i nie ma innego wyjscia.... Takie troche przerazające. ;) Aha, Wczoraj mojemu kuzynowi urodziła sie dziewczynka :)
  21. Czesc Dziewczyny. No niestety Mąż się uparł, że o dziecko będziemy sie strać dopiero po 14 czerwca (idziemy na wesele i poprawiny) bo On raz, że dzieciaka nie bedzie robił po pijaku ;) a dwa, ze bym nie mogła wg niego pić na weselu. Ja i tak niewiele pije, więc jakbysmy sie jeszcze dzis albo jutro postarali to przeciez niewielka ilość alkoholu nie zaszkodzi, no nie? Coż, w kazdym bądz razie, skoro mamy starac sie dopiero po 15 czerwca, a płodne przypadaja na 30 czerwca to cały miesiac w sumie przede mną :(:(:(
  22. Muszę już kończyć. Zajrzę jutro. Mąż dziś idzie na spotkanie z kolegami, ale może jak wróci to przed snem zainteresuje się żoną?!?! :) hehe Do jutra dziewczyny :)
  23. Ale jaki termin? Do 12 czerwca mam płodne a potem dopiero od 30 czerwca jesli sie nie uda. Jaki termin tam mam napisac?
  24. AAAAA1980........28.............1..............POZNAŃ.......0 Dołańczam się :)
×