Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AAAAA1980

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez AAAAA1980

  1. Madaa trzymam kciuki zebys szyko urodzila!!! Ta mina Baśki jest obłędna :) http://pokazywarka.pl/41yyp6-2/
  2. 400 gram w tydzien to sporo.... ale nie oszukuj zadnymi herbatkami. Widocznie tak ma byc, a jak dziecko pozniej bedzie chodzic i wiecej sie ruszac to bedzie miec dobra wage i schudnie :) U mnie zmiana na lepsze. Teście wrócili po pół roku i teściowa mi duzo pomaga. Naprawde nie sądziłam ze 70letnia kobieta bedzie w stanie mi tak duzo pomoc! Basia miala katarek :( no ale juz z niego wyszla tak jakby, ale za to ja teraz chodze zakatarzona i troche cieńka jestem. Teraz jak mam dziecko to moge pomarzyć o położeniu sie do łózka i kurowaniu :(
  3. Polecam: http://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=48094&st=0
  4. Basia zasnęła wczoraj o 21 bez marudzenia i spała do 1. Zjadła i oczywiscie kolka. Po czym zobaczylam ze ma zasmarkany nos, wiec chcialam jej zmierzyc temperature przez odbyt no i jak jej mierzyłam to w koncu sie wykupkala. Kupka byla bardzo rzadka. Potem poszlam spac a Mąż usypiał Basie do 2:30. O 6 sie obudziła na jedzenie to ja sie nia zajęłam a Mąż poszedł jeszcze spac zanim wstanie do pracy. Naprawde mam fantastycznego Męża. Jakby nie było, dzis bylo jedno karmienie o 1 a potem o 6 no ale gdyby spala po karmieniu to byloby lepiej. Mała ma zapchny nos i mały katar,nawet troszeczke rano kaszlała -ale juz nie kaszle. Podobno to są objawy ktore występują po złym żywieniu. Nie powinnam jej jeszcze dawac marchewki i ziemniakow. Wg. Anny Ciesielskiej do 6 miesiaca dziecu daje sie tylko mleko z piersi a potem dopiero wprowadza sie reszte. Coz.... Mama wysłała tate do mnie z książką i przyprawami. Powiedziała, ze mam nie jesc: wieprzowiny, owoców (kompotów), soków, jogurtów - mam wypic jakąś herbate imbirową przyrządzoną wg przepisu Cisielskiej to Basia wyzdrowieje bardzo szybko bez pomocy lekarza. Nie pozostaje mi nic innego jak posłuchać mamy - bo chce zeby Basia była zdrowa. Jesli to sie sprawdzi to przejde na Żywienie wg. Cisielskiej. Kocham moja córkę ale narazie mam wiecej chwil zwątpienia jak radości.......
  5. Wczoraj Basia bardzo ładnie zjadła pierwszy raz marchewke z ziemniakiem o 13:00. Pierwszy raz dałam z zieminiakiem bo do tej pory jadla sama marchewke. Bardzo jej smakowalo i zjadla wszystko, no ale po tym chyba miala w nocy kolke. Nie wiem czy dzis dac jej to samo.... O 13 jak zjadla obiadek to potem co jej dawalam mleko to nie bardzo chciala jesc i w sumie jak tylko troche pociagnela cycka to i tak zwracala to mleko. I tak do wieczora. Czyzby najadla sie tak obiadkiem, ze nie chciala juz jesc przez reszte dnia? Zjadla dopiero o 19:30 na kolacje mleko. Mąż sie śmial ze obiadek bedziemy jej dawac na noc to bedzie dlugo najedzona i bedzie spac.....
  6. A to Nasza Nie Śpiąca Baśka! Zdjęcie z sierpnia. http://pokazywarka.pl/hplihm-3/
  7. Myslałam, że jest już lepiej, ale nie jest.... Basia wczoraj zasnęła dopiero po 23, a usypiana była od 21. Na pierwsze karmienie obudzila sie o 1:42 i odstawiłam ja do kołyski bo spala, lecz po 5 minutach juz nas budziła. Wielki ryk - chyba kolka - ale mnie szlak trafił. Dlaczeo do cho_ery nie moze spac!!!??? H_j mnie trafił za przeproszeniem. Zaczęłam przeklinac i wyzywac, ze ten koszmar sie nigdy nie skonczy! Bardzo zle znosze te nocki. Mąż mnie wygonił spac do drugiego pokoju a sam z nia męczył sie 2h a o 6 wstawał do pracy. Mam dosyć. Ten cały psycholog od depresji poporodowej przeciez nie pryjdzie i nie zajmie mi sie dzieckiem, wiec jak On niby ma mi pomoc? Wiem, ze niektore z Was maja gorzej jak ja, ale nie potrafie docenic tego ze w sumie u mnie jest dobrze... Zle znosze przerwy w śnie i usypianie dziecka w nocy... Szlak mnie trafia... Podobno mozna juz dac na noc po 4 miesiacu dziecku do mleka kaszke ryzową to bedzie bardziej syte i dluzej pospi. No ale jak moja matka usłyszy ze dałam dziecku kaszke to mnie oczywicie bedzie du_pe truła ze bede miała chore dziecko itp. Mama ma mi dac jakies wskazówki czym karmic dziecko zeby dluzej spalo, wiec bedziemy probowac, w najgorszym wypadku sięgnę po kaszki. Takze przepraszam, ze od rana w niedziele jestem w takim okropnym nastroju...
  8. Taki stanik mam do spania i po domu: http://allegro.pl/stanik-biustonosz-do-karmienia-90c-czarny-i1231067136.html A takie na wyjścia: http://allegro.pl/classic-stanik-dla-karmiacych-anka-90d-i1261152925.html CZARNY!!! Mam jescze biały ale nie ma go narazie. Sa inne. Pozdrawiam :)
  9. Jesli chodzi o moje zdanie co do owoców, to oczywiscie nie narzucam nikomu mojego zdania - lecz jesli kogos to interesuje głebiej to zapraszam do przeczytania Filozofii zdrowia, oraz Filozofii życia autorki: Anny Ciesielskiej. www.centrumanna.pl/kontakt.php Pozdrawiam :)
  10. radosna - ja na noc daje Basi mleko modyfikowane, i wypija ok 100 ml. ale podaje jeszcze dodatkowo cycka i w sumie pewnie zjada 120 ml.wiecej doswiadczen nie mam w tym kierunku. Ja osobiscie jak dalam pierwszy raz Basi inne mleko to mialam male wyrzuty sumienia, ale przeszło.
  11. Co tam u mnie? :) Widzę, że tysia123 sie o mnie pyta :) No wiec narazie jest po staremu. Basia jest coraz bardziej kumata, wiecej sie usmiecha i reaguje. Ja narazie jej daje od 4 dni marchewke, ale jakos nie chciala jesc, wiec dzis pomieszalam z masłem i dzis zjadła cała porcje co jej uszykowałam :) Za 2-3dni wprowadze cos jeszcze, ale napewno nie wprowadze owoców. Owoce to sam cukier i nie mają zadnych wartosci odzywczych, natomiast warzywka to inna bajka. Wczoraj byłam u psychologa. Znowu gadałam co mnie meczy ijakos lepiej mi potem bylo na sercu. Na kolejna wizyte ide z Basia ale dopiero w listopadzie. 4 grudnia koncze 30 lat! w ten sam dzien moja Basia ma imieninki :) 4 grudzien to bedzie dzien w ktorym w koncu po dluuuuugiej przerwie napije sie whisky i sie po prostu upije ;) hehe Pozdrawiam Was wszystkie! :)
  12. Nie wiem ile teraz wazy Basia. Na poczatku wrzesnia miala 4650 kg wiec teraz stawiamy ze ponad 5 kg juz ma :) Karmie cyckiem, no ale na wieczor wprowadzilam modyfikowane zeby dluzej spala, ale to sie nie sprawdza. Wczoraj dalam jej marchewke ale nie bardzo chciala jesc... jak nauczyc dziecko jesc takie rzeczy? Wkladam jej lyzeczke pod dziąsełka, ale i tak jej wypada z buzi...
  13. Witam Wszystkich po dłuższej nieobecności. :) Dzis dobry dzien. Wyspapalm sie :) Basia obudzila sie o 5 ale zasnela o 7 i spala do 8 a potem zasnela o 8 i spala do 10 :) Super :) A nocka jak zwykle... pobudka na karmienie o 23, potem o 1:20, potem o 3 no i dalej juz wiecie. Moja Baśka je zawsze około 10 minut. Juz na samym początku zauwazyłam, ze jesli zje powyzej 10 minut to jej sie juz ulewa bo jej sie nie miesci w żoładeczku. Teraz juz jej w sumie nie ograniczam, wiec jak chce jesc dluzej to niech je, ale prawie wcale sie to nie zdarza. Baska juz dużo gada po swojemu i duzo sie usmiecha. Jest bardzo, ale to bardzo towarzyska. Zresztą, ciagle noszą ją inne ręce, wiec musi byc towarzyska :) hehe Wciaz jezdze di taty w tygodniu i tata z nią chodzi na spacer jak ja nakarmie a ja wtedy spie 2-3h :) Basia w ciagu dnia przesypia karmienie a czasem sie zdarza ze nawet jak daje cyca po 2h to nie chce jesc i sama wola dopiero po 4 h. Tata żartuje ze trzyma linie ;) No a jak ze mną? Nie wiem czy moge powiedziec ze lepiej, no ale walcze. Wszystko jest dobrze jak mała sie usmiecha i nie jest marudna, ale jak płacze to sie denerwuje i nie potrafie sie nią zając. Bywa ze zostawiam ją samą w pokoju bo nie moge słuchac jej płaczu... no coz... bylam juz u psychologa i natepna wizyte mam za tydzien. Moze jakos w końcu to opanuje. Czytam Was na bieżąco, wiec jak coz to odpisze na wszystkie pytania :) Milego dnia :) tysia123 - a czy Ty wciaz karmisz tylko mlekiem? Ja chcialam juz wprowadzic w 4 miesiacu jakies inne jedzenie, ale zastanawiam sie co?
  14. Dziś był dobry dzień.... może dlatego, ze prawie wogóle nie musialam zajmowac sie corką. Najpierw pojechalam do pracy, potem ja nakarmilam dalam tacie i poszlam spac. Spalam od 13 do 16. Potem Moja mama przejela Basie. Wrocilam do domu na 19:30. wykapalam ja, nakarmilam i wlasnie ja ubujalam do snu we wozku. ona nie chce nigdzie spac - tylko we wozku. Jutro mam USG bioderek z basia a potem przychodzi do mnie kolezanka ze swoim 9miesiecznym synkiem. Zobaczymy jak sobie poradze..... Pozdrawiam
  15. Dokładnie tak jest jak piszesz.... Mała mnie strasznie ogranicza i nie moge nic zrobic. Zawsze miałam wszystko poukładane a nią nic nie idzie poukładac.... Wczoraj wolalam mamie posprzątać mieszkanie niz zajmowac sie swoja corka... Bo co ja mam z nia zrobic? Nie idzie z nia rozmawiac, Ona mnie nie rozumie, płacze tylko a to doprowadza mnie do furii!!! Czasem wystawiam Basie z wózkiem do drugiego pokoju, zeby nie slyszec jej płaczu, kilka razy rzuciłam ja na łózko... te zachowania sa jak impuls i dopiero po chwili dociera do mnie co zrobiłam... Niestety....
  16. Hej Tysia. Basia miała kolki. Zaczęły sie jakos w lipcu. Od momentu co daje kropelki to nie ma. Na noc zaczelam wprowadzac mleko modyfikowane, zeby basia dłuzej spała, bo ostatnio pierwsze karmienie jest kolo 23-24 a kiedys spala do 2-3 wiec wprowadzam inne mleko i narazie dodaje tam 10 kropelek i jeszcze daje cycka... i tak pomalu wprowadzam coraz wiecej tego mleka, zeby potem przed nocnym snem jadla tylko modyfikowane a w dzien bede dawac cycka. Moja kolezanka tez tak robila - bo przeciez mozna sie zajechac!!!
  17. Witam.W niedziele wrocilam z Niemiec z Basią. Wczoraj byłam u rodziców, a dzis siedze z nia sama. Narazie zasnela. W piatek mam wizyte w Poradni Zdrowia Psychicznego. Ciekawe jak mi pomogą? Depresja to koszmarna sprawa. Jak tylko mam zostac z Basią sama to jestem nerwowa. Radosna, gratulacje!!!! Na KOLKI polecam niemieckie lekarstwo SAB SIMPLEX. Kosztuje 8,30 euro. Basia codziennie dostaje po kilka kropel na smoczek a kolek nie ma :)
  18. Hej. Ja dziś miałam karmienie o 1 w nocy, potem ok 3:30 A POTEM BASIA SIE OBUDZIŁA PRZED 7, WIĘCnie jest zle :) Dziś byłam z nią sama cały dzień. Jakoś Basia to przeżyła ;) Duzo mi spała wiec spokojnie. Postanowiłam walczyć z tą depresją i nie poddawać się jej. Bede Wam meldowac jak idzie. Narazie wyjezdzam w poniedzialek znow do rodziny do Niemiec i roce 15 wrzesnia - moze troche wczesniej - bo nie chce zostawiac męża na tak długo samego. Pozdrawiam Was Dziewczynki i trzymam kciuki za przyszłe mamusie :)
  19. Niestety Dziewczyny, stało sie i juz sie tego nie wypre.... mam depresje poporodową... Walcze z tym jak moge i czekam az minie i szukam pomocy w rodzinie i teraz nawe u psychologa.... Jest ciezko....
  20. U mnie noce wyglądają róznie. Czasem Mała zasypia 20 a czaem 21. Potem są podbudki miedzy 24 a 2 w nocy. I od tej pobudki Basia wola jesc srednio co 2-3 godziny. takze przykladowo jak zje o 24 to wola jesc kolo 2-3 potem kolo 5-6 a potem juz co 2 godziny. Dla mnie to jest masakra, bo zawsze duzo spałam i brak snu mnie dobija niesmowicie. Codziennie jezdze albo do taty albo do babci, a Mąż wciąż gada, że "uciekam" i zali sie ze obiadków nie ma w domu itp. Nie mam czasu na sprzątanie itp, chata jest juz tak zapuszczona - i nie mam czasu posprzątac, bo albo mnie nie ma, albo jak basia spi to ja tez spie.... Masakra jakas.
  21. Hej. Pogoda sie popsula ale i tak jutro jedziemy nad morze z Basia. Jestem ciekawa jaka bedzie podroz bo Basiaostatnio chce spac tylko we wozku... w nosidelku jej chyba nie wygodnie, bo nie moze spac na boczku a Ona wlasnie taką pozycje najabrdziej lubi. A tak to u mnie niewielkie zmiany. nadal kiedy zbliza sie noc brzuch mnie boli na sama mysl ze trzeba bedzie sie budzic w nocy i karmic Basie. Marzę o przespanej nocy lub przynajmniej o 8 godzinach w jednym ciągu. Dzi w nocy mi sie snilo, ze Basia spala mi do 10:10 i sie dziwilam ze mnie nie budzila na karmienie... Brak mi juz sil. Nikt mi nie mowil ze bedzie AZ TAK CIEZKO!!!! Wszyscy mowia: Zrobcie sie dziecko! ale nikt nie mowil jak to jest ciezko sie nim zajmowac. Chodze bez humoru i wciaz jestem zla... Mąż ma mnie pomalu dosyc ale czeka kiedy mi tez okres minie. Oby minął bo ucierpi na tym moje małżeństwo. Wczoraj kiedy moi rodzice zapytai kiedy bedzie nastepne dziecko, to Mąż odpowiedzial, ze nie bedzie bo Zona w wariatkowie wyląduje! i chyba ma racje. Zadnych dzieci wiecej. Widocznie nie jestem stworzona do takich rzeczy. Nie jestem Matką Polką! I tyle na temat.
  22. Ja mam Peg-Perego Pliko P3. Nam sie podoba, bo zlozony miesci mi sie do samochodu, jest lekki i nie potrzebowalismy gondoli a w tym wózku mozna rozlozyc na plasko dla noworodka, a za pol roku zrobimy z niego spacerowke. Mam tego typu: http://www.buyit.com.sg/UploadImage/P457.jpg
  23. Halo :) Basia wczoraj była na swoim pierwszym przyjęciu weselnym :) Spisała sie znakomicie i ma mnóstwo zdjęc :) We wtorek jedziemy na 2 tygodnie nad morze :) U mnie jest juz troche lepiej :) Pozdrawiam :)
×