Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maadaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maadaa

  1. Julka dziwny ten pediatra. Jak leży na brzuchu to źle rączki układa? A to są jakieś standardy? U nas nikt tego nie sprawdzał. Zresztą widzę, że im starsza tym inaczej rączki układa i co raz pewniej. Myślę, że teraz lekarze przesadzają. Amarantowy a my mamy bujaczek taki sam - troszke inny wzór na pokrowcu :) My domek kończymy, puki co z teściami. A moja tesciowa taka, że lubi po swojemu w kuchni i mieszka nas tu sześcioro (plus Iguśka) i ona dla wszystkich gotuje. Na początku próbowałam pomagać. Ale kiedyś mówiłam, że zrobie np sos z makaronem a ona, że na dziś udka pieczone w planie ;) To jak ja wziełam sie za udka to je na blaszce poprawiala, że nie tak. Więc już się nie wtrącam. Jak jest szczęśliwa gotując to tym lepiej dla mnie ;) Choc czasem mam ochote na bardziej warzywne dania bo ona głównie mięsne i dośc tłusto gotuje, ale jeszcze kilka miesięcy i będę sama sobie panią. Jak mam ochotę na sałatke to robie na kolacje. A wozek dziś dotarł. Tysia on nie do 18 kg a chyba od 18kg bo taaaaki wielki ;) Pasy nawet do oporu sciśnięte są dużo za luźne. Chciałam coś terenowego na moje wiejskie drogi ale ten jak na ten rok to za wielgaśny dla Iguski. Spróbuje oddać, może sie uda. Delikatnie rozpakowaliśmy, mam paragon. Napisałam meila i czekam. Patrzyłam w sklepach w Lublinie ale tam na pompowanych kolach wszystkie spacerowki powyżej 1000zł, dlatego Allegro.
  2. Śliczniutka Roksanka i fajny dresik ma :) Ja gotowanie mam z głowy bo obiady teściowa robi a dla Iguśki słoiczki. Dziś kupiłam spacerowke http://allegro.pl/show_item.php?item=1535785830
  3. Julka rozumiem Cie. Każda kobieta potrzebuje czasu dla siebie. Ja mam go dużo więcej i wydaje mi sie, że za mało. Rano godzinke max 2 po obudzeniu Iguśka ma drzemke przedpołudniową 1-2 godziny. Wtedy mam czas aby się ogarnąć, zrobić makijarz i cokolwiek na co mam ochotę. Ten czas z rana dużo mi daje aby lepiej sie poczuć. zawsze jest to minimum godzina. Ciężko by było jakby tak kilka godzin z rana Mała potrzebowała uwagi. Amarantowy moja też jeszcze sie giba i nie siedzi sztywno. I też najchętniej to za stopy sie łapie :)
  4. Hej Misia Ja tu codziennie zaglądam, tylko sama z sobą nie chce pisać ;) U nas jeszcze ząbków brak. Za to cycek do dwóch razy na dobę ograniczony już. Pora też gluten wprowadzić i mięsne obiadki. A tak to po staremu :)
  5. Ale ten czas leci, jeszcze niedawno byly starania a teraz mamuśki do pracy wracaja. Julka fajnie, że masz Wójcika blisko. U nas w Lublinie chyba nie ma a nie lubie ubranek przez internet kupować. Amarantowy moja wieksza ale też większa się urodziła więc rosną obie proporcjonalnie :) Moja Iguśka też zaczyna tak główkę kłaść. To chyba taki wiek, wczesniej trzymanie głowy prosto było wielka atrakcja i nawet jak usypiała to nie przytulila sie :) Teraz siedzenie to atrakcja :) Radosna fajnie że Adas dobrze czuje sie w nowym mieszkanku. Czesto tak słyszę, że rodzice martwią sie o dzieci a one szybciej klimatyzuja się od rodzicow :) Ciamcia gratulejszyn z nowej pracy Tysia co u Was???? U mnie wszystko na dobrej drodze pożegnania z cycusiem na pół roczku :D Już od 3 dni jemy tylko 3 razy cycuś: przed spaniem, nad ranem i po obudzeniu. Piersi przechodzą szok i jak się unormują zrezygnujemy z rannego karmienia a na koniec z wieczornego. A i chrzciny zaplanowaliśmy na 1 maja Dobrej nocki
  6. Marcia moja Igusia skończyła 5 miesięcy :) Też przez pierwsze 2 tyg tylko gryzła niekapka i bawiła sie. Ale uparcie 2 razy dziennie jej dawałam. Po kilku minutach zabawy wyjmowalam blokadę z środka i po trochu wlewałam jej mleczko do buzi aby zrozumiała ze z tego leci cos :) Na początku krzywiła sie ale polykała. Po 3 tyg ciężkich prob zaczeła sama ciągnąć pewnego dnia i już nie musze blokady wyjmować :) Już myslałam że nic z tego nie wyjdzie i będzie klapa jak z butelką ale udalo sie :)
  7. Oj Julka ze mnie i mm to pewnie tu wszystkie dziewczyny maja ubaw :) Jestem taka mamuśka ze walcze o wprowadzenie mm już od kilku miesięcy a Iguska skutecznie mi to utrudnia i ciagle jest cycus :) Do tego mam ciągle dużo pokarmu i cały czas jedna piers na jeden posilek wystarcza. Pewnie jakbym chciala karmic dlugo- to wtedy nie mogłabym ;) Probuje codziennie mm dawać. Długo walczyłam z butelką ale wcale nie chciała z niej pić. Od skończenia 4go miesiąca ucze pic z niekapka i coraz lepiej nam to idzie. Kilka lyków mm popija po warzywkach czy kaszce. Jak samo mm daje jako posilek główny to 50-100ml wypija i więcej nie chce i po tym szybciej jest głodna. Jak zje cyca to spokojnie na 3 godzinki najedzona a w nocy minimum na 7 godzin albo dlużej. Dzięki rozszerzeniu diety 2 posiłki cycka mi wypadły z dnia. I jak probuje mm czasem to już 3 posiłki bez cycka. Ale tak czy owak cycek jest jeszcze i jest go dużo. Julka a gdzie ubranka Wojcika kupujesz w internecie czy w sklepie?
  8. Iga gratulacje!!!!!!!!!! U mnie po cc krwawienie trwało rowno 8 tygodni. Raz było bardzo silne a raz słabiutkie więc róznie bywało. Ja karmie sloiczkami. Kupuje te z Hippa. Wszystkie warzywne bo owocow Mała nie chce. Jeden słoiczek dziennie w porze obiadowej i porcja kaszki mleczno-ryzowo-malinowej wieczorem. Poza tym mleko. Jemy co 3 godz w dzien a w nocy dłuższa przerwa. Coraz ładniej pije z niekapka i juz 3 razy po 100ml mleka wypiła :) :) :) Dziś bylismy na zakupach po kurteczkę na wiosne. Taka fajną w Smyku znaleźliśmy :) Źle już w kombinezonie jak siedzi bo sie ciągnie jej i na ręce jak biorę to też w kurtce wygodniej wiec mamy kurteczkę. Rozmiar 80 a inne ubrania na 74. Duża ta moja panienka :) Jak byliśmy u ortopedy to w kolejce czekała pani z 6cio miesięczną dziewczynką dużo mniejszą od mojej Iguśki.
  9. Julka pewnie u mnie będzie tak samo :) Moja kuzynka ma 9cio miesięcznego szkraba, zawsze mówiła ze chce mieć dzieci rok po roku i właśnie ogłosiła że jest w ciąży. Kurcze ja też bym tak chciała.... :) AAAAAA no napisz nam coś więcej :)
  10. My już od jakiegoś czasu mamy pobudke 4-7 rano na karmienie i potem jeszcze drzemka. Tak 8-9 wstajemy. Ale Moja to od początku był spioch. Wszyscy mi mówią, że jak pierwsze dziecko grzeczne to drugie da mi popalic :P Moja kuzynka dawala bigos swojemu 7 miesięcznemu dziecku :) Teraz ma kilka latek i ma się dobrze. Mój wujek lekarz jak to widział to mu włosy dęba stawały :) Jak Maksiowi smakuje normalne jedzenie to czemu nie. Mama mi mowiła, że kiedyś jak dziecko skończyło 6 mieś to dawało się powoli normalne jedzenie i było ok. Moja kończy we wtorek 5 miesięcy i narazie w rożne warzywka uderzamy. Za jakieś 3 tyg mięsko.
  11. Ja jestem ale sama z soba nie chce pisać ;) Co Ciamcia u Ciebie? jak Twoj maluszek sypia w nocy? Opowiadaj coś :)
  12. Zasmokować zasmakowało ale nie chce ciągnąć tego niekapka a bez blokady dużo leci i dużo zabawy aby coś wypila. Jednego dnia wypije troche a drugiego ani łyka nie pociągnie, nie ważne co jest w niekapku... Echhhh Dziś zjadla pół słoiczka marchewki z ziemniakiem i chciala jeszcze ale jak na pierwszy raz bałam sie więcej dawac. Jutro więcej bo bardzo nam smakowało :) To fajny masz 2w1 Amarantowy ze da sie na spacerku podnosić. Ja mam taki 2w1 ze albo spacerówka albo głęboki i dużo majsterkowania aby zmienić, dlatego chce spacerowkę z rozkładanym oparciem.
  13. O właśnie Hipp :) słyszłam o nim dobre opinie w Anglii też. Kupię Hippa i spróbujemy :)
  14. Amarantowy powiem Ci, że i Moja marchewke jadła a już jabłka z marchewką nie. Coś to jabłuszko naszym panienkom nie smakuje :) Mam pytanie o mleko modyfikowane jakie kupujecie? Kupiłam NAN ale jakoś strasznie sztucznie pachnie. Wszystkie mleka takie są czy tylko Nan? Angielskie ładniej pachniało a nie mam innego doświadczenia z mm. Może jakieś inne kupić? Dziś zobaczyłam że Mała pociągnęła kilka łyków wody z niekapka to szybko mleko zrobilam. Trochę się krzywiła ale 50ml wypiła!!! Sukces!!! I nadzieja na koniec cycka.... I tak sie zastanawiam może inne mleko będzie lepiej smakować, tylko jakie?
  15. Tysia to Radosna pisała nie Amarantowy :) Iga.Poznan jutro do szpitala idzie. Powodzenia kochana!!! Szkoda, że nie odzywasz się częściej :( 3mam kciuki i czekamy na dobre wieści
  16. Ja tam nie przejmuje sie tak tymi porcjami i schematami żywienia. Raczej po angielsku do wychowania podchodze. Tam od 4 mieś są deserki truskawkowe a od 6 widziałam kalafior z żółtym serem :) Pierwszego dnia dałam 3 lyżeczki kaszki a drugiego juz zjedła ile chciała tzn 100ml. Teraz kaszke wcina codziennie i ledwo z łyżeczka się wyrabiam tak jej smakuje. Z marchewka tez tak zrobiłam, wczoraj 2 łyżeczki a dzis juz pół sloiczka zjadła. Bardzo chetna na łyżeczkę. Płaczem jak Twoja Amarantowy to moja na widok butelki ;) juz nawet nie bede próbować. Bede walczyc z niekapkiem a jak nie to po 6 mies z kubeczka, tak normalnie, spróbuje mleko. Teraz tak z woda robie aby popić kaszke. Z kubka niekapka zrobiłam 'kapek' ;) bo wyjęłam to blokade z środka i jak sie przechyli to leci. Powolutku nachylam i daję po lyku wody bo inaczej nie wypije. Te plamki ma juz od jakiegoś czasu wiec to nie marchewka. Moze kaszka? Ale w sumie smaruje oliwka i bledna. Poobserwuje jeszcze kilka dni. Wazne ze nie pogarsza sie. Tysia pewnie ze wypad do Kazimierza to fajna sprawa. Ja wlaśnie jak Mala będzie miala 9 mieś zarezerwowałam weekend w Budapeszcie :) jedziemy w lipcu na Wegry! To by bylo ciekawe tak spotkać sie w rzeczywistości. W sumie juz tu troche sie znamy :) jest nas wiecej z Lubelszczyzny????
  17. Ja teraz u teściów pod Krasnymstawem moi rodzice bliżej Lublina. Dziś od rana piękne slońce może jednak wyjde dziś. Zobacze w poludnie ile stopni będzie. Wczoraj jakoś szaro było, ze nawet na termometr za oknem nie spojrzałam. Amarantowy na narazie na sloiczkach będę bo tak wygodniej. Ostatnio zauważyłam kilka suchych plamek na ciele Małej i tak myśle czy to od jedzenia może być mojego lub jej. Za tydzień wizytę u pediatry mamy to zapytam. Martwimy się też o główkę, bo po tym jak spala ciągłe na prawej stronie to ma troche spłaszczoną główkę z prawej i przez to krzywą. Teraz już ładnie śpi na lewej stronie ale główka dalej krzywa. Byliśmy u jednego ortopedy i powiedział zeby czekać i z wiekiem powinno wyrównać sie. Tylko, że powinna jak najmniej leżeć a dużo ją nosić!!! No tak. Jak może 4 miesięczne dziecko jak najmniej leżeć???? No i nie chce ją do noszenia przyzwyczajać bo i ciężka 7,70kg. Zapisałam sie do innego specjalisty w Lublinie na 11 marca i zobaczymy co drugi powie.
  18. Radosna ciepło u Ciebie było??? U mnie w lubelskim zimno i nie poszłyśmy na spacerek... Kurde dalej męczą mnie hemoroidy, ciągle wracają a nic silnego nie moge zastosować. Dzis zaczęłyśmy marchewkę. Także 2 posiłki z głowy dla piersi dziennie: jeden kaszka, drugi sloiczek. Mam wielką nadzieję ze pewnego dnia załapie picie z niekapka i mleko tak zaczniemy pić.
  19. Mam Nikona D3100. Ale żartowałam nie będę Cię męczyc w instrukcje obsługi :) Musze kiedyś wziąść się za niego poczytać w internecie, popróbować i może coś z tego wyjdzie. Julka jak Twoje zakupy dla znajomej z Uk? Nie wiem co Ci jeszcze doradzić. Tak to jest jak chce się cos wymyśleć to nic do glowy nie przychodzi a jak nie trzeba to milion pomysłów ;) Dla dzieci w Anglii mają dużo fajnych rzeczy więc tak jak pisałam jedynie coś typowo polskiego może być atrakcją np książeczka. Ja kiedyś chciałam mojemy bratu grę komputerową z urodziny kupić w Anglii ale potem zdałam sobie sprawe ze tam tylko wersje angielsko języczne. Kupiłam wiec na Allegro i przesyłka prosto do niego prztszła Zdrówka dla córeczek życzę :)
  20. Radosna Ty mowisz ze Adaś za mały na niekapek a ja juz wprowadzam :) My mamy nikapek Aventu z miekka końcówką. Ja kupiłam lustrzanke 2 mieś temu ale jeszcze nic w niej nie kumam i na automacie robie :P Kupiłam po części dlatego, ze tez nagrywanie HD ma a teraz Małą dużo nagrywam. Radosna ile kurs lustrzanki u Ciebie? :)
  21. Hej Iga :) Ty juz tuż tuż! Korzystaj z wolnego czasu i pisz częściej :) Amarantowy ale teraz są cuda dla naszych maluszków :) Świetny pomysł z tą butelką z łyżeczką. Jeszcze powalcze troche z kubkiem niekapkiem. Jeśli nic z tego nie wyjdzie to chyba to kupię. Nawet nie wiedziałam ze takie coś istnieje :)
  22. Ja mam takie pytanko. Zaczelismy jesc kaszki. Mala wcina lyzeczka kaszke nestle mleczno-ryzowa-malinowa. Nigdy nie dawalam jej nic do picia oprocz mleka. Czy po kaszce trzeba pic? Mysle, ze tak. Tylko jak zmusic ja do picia? smoczka nie chce, kubka niekapka tez nie. Tylko łyżeczka zostaje do podawania wody? Macie jakieś sposoby?
  23. Julka tak mysle co Ci doradzić i sama nie wiem. Jeśli chodzi o rzeczy dla dzieci to wolałam angielskie ubranka niż polskie teraz. Z rzeczy dla niemowlaka to brakowało mi tylko rożka i pieluszek flanelowych ktorych tam nie ma. Choć w sumie jak mama przywiozla mi rożek to Mała nie polubiła go i wolała byc okręcona w polarkowym kocyku :) Ale pieluszli flanelowe to super sprawa w polsce. Jeśli dzieci są większe to jakieś książeczki czy zabawki mówiące po polsku to fajna sprawa, polskie gry komputerowe. Za czym ja tęskniłam? Miałam to szczęście, że mieszkałam pod dużym miastem, gdzie było kilka polskich sklepów i tak naprawdę na co miałam ochotę, to sobie kupiłam. Jak naszło mnie na drożdżówkę z makiem to była :) W ciąży litrami jadłam wiśnie w kompocie :) Tak naprawdę rzeczy spożywcze polskie są teraz w każdym angielskim mieście. Mi mama gazetkę przysyłała bo nie mogłam znaleść nigdzie mojego miesięcznika Zwierciadło. Każdy ma tam jakieś swoje drobnostki które mozna dostać tylko w danym kraju. Ja używam takiego kremu do twarzy z wiesiołka kóry jest tylko w polskich aptekach i mama też mi wysyłała. Tu w polsce natomiast tęsknię za moimi ulubionymi platkami śniadaniowymi z Anglii i za produktami sojowymi, które trudno dostac. Tam jogurty sojowe są w wiekszości marketów. I napisałam referat i nic konkretnego .... Jutro ciąg dalszy :D Dobrej nocki.
  24. Tysia nareszcie jesteś :) Już się martwiłam czemu się nie odzywasz :) Amarantowy Moja śmieje się na głos tak od 2 tygodni chyba. Szczególnie jak ją łaskoczę moimi włosami albo cmokam po brzuszku. Ogólnie to cicha to ona nie jest. Wydaje takie śmieszne odgłosy jakby skrzecząca żabka :) albo tak popiskuje jakby chciała coś powiedzieć. Ja muszę przyznać, że nie jestem zmęczona pod koniec dnia. Mało ją noszę. Co do siadania to tak nawet jak usypia w bujaczku to resztkami sił prostuje sie i glowe sztywno podnosi. Na leżąco już ją od miesiąca nie noszę bo się zlości. Albo na prosto albo siedzi na kolanach oparta o mnie. Dobrze, że w łóżeczku ładnie śpi i nie chce tam siadać w nocy ;) Ciamcia powodzenia w szukaniu pracy Julka ja podróżowałam z Igą jak miaja 2 mieś z Anglii do Polski. W sumie z dojazdami na lotnisko itp zajęło nam 14 godzin. Mała dobrze zniosła podróż, wiadomo chwilami marudziła ale miałam wózek i cycka a to ją uspokajało :) Bardzo szybko zaklimatyzowała się tutaj. Tak samo kładłam ją w łóżeczku z tą samą karuzelą aby nie odczula zmiany. Choć teraz pewnie byłoby gorzej, bo jest bardziej ciekawa swiata i więcej zauważa.
×