tahitiana

Jestem znów:) niestety nie mam czasu ostatnio często tu zaglądać, ale postaram się poprawić :) usc załatwione, protokół spisany i zapowiedzi już w naszych parafiach od TEJ niedzieli :D jeszcze tylko psycholog i parę osób do zaproszenia zostało i to już będzie z głowy:) zostaje tylko jeszcze masa innych spraw ;) ale już lżej na duszy jak to mamy załatwione :)

no wlasnie... a to czytania Koscielne sie wybiera?? :) u nas troszke sie ruszylo :D zostalo nam pare osob jeszcze do zaproszenia. Jesli chodzi o usc to bylismy w koncu :D jutro wybieramy sie do Ksiedza ale nie mamy spotkan z psychologiem jeszcze zaliczonych wiec nie wiem czy cos zdzialamy ;/ trzymajcie kciuki Dziewczyny! a, no i witamy "tez Pazdziernikowa" buziaki:*

cześć Dziewczyny:) ale mnie tu dawno nie było.... W pracy szaleństwo(pełnia sezonu) a w czasie wolnym nie lepiej-mnóstwo załatwień. Jakiś tydzień temu zaczęliśmy rozwozić zaproszenia. Na razie mamy tylko świadka zaproszonego, ciocie, 2 drużbów i 1 druhnę, a no i kuzynkę z mężem i 1 babcie:) i od tej pory znowu stanęło w miejscu ;/ mamy na głowie załatwianie mieszkania więc też nie ma zbytnio czasu na zapraszanie. Mam pytanko- czy dawałyście już zapowiedzi do Kościoła?? kiedy się spisuje protokół-po zapowiedziach?? ile to musi być czasu przed ślubem? Bo mnie postraszyli znajomi że 3 miesiące przed a tu już dużo mniej zostało a my psychologa mamy nie zrobionego ani zapowiedzi ani w usc jeszcze nie załatwialiśmy... ;/ a Wy jak w tej kwestii??? Buziaki kochane:*:*:*

dziewczyny!!! ratunku!!! Ja już powoli siadam psychicznie :( :( :( :( okazało się że z kredytu nici, z mieszkania u mojego kochanie też nici, a na remont w domu gdzie mieszka moja mama z ojczymem i mój brat z żoną i dziećmi też nic bo za dużo kasy na to trzeba a poza tym wszyscy razem mieszkać to też tak nie za bardzo... tak więc jesteśmy w jednej wielkiej kropce :( a w Zakopanem znaleźć mieszkanie w rozsądnej cenie to graniczy z cudem :( jednym słowem masakra :( :( :( :( :( :( nie wiem co to będzie :( :( :( :( przepraszam że w niedzielę mnie nie było chociaż obiecywałam ale miałam taki kocioł w pracy że nie miałam kiedy tu zaglądać... a jak już ok.23 wróciłam do domu po pracy to padłam. 2 dni byłam po 15 godzin w pracy...

medea_24 - GRATULUJĘ !! :) jeśli chodzi o poduszeczkę na obrączki to jeśli będę mieć coś takiego to na pewno wypożyczę-szkoda kasy, jak ma to później siedzieć w domu i zbierać kurz ;) w końcu zabrałam się za dokańczanie wypisywania zaproszeń :) jeszcze tylko kupić koperty i będzie praktycznie gotowe :) a jak tam Wasze przygotowania? Zapraszacie już gości??

dziewczyny, parę dni mnie nie było a Wy tak się rozpisałyście, że nie mogę nadążyć.. :) he he:D ja też chętnie wymienię się fotkami :) mój adres: nulka.hawaii@gmail.com przysyłajcie :) ja też wyślę w najbliższym czasie :) co do przygotowań to na razie stoimy w miejscu :( brak kasy :( A druga sprawa-mamy nóż na karku w związku z mieszkaniem :( :( tak więc próbujemy załatwiać co się tylko da, żeby nie było tak, że zostaniemy bez dachu nad głową zaraz po ślubie... Proszę trzymajcie kciuki za nas :)

zainteresowana. - błagam nie strasz!!!! ja mam nadzieję, że to będzie piękna złota jesień... bo mam zamówione bolerko z krótkim rękawkiem :) a zresztą... co będzie to będzie... byle wesele się udało, goście byli zadowoleni i my, żebyśmy się kochali zawsze tak mocno... na pogodę nie ma co liczyć-w każdej chwili się może zmienić :) pozdrawiam dziewczyny gorąco w ten brzydki deszczowy dzień :)

aha! Figaaa muszę przyznać, że sen to miałaś nie do pozazdroszczenia. Ja dość często mam sny typu- dzień ślubu, może pół godziny do ślubu, a ja nie przygotowana jeszcze, dopiero co się ubieram, maluję, a tu fryzura jeszcze w rozsypce PM gdzieś tam się szwęda też nie gotowy... Wkońcu docieramy w wielkim stresie do Kościoła strasznie spóźnieni i się okazuje że ślubu nie będzie, bo za późno przyjechaliśmy albo coś w tym stylu :) Tak już mam bo strasznie się przejmuję żeby o niczym nie zapomnieć i w snach się to odbija :) Tak więc nie jesteś z tym sama :) Dziewczyny, pomyślcie-a jak by to był już ostatni tydzień do TEGO dnia?? nie wyobrażam sobie nawet tego stresu jaki jest tydzień przed... Moja znajoma ma ślub za równy tydzień... ponoć takie szaleństwo w domu jest, każdy już prawie na uszach chodzi z nerwów ;) nas to też czeka...........

Ciekawa jestem ile kosztuje wypożyczenie takiego generatora baniek. Pięknie to musi wyglądać ... :) Dziewczyny, pytanie z innej beczki-nie wiecie może w jakim banku najlepiej starać się o kredyt na mieszkanie?? Niestety poza organizacją wesela mam jeszcze na głowie problem z obecnym mieszkaniem-kończy się umowa w listopadzie i prawdopodobnie jej nie przedłużą :( chcielibyśmy wziąć kredyt, ale teraz nie bardzo banki chcą udzielać kredytów przez \"kryzys\" :( :( :( Myśleliśmy o dobudówce przy domu mojego ukochanego, ale na to \"trochę\" kasy trzeba...

nadina - podaje linki na allegro na nasze zaproszenia :) http://allegro.pl/item661547904_zaproszenia_slub_zawiadomienia_slubne_piekne.html http://allegro.pl/item661001148_zaproszenia_zawiadomienia_slubne_ze_zdjeciem.html jeśli chodzi o te drugie to akurat nie chcieliśmy ze zdjęciem :)

Figaa sukienka jest prześliczna! identyczną znalazłam kiedyś na necie i strasznie mi się spodobała, ale ostatecznie wybrałam inną bo ta do mojej figury niestety nie pasuje:( Jeśli chodzi o przyjęcie weselne to my na pewno zostaniemy do końca, bo tak jak napisała Figaa wypada pożegnać wszystkich. nadina - ja zamawiałam na allegro zaproszenia i też się obawiałam jakie będą w rzeczywistości... Na szczęście nie zawiodłam się-są estetycznie wykonane i wszystko wg. naszych życzeń :D musisz tylko dobrze porównać różne zaproszenia i zwracaj uwagę na zdjęcia (jaki jest papier-czy dobrze widać jego fakturę, jak są wykonane czy np. czy są estetycznie zginane itp.) żeby się później nie rozczarować, bo jeśli ktoś do zdjęcia na licytację nie potrafi się postarać, to jaka jest pewność, że te dla Ciebie będą ładne.

zaproszenia są świetne i choineczki też! jestem pod wrażeniem:) teraz żałuję, że wcześniej nie wiedziałam, bo też spróbowałabym sama zrobić zaproszenia... :( ja na butelki mam etykiety i też już kupione więc też już nic nie poradzę:( baaaardzo mi się podobają te wykonane przez Ciebie! takie proste i eleganckie-mają swój urok-ŚLICZNE!!!! :D gratuję.

jeśli chodzi o te sukienki dla druhen to broń Boże nie różowe:P i oczywiście nic za nie nie płacą, a będą wypożyczane i dopasowane do każdej. Ja byłam 2 razy druhną na weselu i miałyśmy takie same sukienki i powiem szczerze, że żadna nie protestowała i ładnie to wyglądało. Bardziej chodzi o Kościół-później można się przebrać jeśli komuś się nie będzie podobać. Mnie się z kolei nie podoba jak każda jest inaczej ubrana :) Kwestia gustu :) jak większość z resztą ;)

Figaa- my mamy 1 dniowe wesele i zamierzamy w niedzielę się spotkać z rodzicami i najbliższą rodziną i zjeść wspólnie jakiś obiadek:) Współczuję takich właścicieli sali-ciężko ustalić coś konkretnego;/ na następne spotkanie weźcie mamę-zawsze inaczej rozmawia się ze starszą osobą. Ustalcie sobie dokładnie co chcecie się dowiedzieć od właścicieli i grzecznie ich przyciśnijcie do muru że tak powiem:D Jeśli chodzi o zaproszenia, to ja muszę się w końcu wziąć w garść i zacząć je wypisywać żeby można było choć paru gości już zaprosić. Z tego co słyszałam to za dzieci liczy się trochę taniej bo przecież nie zjedzą tyle co dorośli, ale szczerze to jeszcze nie wiem jak to będzie u nas, bo takie szczegóły będziemy dopiero w lipcu ustalać. Dziewczyny, kiedy macie pierwsze przeróbki i przymiarki sukienki? Zamawiacie takie same sukienki i jakieś bukieciki dla druhen? Ja już jestem całkiem w kropce, bo nie wiem czy zapraszać wszystkich z pracy, czy tylko najbliższe mi osoby... trochę tej mojej załogi jest a przecież nie wypada zapraszać bez osób towarzyszących(????) Pozdrawiam!

Dziękuję Wam za odpowiedzi:) monika_7 strasznie reklamują w radio ten specyfik, i gdyby nie Twoja wypowiedź to pewnie bym się skusiła... Niestety kolejny cud na odchudzanie który nie działa:( ViVieen powiem Ci że posunęłaś mi świetny pomysł z tym okazjonalnym paleniem-może faktycznie będzie łatwiej rzucić to świństwo...

ViVieen - wiesz... szczerze, wolałabym żeby w cycki już nie szło:) :) :) już wystarczy:) :) :) A jeśli chcesz przytyć to podaję link: http://www.papilot.pl/diety-zdrowie/news/2009/04/3781.html ech... ludzie mają dziś wolne, a ja w pracy:(

Witam! Mój cudowny dzień to 3.10.2009 :) już coraz bliżej... :) Lady Marmalade - buciki są śliczne! Szkoda, że już mam swoje:) Mam pytanko-znacie jakieś dobre diety bez efektu jo-jo? do ślubu zostały ok.3miesięcy a przydałby się schudnąć. Tylko jest 1 problem-pracuję na recepcji co drugi dzień po 12 godzin i nie jestem w stanie przyrządzać sobie jakichś wymyślnych dietetycznych posiłków:( PROSZĘ POMÓŻCIE DZIEWCZYNY! Pozdrawiam!

no i się dopisałam :)