libra123456789
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez libra123456789
-
Dybry:) Małż już pojechał do nas na remonta, dziecię słodkao śpi-dzisiaj zasnął w czasie zabawy
-
Już się przyzwyczaiłam:P Maja, no to może faktycznie skok;), a może zakochała się w łyżeczce? Dzieciom się od tych upałow w głowach przewraca, większość dziwna i marudna. Kurcze my wysiadamy, a co dopiero miśki... A jak tam 6, ćwiczyłaś dzisiaj? Aaaa Maja, podczytuję lutówki i hehehe UDO mnie rozwaliło Kuleżanki, wypiłam dozowloną porcję, wskakuję pod prysznic i z M. posiedzieć :)) Dobrołnoc
-
Maja, no to może faktycznie skok;), a może zakochała się w łyżeczce? Dzieciom się od tych upałow w głowach przewraca, w
-
Kurde Maja, pilnuj czy dużo sika, żeby się nie odwodniła, jak mało pije przy takich upałach... Urq- odstawisz kiedyś od cyca, to za kapturkami nie bedzie tesknił... Julka, my oprócz mleka nic więcej...
-
Urq- no mój to samo, tylko początkowe, kilka razy na dzień więcej popija, wtedy chyba najada;) A ja pitolę, na poczatku się wstydziłam, a teraz gdzie mu się zachce, oby tylko było gdzie usiąść. Staram się w miarę tyłem... Julek ma taki spust, że musiałabym cały czas w domu siedzieć, bo co godzinę woła, a czasem częściej;) Ostatnio nawet w kościele karmiłam:P Wiesz, jak nie pozna butli, to potem odejdzie problem z odzwyczajaniem, a wiem, że niektóre dzieci ciężko od smoka oderwać... No i rzeczy takie jak soczki, herbatki lepiej w kubkach (zalecane przez dentystów).
-
Kurcze, ja w ogóle mam w planach bytli nie dawać, ino po 6 miesiącu z kubka uczyć... Mam TT, ale nie korzystaliśmy i może się uda...
-
A Maja... KOK:D:D
-
szlagen... hehe Maja, mam nadzieję, że z Nulli na Julka nie przeszło;) A to niejedzenie może z gorąca? Julek więcej pije niż je ( czesto a mało) i kumpele też mi mówiły, że ich dzieci bardziej herbatki niż mleczko i papu...
-
hehe Maja, mam nadzieję, że z Nulli na Julka nie przeszło;) A to niejedzenie może z gorąca? Jul
-
a mój miś wyspał na spacerku, po 18 wstał i kurde, kąpanko, karmionko, wpól do 8, a on OOOOczy i bawić... No, w kazdym bądź razie niedawno usnął;) M. wyszedł na chwilę, wróci z czymś dobrym:D Urq- a czemu masz problem z karmieniem? Wstydzisz się czy masz inne opory? W ogóle to widać, ze lato zaczęło... mam nadzieję, że na jesień Marcówki znowu ożyją:P
-
Maja haha, zeszły do podziamia... Ciekawa jestem co z mymi bedzie jak skończymy z żarełkiem :( Kanały kurna;) Ja się też do 6 przymierzam, ale boję, że mi zabraknie sprężenia, a tam ponoć każdy dzień ważny... Na razie brzuszki robię, a bezkrowie tak mnie wykończyło, że mam kilka cm w talii mniej niż przed ciąża:) Także jak stoję, to brzuch piękny, wklęsły, jak siedzę, to jest mała fałdka, najgorzej jak się schylam hehe:P Ostatnio jak Julka kapałam, nieopatrznie spojrzałam w lustro i od razu pożałowałam:D No, ale z tym tylko ćwiczenia dadzą radę;) Ale, ale polecam, bo dużo mi w powyzszym pomogło: Eveline Cosmetics seria professional chyba taki balsam wyszczuplająco - ujędrniający z efektem chłodzenia ( brzuch, uda, pośladki chyba). Kurcze, efekty były po 2 tygodniach, skóra gładziutka i napięta. A kosztuje tylko ok. 20 zeta:) Mama Oli- ja zapomniałam ostatnio z pediatrą na ten temat pogadać, ale w pielegniara w przychodni dała mi nowe ulotki o żywieniu, więc chyba zalecają... jeszcze zadzownię do mojej lekarki zapytać, bo następną wizytę mamy dopiero kole 10 sierpnia, ale myslę, że każe dawać, bo to jest taka co idzie z czasem i osiągnięciami:)
-
Mama Oli- tak jak Madziulina kiedyś pisała, od niedawna obowiązuje nowy schemat żywienia niemowląt ( opracowany przez Konsultanta krajowego ds. Pediatrii), ma na celu zminiejszenie ryzyka wystapienia celiakii ( po jakichś badaniach do takich wniosków doszli:) Niemowleta karmione piersią mają otrzymywać gluten ( w postaci np. kaszy manny) po ukończeniu 4 m..z. Należy go podawać z przecierami warzywnymi w 5 i 6 miesiącu, od 7 wprowadzać nowe rzeczy.
-
Mama Oli- tak, my ino pierś:)
-
Byłam na poczcie: Asia - dzięki Pomi- no ja nie wiem, czy paparazzi taki zdolny, czy modelka wdzięczna:) Antoś prześliczny, a no i Rodzice tyż piknie się prezentują:)
-
MamaOli- ja zaczynam za dwa tydnie jak skończy 4 miesiące podawanie glutenu z warzywkami. Włąśnie, muszę kupić jakąś miseczkę i łyżkę - co polecacie drogie Panie?
-
Szlag!!! No i w tej zamrażarce mam od -18 do - 24 stopni i sporo mleka zamroziłam. Mam nadzieję, że nie skiśnie:P
-
Zamrażanie... no ja też czytałam, że mozna zamrażać do pół roku w temp. poniżej -18 stopni. Ja mam lodówko-zamra zarkę ( w sensie trzy komory zamrażarki po lodówką%2
-
No jeszcze i to;) Ło kurde nie ma jak atak z samego rana:) Ja rozumiem pani zdenerwowanie, ale odebranie praw rodzicielskich, hohoho... Dobry:) Minisia- dobrze, że nic się nie stało, człowiek czasami ma tyle na głowie, że naprawdę nie jest w stanie wszystkiego przewidzieć. A uczymy się na błędach, najważniejsze, że dobrze się skończylo:) Dzień nam wczoraj minął sennie, wróciliśmy ze spacerku o 10:30, a potem bawionko i spanie co 1,5 godziny. Burzysko nam piękne przeszło kole 15:) Od razu lepie, a dziś znowu duchota, że hej...Mieliśmy wczoraj szwagrostwo w odiwedzinach, dlatego wieczorkiem nie wpadłam. No, Julko wczoraj zdecydował się na obroty z placów na brzuch ( prześlę zdjęcia wczorajszych wyczynów na mejla:)
-
Ło kurde nie ma jak atak z samego rana:) Ja rozumiem zdenerwowanie, ale odebranie praw rodzicielskich, hohoho...;) Dobry:) Minisia-
-
:) Kreseczka - trzymajcie się mocno, mam nadzieję, że bez szpitala się obejdzie Co do paczek, to ja wypełniałam w szpitalu takie karteczki z tych pudełek co w prezencie dają, a potem jeszcze wysłałam zgłoszenia (też w tych pudełkach były). Ponti za klimaty Urq za klimaty Basia, jak tam Jula? Pokonała komarka? :) Majka, kule, miłego opalanka:) Gallardo za sprzątanie:)
-
Kreseczka - trzymajcie się mocno, mam nadzieję, że bez szpitala się obejdzie Co do paczek, to ja wypełniałam w szpitalu
-
Dziin dybry:) No, zostawić Was na chwilę baby.. aleście nasienkiewiczowały:) U nas dziś pobudka o 5:20, za to o 7 już było nunu, oczywiście mamie na złość, bo zamierzałam zjeść i wyjść na spacerek póki jeszcze chłodniej. Teraz mam nadzieję, że królewicz wstanie niedługo... Wczoraj poszliśmy spacerować po 16, szlag, po pół godzinie wracałam taka duchota. Dzisiaj do 10 góra z powrotem w domku. AAAAAA, prawiem zdrowa!!! Goraczka se poszła, katarek niby jst, ale nie dokucza tak bardzo, wypaliło mi to świństwo chyba i z głowy:) A wiecie, jeszcze z tydzień i wrócimy do domku:) Pan łazienkę w sobotę kończy i bierze się za ubi. Potem przyjdzie pan instalować kabinę i chyba w sobotę za tydzień robimy kombak na własne smiecie:) Potem jeszcze tydzień sprzątania:P, chrzciny:P i znowu człowiek odpocznie:P Kilka dni po chrzcinach wybieram się z teściami na tą ich letnią wieś, już nie mogę doczekać. Odludzie, spokój, cisza... A w gorące dni pod wieczór kąpię się na dworze... Biorę wielką michę, wchodzę w drzewa i plum:) Rewelacja:) Necik biorę ze sobą, podobno tam też odbiera (ale się przekonamy:)
-
Szlag: Dybry:) Mały Miś spi:) Basia- dobrze, że jesteś i że wszystko w porządku:) No i jest MARCOWY ZĄB NR 1!!! Co prawda nie u Julka:P, ale wszystko zostało w rodzinie:) Mandzia - Kubuś śliczniutki, taki delikatny:) Ta koleżanka to normalnie pani Surmacz 2:D:D Asia - synuś słodki, czekam na więcej. Niestety córki nie posiadam (nawet bez posagu:) Urq- jak tam naczucie? Pełnam wiary, że lepiej:) Minisia Haaa!!!! Zmierzyłam temp i 37,3 - znaczy lepiej, bo wieczór, a niższa niż za dnia:) Jutro bedzie ok, tylko ta katarakta, najwspanialsza rzecz na upały;) Pomi, jak tak rebiata, wytrzymała gry i zabawy fajnej cioci? Majeczka, jakie seanse na dziś zapodały Osoby? A, dostałam dzisiaj paczkę z hippa (słoik jabłko, herbatka i krem), kolejne do odebrania w rossmanie. Ciekawe kiedy kolejne przyjdą... A do Was jakie dotarły?
-
Dybry:) Mały Miś spi:) Basia- dobrze, że jesteś i że wszystko w porządku:) No i jest MARCOWY ZĄB NR 1
-
Kreseczka, trzymam kciuki, żeby się poprawiło