Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

libra123456789

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez libra123456789

  1. Urq- połacz sobie pomoże. ja też rzadko mam takie nastroje, ale jak melancholia chwyci za fraki, to łza wylana i od razu jakoś lżej, przynajmniej mojej osobie;) No, o Julku to nie można powiedzieć, że go nie ma, bo on z tych towarzyskich, co sam nie lubi. Nawet jak się bawi ze stojakiem, to i tak spogląda, czy go podziwiam;) AAA, kurna mam 37,5... I to nie był ząb :P - taka bieluśka grudka wystająca, wiec myśleliśmy, że się przebił, a to był pęcherzyk, jak się bawił gryzacziem to go zdrapał. Pewnikiem niedługo coś z tej dziurki wyjdzie, bo biała plamka od dawna, ale to jeszcze nie to...
  2. A ja głupia odswiezałam poprzednią:P Urq- mój tez praktycznie nie płacze, wczesniej na jedzenie i przed spaniem ze zmęczenia. teraz jak chce jeść to wsadza kciuk w usta i ssa, albo wargę zagryza;) a tylko prezd spaniem mu się zdarza czasami, także nie martw, że Staś nie tego:P Julek ma skończone 15 tygodni, na plecki odwrócił się dwa tygodnie temu, ale miał tylko kilka sztuk takich przewrotów, za bardzo lubi na brzuszku lezeć, normalnie pół godziny głowa ino się obraca na wszystkie strony i lampi:P Na pleckach przewraca się na boczki i wczoraj z boczku opadł na brzuch, ale nie potrafił jeszcze raczki wyciągnąć(ciężki jest) A teraz zaczał dupkę do go ry i coś a\'la mostek rżnie, no i podnosić tylko:) A w ogóle to czytałam, że dzieci tak naprawdę przewracać uczą się w 6 miesiącu, teraz to te przewroty takie nie do końca świadome, ale nie wiem czy to prawda... AAAA wyszła nam górna 1:)
  3. Urq- zbieraj sie do katowic, tutaj duszno, ale słońce praży sto bandytów:P
  4. Basiu, po przejrzeniu dzisiejszej galerii Julek już bardziej kochać nie może Pomi, jednakże gdyby nie powyższe, to pewnie poszedłby z Olem na noże :) Ach ten kapelusz...
  5. Witam o poranku:) dzięki za ciepłe słówka:) Misio spi poranną drzemkę, to ja w sniadanko i kafkę tradycyjnie uderzam;) Jużem lepiej, noc przeszłam na 38, nie brałam niczego na zbicie, wypociłam, więc może ta cholera wyszła. Teraz 37, ale czuję dobrze, tyle że katarro... Nie ma jak katar przy 30 stopniach;) Umówiłam się z M., że jak wysiądę w ciągu dnia, to zwolni z pracy i przyjedzie, ale mam nadzieję, że strzymam. Mam nadzieję, że się Dżulian nie zarazi, ale to chyba nie wirusowe, tylko z tego przemoczenia. Z drugiej strony wyczytałam, że to dobrez, jak się zachoruje przy karmieniu, to przeciwciała dziecko dostanie od razu. Także nie ma tego złego... Pomi- ubawiła mnie Twa opowieść. Ona taka nie teges trochę...hehehe Patrz jakie sępy nad biedną młodą matką krążą... Myslę, że kurier do Twych drzwi zastuka już dziś:) Ja tam nowym ciężarnym nie zazdroszczę, ale czasmi jak sobie wspominam jak byo z brzuszkiem, to by sie chciało na chwilkę ( na chwilkę) znowu pobrzuchować:) Spadam na pocztę na nowosci pasmatrit
  6. heloł:) Dziewczynki drogie, ja dzisiaj dużo nie popiszę, gdyż mam 38 stopni :( Mały w porządku, karmić mogę ponoć do 42st:P Idę do wyrka, mam nadzieję, że gorączka wygna to coś ze mnie i jutro będę jak nowa;) Dobranoc:)
  7. Dzieki dziewczynki za info wszelakie:) Koleżanka, co ma 2 tyg. starszego brzdąca mówiła, że jemu gerber też najbardziej podchodzi, wsuwa równo wszystko:) W ogóle zapomniałam Wam powiedzieć. Koleżanki siostra rodziłą tydzień po mnie i jej dziecko karmione piersią ma tyle wzrostu co julek, ale jest prawie 2 kg cięższy - ma, słuchajcie 9100!!! A dopiero za 3 tygodnie skończy 4 miechy, czujecie??? A ja myślałam, że to Julek szybko rośnie;) Miś ma druga dzremkę. Przez te upały ciągle przy cycku wisi, co 20 minut woła, potem pochlipie 2-3 min. i git. Pić się chce bidokowi;) Ja się na działeczkę wybieram tak kole 15, umówiłam z ta koleżanką od 2 tygodnie starszego, boję się tylko, że dalej taki upał bedzie. Na działce to w cieniu siądziemy, ale po drodze... U nas 30 stopni w cieniu, w domu mam 26:( Po 19 nie wchodzi w grę, bo wtedy kąpiemy, kole 19:30 już zasypia, tak już się zaprogramował, że przed 7 zaczyna się maruda robić, trza kąpać, to humor wraca, a potem szybki masażyk (uwielbia) i pod koniec ubieranka już zdarza się podkowa do cyca i trza o rybach i rakach spiewać;) Maja - bo ja zapomniałam, ze Ty masz jeszcze jedną Małą Osobę w domu. miłych senasów więc. Ja też planuję po powrocie do domu zapisać nas do wypo, bo spora lista filmów się nazbierała. Planuje ( planuję;) też zrobić prezgląd kina europejskiego ( na razie zrobiłam listę filmów czeskich, tylko ciekawe, w której wypozyczalni wszystkie znajdę;) Niby tyle czasu wieczorkiem, a jeszcze ani jednego seansu nie mielismy:P
  8. Dzieki dziewczynki za info wszelakie:) Koleżanka, co ma 2 tyg. starszego brzdąca mówiła, że jemu gerber też najbardziej podchodzi, wsuwa równo wszystko:) W ogóle zapomniałam Wam powiedzieć. Koleżanki siostra rodziłą tydzień po mnie i jej dziecko karmione piersią ma tyle wzrostu co julek, ale jest prawie 2 kg cięższy - ma, słuchajcie 9100!!! A dopiero za 3 tygodnie skończy 4 miechy, czujecie??? A ja myślałam, że to Julek szybko rośnie;) Miś ma druga dzremkę. Przez te upały ciągle przy cycku wisi, co 20 minut woła, potem pochlipie 2-3 min. i git. Pić się chce bidokowi;) Ja się na działeczkę wybieram tak kole 15, umówiłam z ta koleżanką od 2 tygodnie starszego, boję się tylko, że dalej taki upał bedzie. Na działce to w cieniu siądziemy, ale po drodze... U nas 30 stopni w cieniu, w domu mam 26:( Po 19 nie wchodzi w grę, bo wtedy kąpiemy, kole 19:30 już zasypia, tak już się zaprogramował, że przed 7 zaczyna się maruda robić, trza kąpać, to humor wraca, a potem szybki masażyk (uwielbia) i pod koniec ubieranka już zdarza się podkowa do cyca i trza o rybach i rakach spiewać;) Maja - bo ja zapomniałam, ze Ty masz jeszcze jedną Małą Osobę w domu. miłych senasów więc. Ja też planuję po powrocie do domu zapisać nas do wypo, bo spora lista filmów się nazbierała. Planuje ( planuję;) też zrobić prezgląd kina europejskiego ( na razie zrobiłam listę filmów czeskich, tylko ciekawe, w której wypozyczalni wszystkie znajdę;) Niby tyle czasu wieczorkiem, a jeszcze ani jednego seansu nie mielismy:P
  9. Pomi, pisałaś gdzies kiedyś o żelu na dziasła, ale nie umiem znaleźć. Bobodent przestaje nam działać, coraz mocniej go swędzi, może ten twój zadziała, ino jak to się nazywało???
  10. dybry:) Wstaliśmy dzisiaj o 5:15:( Wyspany byłem, za to o 7:30 odpłynąłem, cóż z tego, że na 15 minut. Matka w łaźni, włos myje, woda huczy, zakręcam, a tu taki wrzask, ciekawe ile płakał... na szczęście uspokoił się i paszoł w kimonko znowu:) Więc ja mycie dokończyłą, maska na twarz, śniadanko i la kafe;) Mały uż prawie nie kaszle, za to ja zaziębiona, gardło zawalone jak nie wiem. W niedzielę wracaliśmy w mżawce, ja w sandałkach i masz. Całe szczęscie tempka kole 37, więc moge karmić:) Basia - co u was, czy Julcia już zdrowa? Rebeka - gratulujemy przewrotów. U nas na razie kilka na plecki. Poza tym z plecków cały czas na boczki i raz mu się udało prezkulać na brzuch, ale łapki spod brzucha nie dał rady wyjąć. Ciężko mu, jednak masa swoje robi:) Za to ładnie łapki po grzechotki na brzuszku wyciąga i w ogóle brzuszek uwielbia:) Rozalinda, jak Kubuś, mam nadzieję, że lepiej? Mandziaa - miłego oglądania:) Madziulina m- mnie też się sypnęły, a tak sie cieszyłam, że tylko trochę lecą, ech... Pomi, nie posądzam Cię o gotowanie:) więc jakie słoiczki dajesz, że jej tak smakuje? My ruszamy za 2 tydnie i zasatnawiam się co kupić:) Asia. asia - chętnie synka zobaczymy:) A co dzieje z Mają? Z Kumplem w podróż ruszyła?
  11. Halo...:) Mama Oli, tak jak Tasieńka mówi, przystawiaj jak najczęściej, im więcej wypije, tym więcej się wytworzy. Ja piłam z hippa na laktację w 6 tygodniu (miałam duuzy kryzys),nie było przykrych konsekwencji. Piłam, przystawiałam do piersi dosłownie co 10-15 minut i tak przez 3 dni, masakra była, Julek płakał, głodny był cały czas... Ech, ale po 3 dniach piersi się zrobiły jak baloony:) Koleżanka z kolei polecała Fito-mix II z herbapolu, bo u niej hipp nie działał.
  12. Rebeka, dzięki za kawkę :) miłego dzionka:) Kreseczka, ponoć po środzie ma się pogoda poprawić, to może pareczek w piątek, jak bedzie ładnie i nie za gorąco? Bedziemy na bieążąco monitorowac, hm? A starsze dziecię już wróciło z wojaży? To ja też ciałem znikam trochę porządku porobić:)
  13. W k-cach też 27 stopni a do tego duchota. Mały padł jak mucha. Też na spacerek po 16, 17 pójdziemy, teraz go nie będę męczyć, w domku trochę znośniej. Ale normalnie sauna... Ale pamiętam ze stanów, że był tydzień, że temperatury prezkraczały 40 stopni, a z ocaniku zawieawało tak fajnie, że było ponad 90% wilgotności. Wychodził człowiek z domu i z miejsca mokry, wszyscy tylko przeskakiwali z klimy do klimy. Więc nie będę teraz tak narzekać :D
  14. Mamo Oli, pij więcej wody w upaly, powinno się polepszyć -minimum 2 litry:) Ale duma z Julcia, właśnie leżąc na brzuszku zaczął chwytać jedną ręką zabawki :D:D
  15. Maja - http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4132400 :)
  16. Rozalinda, dobrze, że to tylko zapalenie gardła, ale taka wysoka goraczka, też bym zdygała... Julek coś pokasłuje od kilku dni, chyba tez go przewiało, ale temperatury nie ma, humor dopisuje, apetyt ma ogromny, więc nie byliśmy u lekarza, mam nadzieję, że niedługo mu przejdzie :D Córa mojej koleżanki miała zapalenie płuc w wieku 2 miesięcy. Bez gorączki, nawet nie kasłała dużo, tylko cały czas spała i nie chciała w ogóle jeść. Po 12 godzinach wzięła ją do szpitala, prześwetlenie płuc, a tu zapalonko:(
  17. He, Pomi, jakaś pani uzywa Twojej ksywy i jaja se robi z marcówek 2010 :D
  18. Dobry dzień:) Ja tradycyjnie o tej porze kawusia i śniadanko, bo synuś ma poranna drzemkę :) Matko, klimat dzisiaj u nas lekko tropikalny, latam w majtkach i w staniku i gorąco... MamaOli, z tym różem w lato to nie jest głupi pomysł. Ja dwa lata temu ubrałam taką różowa cienką zwykła sukieneczkę, do tego perełki i złote szpileczki i elegancko wyglądałam, a przy tym nie było mi gorąco, bo to przewiewne i super się bawiłam. Wyslę na mejla takie zdjęcie, gdzie widac całość, nie wiem czy lubisz takie klimaty, czy bardziej elegancie kreacje, ale zawsze to jakis pomysł:) Ciocia Pomi, to ja na kalafiora i ziemniaki się wpraszam do indyków :D:D Urq- ja się wczoraj na pierniczka połakomiłam, ale szlag mnie trafił, od porodu grama czekolady nie zjadłam, a potem ta dieta i zero słodyczy (znaczy raz pogryzłam michałka i takiego jeżyka, wymamalałam i wyplułam, fuj, ale chociaż trochę smaku:P ), bo wszędzie mleko. Ale po jednym nic mu nie bedzie, a ja miałam banana że hej:D
  19. Pomi, świetna fryzurka, baaardzo atrakcyjnie:) Gronstaj sliczny, taki niewinny;) No ja, Julek se krewetki, skorupiaki, a my potem na żarcie nie wyrobimy jak taki światowiec będzie. Zupka z muli ze truflami i steki z rekina;) P.S.Ten ciulaty film nie chce mi prejść, wysyła się od pół godziny, chyba dam spokój :O
  20. Maja, może Kumpel kiedyś wpadnie odwiedzić Owoca, no kto wie gdzie go wiatry przywieją?;) Julek na razie ino na cycu jedzie, za dwa tygodnie z dokarmianiem ruszam - skończy 4 miechy no i ten gluten trzeba będzie jakoś podawać.
  21. EEEEE, no Pomi, to fluidy zadziałały (oczywiście bez obrazy dla pieluchy:P Ja tez robię w knajpie, nie jestem aż tak odważna:) Majuchna, a ta awionetka to gdzies koło Ciebie spadła?
  22. Jasne... dybry:) widać, że aura większości dopisuje i byczą się NA POLU:D My zakupki zrobili, potem odwiedzili ciocię-babcię, potem na działeczkę, bo ślicznie zrobiło, a po drodze z działeczki do szwagrów, bo chmura oberwała:) W związku z powyzszym nasze dziecię dostało kręćka od nadmiaru wrażeń, a że do tego niewiele spał to u szwagrów zaserwował nam Skoka, na szczęście niewielkiego - 15 minut kołysania i odjechał. Dzisiaj ma dzień lasu :P, na spiąco umyłam strategiczne miejsca, pampersa i piżamkę i sio do łoża:) Pomi, czekam na relację ze SKOKU. Patrz, a tyle fluidów poszło w eter, hm... Mama Oli- ja Julkowi w takie upały zakładam tylko rampersa i skarpeteczki cienkie jak ma zimne stópki ( a prawie zawsze ma) no i oczywiście cienką czapeczkę. Anjado - cieszę, że chrzcinki sie udaly:) Urq- ja noszę ok. 36-38, mam 170 cm, jakbys po przejrzeniu szafy miała mi coś do zaoferowania to chętnie zobaczę:P W temacie kupek: Julek ostatnio znowu co dwa dni robi, ale za to jakie :P Madizulinka, jak tam U was? Znowu jakieś niefajne info spod Tarnowa leciało w TV... U nas burza szaleje... Przesyłam na pocztę Julkowe fotki z dzisiejszej podróży+ filmik z gadaniem (niestety gwiazdy z jego nie będzie, bo wstydzi sie obiektywu i nie pogadał za dużo ;) AAAA, oglądacie kabareton??? Ale sikańsko:P A Stany wygrywaja z Brazylią :O
  23. dybry:) widać, że aura większości dopisuje i byczą się NA POLU:D My zakupki zrobili, potem odwiedzili ciocię-b
  24. No ja jak zwykle sama, bo wszystkie tera śpią pewnie;) Wczoraj żadnej nie było, M. wrócił, to z nim spędziłam wieczór, no i z połową Leszka ofkorzzz:) A tu patrzę Mandzia i Minisia tyż były... Mandzia, widzisz, przy okazji i ja się o allegro dowiedziałm. Nigdy tam nie szukałam zdjęć, a jak Pomi poleca, to nakorzystam:) Pomi!!! Gratulejszyn, czekamy na wyniki prac! Kilo fluidów już wysłałam poleconym priorytetem. Ufam, że Gronostaj płakać nie będzie:) U mnie Duży Miś i Mały Miś śpią... Duży jeszcze nie powstał, a Mały jak z zegarkiem w puppie o 6:05. Coś jest nie w nastroju, po godzinie już ziewał i mrudził, w końcu zapadł. Jedziemy dzisiaj na zakupki ciuchowe, nic dla mnie co prawda- ja już na lato się wyposazyłam- M. chce buty kupić, a małemu musimy skarpetki (większe jakieś na te jego grube łydeczki:P i coś na główkę znaleźć, bo z lekkich czapeczek powyrastał, a upały mają być w tym tygodniu. Myslę o jakiejś chustce, czy bandamce, mam nadzieję, że znajdę. Mamy kapelusik, ale w gorące dni i tak mu się głowka z tyłu poci. Jak nie znajdę, to allegro zostaje. Za okno lepiej nie wyglądać, szlag piekny weekend, jakbym pracowała to chyba ym z erwów zeszła... Cały tydzień hica, a sobota niedziela leje, już drugi weekend z rzędu. Ech. Mieliśmy iść wczoraj i dziś na działeczkę i doopa zbita. Za to od jutra hica wraca, tylko burze przywlecze ze sobą... Zyć nie umierać:P
  25. Ło matko i córko! Znaczy kurna M. nie kafelkarz :D
×