Jasa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jasa
-
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
U mnie tez nuuuddaaaa, maz w pracy do 2-giej a ja filmy ogladam... Ja tez zawsze rozgrzewam jajnik, goraca kąpiel i termofor do łóżka jak mnei boli.... Pozdrawiam wszystkich.... Aaaa KAtarzynek.... co do starszych facetów to ja kiedys pisalam ze moja przyjaciolka zwiazala sie z 20 lat starszym... nadal sa razem i sa szczesliwi ;] Rodzina sie cos nie moze z tym pogodzic wiec slub odkladaja wciaz z tego powodu, ale zyja razem i nei zamierzaja tego zmienic ;] -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Hej, u mnei tez wszystko jakos idzie. Jestem szczesliwa bo kupilam bilet do Polski na listopad i poprzytulam się trochę do mojego kotka za ktorym tesknie strasznie:/ Pracy znow nie mam, jak zwykle tymczasowa i znow nie wiem co z czasem robic... mam nadzieje, ze zlapie cos w najblizszym czasie zeby tak w domu nei siedziec. pogoda zrobila sie okropna... tu zawsze jest pochmurno ale teraz jeszcze zimno sie zrobilo... wlasnie z zakupow wrocilam, rybke upieke dzis na obiad z warzywkami i bede pewnie ogladac seriale bo mąż idzie do pracy wieczorem i wraca pozno w nocy... Pozdrawiam Was wszystkie!! Julii daj znac co u Ciebie :) -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Ferdka - ja tez trzymam kciuki za Ciebie... mojej przyjaciółki mama byla na dializach... wiem z czym się to wiaze... mam nadzieje, ze Cie to ominie... mimo wszystko ona calkiem sprawnie to wszystko znosila.... kobieta byla sprawna, pelna zycia mimo dializ i nadal jest mimo ze to juz ponad 15 lat i jest duzo starsza od Ciebie.... Duzo zdrowka i trzymam kciuki zebys szybko wyzdrowiala!!! -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Hej :) Ja stane troche w obronie Julii co do dziecka.... moja mama w suie miala podobnie do Was... dwoje dzieci w wieku 23 lat... tez nie bylo latwo... pieniedzy malo, piece, ale roznica byla tak, ze zawsze ktos pomogl... najpierw mieszkala u tesciowwej, potem dostala mieszkanie (kiepskie i rozsypujace sie) ale bylo, w razie jak nie miala na jedzenie to byla babcia ktora pomogla choc troche albo z pracy (pracowala w przedszkolu jako intendentka) dostala jakies rzeczy.... wiem, ze każda z \was miala inaczej ale teraz czasy sie zmienily.... kazdy sobie rzepke skrobie i jesli ja w Polsce policzylam, ze z męża wyplaty w pierwszy dzien zaplaciliosmy mieszkanie a reszta od razu zniknela na splate kredytu i zostalo nam tylko 20 zlotych, ktore starczaly nam na 2 dni.... nie bylo mozliwosci dorobienia sobie w miedzyczasie... to jak ja moglam miec dziecko? :/ przeciez jesli zdazyloby sie ze nie mialabym pokarmu to nie starczyloby mi na mleko... :/ A do tego jeszcze strach, ze zaraz nas z domu wyrzuca, bo wynajecie meiszkania z miesiecznym wypowiedzeniem.... jak jestesmy sai to jakos sobie poradzimy ale z dzieckiem to juz by mnei to napewno przeroslo.... Wiec chodzi mi o to, ze czasem nie chodzi o wybor miedzy kupieniem sobie butow czy dziecku, tylko o byc albo nie byc... Doszlam w koncu do wniosku, ze nie mozna czekac az sie czlowiek ustaawi... ale chce miec chociaz na tyle stabilna sytuacje by miec gdzie meiszkac na troche dluzej... i miec zawsze co jesc... to minimum ktore trzeba miec by zdecydowac sie na dziecko kiedy nie moze sie liczyc na pomoc z naprawde zadnej strony.... to nie jest odkladanie z wygody ale zwyczajny strach, ze stanie sie w sytuacji bez wyjscia, a przy dziecku musi sie to wyjscie znalezc :/ Dlatego wlasnie wyjechalismy z Polski.... No i teraz walcze o to by sie ustabilizowac i musze \wam powiedziec, ze chyba jestem na dobrej drodze ;) Mala - przepraszam, ze poplakalas sie przeze mnie - mialam nadzieje, Cie raczej podbudowac :( Ciesze sie, ze mimo zmeczenia i ciezkiej pracy paalasz optymizmem :) Landrii milego wygrzewania sie :) kania -ja tez uwielbiam ten topic... naprawde latwiej znosic trudy jak sie czlowwiek tu wwyspowiada i podzieli swoimi myslami... mnie nie rz juz pomoglo :) Ja zarz jade na to danie chinskie do miasta, bo wczoraj jednak nic juz nei jadlam... ale wwyczytalam ww internecie ze to sa pierozki chinskie... no zobaczymy jak beda smakowac i czy ruskie lepsze :) ps. mam nowa klawiature i mysze i czasem gubie lub przestawiam literki za co przepraszam , milego dnia wszystkim :) -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Hej, dzień dobry :) Ja wlasnie wrocilam z pracy. od tygodnia mam regularna prace w drukarni, super lekka praca i bardzo blisko domu... jestem happy, bo juz w domu do glowy dostawalam.... Julii, nie mam tu nikogo... jednego kolege tylko u ktorego \m mieszkal jak tu przyjechal, ale rzadko sie widujemy - czasem ejdziemy z wizyta na 2 godzinki i to wszystko... \ty masz tam przynajmniej rodzine Meza :) Ale ja \cie naprawde rozumiem... i mysle, ze jedynym rozwiazaniem jest poukladac sobie jakos zycie, wpasc w rutyne wypelniona mnostwem zajec i cieszyc sie z tego co jest.... bo takie rozdarcie na obczyznie wiem ze moze czlowieka porzadnie przytloczyc... Mala - ja tam wierze w Ciebie... Ty juz masz taki charakter, ze w trudach dostajesz jakies niewidzialnej mocy.... i jestes najdzielniejsza babka na swiecie :) Co do szczescia to mi sie wydaje, ze ono wlasie tylko i wylacznie zalezy od czlowieka... i od myslenia... np. takie pozytywne myslenie i optymistyczne nastawienie do kazdego dnia widze u naszej Mrowki ;] Kiedys sobie nawet nad tym myslalam, ze sama bym wlasnie tak chciala.... wiadomo ze zycie jest ciezkie ale to jak sie czujemy na codzien to zalezy od tego o czym myslimy od samego rana... no i wazne by miec zajecie... z tym dzidziusiem to prawda... ja tez chce, ale jeszcze nie mamy swojego mieszkania ;) A sie rozpisalam.... zaraz zjem obiadek i ide zmezem na miasto bo on ma dzis wolne... jade kupic sobie jakis plecaczek do pracy i zjesc cos na miescie... pracuje z Chinka i polecila mi sprobowac tradycyjne chinskie danie "Dumplin" po angielskiemu sie to nazywa, nei mam pojecia co to jest ale Wam napisze jak sprawdze ;] Pozdrawiam i zycze wszystkim mielego weekendu i duzo sily w trudnosciach :* -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Witajcie dziewczyny :) Ja to oczywwiscie czytam \was jak tylko mogę. Napisałam do Was nawet kiedy s baaardzo dlugiego posta aale hasła nie moglam sobie przomnieec :/ A potem jak chcialam go pmarnczowo wkleic to mi go wcielo zupelnie i stracilam zapal do pisania... Ja \wam musze powiedziec, ze ten wyjazd duzo mnie kosztowal... taka niepewnosc na poczatku cpo to jutro bedzie... jak sobie ze wszystkim poradzic... poznanie tej rzeczywistosci i warunkow co dzien cos nowego... no i przede wszystkim zmeczenie.... pracowalismy z mezem na smsa - czyli jak dostalismy smsa to szlismy do pracy... bylo to o roznych porach i w rozne dni... nie dalo sie przewidziec... no ale na poczatek bierze sie cokolwiek.... Tak czy inaczej bylo to strasznie rozstrajajace bo czlowwiek nie wiedziqal kiedy odsypiac a kiedy isc na zakupy.... teraz M ma stala prace, a ja to sporadycznie sobie pracuje raz tu raz tam... a czasem wcale ;] W sierpniu bylam w Polsce na weselu... poniej bylam u siostry w londynie z wizyta no i wszedzie lepiej niz w tej zachmurzonej Irlandii ;] Landrynko... cieszę się, że się pojawilas juz... nawet nie wyobrazam sobie jak trudny masz teraz czas.... sciskam Cie mocno!!! Mala mam nadzieje, ze u Ciebie coraz lepiej.... tez nie jest Ci latwo i znow zaslugujesz na podziw - tyle masz w sobie sily i zorganizowania... jestes wielka... Katarzynek, mam nadzieje, ze i tobie sie pouklada z K albo bez... ale tak bys byla szczesliwa... Julii - my teraz troche w podobnej sytuacji jestesmy.... usciski przesylam :) Wszystkie Was dziewczyny sciskam i moze uda mi sie znow powtracac do waszych rozmow od czasu do czasu... buziaki :* -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Landrynko.... głębokie wyrazy wspólczucia.... również bardzo mi przykro :( Trzymaj się cieplutko.... -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
HEj Dziewczyny, Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie.... Straaaasznieee Was zaniedbałam, Wiem, ale jakoś tak tyle się ostatnio dzieje, że nie mam wogóle czasu i weny... jak już do komputerka usiądę to od razu z mężem się łączę - a i z nim nei mam sił długo gadać, bo zmęczona jestem i najchętniej to jakiś film i to jednym okiem oglądam i od razu zasypiam. U mnie narazie bez zmian, dalej jestem w Warszawie u przyjaciółki, mąż nie ma jeszcze pracy... to już tak długo trwaaaaa i jest takie irytujące, czasem mam naprawdę złe dni i chce mi się płakać... rozczulam się i naprawdę dołuję, że już tak długo się nie widzimy i żadnych widoków kiedy to się skończy.. dlatego staram się być ciągle zajęta, unikam też już pytań bo wciąż nie mam nic do powiedzenia i się tylko przez to dołuję.... Dziś mąż był na jakimś spotkaniu w sprawie pracy... jutro ma się niby zgłosić do jakiejś pracy fizycznej, ale też nie wiadomo jeszcze co z tego będzie, bo jakieś to wszystko mało konkretne.... Wogóle już mnie strasznie ten temat drażni i irytuje, bo chciałąbym coś zrobić, coś przyspieszyć, ale mogę tylko czekać.... Cały czas o Was pamiętam, czasem coś poczytam w przelocie i ciągle obiecuję sobie, że coś napiszę, ale jakoś się nie składa. Dziękuję za życzenia rocznicowe :) Witam też nowe dziewczyny... Pozdrawiam Was, ściskam mocno i pamiętajcie o mnie.... bo ja to nei mam zamiaru z tego topicu rezygnować!!!! :D NO i z Was!!! -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Witam kobietki :) Ferdka moje gratulacje!!!! Super wiadomość, ze już masz to z głowy :) Sylwik, mi się włoski podobały... ale teraz będą pewnie jeszcze ładniejsze :) U mnie nic nowego... nadal na diecie jestem... wczoraj mi się dopiero dała we znaki, miałam potworną ochotę na ciasto, ale przyjaciółka mnie poratowała jakimś ciaskiem z odżywki białkowej :D Aha a zmężem już dobrze, tylko czasem jak coś nie idzie i się wszytsko skumuluje to jakoś robi się dość i nerwy biorą górę... to już trwa jak dla mnei za długo... i chciałąbym już być z nim...a tu nadal nie ma widoków kiedy to będzie :( No ale jakoś się trzymam.... tylko głowy nei mam do niczego bo ciągle myślę o nim i irytuje mnie ta rozłąka coraz bardziej.... Pozdrawiam was wszystkie -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Hej dziewczynki.... U mnie jakoś leci.. wpisów na blogu nie ma... bo jakoś chwilowo wene straciłam, ale jak coś konkretnego będzie to uzupełnię braki... Mąż nadal szuka pracy, załatwia sobie tam pomoc socjalną by móc kursy z urzędu pracy robić i jakoś przetrwać póki się ta praca nie znajdzie... ja pracuje ale nie mam z tego kokkosów, ważne, że mam zajęcie i zarobie te kilka stówek na jedzenie i papieroski.... no i wciąż czekam co będzie dalej... Nerów to wszystko kosztuje, trochę się kłócimy od czasu do czasu... bo oboje jesteśmy zstresowani.... Jestem na diecie od soboty.. jem to co przyjaciółka i to co 3 godziny... dziś np. rano jajko +2 deseczki WAZA, potem serek wiejski, później 4 deseczki WAZA z wędliną(nie tłustą) 1 pomidor i kawałek serka żółtego light. Będzie dziś jeszcze troszkę zupki i warzywka i kawałek kurczaczka a potem jeszcze inne mięsko.... 6 posiłków dziennie muszę jeść i odpowiednio dobrane do pory dnia... ona tak schudła 18 kg ;] z tym, ze ona jeszcze po pracy jeździ na siłownie na 2 godziny i tam tańce ma, rowery i jakieś siłowe ćwiczenia, które też sobie odpowiednio dobiera. Powiem Wam, że ja wogóle na tej diecie głodna nie jestem a jemy nie więcej niż 1600kcal dziennie... czasem nawet mniej.... no zobaczymy ;] Buziaczki dla Was.... Mała... mam nadzieję, że ten tydzień da efekty i Twoje problemy się skończą :* Przepraszam, ze nie pisze do każdej z osobna, ale czytam Was i kibicuję kazdej w jej codziennych zmaganiach z życiem... buziaki -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Hej Kobietki:) Ja też się melduję, czytam na bierząco i już chyba łatwiej mi pisać bo jestem już w Warszawie a tu zupełnie inne warunki ;] Dziś miałam 3 godzinną podróż z kotkiem do Przyjaciółki, rozpakowałam się już i z kotkiem sobie relax urządzamy. Mąż mój pracy jeszcze nie ma... ale tak sobie myślimy, że nie ma się co irytować, gdyż to dopiero 2,5 tygodnia, a podania o prace wcale nei muszą byc tak od razu rozpatrywane... no nic, cierpliwie czekamy :) Za to ja od poniedziałku idę do pracy :P Przyjaciółka mi załatwiła tymczasową pracę przy pakowaniu w swojej firmie, tak więc, jak będę miała zajęcie, to nie będę tak mocno tęsknić i zarobie sobie troszkę bo kaska mi się już kończy ;] Buziaczki dla Was :* -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Katarzynek... aaaa nie doczytałam... wszystkiego naj naj... :) U mnie wszystko dobrze.... za tydzien jakoś jade do Warszawy do przyjaciolki.. teraz tylko czekam na wyniki od kotka ktore juz mailem dostalam, ale jeszcze musi dojsc oryginal. Pozatym nic nowego.... ciezko mi sie tu pisze.... moge tylko jedna reka ;] -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
-
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Landrynkowa Aniu :) Pozdrawiam -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Ja tak króciutko.... Sylvik, śliczne to Twoje mieszkanko pod wynajem... takie przestronne.. a łazienka też mi się bardzo spodobała, nawet mamie pokazałam by pomyślała o takich kafelkach :) kalosze piękne, i Twoje i Blli... boskie :D Mała, czekam z niecierpliwością na wieści.. o zdrowiu Twoim przede wszystkim, ale i czy udało Ci się z tym odszkodowaniem... A mój M ma jutro pierwszą rozmow o pracę o 16:30 ich czasu - czyli u nas 17:30 - trzymajcie kciuki :D JA prawie na nic czasu tu nie mam... albo koleżanki dzwonią by się spotkać, albo załatwiam jakieś sprawy... dziś paszport załatwiałam kilka godzin mi zeszło.. a jak w domu siedze to siostra non stop dzwoni i gada ponad godzine...i to nie tylko raz dziennie, a kilka jak można tyle przez telefon gadać... ale już gadam bo co :D Miałam w tymm Gdańsku święty spokój to mi się akcji zachciało.... głowa mnie boli co - dziennie coś. Jednym słowem - życie mnie dopadło :P W czwartek zaprosiła mnie przyjaciółka na lasagne -ta co była u mnei w odwiedzinach w październiku i ta sama co spotyka się z 20 lat starszym facetem, mam go poznać właśnie. Tyle u mnie... buzaiczki dla Was wszystkich ! LAndrii - duuużo uśmiechu!!!!! -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Witam :) Mała... ja myślę, ze powinnaś się postarać o odszkodowanie, wyczytałam w gazecie, gdzie namawiają ludzi by nie zostawiali takich spraw, bo każda droga i chodnik jest czyjąś własnością, właściciel takiej drogi ma umowę z firmami porządkowymi. To może być spółdzielna pod blokiem, albo gmina, albo włąściciel domu, przy którym ona biegnie. Firmy utrzymujące porządek i dobry stan dróg mają ubezpieczenia OC i to ubezpiecznie wypłącić Ci powinno odszkodowanie. Kasa zawsze się przyda, choćby na leczenie. LAndrii, Ty zawsze taka optymistyczna a dałaś się jakoś dołkowi zdominować :( Pogoń go w cholere, on do Ciebie nie pasuje... mam andzieję, ze Ci przejdzie.. a M dzielny:) Sylviczku... ja też zauważyłam u Ciebie jakiś taki optymizm, to bardzo fajnie... tak trzymaj :) Aha.. i ja nei dostałam zdjęć mieszkanka :( Ferdka miłej pracki :) Dla reszty gorące buziaczki :* -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
http://www.youtube.com/watch?v=ZyfUFE_m0dg Zobaczcie sobie zwiastun tej sztuki "Smycz" i komentarzepod filmikiem..... ahhhh ja też chcę iść!!! -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
HEj dziewczyny, ja Was też czytam na bierząco, ale mam tu tak niewygodny dostęp do komputera, że jak chce pisać to na leżąco musze, bo przy łóżku mam tu tylko mały stolik, i mi się nie chce tak wyginać poprostu :/ Właśnie przeczytałąm, że "Smycz" jest też wystawiana w Teatrze Polskim w Dublinie :) Jakbym już tam była to bym się z chęcią z M wybrała. Książki Ferdki też nie czytałam ale tak jak dla Landrii tytuł jakiś znajomy, może właśnie film był... Mała trzymaj się cieplutko, mam nadzieję, że u Ciebie coraz lepiej, trzymam kciuki, byś szybko do zdrowia wróciła!!! Mój M już 4 dni z dala ode mnie.... nie mogę się doczekać co z tą pracą, a wszędzie gdzie chodzi to biorą jego CV i mówią, ze jak coś to oddzwonią :/ W poniedziałek wychodzi gazeta z pracą, może jak podzwoni to się szybciej ruszy.... wiem, że to dopiero 4 dni ale ja bym chciała już do neigo jechać :) -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Co do mojej tesknoty, to daję akoś radę, dzwonimy do siebie wieczorami.... czasem też rano zanim wyjdą zdobywać miasto... ale rano to tylko wtedy jak mam coś waznego.... później czekam aż wrócą i sami zadzwonią to sobie na kamerce oglądam czy ma świerze rzeczy, pytam co jadł i gadamy do późna ;] -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Hej kobietki... Dzwoniła do mnie Mała dziś, więc piszę posta w jej imieniu, miała wypadek 8-go lutego, upadła i głową uderzyła o bryłę lodu. Dopiero co wyszła ze szpitala. Więcej napisze Wam sama, ale biedna ma dość poważne konsekwencje tego wypadku, czyta nas ale pisać nie pisze.... nadrobi jak dojdzie do siebie... Tak sobie myślę, że tyle dobroczynnych akcji zrobiła ostatnio, jeszcze z tą wodą miała przeboje i mięsem, a teraz takie coś ją spotkało.. to takie niesprawiedliwe.... -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Ja też zapomniałam wczoraj do Ferdki :( Na początku posta miałam w głowie o pod koniec już wyleciało.. :/ Nie martw się kochana, Gdańsk nie jest taki łatwy do jeżdżenia... tymbardziej jak się jest w jakimś miejscu poraz pierwszy... Mrowka- ciesze sie, ze badania wyszły dobrze. -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Aaaa i jeszcze chciałam Wam napisać, że ja tu śpię jak dziecko... przykłądam głowę do poduszki i zasypiam, nawet filmu nie zdążę zobaczyć jak się tylko położę... a miałam tak ogromne problemy ze spaniem, ale tu u mamy to zasypiam w mig....nie wiem od czego to zależy ;] -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Hej dziewczynki :) M poleciał... na lotnisku ryczałam jak bóbr jak mi za bramkami znikał... potem dostałam skrętu kiszek i spędziłam na tym lotnisku jeszcze z pół godziny po jego odlocie :P Cały czas na skype siedzimy.... tak, ze wiem żemu się nic tam złego nei dzieje, wiem co i kiedy je i wogóle co ubrał i ciekawi mnie wszystko, muszę się opanować żeby go tam nei osaczyć zabardzo :P Dziś był już miasto zdobywać... dowiedział się kilku rzeczy, ceny porównał i zrobił zakupy.... jutro rusza już zapracą bo wie gdzie i jak :) JA się jakoś trzymam ale co jakiś czas chce mi się płakać bo mi go bardzo brakuje.. ahhh dobrze, ze mam tego skype. Mróweczko jak tam wyniki, mam nadzieję, że wszystko dobrze i że nie zapłaciłaś za dużo kaski... Landrii Julii Bella Sylvik Ulka a gdzie reszta dziewczyn?? Małej to już sto lat nei widziałam ????? -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Hej dziewczyny, Ja na chwilkę się zaznaczyć. Jesteśmy już u mamy. Nie jest najgorzej choć były już małe spięcia ale daję radę ;) Pralka podczas transportu się zniszczyła, bo nie zabezpieczyliśmy bębna, więc to z naszej winy i chyba nie będzie można jej naprawić bo za drogo.. ahhh a nowa była, więc znów w plecy, ale trudno... straty też muszą być, najważniejsze, ze w tej śnieżycy dojechaliśmy... po drodze koło częstochowy był ogromny wypadek tira... tak ślisko było, że z drogi zjechał... We wtorek M leci a ja zacznę płakać za nim.. już mi się chce... Jak się tu ze wszystkim ogarnę to będę miała więcej czasu to Was poczytam... Buziaki :* -
Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.
Jasa odpisał szczuplak1 na temat w Dyskusja ogólna
Mróweczko - właśnie obejrzałam szal... ale piękny... ciekawa jestem ile czasu zajęło Ci zrobienie tego cuda no i ciekawi mnie też koszt (chyba tylko włóczki?). Co do sukienki to ja nie mam pojęcia o materiałach i ich nazwach, ale wydaje mi się, ze materiał nie może być zbyt zwiewny (delikatny) przy jednak wełnianym szalu. Mimo, że leciutki jak pisałaś to jednak wizualnie by do takiej zwiewnej nie pasował. Co do kolorystyki to wydaje mi się, ze czarny pasowałby do wszystkiego, ale biały to może do beżów czy złota... no nei wiem, tak sobie to wyobrażam mniej więcej :) Byłaś na masarzu?? Bling.. piękna zima a domek uroczy.... podoba mi się kolor :) Belisima -współczuję tej stłuczki, masakra :/ Mam nadzieję, że dostaniesz to odszkodowanie bo inaczej po co płacimy tyle kasy rocznie by się unbezpieczać i to jeszcze obowiązkowo :/ Mała -gdzie się podziewasz?????????