Pomóżcie mi dziewczyny. W ostatnim tygodniu tabletek nagle zaczęło mi się nieoczekiwane krwawienie. I to nie takie sobie plamienie ale takie jak w tygodniu przerwy. Mam je już od 6 dni. Wychodziło by na to, że nie wzięłam tabletki, ale wszystkie skrupulatnie zażywałam. Moze w pospiechu tabletka mi wypadła? Nie wiem co mam o tym myslec. Zacząc od razu nastepny blister czy zrobic tydzien przerwy? Zazywam tabletki od 5 miesiecy jak co.