babeczka przy kosci

a ja wlasnie sporzadzilam sobie ten obiad: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5859f124d78fef1a.html

pebi a czym jestes taka zajeta?caly czas myslalm ze siedzisz w domku bo masz mala coreczke (gdzies wyczytalam ) ale rozumie ze chodzisz do pracy...oj to ciezko z dieta.ja tymczasowo siedze w chacie...szukam dobrej oferty pracy ale ciezko:( na dodatek ten kryzys....no ale grunt to sie nie poddawac i walczyc o swoje zycie w kazdym tego slowa znaczeniu:) buzka

laraoux to ty laseczka jestes...wiec wszytko jasne.nie masz duzej nadwagi wiec kg niestety ale spadaja baaardzo wolno.och tylko pozazdroscic ci twojej wagi w moim przypadku :) ale rozumiem cie ze zle sie z tym czujesz mimo wszytko. no nic walczymy dalej razem i dzielnie:)

tez bylam na badaniach krwi jutro mam wyniki bo lekarka mowi ze moze mam cos z tarczyca i stad ta nadwaga.wiec moze to wszytko to hormony?sama niewiem jutro sie dowiem...

chce schudnac rozumiem ciebie w 100% bo tez sie tak czuje:( jeszcze bylam terza u siostry na weekendzie we wloszech ,na plazy m.in. a tam tyle lesek...moj maz mowi na mnei paczuszek i mnie tylko wkurza.ja mu pokaze!hehe a jestesmy po slubie 2 miesiace dopiero aaaaaa a tutaj moj obiad na dzis,mniam: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5859f124d78fef1a.html

hej Laroux nie przejmuj sie ze waga nie leci tylko sie nie poddawaj bo to najgorsze wlasnie jak sie rezygnuje z takiego powodu. damy rade... ja sie wazylam sluchaj w tamtym tyg i bylo 80kg co to jest moj rekord zyciowy bo nigdy nie wazylam tak duzo-zazwyczaj cyrklowalam w okolicy 75kg.zaniedbalam sie i waga poszla w gore.ale jakims dziwnym trafem prze sam weekend przybylo mi 1,5kg nie wiedomo skad.startuje wiec od wczoraj z 81,5kg i musze to zbic bo sie strasznie zle czuje w swoim ciele. juz nawet przestalam marzyc o jakiejs super figurze.ale chcialabmy chociaz dobrze wygladac w swoich ciuchach tych co mam a nie ze wszedzie cos wystaje.najbardziej wpieprza mnie brzuch i te waleczki.reszta ujdzie w tlumie... a ty masz ile do zbicia?pozdrowki

kaja ja klikam zza granicy z Niemiec konkretnie... dzuien mi sie dluzy na tej dicie okrutnie...dopiero 2 dzien:( rany jakbym chciala zeby juz byl tydzien:) a w ogole to juz sobie planuje nastepna diete...i mysle ze moze nast bedzie norweska:) total hardcore ale jajka lubie wiec moze nie bylaby zla... ale narazie musze ta przezyc jakos! chyba musimy zaczac pisac o czym innym to wtedy nie bedziemy tyle myslec o diecie a o rezultatach mozemy pisac przy okazji:) kurde burza u mnie idzie.co za dzien?musze pozamykac okna.Ciao!

hako puk puk czy ktos tu jeszcze zaglada? ja tam wlaze na te forum ale jak czlowiek nie jest na diecie to jakos czas szybciej leci a tak sie ciagnie w nieskonczonosc... boje sie ze nie wytrwam w diecie,ze powiem ze mi nic nie daje i na darmo sie mecze... dziewczyny gdzie jestescie?wsparcie potrzebne! chyba ze podjadacie?meldowac sie ale juz!

Białko Tł. Węglowodany Kapusta biała 38 1,7 0,2 7,4 Kapusta czerwona 45 1,9 0,2 9 taka info znlazalm w tabeli.chyba nie ma wiekszego znaczenia czy biala czy czerwona :) nie boli was glowa?mnie troche boli ale burzowo u mnei wiec moze to nie z diety tylko z pogody?bo ogolnie to glodna sie nie czuje...

chce schudnac-nie ma sie czego wstydzic...tutaj kazda z nas ma cos do zrzucenia:) glowa do gory.Damy rade:) mam pytanie-nie wolno dodawac kostek poniewaz zawieraja tluszcz.W zasadzie nie powinno sie nawet solic aczkolwiek ja swoja zupe doprawilam wegeta i sola oraz przyprawami jakie lubie. zupa w smaku jest OK:) powodzonka:) dziewczyny ja dzis 2 dzien na kapusciance:) ale jeszcze nie jadlam bo mecze kawe:) ale zaraz musze cos wszamac:))

alicjo w 4 dzien mozesz zjesc max 4 banany i mozesz pic duzo mleka:) wszytko po to aby zabic pragnienie slodyczy:) ja nie lubie mleka wiec napewno zastapie go jogurtem naturalnym. tylko ze ja dopiero dzis pierwszy dzien na kapuscianej :) ale jest OK pozdrawiam

ja zjadlam tez 2 miseczki zupy,jedno jablko,wypilam kawe rano bez mleka i cukru (w sumie nigdy nie cukruje) i wypilam 2 litry wody.Ale zjem jeszcze kiwi na kolacje:) i wypije czerwona herbate:)

aaa mp chyba ze tak.wiec walczymy razem:)

NICK............WIEK....WZROST....BYŁO......JEST.........BĘD ZIE....SPADEK Pebi...............22 ......170cm.......117........99............60.........18kg xyxx..............25.......173cm.......106........88.... ... ....70.........18kg kluczbasowy....29........166cm........10..........6... ... ......0.........11kg gillian.............43.......159cm.......105.......101. .........59.........4kg candy shop.....21.........172cm......94.........87........... ........7kg ambiguouts......23........171........100......100....... ......80..........0 Agataaaaa.......21........167cm.....99kg.......91kg..... ....60kg........8kg Babeczka p.k.....27.......168cm.....81,5kg.......81kg.......70kg.........0kg

hej Pebi no nie mow ze upuscilas swoj wlasny topic :( widze ze tez jestes na kapuscianej:) wiec musimy sobie kibicowac wzajemnie:)) wlasnie patrze na twoje wyniki-WOW-juz masz 20kg za soba rewelacja.Gratuluje!

chce schudnac-wlasnie z tego przepisu ugotowalam dziaiaj zupe:) tylko zrobilam ja z polowy bo niestety nie mam w domu takiego duzego garnka:)ale smakuje pysznie tylko ze ja jednak zdecydowalam sie na doprawienie wegeta,ciutka soli,pieprzem,bazylia,czosnkiem,majerankiem,imbirem i przyprawa peperoni:) Pebi-tutaj jestes,widze ze zmienilas znowu diete?:)

hej laseczki,pozwolicie ze sie przylacze.od dzis robie sobie dietke kapusciana.moja zupa wlasnie sie gotuje-pachnie calkiem niezle.ja ja niestety doprawilam wegeta i odrobina soli chociaz gdzies wyczytalam ze sie nie powinno solic...no coz...ide na ryzyko i posolilam:) chce schudnac: twoj przepis mnei rozbawil o tyle o ile w przepisie masz napisane przyprawic sola jodowana a na koniec ze zupy nie wolno solic:)chyba ze cos zle przeczytalam?

kiedys robilam diete kapusciana ale bez zupy wiec mozna by rzec ze to nie byla dieta kausciana ale owocowo-warzywna i skutek byl super-schudlam duzo.Innym razem rezultat juz nie byl taki fajny...efekt jojo pojawil sie w piorunujaco syzbkim tempie. Ciekawe jak to bedzie tym razem-ale marzy mi sie schudnac raz na zawsze.Zebym chociaz tej ''opony'' takiej wielkiej nie miala :D

halooooo jest tutaj ktos? ja wlasnie gotuje zupika z kapusty...przy ktrojeniu cebuli sie uplakalam hehe no ale trzeba! to moj pierwszy dzien wiec jestem podekscytowana ale tez boje sie ze nie dam rady trzymac sie \'\'jadlospisu\'\'.Narazie jest ok.Ciekawa jestem na rezultat zupny hehe.W sumie nie ma w srodku nic czego nie lubie wiec luzik. do smaku doprawilam wegeta-podobno nie wolno ale nie wyobrazam sobie jesc zupy bez przypraw wiec zmodyfikowalam:)

chyba was niema...szkoda... czy orientujecie sie czy po antybiotyku mozna przytyc?bo ja ostatnio bralam caly tydzien antybiotyk i tez inne tabletki wiec moze dlatego ta waga poszla w gore?sama niewiem...no bylam chora wiec musialam....ale juz jest chyba dobrze i trzeba zbic te kg... no na plazy tez nie wygladalam zbyt atrakcyjnie z tymi waleczkami:( eehhhhh....

zaktualizowalam stopke:( ktos z was pytal jak dodac temat do ulubionych-a wiec odpowiadam... na liscie tamatow na koncu kazdego tematu znajduje sie taki maly plusik ''+'' i ten wlasnie trzeba nacisnac.temat znajduje sie wtedy w ulubionych czyli w ''moich tematach'' :) moj juz dodany :)

hej dziewczynki co u was ciekawego? ja jestem zalamana:( moja waga po weekendzie poszla ale do gory i to ile????az 1,5kg.Wydaje mi sie to az niemozliwe,albo sie waga popsula albo niewiem :O wazylam sie w srode i bylo 80kg i juz wtedy sie zalamalam.na weekend pojechalismy z mezem do mojej siostry do Wloch.Goraco tam bylo strasznie i wcale wiele nie jedlismy-wrecz przeciwnie,tez duzo chodzilismy,bylismy nad morzem a wiadomo woda wyciaga.pozatym pocilismy sie bo upaly wiec nie rozumie jak mogla mi skoczyc waga do gory??? juz nawet zaczynam myslec ze jestem w ciazy a wcale mi do dziecka nie pilno... ale bylam dzis na badaniach jak wczesniej wspominalam,krew juz pobrana wiec moge zaczynac z dieta. ta moja waga tylko mi kopa dala ze tak dalej byc nie moze. wracajac z badan nakupilam warzyw.Ubachutana przyszlam do domu.zaraz bede gotowac smakowita zupke kapusciana a terza wlasnie pije kawe (bez mleka) i popijam mineralka.i ide na balkon zakurzyc bo normlanie sie zalamalam-81kg aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!! dopisuje sie to tabelki dziewczyny. 27lat (prawie 28), wzrost 168cm, waga 81,5!o zgrozo! chce zejsc do min 70kg-musze musze musze.... od dzis sieta kapusciana-ktos sie przylacza? pozdrawiam was cieplutko i lapka

Pebi jasne ze sie dopisze ale jak juz zaczne diete-narazie to nie ma sensu...jutro wczesnie rano wyjezdzam na weekend razem z mezem do wloch (do mojej siostry) i wiem ze napewno nie odmowie sobie wloskiej kuchni czy lodow.Oczywiscie bede uwazac zeby nie przesadzis ale do listy dopisze sie napewno w poniedzialek:) a wam kibuicuje kibicuje-bazdzcie twarde:) wiem ze mnie tez to czeka-te poswicenie w drodze do szczuplejszej figury. a wlasnie mam do was pytanie-czy na tych wszytkich dietach-glownie kopenhaskiej i norweskiej jesli w przepiesie jest czarna kawa na sniadanie to oznacza to ze nie wono pic kawy wiecej?pytam bo ja uwielbiam kawe i pije zawsze 2 minimum...pamietam raz robilam kopenhaska-ale nie wytrzymalma do koca-tylko 10 dni.robilam z kolezanka w akademiku ale ona zle znosila i rzucila po 4 dniach.ja sama wytrzymalam tylko 10.ale pilysmy chyba po 2 kawy...nie pamietam dokladnie.... kurcze pamietam ze rezultat tej diety byl niezly-ale strasznie rygorystyczna ta dieta byla.no i wazny jest sport. wy robiocie cos?bo ja mysle ze bede choczic na basen.i bede robic cwiczenia na takim specjalnym przyrzadzie do cwiczen,ktory zakuilismy dawno temu i zarosl kurzem:(

:)

zrobilam sie na czarno-a co:)