malina.......

Magda, ja jak wariatka robilam ciagle testy przed okresem, bo wydawalo mi sie, ze jestem w ciazy - wszystkie testy wyszly negatywne - nie bylo nawet cienia cienia:-) dopiero po terminie @ wyszedl pozytywny wynik. jesli masz chocby cien drugiej kreski to wdl. mnie jestes w ciazy, dla wlasnej pewnosci zaczekaj kilka dni i powtorz test. mi w tym pierwszym dniu testowania po okresie na jednym tescie wyszla widoczna rozowa kreska, a na drugim tez bardzo, bardzo blada...

Moj maz wlasnie odebral wyniki beta na 100% jestem w ciazy. İe byl mi w stanie dokladnie przekazac wynikow, ale jest napisane beşinci hafta – co po turecku oznacza piaty tydzien. Zmykam do domu i odezwe sie wieczorem Sloneczka

szczerze mowiac, to krociutko sie staralam. teraz pewnie mam burze hormonow i stad takie wahania nastroju. mimo, ze nie musialam tak dlugo sie starac, to teraz nie wyobrazam sobie, ze cokolwiek moglo by pojsc nie tak. dziewczyny mowi sie, ze najniebezpieczniejsze jest pierwszych 6 tygodni - ale mam pytanie te tygodnie mam liczyc od ostatniej miesiaczki?

a mi sie w glowce kreci i w ogole jestem jakas taka rozmemlana. jakas depresja jakby mnie dopadala...pewnie to hormony.... chce isc do domu i spac. bedzie dobrze z moja fasolinka prawda??? martwie sie, sama nie wiem czym... wieczorkiem odbieram wyniki BETA.... buziolki dla wszystkich starych i nowych staraczek.

Foczko, jasne, ze nie zostawimy, tylko zagladaj do nas jak najczesciej:-)))

greenka - kreska ciemna czy jasniejsza jak u mnie?

Jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :-) GRATULACJE wiedzialam, wiedzialam:-) z wrazenia jeszcze bardziej kreci mi sie w glowie:-))) zmykam do pracy:-) wieczorem bede na 100% buziaki

hej Dziewczyny, zaraz wychodze do pracy, chcialam Wam zyczyc milego dnia:-) U mnie bedzie ciezko, kolezanka wyjechala na urlopi nie wiemjak sobie dam rade z jej robota...grunt to sie nie stresowac. juz od rana mam biegunke z nerwow:-( pewnie nie dam rady dzisiaj tutaj zagladnac, ale wieczorkiem bede:-) caluski:-)

Czesc Kobietki:-) od kilku dni podczytywalam Wasz topic ( pisze na razem weselej) i zal mi bylo, ze sie nie zalapie na marcoweczki2010...mylilam sie:-D wczoraj zrobilam test, na ktorym obok czerwonej krechy pojawila sie rozowa..troche blada, ale wyrazna:-) nastepne testy potwierdzily ten wynik. Niemoge w to uwierzyci dopiero poltora miesiaca temu postanowilismy z mezem zaczat starania. bede tutaj do Was zagladac:-) pozdarwiam serdecznie

Kochane dziekuje za gratulacje, narazie trzymajcie kciuki za dobry poczatek, oby wszystko potoczylo sie tak jak powinno. magda8080 - pozytywny wyszedl mi dopiero po terminie spodziewanej @.powinnam sodtac w czwartek, a w sobote popoludniu zrobilam test - testy, ktore robilam przed @ wyszly wszystkie negatywne. Teraz mam jasna, ale widoczna druga kt-reske na testach ( tak tak nie poprzestalam na jednym, w sumie zrobilam 3 ). Oczywiscie martwı mnie, ze kreska jest jasna, ale to na poczatku chyba normalne, stezenie hormonu nie jest jeszcze taj mocne. ( na najczulszym tescie kreske mialam ciemniejsza) nataliusia, ja tak bardzo bardzo zycze Ci dzidzi... rozumiem, ze sie nakrecasz, ja w tym miesiacu nie myslalam o niczym innym, nawet seks byl dla mnie bardziej sprawa mechaniczna niz zwiazana z uczuciami. wiem, ze jeszcze kilka takich cykli i bym zwariowala. to moje zajscie to jakas wygrana na loterii, zdaje sobie sprawe, ze dziewczyny tak bardzo sie staraja o ciaze ...to takie niesprawiedliwe... ale bedzie dobrze, napewno doczekasz sie dzidziuni. moze w tym cyklu sie uda, bedziesz brala leki prawda? musi byc dobrze... ja rozmawialam dzisiaj z mama i powiedziala mi, zebym jeszcze nie speszyla sie z lekarzem i ze powinnam zaczekac do 6 tygodnia. jak to jest z liczeniem powinnam liczyc czas od owulacji czy ostatniej @?

o dziwi mulilo mnie przed spodziewanym okresem. odrzuca mnie zapach papierosow - dawniej sporadycznie podpalalam. budze sie glodna, ale nie mamna nic ochoty... mam tylko ochote na piwo z sokiem:-)))))))) ale to raczej jest spowodowane upalem na dworze. chybajeszcze za wczesnie na zachciewajki....

juz coraz mniej. czasem mnie tak lapie, ale potem przechodzi. W sumie czuje, ze cos sie tam dzieje, czasem cos lekko zakluje, czasem zaboli - ale nie jakos bardzo. Tylko te piersi mi napuchly i bola.

wlasnie wrocilam z lazenia po miescie z moim E...i znow sie spoznilam na pogaduchy, ale wieczorem mam nadzieje, ze bedziecie:-) jesli chodzi o reakcje E...to pomyslal, ze zartuje, dopiero, gdy sie poryczalam i pokazalam mu test, to uwierzyl. stwierdzil, ze wiedzial, ze jestemn w ciazy - to byl pierwszy cykl, kiedy mu oficjalnie powiedzialam,ze zaczynamy starania:-) nie wytrzymalam i zadzwonilam do mamy - jeden wielki pisk w sluchawce:-) Tata akurat byl w ogrodzie i zbieral czeresnie, mama kazala mu zejsc z drabiny, na co tata tylko spojrzal na nia i zapytal co sie tak cieszy jakby miala zostac babcia:-)))) w internecie sa takie kalkulatory obliczajace termin porodu - moj termin wypada w urodziny mojego taty:-) odczekam tydzien i pojde do lekarza. szwagierka miala bardzo fajna pania ginekolog, wiec chyba do niej sie wybiore. greenka - koniecznie kup test. ja sie czulam wlasnie jak na gigant @, ale nagle bole mi przechodzilu, a za jakis czas znow wracaly. teraz bardzo bola mnie piersi, ktore urosly o co najmniej pol rozmiaru. nadal nie moge uwierzyc.....

Zmykam dziewczynki, jutro mam nadzieje, ze bedziecie:-) ja jak glupia znow naczytalam sie na kafe o problemtycznych ciazach, o tym jak latwo poronic na poczatku ciazy itp. niepotrzebie sie zestresowalam:-( u mnie to chyba dopiero sam poczatek 3 tygodnia...Boze oby wszystko bylo w porzadku....

Green-ka a co z Twoim @???? magdalena ja sie czuje ciagle "jak na okres" tez tak mialas?

nie dzialal mi internet, dlatego teraz pisze. No i sorki za literowy, jestem taka zakrecona, ze jzu nie wiem co sie na okolo mnie dzieje:-)

Dziewczyny..... Nie wiem od czego zaczac Dzisiaj rano zle sie czulam a @ nadal niw mam.Piersi jak baloniki:-) poklocilam sie z moim E. i golnie bylam rozdrazniona nadchodzaca @ i cala reszta swiata. Na sniadanie pojechalismy do takiej knajpki, ktora robi tylko tosty. W drodze powrotnej kupilamjeszcze jeden test, tak na odczepnego...no i mam 2 kreseczki:-))))) jedna blada, ale chyba to juz to....

Kochane Wszystkie jestescie:-) ja padam na nos wiec zmykam, ale jutro rano zajrze na kafe. Nataliusia pij zdrowko za fasolki, a co tam:-)))) ja wiem, ze jeszcze nie czas, ale mozemy wznosic toasty na zapas...bo potem i tak nie bedziemy mogly:-) dobrej nocki:-)

nataliusia, dziolcho ja Ci godom, ze my z green-ka cienkie som z matmy i musimy se 2 razy obliczac kiedy momy tom @ dostac:-)))))) swoja droga greenka, ja tez pomylilam sie o 1 dzien..no ale dzisiaj powinan juz sie pojawic. wczoraj powinny byc pierwsze plamienia...a tu nic tylko piersi jak balony:-))) ja musze juz zmykac z kafe, bo moj mezus musi popracowac dobrej nocki Dziolchy:-))))

Hej kochane:-) u mnie @ jeszcze nie ma. pobolewanie brzucha ustalo, cycuszki opuchniete, ale ogolnie czuje sie OK. pewnie juto przyjdzie @. zdziwilam mnie informacja o prolaktynie - o tym, ze jej podwyzszony poziom jest zwiazany ze strese..to u mnie pewnie osiagnal zenit:-)) we wrzesniu bede w Polsce, to napewno zrobie generalne badania. tutaj to bedzie ciezko i nie mam czasu, ale w PL przebadam sie na wylot:-)

Czesc , u mnie wszytsko Ok wczoraj nie mialam internetu. U mnie @ nadejdzie chyba dzisiaj, juz czuje wszystkie symptomy. Nataliısia swietnie, ze juz jestes. Nie doluj sie kochana, pewnie blokujesz sie mysla o zajsciu, faktycznie staraj sie moze znalesc sobie dodatkowe zajecie.ja gdybym mieszkala w Polsce, tez chcialabym jeszcze cos postudiowac. Studiowalam w Krakowie i byly to niezapomniane czasy. Magdalena badz silna, domyslam sie jak bardzo ciezko musi Ci byc, uwierz, ze ja jestem z Toba myslami i modle sie za Twoja mamusie. Musi byc dobrze, bardzcie dobrej mysli, pozytywne nastawienie bardzo pomaga. Z drugiej strony pomysl jakie to szczescie, ze zaszlas w ciaze, to taki maly cud w tych trudnych dniach. Nie martw sie, ze zarazisz nas zlym nastrojem, jesli tylko chcesz porozmawiac jestem pewna, ze wsztstkie czekamy tutaj na Ciebie. Green-ka jak sie czujesz? U mnie juz bardzo okresowo. Czekam lada chwila... oby twoja @ sie nie pojawila

Hejka:-) mi juz lepiej, jestem w pracy i nadrabiam wczorajsze zaleglosci - mialam prawie 200 emaili do przeczytania i odpowiedzenia. Juz marze o wolnym a potem o roli kurki domowej hahahaha. oczywiscie nie wytrzymalabym w takiej roli za dlugo, ale 2-3 miesiace odpoczynku powinny mi wystarczyc. ja ostatnio zle obliczylam z ta@ - powinna przyjsc jutro, a nie dzisiaj. juz jestem troche opuchnieta i czuje, ze nadejdzie... dzisiaj wieczorem zajrze tutaj i mam nadzieje, ze wszystkie kobitki sie odezwa. buziaki

dziendobry.... nie poszlam dzisiaj do pracy, pol nocy wymiotowalam:-( mam zawroty glowy i w sumie usiadla tylko na moment do komputera...zaluje, ze w niedziele tak sie zalatwilam sloncem. co do @, to juz mnie boli wszystko, wiec napewno przyjdzie jutro lub pojutrze najpozniej.... zajrze tu jak mi sie polepszy, a narazie ide po kompres na glowke i do lozka...

No to odpoczywajcie Kochane. Nataliusia, nie martw sie kochana, bedzie dobrze i zajdziesz w ciaze, jesli nie ten cykl to nastepny. ja tez czekam na wstretna @... testy mowia same za siebie :-( naczytalam sie na kafe o roznych schorzeniach i powodach nieplodnosci i juz sie boje, ze mam je wszytskie naraz. juz nie bede czytac tego wszystkiego... buziam Was i przytulam...

nie wiem czy nataliusia robila, ale ja tak:-))) jestem fanka testow:-) oczywiscie negatywny. Tutaj nie ma za bardzo takich porzadnych testow, ktore pokazuja np. po 6 dniach ciaze. Na tych, ktore ja robilam jest napisane, ze nalezy zrobic najwczesniej w dniu spodziewanej @. Ale ja i tak mysle, ze tym razem sie nie udalo, no coz najwyzej postaramy sie jeszcze troszke postanowilam, ze nie bede juz robic takiego cisnieniana na sobie i mezu...bo nam sie seksu odechciewa. Lepiej isc na zywiol i nie myslec o ciazy....no dobra, ja bede udawala, ze nie mysle o tym... zmykam do domu:-)))))