malina.......

Dorotko - moze i lepiej, ze lekarz nie zgaduje jaka jest plec dzieciaczkow. Mi bardzo wczesniepowiedzial, ze bedzie dziewczynka, a potem nie byl do konca pewny i nawet gdy juz na 100% potwierdzil plec, ja ciagle mu niedowierzalam..lepiej poczekac i miec pewnosc:-)

AAA jeszcze cos mialam napisac.... Co do wygladu po porodzie... Ja sobie obiecalam, ze bede dbac o siebie, bo wiem jak latwo jest zapomniec o lekkim makijazu czy w ogole o swoim wygladzie w naszej sytuacji. W ciazy praktycznie sie nie malowalam, teraz tylko delikatnie, bo przeciez Malenstwo ma ciagle kontakt z moja skora, lubi przytulac sie do moich policzkow...chyba jej sie wydaje, ze to piersi:-))))))) Jesli chodzi o kilogramy, to zostaly mi jeszcze 4, waze sie codziennie z nadzieja, ze cos mi ubedzie. Musze jednak zrzucic troche wiecej tak z 10. Brzuch jeszcze nie wrocil do swojego wygladu sprzed ciazy, mam taki faldek na samym dole brzucha, chyba nadmiar skory, nie jest wielki, ale do pieknych nie nalezy. No i pozostalo mi kilka cienkich rozowych rozstepow, z ktorymi walcze, choc nie mam nadziei na ich zupelne zlikwidowanie. No i po cesarce mam jakby zdretwialy dol brzucha, Magdalena masz taki objaw??

No jestem:-) Cycus wyjedzony i mala sesja fotograficzna za nami:-) Fisiowna - ja tez nie moge sie powstrzymac przed wklejaniem zdjec, chcialabym podzielic sie swoim szczesciem z calym swiatem. Moglabym schrupac ta moja Meliske. Na pewno czujesz to samo:-))) Wracajac do podrozy samolotem, to zdam relacje co i jak. U nas nie wykluczony jest lot z przesiadka na Wegrzech, bo cena biletu bezposrednio ze Stambulu do Warszawy jest duzo wyzsza. Kurcze ciekawe co u Greenki....

Czesc:-) Widze pustki na forum... Fisiowna super, ze sie odezwalas:-) Moja Melisa bedzie miala podwojne obywatelstwo - polski i tureckie. Wlasnie wczoraj rozmawialam w tej sprawie z konsulem. Narazie ma tylko tureckie, ale do wydania polskiego paszportu potrzeba tylko kilku dokumentow i naszej wizyty w konsulacie - w przyszlym tygodniu bedziemy to zalatwiac. Mala placze, a mialam cos wiecej napisac...jeszcze sie odezwe:-) Zmykam narazie na karmienie...

Witam, Dorotko jak tam po wizycie? Dowiedzialas sie czegos;-))) ? My wlasnie niedawno wrocilysmy ze spacerku. Jest piekna pogoda, choc troche wieje, ale ma nadzieje, ze Mala jest w swoim wozie dobrze chroniona. Niektorzy tutaj w Stambule troche sie gorsza, ze wychodze na spacer z takim malenstwem, tutaj przez pierwszy miesiac zazwyczaj kisza sie w 4 scianach. Dla mnie to niezrozumiale, pogoda jest piekna, slonko swieci, wiec wystarczy odpowiednio ubrac maluszka i isc sie dotlenic. Ciekawe co u Greenki.....

Hejk Kochane:-) ja tez poprawiam tabelke: NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..............TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć green-ka ........40......19.11.09. .....17.03.2010......28.... chłopaczek ciasteczko21...25.......03.02.10.......23.06.2010.......2 2 ......? Magda8080 .....23.......18.11.09...... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........15........07.01.10......27.08.2010......2 2 ....?? DZIECIACZKI NICK MAMY.... DATA NARODZIN.....PORÓD....WAGA....WZROST.....IMIĘ fisiowna...........13.02.2010........SN.........3882..... ............Sonia magdaleena.......26.02.2010........CC.........3570...... .57.....Emilianek malina..............06.03.2010........CC..........3250.. .....50....Melisa U nas wszystko OK. Malutka wlasnie najedzona lezy w kolysce, troszke sie poprzytulalysmy, a teraz musi przyzwyczajac sie do swojego lozeczka. Staram sie nie usypiac jej w ramionach, choc oczywiscie roznie to bywa. Czasami zasnie na cycuszku, ale najchetniej po jedzeniu, gdy ja "odbijam" to przytula mi sie do ramienia i pomrukujac zasypia. Dzisiaj wyjezdza moja mamusia:-( strasznie mi smutno, ale staram sie trzymac, bo w przeciwnym razie obie bedziemy ryczaly. Juz w pierwszych sniach maja lecimy do Polski z mezem, ale on zostanie tylko tydzien i bedzie musial wracac do pracy. Greenka pytala o kilogramy. No wiec ja ostatecznie przytulam okolo 16. dzisiaj mijaja 2 tygodnie od porodu i zostalo mi niecale 5 kg do zrzucenia.mamnadzieje, ze uda misie schudnac cos wiecej. Jakos nie mam apetytu, ale staram sie jak najzdrowiej jesc ze wzgledu na karmienie piersia. Najwiecej jem gotowanego miesa i warzyw, ktore nie wzdymaja. Robie sobie taki drobiowy rosolek... Jesli chodzi o brzuch, to w kilka dni poporodzie byl dosc duzy i nadety. Teraz nosze pas poporodowy i w zasadzie zostal mi tylko faldek na dole brzucha no i troche za luznej skory, ktora mam nadzieje, ze sie skurczy. Z tym pasem czuje sie jakos pewnie, bo podtrzymuje miesnie, ktore czasem jeszcze zabola mnie przy kaszlu lub jakim naglym ruchu. Dobra koncze i zycze Wam udanego weekendu Brzuchatki pisac pisac!!!!

hej Dziewczynki:-) U nas wszystko dobrze. Melisa nakarmiona spi sobie smacznie. Dzisiaj mielismy kupowac wozek, w piatek przed porodem wybralam sobie wybralam model i moj maz pojechal go dzisiaj odebrac. Niestety w zwiazku z nadejsciem wiosny wozki podrozaly o 200 zlotych. Moj ukochany wkurzyl sie na goscia ze sklepu i wyszedl bez wozka. Jestem wkurzna:-( Wczoraj bylismy z Mala u okulisty, bo dostala zakarzenia oczka. ropialo jej leko od kilku dni i niestety sol fizjologiczna nie pomogla. Teraz stosujemy kropelki antybakteryjne i juz wszystko wraca do normy. Magdus co sie dzieje? Dlaczego masz zly humor? Staraj sie temu nie poddawac, tyle sie mowi o depresji poporodowej. Dzieki Bogu mnie to chyba juz nie dotknie, choc tez jestem po porodzie bardzo wrazliwa...no i niewyspana. Dorotko - nic sie nie stresuj. Przeciez maluszki mimo wszystko rozwijaja sie osobno. Pewnie niedlugo bedziesz czula juz podwojne kopniaczki:-) Greeneczko - zaciskaj zeby:-) Juz bardzo niedlugo urodzisz. Zatesknisz jeszcze za przespanymi nocami:-))))) Moja Melisa w sumie w nocy narazie nie placze, ale budzi sie na cucyszka dosyc czesto. Na dodatek jestem przewrazliwiona i reaguje obudzeniem na kazdy jej jek i sapniecie. Ide sie zdrzemnac..jesli mi sie uda...

Hej Dziewczyny, jest u mnie od wczoraj moja mama, wiec nie mam czasu na internet. Jak Wam idzie z brzuszkami i Malenstwami?? U nas wszystko dobrze, zoltaczka spada:-) Malutka jest kochana, wlasnie wykapana spi w lozeczku. Ogolnie malo placze, duzo spi i oglada swia swoini malenkimi oczkami. Gdy jest najedzona i szczsliwa, to sie usmiecha. Wiem, ze to niekontrolowane odruchy, ale jest wtedy boska. Dzisiaj nawet smila sie na glos:-))) Juz jej nie dokarmiam butelka i "jedziemy" tylko na cycuszku. Dobra zmykam, bo dala glosik

Fisiowna, no to mnie uspkoilas:-) Moja tez czsami moze ssac 5 minut, a czasami 40. Jutro idziemy do lekarza, mam nadzieje, ze z zoltaczka wszystko OK. Troche sie tym stresuje, no ale nie mam nistety wplywu na rozwoj sytuacji. Pielegniarka mi powiedziala, ze jedyne co moge robic to karmic ja jak najczesciej i mimo, ze mam pokarm, to pierwszy tydzien mam troszke ja dokarmiac modyfikowanym. Wiesz jesli chodzi o to rozczulanie sie, to ja mam tak samo. Nie potrafie tego nawet pisac slowami, tylko dziekuje Panu Bogu, ze dal nam taki cud.... Greenka - tylko mi nie placz!!! Malutki czeka na tatusia i musi jeszcze najwyrazniej troszke dojrzec:-) Bedziesz jeszcze wspominac te ostatnie dni...pomysl, ze juz tak niedlugo bedziesz go miec w brzuszku. Zmykam dziewczyny pod prysznic i potem do lozka, moze sie przespie, bo potem pewnie bedzie maly koncert i karmienie:-)

Magdalenko - ja mam masc z firmy Ziaja. Kup ja koniecznie. Jak zapytasz w aptece to na pewno zaoferuja Ci rozne rodzaje masci z lanoliny przeznaczonej do pielegnacji sutkow w czasie karmienia. Na prawde na mnie te masci czynia cuda. Juz mialam sutki pokryte strupkami i doslownie po jednej aplikacji wszystko zniknelo. Teraz boli tylko pierwsze zassanie, a potem juz leci. Strasznie Ci wspolczuje, moja mama miala zapalenie sutka i wspomina to jako jeden z najgorszych boli w zyciu:-( Trzymaj sie i po wyleczeniu probuj dalej karmic.

Czesc Dziewczyny, Jestesmy juz w domu, czujemy sie bardzo dobrze. Juz w 6 godzin po cesarce "smigalam" po korytarzu. Melisa jest cudowna, piekna i grzeczniutka. Jedyny problem jaki z nia mam to to, ze nie chce sie obudzic na jedzenie. Mam juz mleko, ale nie jest go na tyle, aby mogla sie wystarczajaco najesc, wiec dojada mlekiem modyfikowanym. na szczescie ladnie ssie..gdy tylko uda mi sie ja obudzic. Napisze cos wiecej, gdy tylko zainstalujemy sie w domu i jakos zorganizujemy. Bardzo dziekuje za tzrymanie kciukow - pomoglo:-)))) Buzki

Dobra Laski to ja jade rodzic:-))))

hej Kobitki:-)))) Co tam u Was? Ja zaliczylam dzisiaj spacer z mezem, poszlismy na sniadanie do fajnej knajpki, kilka miesiecy temu, po sniadaniu w tym miejscu zrobilam test ciazawy z pozytywnym wynikiem. nawet tego nie zaplanowalismy, nagle jedzac tosty przypomnielismy sobie ten dzien:-) Dzisiaj nawet przespalam cala noc bez wstawania, tzn zasnelam okolo 4 nad ranem, ale u mnie to ostatnio normalka. Mam ochote sie przespac, ale lepiej nie, b wieczorem musze zasnac o przyzwoitej porze, jutro o 8 rano pobudka, prysznic i o 9 bedziemy musieli wyjechac z domu. Magdaleena - jesli tu dzisiaj zagladniesz, napisz mi kochanw kiedy zaczelas karmic po CC. Mialas od razu mleko?

NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć Malina.........38.......01.08.09.....06.03.2010.......28 .....dziewczynka Magdaleena...36...... 25.01.10....... 28.02.2010.....27...chłopczyk green-ka ......37......19.11.09. ....17.03.2010......28.... chłopaczek ciasteczko21...22......03.02.2010.....23.06.2010.......2 2......? Magda8080 .....23.......18.11.09..... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........15......07.01.10......27.08.2010......22 ....?? DZIECIACZKI NICK MAMY....... DATA NARODZIN.......IMIĘ fisiowna...........13.02.2010.............Sonia

Magda8080 fajnie, ze sie odeswalas, tak sie zastanawialam co u Ciebie slychac:-) Czas leci bardzos szybko - juz ponad polowa ciazy jest za Toba:-) Mam info od Magdaleeny - dzisiaj wrocila do domu, narazie bidulka jest cala obolala, ale jestem pewna, ze gdy dojdzie do siebie, to do nas napisze. Fisiowna - a jak u Ciebie?? Jak Ci idzie z karmieniem? Kurcze mam nadzieje, ze jakos to bedzie. Dziewczyny pisza, zeniemilosiernie bola te pierwsze dni, gdy sutki nie sa jeszcze przyzwyczajone. Brrrr:-)

Czesc Dziewczynki, jakos nie mialam w weekend sily sie odezwac. Zagladalam tutaj, nawet napisalam jakiegos posta, ale mialam problem z jego wyslaniem, wiec zrezygnowalam. U mnie Ok, tylko nie spie po nocach, w dzien tez nie moge zasnac. No i te bole....ale jeszcze tylko 5 dni. Boze, dziewczyny to wszystko wydaje mi sie takie nierealne:-))) Dziwi mnie to, ze nie panikuje jeszcze przed cesarka. Jestem jakos dziwnie spokojna, chyba w takim momencie zmieniaja sie priorytety i czlowiek zaczyna myslec o swoim dziecku, a nie o sobie:-) Greenka - moja Mala tez duzo mniej sie rusza, ale licze te ruchy i jest okolo 10 dziennie. Tez sie raczej przeciaga, lekko boksuje, ale nie sa to juz te dawne kopniaki. Czop mi tez nie odszedl, jeszcze pewnie za wczesnie, choc ostatnio juz myslalam, ze odchodzi. Fajnie, ze nie masz zadnych boli i innych objawow zblizajacego sie porodu - mysle, ze Cie one omina, bo juz od dawna je czuje. Ciekawe co u Magdaleeny, napisze je zaraz smska i dam Wam znac, gdy dostane odpowiedz. Dobra laseczki zmykam, a Wy dajcie znac co slychac.

Hej Brzuchatki:-) Co slychac? Ja bylam dzisiaj na policji odebrac pozwolenie na pobyt, zmeczylam sie bardzo i jakies mdlosci nie chwycily. Do tego te bole pachwin i bioder..ale co tam, juz za kilka dni Melisa bedzie z nami:-) Ostatnio jest wyjatkowo spokojna, prezy sie tylko i uciska na rozne czesci mojego brzucha. Na policji bylo smiesznie, bo pracujace tam dziewczyny zaczely dopytywac o moja ciaze, czy czasem nie bed emiec blizniakow:-))) No bez przesady, takiego wielkiego brzuchola to nie mam:-))) Ale usmialam sie, a im mina zrzedla, bo powiedzialam, ze dziecko jedno, ale za to w kazdej chwili moge je urodzic:-) Zostalam obsluzona w ciagu kilku minut:-))) Greenka jaki masz ten wozeczek??? Masz jakiegos linka? Z chcecia zobacze. Milego dnia...

Czesc Dziewczyny, Cichutko tu u nas... Bylam dzisiaj u lekarza. Wszystko w porzadku, Malutka super, wazy 3250 gr i jesli nie wydarzy sie nic niespodziawanego, to 6 marca w przyszla sobote o 10 rano bede miala cesarke. Jestem jakos dziwnie spokojna, nie rozmyslam za duzo o porodzie, jedynie staram sie przyzwyczaic do mysli, ze bede mama:-) Pewnie hormonki dadza mi popalic i tez bede rozbita, ale staram sie nie nastawiac na jakies baby blues. Czeka mnie ostatni weekend " wolnosci":-)))) Mam zamiar ogladnac wozki, planuje jakis travel system, bo gondola raczej mi sie w Turcji nie przyda. Nawet za bardzo nie widzialam tutaj takich wozkow. Musze miec taka bardziej zabudowana i rozkladana na plasko spacerowke plus fotelik do mocowania na stelazu i w samochodzie. Niesamowicie mi sie dzisiaj corcia rozpycha w brzuchu. Nawet nie kopie tylko sie bardzo prezy, ciezko mi troche oddychac. To niesamowite jak bardzo odczuwa sie w tych ostatnicg tygodniach, ze dziecko na prawde rosnie. wpycha te swoje nozeczki pod moj mostek i biedactwo sie nie miesci:-) Co dopiero musza czuc mamy takich bobasow wazacych 4 kilo i wiecej... Moja szwagierka urodzila dziecko 4750:-))) Dorotko Ty to tez bedziesz miala niezla jazde z dwoma maluszkami w brzuchu:-) Fajnie bedzie czytac o Waszych ciazach Dziewczyny, bedzie okazja do wspominek, a z drugiej strony, bedziemy zdawac relacje jak to jest juz po porodzie:-) Dobrej nocki:-)) Piszcie kochane:-)

Czesc:-))) Ja jeszcze w pizamce:-) Cos nie moglam spac dzisiaj w nocy i rano sobie troche pofolgowalam - w sumie kiedy mamto zrobic, jesli nie teraz:-))) Zostalo 10 dni... Wczoraj w nocy tez nie moglam spac, w koncu okolo 3 zasnelam, ale juz o 6 rano obudzilam sie wkurzona - powodem byl sen. Snilo mi sie, ze chcialam wykapac dziecko, a maz i tesciowa mi na to nie pozwalali, powiedzieli, ze nie moge kapac takiego maluszka codziennie:-))) Mimo, ze bardzo lubie tesciowa, to podswiadomosc chyba daje o sobie znac. W glebi serca nie chce, zeby ktos mi sie wtracal w opieke nad corka. Wiem, ze to normalka i nie przewiduje takiej opcji, ale jednak hormonki dzialaja i jak lwica chce bronic swojego dziecka:-) Smieszne to troszke. Musze sie jednak hamowac w swoich zapedach, bo tesciowa nic mi narazie nie mowi, a ja na zapas robie sie w glebi swoje glowki troche agresywna w tym temacie. Co ciekawe, nie mialabym nic przeciwko sugestiom mojej mamy...biedne te tesciowki:-) Mialam dzisiaj isc na wizyte, ale wczoraj zapomnialam sie zarejestrowac i ide dopiero jutro. Ciasteczko - w Turcji nie robia tych badan z glukoza, wiec ja niestety nic nie jestem w stanie Ci poradzic. Z tego co czytalam na innych topikach, to dziewczyny z wysokim cukrem trzymaja bezcukrowa diete. Ciekawe, czy Twoj dzidzius pokaze co tam chowa miedzy nozkami:-))) Dorotko - super, ze dostaliscie taki prezent od rodzicow, na pewno bardzo sie przyda:-) Zreszta taka konkretna sume mozecie juz przeznaczyc na najwazniejsze wydatki. My tez bez pomocy naszych rodzicow mielibysmy klopot z kasa, bo oprocz wyprawki mamy kredyt mieszkaniowy - ponad 3 tysiaki miesiecznie, koszty porodu prawie kolejne 3 tysiaki no i te moje wydatki zwiazane z legalnym pobytem w Turcji. Ale jakos to sie wszystko poukladalo:-) Juz sie smialam, ze najwyzej bede rodzic w domu:-)))))) Greeneczka - super, ze tak dobrze sie czujesz. Kiedy masz znowu wizyte? Dobra zmykam sie plozyc na chwilke, bo gdy siedze, to Mala tak sie wygina, ze chyba zaraz brzuch mi peknie. Nozki wciska gdzies w okolice zoladka, a na dole boksuje mnie po pecherzu:-)

Hej Dziewczyny, Jestem na chwile, caly dzien podsypiam, bo w nocy jakos nie moglam spac. Jutro ma mwizyte, wiec odezwe sie wieczorem z jakimis nowosciami. Buziaki ... NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć Malina.........37.......01.08.09.....06.03.2010.......28 .....dziewczynka Magdaleena...36...... 25.01.10....... 28.02.2010.....27...chłopczyk green-ka ......37......19.11.09. ....17.03.2010......28.... chłopaczek ciasteczko21...22......03.02.2010.....23.06.2010.......2 2......? Magda8080 .....20.......18.11.09..... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........11......07.01.10......27.08.2010......22 .... DZIECIACZKI NICK MAMY....... DATA NARODZIN.......IMIĘ fisiowna...........13.02.2010.............

hej Dziewczyny, U nas juz dochodzi poludnie, ja jem sobie sniadanko, a moj maz jeszcze spi. Daje mu czas do 12:-) Wczoraj caly dzien mielismy gosci i jestem troche zmeczona, ale bylo bardzo fajnie. Ostatnio ciagle ktos nas odwiedza, wiec mam rozrywkowy okres przed porodem.Musze jednak przyznac, ze jestem troche jak stara babcia, plecy , miednica bola mnie niemilosiernie.Ale jeszcze tylko 2 tygodnie:-)))) Milej niedzieli Kobitki:-)

Orzechy maja byc oczywiscie pokruszone. ja zrobilam z kokosem i tes sa pyszne:-)

Wlasnie wpadlam na chwilke:-) sprzatam w mieszkaniui ale kondycja juz nie ta:-))) Poszalalam z mopem i teraz sie martwie, ze moj mezul bedzie sie czepial, ze sie mecze. Mozenie zauwazy - jak to facet. Ciasteczko - super, ze wszystko w porzadku. Na pewno sama tez jestes spokojniejsza. U nas tez zakaz seksiku po ostatnim plamieniu. Ciezko nam wytrzymac, ale jakos damy rade ;-) Greenka - ja tylko bym chciala zeby Meliska miala te 3 kg, bo boje sie, ze z takim malenstwem nie dalabym sobie rady...eee tam pewnie bym dala, ale tesciowka jak to tesciowka mnie nastraszyla. Z tym placeniem za legalny pobyt to jest faktycznie przesada. na dodatek TYLE kasy, no ale nic na to nie poradze.Mam juz prawo starac sie o obywatelstwo, wiec jak sie uporam z porodem i dojde do siebie, to bede musiala skladac te papiery. W Turcji biurokracja jest dobijajaca. Wyobrazcie sobie, ze ja mimo slubu z obywatelem treckim nie mam prawa do pracy!!! W pierwszej pracy bylam na czarno, a w ostatniej juz zalatwili mi pozwolenie - trwalo to kilka miesiecy i kosztowalo firme gruba kase. Niestety takie sa konsekwencje wyjazdu na stale poza Unie Europejska. Nie myslelismy raczej nigdy o zamieszkaniu w Polsce, wiec musimy przystac na te warunki. Magdaleena - odezwij sie:-) po braku sms wnioskuje, ze jeszcze jestes w dwupaku:-) Emilek czeka az skonczycie remont:-) Reszta kobitek meldowac sie!!!!

Przepraszam za literowki - zawsze szybko pisze i nie czytam postow przed wyslaniem:-( Wybaczcie, ma nadzieje, ze nie dziala Wam to bardzo na nerwy. Ciasteczko, dobra decyzja. Idz na kontrole... Buzki

Fisiowna - wielkie gratulacje raz jeszcze. Dzielna z Ciebie kobietka, taki kawal babeczki urodzilas:-) Na pewno wynagrodzi Ci to caly bol. Ja juz jestem po wizycie. Mala wazy 2900 , jest przeslodka. W koncu ktos powiedzial, ze jest podobna do mnie:-))))) Taka mala pyzulka:-) Dzisiaj jest dosyc aktywna, ale caly dzien spedzilam u tesciowej, miala gosci, wiec aktywnie spedzilam dzien. Troche czesciej mam te skurcze, ale lekarz powiedzial, ze mam sie nimi nie przejmowac, ze macica przygotowuje sie do porodu. W sumie lekarz mnie dzisiaj wkurzyl. On raczej malo opowiada o szczegolach w trakcie USG. Wiem, ze jest dobrym specjalista, ale ja chce wiedziec wsdzystko ze szczegolami i go ciagle dopytuje o rozne rzeczy. Zazwyczaj jest zaskoczony, ze wiem o roznych szczegolach zwiazanych z ciaza ( Turczynki sa raczej zacofan w tych sprawach i malo wiedza o swoim ciele oraz przebiegu ciazy - szyjkach macicy i innych). No wiec pytam gina jak tam moja szyjka, a on ze jestem bardzo ciekawska i ze zawsze za duzo pytam. No kurrr.... ma.... To, ze Turczynki sa niedouczone w tych sprawach, to nie znaczy, ze on moze nie udzielac mi szczegolowych informacji. Glupek. Wiem, ze o mnie dba, dzwoni jak cos sie dzieje, ale do cholery, co to za problem odpowiedziec na moje pytania. Powiedzial, mi dzisiaj, ze w razie wcze3sniejszego porodu moge dzwonic nawet o 2 w nocy - doceniam to, ale czuje niedosyt informacyjny... No to sie wyzalilam:-))))))))))))) No nic, najwazniejsze, ze cora jest zdrowiutkai wszystko zapowiada sie pomyslnie:-) Dziewczyny zmykam odpoczac po tej wizycie, zajrze jeszcze wieczorem. Ide zjesc lody:-)