malina.......

Fisiowa, jakiej narodowosci jest Twoj narzeczony? moze tej co moj maz?? :-)

Czesc ochane, Poszlam wieczorem do lekarza i kazal mi tylko zwiekszyc dawke progesteronu. Powiedzial, ze to sie zdarza i nie znaczy, ze zaraz poronie, ale musze uwazac. Byl dziwiony, ze chce odpoczywac w domu - to jest wlasnie Turcja i jej pracoholizm. Oczywiscie leze i odpoczywam, o zwiedzaniu nie ma mowy, na szczescie moi kochani goscie radza sobie swietnie. Martwi mnie to, ze wczoraj plamienia ustaly, a dzisiaj znow sa...troche jakby mocniejsze, ale nadal nie jest to czerwona, \"zywa\" krew. Dzisiaj dalej bede lezec i popoludniu zadzwonie do mojego lekarza. Kazal mi przyjsc w sobote. Staram sie nie denerwowac i nie czytac nic w necie, bo te historie internetowe zazwyczaj koncza sie smutno. Magdalenaa - prosze Cie, jak bedziesz na necie, to napisz mi jak dokladnie wygladalo Twoje plamienie. Dziekuje Wam Dziewczyny za wsparcie , prosze myslcie o mnie - ja wierze, ze to moze zadzialac:-)))) caluje

dzieki Nikolka... jestem strasznie zaskoczona tymi plamieniami - niby byly znikome, ale jednak. Dobrze chociaz, ze mam wolne... Boze oby to ni ebylo nic groznego....

Czesc Dziewczynki, Majoweczka witaj, swietnie, ze dolaczylas, bedziemy mialy tutaj doswiadczona mamusie:-) Sluchajcie, ja wczoraj mialam malenkie plamienie - oczywiscie wpadlam w panike. Byla to doslownie kropelka \"czegos\" brazowawego w sluzie ( przepraszam za szczegoly). Polecialam do lekarza, zrobil mi USG brzucha, ogladnelismy pecherzyk - jest caly, nienaruszony. Dzisiaj pobolewa mnie jakby jajnik, co jakis czas zaboli po lewej stronie - i znow sie niepokoje. Nie mialam takich pobolewan, tylko na poczatku jakby na okres - ale to juz minelo. Moj maz dzisiaj idzie po zwolnienie dla mniei poprosze go, aby przekazal to mojemu ginowi, moze powinnamisc sama, ale pewnie pomysli, ze jestem panikara:-( Nie wiem co robic, a brzuch pobolewa:-(((

Hej Nataliusia, Ty kochana tez ranny ptaszek jestes... faktycznie pusto cos tutaj. Myslalam, ze bede miala kupe rzeczy do czytania, bo wczoraj wieczorkiem mnie nie bylo. Ja wstalam dzisiaj z takim ssaniem zoladka, ze pedem polecialam do kuchni po cos malutkiego na zab...ale dalej jestem glodna..najgorsze, to to ze prawie nic mi nie smakuje. Nataliusia co do wesel to my tez mamy przeboje. Mam 2 kuzynki idiotki, mimo wszystko zaprosilam je na wesela. Mimo, ze moje wesele bylo poltora roku przed weselem jednej z nich, dziewczyna przyszla na moje w swojej weselnej fryzurze probnej. Mniejsza o to. moj wyglad skomentowala nastepujaca - dlaczego przyciemnilas wlosy, w blondzie bylo Ci ladniej, a tu taka zmiana na wesele. Odpowiedzialam jej, ze wole u siebie moj naturalny brazowy kolor, ale byla zdegustowana moja okropna fryzura. ( nie ma to jak przysrac pannie mlodej-pewnie byla z siebie dumna:-) ). Przez cale moje wesele opowiadala nam jak to ona wyprawi swoje, czego tam nie zabraknie, jak to bedzie wyjatkowo itp. Gdy juz zblizal sie termin wesela przyjechali nas zapraszac...wreczyli 2 zaproszenia, dla mnie i moich rodzicow - zapomnieli i moich braciach, tlumaczac sie, ze dzieci nie zapraszaja ( moj brat, ktoremu przez pol wesela nudzila o swoim weselu mial wtedy 23 lata!!). Nie pojechalismy na ich wesele:-) Byli w szoku. w tym roku jest wesele drugiej z tych kuzynek - dla odmiany zaprosila moich braci, a mnie z mezem nie:-) razem z bracmi znowu nie jedziemy, ale rodzicom kazalismy jechac... Dodam, ze sa to kuzynki z bardzo zamoznej rodziny, wiec nie ma mowy o koniecznosci zaproszenia mniejszej ilosci osob z powodow finansowych.Na dodatek przed moim weselem bylysmy zaprzyjaznione, przyjezdzaly do mnie na noc, kumplowalysmy sie jak dobree kolezanki. Wydaje mi sie, ze to wszystko wlasnie przez zazdrosc z ich strony...szkoda, ze w rodzinie z tego powodu tworza sie takie kwasy:-( ale przynajmniej wiedza, ze my z bracmi zawsze stoimy za soba :-)

Czesc Magda - bardzo, bardzo mi przykro, nie myslalam, ze cos takiego moze sie zdarzyc. Uda sie nastepnym razem - musi. Trzymaj sie Kochana... Magdalena - wyjasniej swojemy Kochanemu,jak zle sie czujesz:-) pewnie nie dociera jeszcze do niego, ze jestes w odmiennym stanie. Moj tez czasem zapomina. Ja czuje sie dobrze, nawet bardzo. Jedyne niedogodnosci to to, ze jestem slaba, czasami mi niedobrze i kreci mi sie w glowie..no i bolace piersi. Banmon - szkoda, ze przyszla, ale oznacza to, ze ciag dalszy przyjemnych staran tuz tuz. Moj maz sie nabija i mowi, ze chcialby sie jeszcze postarac, bo teraz moj zapal cos zmalal... Dziewczyny ja dzisiaj mam wizyte u lekarza i mam nadzieje, ze wszystko bedzie OK. Jak widac ciaza to nie tak prosta sprawa, zwlaszcza jej poczatki. Od gina mam dostac zwolnienie na 10 dni, a potem nastepne. U nas tez upal nieziemski, a ja zwidzam Stambul z moimi goscmi. Przychodze wykonczona, ale jest to super odmiana po ciaglym siedzeniu w firmie. Wczoraj zadzwonili znowu i pytaja kiedy perzyjde, bo moje 2 wspolpracowniczki chca wziac znowu urlop i mam zajac sie rowniez ich obowiazkami:-)))) Ja juz mam wszystko gdzies:-) Zycze milego dnia i duzo cienia w tym upale:-)

Magda oni musza miec u Ciebie jakies inne normy, albo jestes w bardzo wczesnej ciazy. Nic sie nie martw. Idz powtorzyc badanie we wtorek i jesli wzrosnie o okolo 120 procent to wszystko jest OK. Nie martw sie na zapas. Zreszta test i tak stwierdza, ze jestes w ciazy. Trzymaj sie Madziu i naprawde nie denerwuj na zapas. buzki

Magda oni musza miec u Ciebie jakies inne normy, albo jestes w bardzo wczesnej ciazy. Nic sie nie martw. Idz powtorzyc badanie we wtorek i jesli wzrosnie o okolo 120 procent to wszystko jest OK. Nie martw sie na zapas. Zreszta test i tak stwierdza, ze jestes w ciazy. Trzymaj sie Madziu i naprawde nie denerwuj na zapas. buzki

Hej Kochane, Mam wyniki: hcg-Beta 3911 :-))) ostatnio mialam 250 wiec ladnie urosla. Przelom 5-6 tygodnia, czyli tak jak myslalam. z pracy dzwonili moze 15 razy - wylaczylam juz telefon i zdecydowalam, ze chocby nie wiem co to nie wracam, maja zero szacunku do czlowieka. Zmykam znow i bede potem. buzkiii

Magda ja mam5 tydzien i 5 dzien:-) czyli juz prawie 6 tydzien:-) probuje wkleic suwaczek, ale mi sie nie udaje:-( ja tez juz planuje nad wlasnym malym interesikiem, mam tlumacza przysieglego, wiec chce otworzyc domowe biuro tlumaczen:-) ale narazie nie chce mi sie myslec o pracy:-) Banmon Slonko odczekaj jeszcze troszke i znow zrob test.Moze akurat..:-)

Napisalam dlugi post i gdzies zaginal w akcji... Banmon ja jestem od rana:-) Od dzisiaj mam wolne, tzn powinnam miec, ale dzwonili juz od rana 3 razy z pracy. W tym tygodniu ide do lekarza, musi misie udac dostac choc te 2 tygodnie urlopu i zaraz potem skladam wymowienie. Jak mozna dzwonic o 8 rano do kogos kto ma urlop... mam ich gdzies, nie odbieram! Banmon ile juz spoznia Ci sie @ ? Magda8080 - daj znac jak tam wyniki :-) Moje beda okolo16, odezwe sie pozniejszym popoludniem co i jak:-) buzki dla wszystkich:-*

czesc Kochane:-) Ja mam gosci z Polski i od dzisiaj mam urlop!!!!! JUPIIIII :-) jestem super szczesliwa. wlasnie wrocilam z bety, wyniki bede wiadome jutro popoludniu. Czuje sie dobrze, czasem pobolewa mnie brzuch i jestem senna, ale ogolnie wszystko jest OK. Zagladne jutro rano.Wszyscy beda spali, a ja estem ranny ptaszek. Buziakiiiiii

nie no, jednak jestem analfabetka klawiaturowa:-)

jajuz Wam przesylam fluidki:-) zobaczycie, ze sie uda:-))) to forum jest jakies szczesliwe:-)

Magda wklejam link ze zjeciemmojego testu:-)) mamnadzieje, ze zadziala. ja widzisz kreska jest bledsza, test robilam w zeszla srode lub czwartek. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7bf42445c30b91be.html

Madzia nic sie niemartw - moja byla taka sama - i to po kilku dniach. z bety wyszedl mi 3 tydzien od zaplodnienia i kreska byla co najwyzej taka jak Twoja:-) takze w ogole sie nie stresuj. Wszystko jest w porzadku. teraz ma ciemniejsza, ale i tak nie jest taka jak kontrolna i mysle, ze pewnie nie bedzie:-) Ja wlasnie wrocilam ze sniadania u tesciowej i obiecala mi, ze pojdzie w poniedzialek do swojego gina i porozmawia o miım zwolnieniu na jakies 2 tygodnie, musze miec zwolnienie z panstwowej nie z prywatnej niestety... wiec jesli sie zgodzi to do niego pojde. No nic gotuje obiad i dopieszczam mieszkanie - za 3 godzinki moi goscie laduja w Stambule:-) ale sie ciesze:-))))

banmon - obawiam sie dlatego, ze przed 6 tygodniem badanie dopochwowe niesie ze soba troszke niebezpieczenstwa. Siostra mojego taty jest lekarka i specjalnie zadzwonila do mnie i powiedziala, ze mam nie robic usg do 6 tygodnia:-( to jest napewno male zagrozenie, ale nastraszyly mnie obie z moja mama. U mnie dopiero poczatek 4 tygodnia od zaplodnienia, wiec nie wiem co zobacze. Badania samego w sobie w ogole sie nie boje, chodzi, mi o malenstwo. W ogole zrobilam sie jakas wyczulona, pewnie to hormony no i oczywiscie przejecie sytuacja. Z drugiej strony chyba nic nie uspokoilo by mnie tak bardzo jak widok pelnego pecherzyka:-) i pewnosc, ze jest w nim malenstwo...

WLASNİE ZROBİLAM SOBİE STOPKE İ PİSZE, ABY SPRAWDZİC CZY DZİALA:-)

Wiec tak...do lekarza chcialam isc w 6 tygodniu od zaplodnienia, ale pojde w przyszlym po to zwolnienie:-) zapytam lekarza, czy moze nie badac mnie od srodka, jesli sie zgodzi to super, ale jesli nie to trudno - nie bede nalegac. Chce byc pewna, ze wszystko jest OK. Bete tez zrobie znow w poniedzialek. Za pierwszym razem mialam niska - 250 i to wskazywalo na poczatek 3 tygodnia ( tak jak myslalam), ale w tej chwili powinno byc duzo duzo wiecej. W 48 godzin wzrasta o 60%. Jesli wzrosla, to wszystko jest OK.

Ja rowniez bralam, ale odstawilam 2 lata temu. Uzywalismytylko gumek. Ja po tabsach niemialam ochoty na przytulanko - bralam Yasmin. Tez udalo sie w drugim cyklu, a w sumie to w pierwszym:-) Magdus - ja tez jeszcze niemoge uwierzyc...

Magda ja tez jestem dosc slaba. Przyszla moja tesciowa z corka i wysprzatalysmy cale mieszkanie lacznie z myciem okien. Normalnie bym sie nie zgodzila, ale nie chce sie nadwyrezyc, zwlaszcza, zemieszkam na 3 pietrze, a tutaj okna sa takie popieprzone, ze trzeba wyjsc na zewnetrzny parapet zeby je wymyc!! rany dziewczynki, oby mi sie udalo dostac to zwolnienie, choc na 2-3 tygodnie..niech moj turecki szef przekona sie jak to jest, gdy Izy nie ma w firmie:-)

Greenka ja mialam cykle 28 dniowe. Mnie tez korci zeby isc do lekarza, ale mama mi bardzo odradza, mowi, ze powinnam isc w 6 tygodniu po zaplodnieniu najwczesniej, ciotka lekarka tez mowi to samo- no chyba, ze by sie cos dzialo. Szczerze mowiac chcialabym isc do lekarza, aby uslyszec, ze wszystko jest w porzadku...byla bym duzo spokojniejsza. Na dodatek przez prace nie moglam powtorzyc bety i nie wiem czy przyrosla. Czuje sie w sumie podrecznikowo, wiec mam nadzieje, ze wszystko OK. Z tym pobolewanie brzucha to jest tak, ze jak siedze to czasem pobolewa - dzisiaj do poludnia lazilam po miescie i nic nie czulam. W pracy jak sie zdenerwuje, to od razu czuje sie gorzej - moze to psychika tak dziala:-)

Hej banmon, ja tez zrobilam mnostwo testow tuz przed @ i wszystkie byly negatywne. Dopiero test zrobiony 2 dni po terminie byl pozytywny – ale z blada kreseczka. Od tego testu minal tydzien i druga kreska jest duzo ciemniejsza, ale nadal jasniejsza od kreski ciazowej. Wczoraj mialam zrobic znowy bete, bo powinno sie powtorzyc po 24 godzinach, no ale do poznego wieczora siedzialam w firmie planuje powtorzyc najpozniej w poniedzialek i mam nadzieje, ze ladnie przyrosnie Magdaleena, magda8080, greenka, nataliusia, fisiowa gdzie sie podziewacie? Stesknilam sie za Wami!

hejjj stesknilyscie za man troszke - ja za Wami bardzo. praca nie pozwala mi sie odezwac. przelecialam kilka stronek, odezwe sie wieczorem - dzisiaj do 21 jestem w biurze. Magda!!!!!!!!!!!!!! gratulacje. Moja kreseczka byla bledziudka ale juz jest duzo duzo ciemniejsza:-) Twoja tez bedzie! Buziolki