![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/S_member_12589038.png)
salamandra plamista
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez salamandra plamista
-
aha no faktycznie ale jeden post jest z literka l i nie moj no niewazne. nie odbieram tego jako atak,po prostu czasem mnie to wkurza jak ktos bez przerwy nawija ze za duzo chce schudnac.nie chce za duzo moim celem jest 47,48 sie juz zadowole po prostu granica niedowagi i wagi prawidlowej,poki co takie jest moje myslenie jak to sie dalej rozwinie to nie wiem ale poki co jakies glupie stany myslowe mi przeszly.
-
ciacho juz leje na to bo ktos mnie bierze za kogos innego i lubi sobie porobic jaja,ten nick tu byl wczesniej a ja tego nie sprawdzilam i mozna powiedziec ze mam pozostalosci po dawnym wlascicielu.
-
extra no comments:O pol kafe zna moje dane:O ludziom to sie w dupach poprzewracalo:(
-
no i ja tez znam:) orange rządzi:)
-
no mi obojczyki tez widac i to mocno a jak wyciagam rece do przodu to wygladam jakbym uciekla z birkenau:Ono ale ramiona mam dosc nabite,probuje je wycwiczyc zeby juz byly ladniejsze skoro musza byc takie potezne:P a z mojej szyi facet sie nabija bo mowi ze jak mi kupowal lancuszek to az tak bardzo nie wisial i mowi ze ja mam szyje jak gaska,albo jak jego lydka-oczywiscie przesadza. ja widze ze juz naprawde dobrze wygladam bo brzuch ladny, zarysowany,moge nawet powiedziec ze chyba talia mi sie wyrabia,jakos lepiej wygladam,choc ostatnio sobie nie zalowalam. no ale jakby nie bylo w koncu waze dobrze.americana odpuszczona bo sie jej nie trzymam i ciagnie mnie wtedy do jedzenia a jak sobie nie narzucam to nie jem wcale wiec wlasnie tak robie.zjadlam rano 2 kromki z serkiem topionym,pomidora i na obiad talerz zupy grzybowej z kromka chleba,no i standardowo 2 kawy.teraz mam zamiar byc juz o wodzie bo jestem sama wiec nikt nie bedzie kontrolowal czy jem,w razie tragicznego glodu zjem twarog zeby bialko bylo ale mysle ze to nie bedzie konieczne:) ciasteczko no ja odkad pozbylam sie cellulitu tak do tej pory nie wrocil choc juz sie nie masuje tylko czasem piling kawowy zrobie ale nie za czesto bo mam tendencje do pekajacych naczynek,poki co jest dobrze. aha co do biustu to po stanikach tez tego nie widze tylko bez predzej zauwazam a konkretniej to moj luby widzi no trudno tak juz musi byc. heh no u nas faktycznie nie ma nikogo kto rzeczywiscie ma tragiczny problem z waga wiec nikogo bym tu grubasem nie nazwala-nawet o dziwo siebie,choc sadze ze moglabym jeszcze cos zrzucic:Pciagle mi malo:P dobra lece sie pouczyc:)
-
no mam nadzieje bo az mi sie pisac odechciewa. dzieki sceri
-
krcze tylko jak to jest mozliwe ze ktos sie podszywa pod zaczerniony nick przeciez trzeba haslo podac:O nic z tego nei wiem,ogolnie wkurza mnie to. teraz na czuja bedziecie poznawac ktore teksty sa czyje.
-
tak rzeczywiscie grubaska ze mnie jak nie wiem co!
-
no jestem na chwilke:) bylam w kosciolku i na procesji zrobilismy km wiec spox,dietka niezbyt ale wisi mi to swiat mi sie nie zawali od kawalka chleba bo tym zgrzeszylam,a konkretnie dwoma bo serki mialam zjesc same ale przed kosciolem i tym upalem wolallam nie ryzykowac ze zemdlaje wiec posmarowalam chlebek i zjadlam za to jajko odpuscilam:P teraz pije druga kawke i bedzie twarog niedlugo choc w sumie jesc mi sie nie chce. ciasteczko takie kalorie spalane to juz praktycznie nie zaliczam bo codzien mam taki sport wiec organizm sie przyzwyczail:P dobra lece bo burza idzie:) buziaki trzymajcie sie chudo:)
-
heh sprala sie plamka wiec jutro do kosciolka:)jeszcze paznokcie u rak mi zostaly i prostowanie wlosow ale to rano a tak jestem przygotowana na jutrzejsza wyprawe(w koncu bedziemy przez pol miasta maszerowac:P) poza tym co przewiduje americana zjadlam kromke ciemnego pieczywa bez niczego bo bylam glodna ale juz jestem grzeczna i pije tylko wode. widze ze im blizej celu i dluzej to trwa tym bardziej nie mam na to sily:( uznalam w czasie wyjazdu ze po americanie nie zrobie stillmana bo za bardzo bede miala ochote na wszystko,zrobie sobie tydzien 400 kcal i wychodze z diety chyba moze jeszcze cos wtedy zleci a jak nie to trudno.no ale to jeszcze przemysle, ciezko mi trzymac diete ale rownie ciezko jest mi z niej zrezygnowac.wiem ze teraz przede mna pol roku wychodzenia do dawki kalorii normalnej dla czlowieka ale ciezko mi myslec ze juz nei bede chudnac,bo ciagle chce widziec mniej i mniej na wadze. jutro rano sie zwaze i zobacze czy przybylo cos czy nie jak tak to bedzie znaczylo ze sie odwodnilam i tyle a jak bedzie jak dzis to znaczy ze objadanie sie ostatnio troche rozpedzilo metabolizm. no nic pusto tu wiec koncze
-
no pojawilam sie:) burza byla to musialam spadac. dopiero teraz jem kolacje bo zapomnialam jak wzielam sie za prasowanie i jasny gwint w czasie prasowanka zobaczylam ze mam jakas plame na bluzce i nie wiem czy sie spierze, cos bede kombinowac bo jutro postanowilam do kosciolka leciec,a jak sie nie spierze to nie pojde:( no niewazne,ciekawe czemu anonimowe pomaranczki sie martwily:P sceri ja tez nie wiem po co ktos sie podszywa ale szczerze sie usmialam jak sobie przeczytalam \"moje\" perypetie:D
-
no i udalo sie:)podszywaczom precz!
-
hmm udalo mi sie?jestem morusek?