Adla
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Adla
-
uodparniamy go, w przeciwnym razie nie chodzilby do przedszkola;)
-
Wi, ojej, chyba nie jestem tak inteligentna, jak to widzisz. Nie ogarniam wszystkiego. Ok, niech moje wyobrażenie o świecie TuTaj pozostanie takie, jakie było do tej pory. dzunik, nie wiem, czy zaglądałaś tu wczoraj, ja poległam:) Pub, to sfera emocjonalno-psychiczna...Dziś rozmawiałam z fachowcem, uspokoił mnie, ale oczywiście przed nami seria badań. Ostatnio chyba mocniej niż kiedykolwiek potrzebuję podzielić się wszystkim, co siedzi mi w głowie, czy w duszy? :) sama nie wiem, czy ją posiadamy. Czasem wydaje mi się, że urodziłam się za późno,a nieraz - że po prostu wolniej dojrzewałam:) A moje dzieci musze uczyć, jak się odnaleźć, być silnym, otwartym, przebojowym, tak teraz trzeba.
-
niech policzę...5 moich znajomych czekało od 3 do 8 lat na możliwość zajścia-wszystko potoczyło się szczęśliwie. Młoda jesteś jeszcze, wszystko przed Tobą.
-
M. urodził się , jak miałam 31
-
ja też zwlekałam z pierwszym.
-
a wyobrażałam sobie Ciebie jako mamę z nastolatkami. A może kiedys cos pisałaś o nastolatkach?
-
ile lat maja Twoje dzieci?
-
muszę się wyedukować, dziecko mnie potrzebuje
-
dzunik, robimy ustawkę tak o 21, nie wiem, kiedy M. pójdzie spać:)
-
Wydałam wczoraj 300 zł na książki. Same podręczniki.
-
nie musisz się niczego spodziewać, ja nie jestem żadnym terapeutą, sama tkwie po uszy w błocie
-
http://www.youtube.com/watch?v=zfFJ6nV9hLo&feature=related
-
http://www.youtube.com/watch?v=Q-snxyzBpMY&feature=related
-
kto jeszcze dołączy do pijackiej nasiadówki?
-
i nie pij z rana:) wieczoram siądę z jakimś Karmi beznadziejnym do towarzystwa:)
-
i nie skupiaj sie tylko na jednym facecie, jest ich mnóstwo, wielu z nich też ma podobny problem do Ciebie. Trzeba mieć oczy otwarte, nie zamykać sie w domu.
-
Nieodwzajemnione uczucie boli. I pewnie bedzie jeszcze bolało. Pociesz się tym, że bolałoby znacznie bardziej, kiedy ta osoba odrzuciłaby Cię po latach bycia z Tobą.
-
dzunik, a co z Tobą? też chętnie pomogę.
-
boję się wypowiedzieć tego słowa... Plakać mi sie chce. Wiem, że grunt to nie wpadać w panikę, ale po prostu dziś rano sie zozsypałam. Nikt go jeszcze nie zdiagnozował, musze cierpliwe czekać na opinię specjalistów.
-
Wi, trzymam kciuki za realizację tego, co sobie postanowiłaś. Masz tu ludzi, którzy Cię wspierają, tylko nie rób z siebie jeża. TU nie ma ludzi bez problemów, nie wierzę w to. Ideał by tu nie wchodził. Tak myślę;)
-
dziwwczyny, otrzymałam bardzo przykrą informację o moim synku, nie wiem, co mam o tym myśleć, jest mi strasznie smutno, zaczynam się obwiniać, że zaniedbałam cos ważnego. Znowu zaczną się wyjazdy do specjalistów. Jak on to wytrzyma?
-
jak sie robi skrzywienie ust?
-
Pub, nie zrozunmiałaś mnie albo ja sie źle wysłowiłam. Artykuł jest ciekawy, zawsze jakas garść informacji o człowieku. Zawsze byłam niedowiarkiem, ale jestem otwarta na nowości. Nawet takie z pogranicza nauki. Jesli chodzi o dywan, wiem, wiem, kupilismy go z pełną świadomością czyhających niespodzianek - facet w sklepie kazał nam szybko reagować na każde zabrudzenie. Ledwo żyję, ciężki dzień, niemiła rozmowa z przedszkolanką. A zapwiadało się tak fajnie:Z
-
miało być http://www.youtube.com/watch?v=XfD7C3X9SZ4 uciekam, bo zaraz jakiś wybuch spowoduję;)
-
o mały włos przed chwilą nie zjarałam kuchni.