Adla
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Adla
-
http://www.youtube.com/watch?v=JCZ5aeDi4hc&feature=related
-
marzę o ogrodzie lub działce...własnie wróciłam z bazaru i nie chce mi się wierzyć, ile przepuściłam kasy. Wszystko "sezonowe":O Pub - życzę szybkiego odsiniaczenia:) też ostatnio byłam u dwóch dentystow - jeden znalazł u mnie 6 ubytków, a drugi stwierdził, ze są wszystkie zdrowe. I co tu o tym mysleć??? we wtorek moze dowiem się, co tam noszę na pęcherzu. Tymczasem wiosennego weekendu, dobrej kawy na niskie ciśnienie (jakby miały sie sprawdzić prognozy)
-
oby jak najdłużej, Wi Aniele, ja chyba nie pytalam o kawę...ale chętnie spróbuję nowy smak:)
-
i jeszcze jeden szaleniec z tej samej grupy Do krytyków A w maju Zwykłem jeździć, szanowni panowie, Na przedniej platformie tramwaju! Miasto na wskroś mnie przeszywa! Co się tam dzieje w mej głowie: Pędy, zapędy, ognie, ogniwa, Wesoło w czubie i w piętach, A najweselej na skrętach! Na skrętach - koliście Zagarniam zachwytem ramienia, A drzewa w porywie natchnienia Szaleją wiosenną wonią, Z radości pęka pąkowie, Ulice na alarm dzwonią, Maju, maju! - - Tak to jadę na przedniej platformie tramwaju, Wielce szanowni panowie!... J. Tuwim
-
Wiosna i wino: dwa płuca oddechem Młodym wezbrane i w ślepym zachwycie Wyśpiewujące pogańskim swym śmiechem Ziemię, panteizm, człowieka i życie. Wiosna i wino: dwie wargi, co swymi Pocałunkami mieszają sny w głowie, Że się zawraca do góry i dymi!... O, przyjaciele! Piję wasze zdrowie! K.W. jak był jeszcze młody
-
zamiast muzy Zielono mam w głowie Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną na klombach mych myśli sadzone za młodu Pod słońcem co dało mi duszę błękitną i które mi świeci bez trosk i zachodu. Rozdaję wokóło mój uśmiech, bukiety rozdaję wokoło i jestem radosną wichurą zachwytu i szczęścia poety co zamiast człowiekiem powinien być wiosną! K. Wierzyński
-
fajny czas...chce się wszystko zaczynać od początku. Tak czuję. Może przez to powietrze. Z mojej ulicy słychac odglosy remontów, trzepania dywanów. I te ptaki! Pociąg, który sunie przez Odrę, też wydaje się być bardziej energiczny:D Jak macie dzialkę lub ogród, to zazdroszczę. Pozdrawiam Was cieplutko, troskliwa Adla;)
-
sto lat, sto lat!!!
-
http://www.youtube.com/watch?v=oHbGP01Xnws&feature=related uciekam
-
http://www.youtube.com/watch?v=zjtpQERyY2Q
-
hej dzunik! o jakiej kurteczce piszesz?
-
http://www.youtube.com/watch?v=XBLRrRoEWqg
-
trzymaj się, życzę szybkiego przejścia przez opuchlizny;)
-
http://www.youtube.com/watch?v=zApM-0qaAdM&feature=related
-
moja siostra tez ma zapuchnięte oczy, coś zaczęło pylić. Zawsze kupuje sobie Zyrtec.
-
dzunik, dla Ciebie http://acn.waw.pl/pooh/tap/pros.jpg
-
moje serce jest pewnie pokiereszowane, walczyło, żeby dalej pracować
-
TomQ i Michał Gasz "Nie zostawisz mnie"
-
Michał Gasz - Zdumienie - Szansa na sukces (nie mogę skopiować adresu)
-
no ładnie, moja pierwsza bezsenna ciążowa noc, drugi trymestr daje znać
-
Chodziłam kiedyś na drogę krzyżową, dawno to było...To na niej dymi się kadzidłem? Przechodziłam dziś obok takiego małego kościółka i go poczułam. M. ma buty granatowe:D (zresztą czerwonych nie było), przekonał się, bo na podeszwach jest wytłoczony duch. A lubi duchy, taki etap. Wi, tak pomyślałam, jest jakieś ziarenko prawdy w tym kochaniu siebie. W altruizm raczej nie wierzę;) Chyba że potrzebny jest komuś do zaspokojenia własnej potrzeby bycia potrzebnym, czyli też dla siebie:) A ja o Was piszę;)
-
witajcie! usiadłam do obcego laptopa, ale legalnie;) Jutro wracam do domu. Czy wiosna tak Was nastraja lirycznie? Mnie na razie służbowo - muszę szybko zakupić kurteczkę, buty, M. uparł się na czerwone:D ew. "józiowe". Kurcze, nie pomyślalabym, że można tu wchodzić, bo się kocha samego siebie...
-
Wyjeżdżam z dziećmi. Do mieszkania z małą kuchnią, ale jakże kochaną. Trzymajcie się ciepło, utopimy w weekend Marzenę?
-
"Biedna rozpaczy uczciwy potworze strasznie ci tu dokuczają moraliści podstawiają nogę asceci kopią święci uciekają jak od jasnej cholery lekarze przepisują proszki żebyś sobie poszła nazywają cię grzechem a przecież bez ciebie byłbym stale uśmiechnięty jak prosię w deszcz wpadałbym w cielęcy zachwyt nieludzki okropny jak sztuka bez człowieka niedorosły przed śmiercią sam obok siebie" Jan Twardowski