Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

O.S.T.R_a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez O.S.T.R_a

  1. kaczkanataczka, przecież nawet mówią w tym klipie do niej Janet:o a swoją drogą... na rozdaniu nagród grammy gdzie Michael jest z Janet na scenie stwierdził " jak widzicie....ja i janet to naprawdę 2 różne osoby"
  2. P.Y.T. no jest grubszy, zdecydowanie, ale mi się to nawet podoba, byłoby za co złapać:P
  3. aaaaaaaa Smooth tak chcę:) sorki miałam napisać maila do Ciebie i zapomniałam.. zaraz to zrobię;)
  4. '87 rok...i pomyśleć, że wtedy jak on był na samym szczycie, gdy był takim konkretnym chłopakiem, gdy śmigał po scenach na całym świecie...ja miałam tylko 3 lata...
  5. totalnie słodki i uroczy:D http://www.youtube.com/watch?v=HFsdYvSYX_I
  6. Stranger in Moscow już nie na żywo...ale masakra jaki wysiłek fizyczny taki koncert...a on dawał z siebie wszystko przecież...szacun
  7. http://www.youtube.com/watch?v=X4WUv6CmBO0&feature=related oglądam sobie koncert z Brunei...daje radę i śpiewa na żywo
  8. w ostatnich latach to on ciągle po szpitalach latał... a media same złe rzeczy o nim pisały/mówiły:( i jak on się pozbierał na tyle, żeby chcieć wystąpić w O2? dziwne...
  9. obejrzałam linka co P.Y.T. zapodała... serio jak jakiś anioł wyglądał...jak widzę takie filmiki stwierdzam, że on nie był zwykłym, normalnym facetem...MJ to zjawisko...nieziemskie
  10. myślę, że on nie żyje... ale np piszą, że rodzina weszła do domu po jego śmierci i zabrała wszystkie rzeczy, a później weszła do domu policja i znalazła dragi i butle z tlenem... rodzina zabrała wszystko, a zostawili tak osobiste rzeczy MJ? leki, tlen? coś tu się kupy nie trzyma...
  11. zgadza się..forum bardzo fajne, dużo informacji podają... mnie najbardziej zdziwiło i nadal dziwi to, że na Memoriał nie przybyli przyjaciele MJ np Liz Taylor, Diana Ross, była żona Lisa itd to mnie od razu uderzyło... czemu nie przybyli, co było ważniejsze do poświęcenia kilku godzin dla niego...cały świat patrzył, a oni po prostu nie przyszli...dla mnie to mega dziwne...nie było też żadnych polityków, żadnych ważnych ludzi...dziwne
  12. bardzo fajna stronka, w jasny i zwięzły sposób opisuje niejasności dotyczące śmierci MJ http://michaeljacksonnotdead.wordpress.com/2009/07/12/michael-is-still-alive-death-is-staged-its-a-hoax/ oczywiście po angielsku.... zamiast siedzieć nad pracą magisterską to czytam o MJ....eh
  13. swoją drogą...Gamma Ray zajebiście grają...był taki czas, że ich tłukłam non stop
  14. Dirty jak poczytasz o Iluminati to zobaczysz, że to nie żadne ufo... narkomanka, tutaj wrzucam linka do utworu, który mówi o Iluminati, zresztą, zobacz na okładkę płyty, co znajduje się po lewej stronie:o http://www.youtube.com/watch?v=O4cfUj2Iu8Q a tutaj tekst piosenki: http://teksty.org/Gamma_Ray,New_world_order i już się zamykam na ten temat:P
  15. nie będę więcej pisać o teorii spiskowej tutaj...nie chcę zaśmiecać
  16. PARANOICZKO!! ten topik jest dla FANEK Michaela!! nie zauważyłaś, że tu nie pasujesz dziewczyno?? to nie jest miejsce dla ciebie...idź sobie Iluminati cię opętali czy co?
  17. woman tak to fragment tego wywiadu.. wiecie, MJ był bardzo inteligentny...wiedział o co kaman.. zresztą zastanowić się głębiej nad tym wszystkim, nad muzycznym przemysłem...zobaczcie jak to teraz wygląda...jakieś pseudo gwiazdy, bez żadnych wartości, teksty bez wartości, jakaś papka, łażą w bieliźnie, dziurawych rajstopach po scenie.... zero przesłania, zero głębszej treści... MJ chciał uleczyć świat...jego powrót na szczyt mógł zarazić tym duchem kolejne pokolenia, młode pokolenia, które nie poznały go gdy był na szczycie...
  18. mimo tylu ataków i oskarżeń MJ on nadal pozostawał najbardziej popularną i uwielbianą gwiazdą na świecie przez miliony, oni musieli go powstrzymać, bo Mike zaczął mówić...
  19. w tej drugiej części jest fragment wywiadu z MJ i facet się pyta co się stało z jego karierą...Mike zaczyna mówić ale po chwili stwierdza, że nie może zbyt dużo powiedzieć, że to jest spisek...
  20. ale Iluminati chcą żeby ludzie właśnie tak myśleli...że po co na co, weźcie co za bzdury... dlaczego na świecie jest tyle zła? hmm.... jest jeszcze jedna organizacja, niepamiętam nazwy w tej chwili, może mi się przypomni...a może to ta sama, tylko inaczej nazwana, ostatnio widziałam o nich książkę, 6 tysięcy ludzi, którzy rządzą światem....wiecie, mnie to już nic nie zdziwi i wcale by mnie nie zaskoczyło, gdyby tak było naprawdę... wiem, że odbiegam od tematu:P
  21. http://www.youtube.com/watch?v=SW43Mig1LYE&feature=related tutaj jest dalsza część.. "yes we can" Baracka Obamy od tyłu znaczy "thank you satan" ciekawe
  22. trochę teorii spiskowych, dla lubiących takie tematy;) ja trochę lubię, ale po obejrzeniu tego mam ciary...jeśli coś takiego może być prawdą to http://www.youtube.com/watch?v=sJi2HaJf1VI&feature=related mówią tu o tym, m.in., że Iluminati chcą żeby artyści przekazywali szatana w swoich utworach, właśnie przez backward making( nie wiem czy tak to się pisze) i że MJ na początku się na to zgodził, ale później odmawiał, więc zarazili go vitilligo i toczniem, ale nadal się nie zgadzał, więc oskarżyli go o molestowanie, żeby zniszczyć...ostatecznie go zabili.. kiedyś, parę lat temu moja mama oglądała dokument o tej organizacji, o tym, że kontrolują świat i ich macki sięgają daleeko...moja mama interesuje się takimi rzeczami i na mnie trochę spłynęło:P i już wtedy mówiła mi, że te oskarżenia MJ o molestowanie to właśnie po to, żeby go zniszczyć, bo miał za duży wpływ na świat i ludzi, a nie chciał współpracować z nimi, nie mogli go zabić, więc znaleźli inny sposób.. ja jestem ostrożna jeśli chodzi o tego typu historie, ale we wszystkim jest ziarenko prawdy... MJ był uzależniony od leków, to prawda, ale może Iluminati postanowili nie dopuścić do powrotu MJ na szczyt i podali mu śmiertelną dawkę?
  23. no tak...teraz doczytałam w komentach, że ludzie poznają tancerzy z castingu... Mike w tym czerwonym sweterku z La Toyą.....masakra jaki słodziak chciałoby się tak przysiąść obok niego i pogadać o wszystkim i o niczym...
×