O.S.T.R_a

Ci tancerze....nie powinnam tego oglądać...mam łzy w oczach... łzy łzy łzy

Smooth ja nie mam pojęcia kto zacz:P

sexy w białych spodniach

ja też niedawno przeczytałam..może nawet dzisiaj, że Omer i Blanket są braćmi...że na 100%

bo Michael nigdy nie ukrywałby swojego dziecka...

bashir nie dokonuje tam sprostowania...

KochamcieMJ tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=Tw98lN-wxXA

P.Y.T. ale jazda:D:D

Smooth genialny...nawet spogląda jak Michael hehe

w jakimś wywiadzie zdumiało mnie to, jak Michael mówił, że do każdego albumu nagrywał ok 100 piosenek, a później była selekcja, które z nich będą na albumie.... wyobrażacie sobie ile on piosenek nagrał? dużo P.Y.T. dzięki za wyjaśnienia;)

P.Y.T. nooo widać jak MJ mu ufał...cenił tego śmiecia:( i to mnie właśnie zastanawia o czym piszesz....miał wielu wrogów, ale również wielu ludzi którzy go cenili i kochali....czemu mu nie pomogli? czemu nikt nie wpadł na pomysł, żeby przedstawić, przybliżyć Michaela światu...takim jakim był.... a tak to ta marna namiastka dziennikarza wszystko zrujnowała....

właśnie obejrzałam TAKE TWO... co za zakłamana świnia z tego bashira!! najgorsze jest to, że to wszytko widziały kamery...a on tak bezczelnie podszedł Michaela, słodził mu, a po wszystkim oczernił i zrobił z niego dziwaka, potwora..... szuja, menda, ściera!! że też MJ zgodził się z nim rozmawiać:(

no niby masz rację, ale ja nigdy nie świrowałam za MJ....słuchałam go, wiedziałam, że był dobrym człowiekiem, że to co gadają o nim to brednie... a teraz..wciąż o nim myślę...jak umarł:o to okropne

otwiera się, po prostu kliknij na linka, nie kopiuj go, bo po skopiowaniu nic nie wychodzi ale ja MJ na tapetę nie ustawię, pomyślą w domu, że zwariowałam:o już dzisiaj się mnie brat z siostrą pytali czemu słuchałam MJ do pierwszej w nocy...

zbijcie mnie...weszłam na serwisy plotkarskie... nie mogę już:o niech dadzą spokój jemu, jego dzieciom i rodzinie!! mam ochotę odciąć się od tego wszystkiego, nie czytać, nie oglądać filmów o nim.... po prostu posłuchać czasem jego muzyki....tyle

dobranoc

take two mam w zakładkach...jutro obejrzę... dzisiaj nie chcę walczyć z MJ, wystarczy, że leci od paru godzin w radyjku...

o żesz...ile linków.... jutro spróbuję z nimi powalczyć

You can change the world... You can touch the sky....

P.Y.T. zapodaj linka, ja nie wiedziałam o takim filmie:D

http://www.petitionspot.com/petitions/mjnobelpeaceprize o tej, petycja w sprawie przyznania MJ pokojowej nagrody Nobla

Każdy ma swój czas na ziemi... Każdego czas na ziemi przemija...

ja dowiedziałam się od brata, na drugi dzień po jego śmierci...akurat w ten weekend była u mnie kumpela z Czewy, więc nawet nie miałam możliwości przetrawienia że tak powiem tej informacji... brat rano przechodząc powiedział "ej wiesz, że Michael Jackson nie żyje?" a mnie raz, że zatkało, dwa zrobiło mi się zimno....zmroziło mnie...powiedziałam "ta?!" brat no tak, wczoraj umarł....kumpela stwierdziła tylko, że wiele osób uważa, że będzie koniec świata, bo umarł Król... dopiero gdy pojechała do domu dotarło do mnie co się stało, te wszystkie krzyczące informacje, masa artykułów....koszmar:( tv nie oglądam już od dawna...teraz wiem jakie to dobrodziejstwo heh

zobaczcie, że Mike uśmiechał się do końca....

Community wg mnie jak głos zliczony to znaczy, że ważny...po prostu