O.S.T.R_a

aliksandra, a jaką szkołę skończyłaś, jesli można wiedzieć?

najpopularniejszych albumów świata konkretnie... tak wypisałam, bo mi się nudzi:P może faktycznie wyjdę na dwór, przewietrzę mózg, choć nie wiem czy coś z tego wyjdzie, bo bardzo duszno jest...

Michael Jackson i liczba siedem: - spisał testament 7.07.02, - memorial odbył się 7.07.09 dokładnie 7 lat po spisaniu testamentu, - największe hity MJ Black & White i Billie Jean utrzymywały się na pierwszym miejscu listy przebojów przez 7 tygodni, - największe 3 albumy MJ, Thriller, Bad i Dangerous dały po 7 hitów, - Janet rozstała się z narzeczonym po 7 latach,ponoć z powodu MJ, - MJ był 7 dzieckiem z 9 rodzenstwa, - urodził się w 1958 roku, 19 + 58 = 77, - zmarł 25...2 + 5 = 7, - MJ ma 7 liter w imieniu i nazwisku, - rekord wszech czasów, 7 płyt MJ w zestawieniu 10 najlepiej sprzedających się albumów

no właśnie...za bardzo stresująca, praca nazywa się doradca finansowy poczytałam o tym w necie, bo w sumie nawet nie wiedziałam z czym to się je...a że już wiem, więc dziękuję, postoję

a swoją drogą P.Y.T. znowu ta magiczna siódemka....może faktycznie coś w tym jest?;) był taki artykuł na pudlu kiedyś, że MJ jest w jakiś sposób powiązany z liczbą 7, były przytoczone przykłady.....ciekawe w sumie

rekord wszechczasów?? szacun szkoda, że on tego nie widzi:( i osobiście uważam, że nikt nigdy go nie przebije a z tej pracy rezygnuję, nie chcę żeby ludzie brali mnie za akwizytora za dużo bym musiała dawać od siebie, a zyski nie są gwarantowane, nie ma stałej pensji...to nie jest zajęcie na pierwszą pracę...

on jest bardzo podobny wg mnie...kiedyś widziałam zdjęcie MJ i jego obok...skojarzyłam, że już kiedyś to widziałam...i wtedy pomyślałam sobie...ten dzieciak to jego syn??:D

Natalio, problem w tym, że ja nie wiem czy się nadam...nie wiem czy dam radę to robić, po prostu... niedługo czeka mnie wizyta u klienta z szefem, żeby zobaczyć jak wygląda taka rozmowa...ale nie wiem....eh cykam się generalnie:P

luknęłam zdjęcia tego Omera...koleś wygląda na dzieciaka MJ

nie wiem co robić z tą pracą, mam wątpliwości....eh i nie mam z kim o tym pogadać doradca finansowy...rodzice uważają, że do dupy taka praca, gdzie łazi się ludziom po domach, ale z drugiej strony można zarobić fajne pieniądze... spotkania się umawia w biurze, max 2 dziennie...ale nie mam prawka, więc mpk zostaje do poruszania się po mieście i dojazd do klienta... nie wiem co robić:o

widziałam Moonwalker, mam gdzieś nawet na płytce, z tym, że gdzieś mi się zapodziała.... trochę pokręcony, ale fajnie się ogląda

siemano

ano już ja wiem co dobre:P uciekam w kimono narazka

http://www.youtube.com/watch?v=XnDMMwaMCa8&feature=rec-HM-r2 oglądnijcie to

tesco, będę pamiętać

tesco, zwróć się z tą prośbą do P.Y.T. ona jest ekspertką od MJ ale dzisiaj poszła już sobie...

Community

pooglądajcie sobie lepiej MJ w czasach świetności, na koncertach, wyjdzie to wam na zdrowie

pozwólcie, że nie będę tego oglądać

tesco będę pamiętać;)

tesco, pomogłabym ale nie jestem w temacie niestety:(

Rademeness ja osobiście uważam, że on nie żyje, na tej ostatniej konferencji był w złym stanie, wg mnie wyglądał jak śmierć i w takim przypadku to, że zmarł z powodu przedawkowania leków jest wielce prawdopodobne

ja to staram się nie słuchać MJ...słucham innej muzy, którą uwielbiam, ale nie sprawia mi obecnie radości i wracam do MJ...i coraz bardziej zachwycam się tym co nam dał, poznaję nieznane dla mnie utwory, zakochuję się w nich, kocham mocniej te które już znam....eh

odkładają i odkładają... ściemniają ludzi, może w ogóle go nie podadzą...albo teraz siedzą i dumają co podać do wiadomości a co nie ale mnie szczerze mówiąc męczy to wszystko....nie chce mi się już czytać rewelacji na jego temat...facet nie żyje i tyle...no chyba, że żyje i ukrywa się, ale to nie zmienia faktu, że dla mas umarł cieszę się jego muzyką, tym jaki był, i dziękuję mu za to, że był